jakie panele wybrać ?

[grusszka]

My w pokoju Adasia mamy panele bambusowe [moderowano]. Co prawda były dosyć drogie, ale naprawdę warte tych pieniędzy. Są chyba niezniszczalne Mały ciągle czymś szura po podłodze, a to autka a to klocki a nie zauważyłam żadnych rys (na zwykłych panelach w salonie są wielkie ślady po autkach Adasia). Nie pęcznieją, a mają spory kontakt z wodą, mały ciągle coś rozlewa. Dla mnie są super. Edytowane 30 Października 2012 przez joliska

[Miśka76]

Ja też wszystkim polecam balterio, laminowane panele, do pokojów, bo super wyglądają i są bardzo odporne. W kuchni mam kafelki, bo ciągle się coś rozlewa, wiec wolałam nie ryzykować. Ale w pokojach myję podłog normalnie mopem i nie ma problemu. Z dostępnością tez chyba nie ma problemow.

[.migotka.]

Odkopuję wątek. Pilnie potrzebuję porady, które panele warto kupić:

 

1. Classen kolekcja Citi, kolor Listone Colorado - AC4, 7mm, zamki easy connect, wg info ze strony producenta zabezpieczone są przed wilgocią systemem Isowaxx.

2. Kronopol kolekcja Perfect Power, kolor Afzelia ciemna - AC4, 8mm, na stronie producenta nie ma w ogóle tych paneli (?!)

3. Krono Original kolekcja Rustico, kolor Samba Fineline - AC3, 7mm, zamki twin click

 

Ponoć one wszystkie mają ten sam wzór (jeden papier). Najbardziej waham się między Classenem a Kronopolem (oba panele są klasy AC4, ale Classen jest cieńszy). Co będzie lepsze? Szukałam po necie i chyba Classen na lepsze opinie jako firma, ale czy na tyle, żeby brać te cieńsze panele? A może to nie ma żadnego znaczenia? Który system mocowania jest lepszy: Classena czy Kronopolu?

Panele będą ułożone w mieszkaniu pokoju dziennym i w sypialni.

 

Sprawa jest pilna, bardzo proszę o radę. Cenowo nr 1 i 2 wychodzą bardzo podobnie, nr3 ok 5-7zł na metrze kw taniej.

[Miśka76]

Wiesz co, tu chyba nie ma większej różnicy. To taka średnia półka, z wyższej są np. balterio i quick step. Ja bym nie oszczędzała tych 5 złotych, tylko wybrała jednak te grubsze. Chociać z drugiej strony panele się znowu tak bardzo nie scierają jak np. drewno. Najlepiej wybrać chyba te, które Ci się najbardziej podobają i będą kolorystycznie dopasowane do mebli.

[.migotka.]

Odkopuję wątek. Pilnie potrzebuję porady, które panele warto kupić:

 

Dziękuję za odpowiedź, ale sprawa jest od dwóch miesięcy nieaktualna...

[annacyrana]

Jakie by nie były to nadal są to panele. Moim zdaniem lepiej zainwestować w deskę. Wytrzyma lata, bez odpryśnięć itd.

[.migotka.]

Jakie by nie były to nadal są to panele. Moim zdaniem lepiej zainwestować w deskę. Wytrzyma lata, bez odpryśnięć itd.

 

1. Pokaż mi deskę w cenie wyżej wymienionych paneli, to chętnie założę.

1. Temat wątku brzmi: "Jakie panele wybrać", a nie "panele, czy deska".

[chrisowaty]

Dziękuję za odpowiedź, ale sprawa jest od dwóch miesięcy nieaktualna...

 

To może się pochwalisz, jakie panele wybrałeś?

[.migotka.]

Wzięłam Afzelię z Kronopolu i szczerze mówiąc nie jestem zadowolona. Kładło się je dobrze, były równe, zamki też ok. Wyglądają też bardzo ładnie (tzn wzór).

Niestety już po tygodniu były w niektórych miejscach porysowane, a wszystkie meble od razu podkleiliśmy filcem... Nie mam pojęcia, jak to możliwe (AC4!).

 

Na szczęście w obecnym mieszkaniu będziemy jeszcze max 2 lat mieszkać, więc do przeżycia...

Edytowane 12 Września 2012 przez .:migotka:.

[Miśka76]

Akurat deska to jest bardziej wrażliwa na uszkodzenia niż panele, więc powyższa rada była bez sensu.

Co do paneli - wierzę, ze mimo filcu porysowaliście, bo ja też mam pooklejane meble, ale jak słyszę odgłos przesuwania ich po podłodze, to mam "namacalny" dowód, że nic to nie daje. Natomiast dziwne, że już po 2 mcach macie zniszczoną podłogę, Kronos nie jest jakąś podrzędną firmą. Ja mam często w domu ludzi w butach, 2 koty, które się nie martwią o podłogę, a nie widać żadnych zniszczeń. Więc w razie czego w następnym mieszkaniu polecam balterio A w obecnym może jakimś preparatem do paneli udałoby się to wypolerować?

[.migotka.]

Następny będzie dom i panele wylądują wyłącznie w pokoju Młodego - jako typowa podłoga tymczasowa, do wymiany bez żalu na coś innego po kilku latach. Nie "skuszę" się na ten wynalazek w pozostałych pomieszczeniach dobrowolnie nigdy więcej.

Nie odpowiada mi polerowanie paneli na kolanach (po mopie płaskim zostają smugi jak jasna cholera, a pedantulą nie jestem), nie odpowiada mi ich stukot, mimo dobrego podkładu.

 

Z tym, że nam obojgu panele się nie podobały nigdy, zdecydowaliśmy się na nie w obecnym mieszkaniu tylko dlatego, że trzeba było tanio odnowić podłogę. Może gdyby były z wyższej półki i kosztowały 100zł za m2, moja opinia o nich byłaby lepsza - ale gdybym miała tyle wydać na podłogę, to z kolei nie dałabym na pewno paneli - i kółko się zamyka.

[Miśka76]

No to może być to, bo belterio są własnie koło 100 zł. No ale ja przecieram mopem 2 razy w tygodniu i nie mam smug. Jakbym miała szorować podłogę na kolanach, to chyba bym ją własnoręczne zerwała i wyrzuciła Nie mam też zarysowań, a goście łążą w butach. Co do stukotu to raczej kwestia nierównej podłogi pod spodem.

[deresz]

A co sadzicie o panelach w tych super promocjach za parez złotych warto w nie inwestować?

[joliska]

Deresz, przejrzyj główny wątek dotyczący paneli: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?19205-100-pyta%C5%84-o-panele-Podobny-w%C4%85tek-w-dziale-quot-Pod%C5%82ogi-schody-taras-quot

 

Ten tu jest niszowy i dotyczy spraw opisanych ze szczegółami gdzie indziej...

[natan88]

Ja w całym mieszkaniu mam panele jakieś z Obi kupione Bóg wie jak dawno temu ale z klasą ścieralności AC3, i powiem że pomimo kilku lat wyglądają przyzwoicie, jedynie w miejscu gdzie mam krzesło biurowe z plastikowymi kółkami jest koło wytarte, ale przymierzam się do wymienienia paneli na deskę dębowa naturalną...drewno to jednak drewno