Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziwne zachowanie parkietu dębowego ;(


juskol

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W dniu wczorajszym był przedstawiciel z firmy kładącej parkiet i powiedział, że "tak ma być, do października się wyrówna, a zimą będą odkształcenia w 2-gą stronę" - wiec zaczekam. Uważa, że to wynik wilgotności powietrza te "łódeczki", a lakier niby jest OK bo nie pęka tylko się odkształca razem z deszczułkami. A te lakiery wytrzymałe co były kiedys to podobno są wycofane z użycia z uwagi na trujące związki ;( - no i teraz są inne - troszkę mniej wytrzymałe ale zdrowsze. No i na koniec wyszło, że jak coś to najlepiej za jakiś czas pocyklinować - Jak by człowiek wiedział, że będa takie szopki to by chyba położył najtańsze panele a za kilka lat dopiero elegancki parkiecik ;(. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy firma parkieciarska mierzyła wilgotność parkietu przed montażem? Jest z tego pomiaru jakiś protokół?

Czy w dniu wczorajszym była mierzona wilgotność parkietu oraz powietrza?

 

Parkiet mógł wyłódkować gdyż:

 

1. Dostarczony parkiet był przesuszony. Zgodnie z normą parkiet powinien mieć wilgotność 9 +/- 2%. Jeżeli np. przed montażem parkiet miał wilgotność 5-6%, to z biegiem czasu doszedł do normalnej wilgotności, czyli 8-10%. Wskutek wzrostu wilgotności drewno spęczniało i doszło do wyłódkowania.

 

2. Warunki klimatyczne w pomieszczeniach, w których zamontowany jest parkiet były nieodpowiednie. Cytat z warunków użytkowania podłóg drewnianych:

"Podłogi drewniane z litego drewna, jako produkty w 100 % naturalne i higroskopijne, reagują na zmieniające się warunki otoczenia. Drewno pobiera parę wodną i rozszerza się, gdy wilgotność powietrza rośnie lub kurczy się, gdy wilgotność powietrza maleje. Może to objawiać się zmianami wymiarów i kształtu elementów, co w efekcie powoduje powstawanie szczelin i pęknięć przy zbyt niskiej lub odkształceń przy zbyt wysokiej wilgotności powietrza. Aby zminimalizować efekty zmian wilgotności powietrza, należy utrzymywać w pomieszczeniu klimat najbardziej odpowiadający organizmowi człowieka: wilgotność względną powietrza 45-60 % i temperaturę 18-23 şC. Najtrudniejszym okresem jest sezon zimowy, podczas którego wilgotność powietrza wewnątrz budynków znacznie spada. Należy wówczas nawilżać pomieszczenia za pomocą nawilżaczy elektrycznych. W pomieszczeniach z klimatyzacją również może wystąpić zjawisko zbyt niskiej wilgotności. W okresach utrzymywania się wysokiej wilgotności powietrza, na przykład podczas długotrwałych opadów deszczu, należy uruchomić ogrzewanie lub osuszacz celem zmniejszenia wilgotności powietrza w pomieszczeniu."

Nie było u Ciebie ostatnio intensywnych opadów deszczów? A może w domu były prowadzone jakieś mokre prace typu gipsowanie, malowanie, kładzenie płytek, ... ?

 

3. Wzrosła wilgotność parkietu wskutek dostawania się wilgoci do budynku z zewnątrz z powodu źle wykonanej izolacji domu. Czy pomieszczenia, gdzie zamontowany jest parkiet, są może może pomieszczeniami parterowymi bez piwnicy?

 

Swój typ mam, ale się z nim na razie z Tobą nie podzielę :wink: Najważniejsze są odpowiedzi na moje trzy pierwsze pytania.

Jeśli potrzebujesz namiar na rzeczoznawcę, to mogę kogoś polecić.

 

Pozdrawiam

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi na 3-y pytania: chyba tak, chyba tak, nie ;). Przedstawiciel z firmy powiedział, że mierzyli wilgotność drewna przed przywiezieniem i niby mają z tego protokół - nie podpisywałem nic, a dniu wczorajszym była tylko wizja lokalna bez pomiarów - wszedł popatrzył w jednym pokoju i od razu powiedział, że widzi, w następnym to samo (do 3-go nawet nie wchodził), później jeszcze pogładził ręką parkiet i tyle ;).

W mieszkaniu nie były prowadzone żadne prace (większość jest już zakończona- zostało jeszcze pomalowanie ścian na kolor i założenie drzwi ). Fakt, że jest to mieszkanie na parterze, ale poniżej są miejsca postojowe. Deszcze co prawda sa - ale chyba nie mieszkamy w Afrycę aby coś takiego nas zdziwiło - ściany suche, nic sie też nie lało po zewn. stronie.

Bardzo proszę o namiar rzeczoznawcy ;) - przyda sie zapewne w październiku ;).

Parkiet leżakował w mieszkaniu jakiś czas przed przyklejeniem - a pomiędzy przyklejeniem a lakierowaniem też trochę leżał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu wczorajszym był przedstawiciel z firmy kładącej parkiet i powiedział, że "tak ma być, do października się wyrówna, a zimą będą odkształcenia w 2-gą stronę" - wiec zaczekam. Uważa, że to wynik wilgotności powietrza te "łódeczki"

 

 

:o :o :o no chyba sobie żartujesz - tak ma być???

 

Jaką masz wilgotność powietrza? (możesz za kilkanaście-kilkadziesiąt zł kupić wilgotnościomierz w sklepie budowlanym).

 

Fakt, że w ostatnim miesiącu duchota i wilgoć w powietrzu była nie do zniesienia, ale u mnie na parkiet jakoś to nie wpłynęło. A był układany niedawno, bo w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
wczoraj był pewien pan od okien, który swego czasu podobno robił przy parkietach - i powiedział, że kategorycznie tak nie powinno być ;( - i raczej parkiet już nie wróci do swojej pierwotnej równej struktury ;(. A więc pozostaje oczekiwanie w październiku na przedstawiciela z firmy układającej (niestety nie mogę zrobić tak zdjęć aby było widać nierówności ;( - może dzisiaj jeszcze powalczę ) i zobaczę co wymyśli ;( - bo niestety na rzeczoznawcę nie mam namiarów ;(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie zbyt mało powiedzałeś, aby można było wyklikać Ci właściwą receptę. :(

Musimy wiedzieć.

1. Jak wykonana jest izolacja przeciwwilgociowa wylewki.

2. Jakie parametry miała wylewka (twardość, jej wygląd, wilgotność).

3. Jak został zamocowany parkiet (rodzaj kleju/gruntu, kierunek wzoru).

4. Wymiar boków pomieszczenia.

5. Czas przerwy technologicznej (przed cyklinowaniem).

6. Rodzaj wykończenia końcowego (rodzaj lakieru-podkładu/ilość warstw).

???

Jedyna co sprzyja w tym roku, to wilgotność/temperatura powietrza (wiem bo nie rozstaje sie z higrometrem). :wink: Więc tego wiedzieć nie musisz. Cała reszta jest obowiązkowa: jeżeli Twoja wiedza ogranicza się do tego co napisałeś to poszukaj wsparcia u jasnowidza: :p dla mne jest zbyt dużo możliwości i potencjalnych przyczyn. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę śmieszą mnie te badania wilgotności drewna, podłoża. Pewnie że przez odpowiednie dobranie parametrów drewna i podłoża można zminimalizować skutki pracy drewna ale nigdy zapobiec.

Przez 25 lat mieszkałem na podłodze drewninej (klepka dębowa). W tym czasie podłoga przeszła 2 albo 3 cyklinowania. Zawsze latem. Po każdym cyklinowaniu szpachlowanie dziur itp. I co? Po pierwszej zimie po cyklinowaniu SZPARY.

Drewno jest materiałem naturalnym i pracuje. Nawet plastikowe panele łódeczkują. Chyba że przez 24/dobę zapewnisz te same warunki (temperatura+wilgotność) czyli muzeum. Kiedy przeprowadziłem się do nowego mieszkania kupiłem też parkiet dębowy. Kładziony był w lipcu. W mieszkaniu leżał od marca. I po pierwszej zimie wyłódeczkował i zrobiły się szpary. Denerwowałem się przez pierwsze miesiące (wydana kasa już własna a nie rodziców). Ale teraz się przyzwyczaiłem i zaakceptowałem. Jesli nie chcesz mieć szpar połóż linoleum albo parkiet z drzewa egzotycznego. I nie przyjmuj tego jako złośliwość bo nic złośliwego nie miałem na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Trochę śmieszą mnie te badania wilgotności drewna, podłoża...

A ja uważam, że to raczej poważna sprawa. :p Pomijając fakt związany z moją profesją (czyli parkieciarstwem) szybkie zmiany wyglądu podłogi drewnianej świadczą o błędach wykonawczych popełnionych przez inne ekipy.

Jeżeli podłoga łódkuje w szybkim czasie to może oznaczać (zakładamy, że drewno, wylewka i montaż/cyklinowanie było zgodne z normami PN i DIN):

1. Błędy w izolacji przeciwwilgociowej podłogi/ścian. Czyli pod wylewką i steropianem nie położono papy i folii, albo położono je tylko na zakładkę (bez sklejenia zakończeń) lub podziurawiono je w trakcie wykonywania prac. Brak izolacji pionowej/poziomej skutkuje najczęściej zawilgacaniem wylewek i ścian przy podłodze. Jeżeli padał deszcz i w tym czasie podłoga poleciała, to coś w tej dziedzinie jest na rzeczy. :(

2. Brak odpowiedniej wentylacji. Wiadomo, że w naszym oddechu znajduje się trochę wilgoci. Jeżeli wentylacja jest źle wykonana lub uszkodzona to sami sobie nachuchamy wody w każdy kąt mieszkania. Życie ze stale otwartymi oknami nie jest zbyt wygodne: zaczynając od problemu z niektórymi istalacjami alarmowymi , poprzez wyższe rachunki za ogrzewanie: w chałupie jest zimno, pranie nie schnie, itp, itd, a kończymy na grzybie na ścianie. :(

3. Źle zaizolowane/położone rury od CO lub ciepłej wody. Rurki takie często rozgrzewają się powyżej 30 st.C. Może to fajne jak podłoga jest ciepła ale w tym wypadku trzeba było wygrzać podłogę przed układaniem drewna w/g procedury dla podłóg z ogrzewaniem podłogowym. Bo teraz całą wilgoć z wylewki przepuszczamy przez drewno: a to jest kiepski pomysł. :(

4. Brak szczelności zamontowanej stolarki (okien/drzwi). Teraz zapanowała moda, że drzwi balkonowe montowane sa do ścian i góry a pod drzwi upychamy jakieś śmiecie (steropian, folię, gruz) i wpuszczamy na to piankę. Jaka jest szczelność takiej prowizorki można sobie łatwo wyobrazić. Dzięki temu mamy idealne okno na świat na styku parkietu z tarasem: temperatura wnętrza raczej dużo kresek nie straci ale podłoga będzie doiła wilgoć z zewnatrz jak niemowlak cycka. :wink:

 

itd, itp. Jest jeszcze wiele innych przykładów ale nie będę Was zanudzał. Wiem jedno: do 6 roku życia mieszkałem w domu gdzie był grzyb na ścianie za szafą. :oops: Niby nic ale w owym czasie chorowałem na wszystkie dziecięce choroby. :( Potem przeprowdziłem się do blokowiska i jako dziecko u lekarza bywałem już tylko po to, aby wydębić zwolnienie ze szkoły. :wink:

 

Reasumując:

Gdyby wszyscy przestrzegali reżimów technologicznych forum Muratora straciłoby rację bytu: nie byłoby złych doświadczeń. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że znowu mój post nabiera rumieńców ;) - postaram sie odpowiedzieć na pytania postawione przez boorg'a 12.09, a więc:

1)jak już pisałem pod mieszkaniem znajdują się miejsca postojowe. Nie wiem z czego jest zrobiona wylewka, ale wierzchnia warstwa jest twarda później jest "jakby żwirek cementowy" i znowu jest twarde - tak mniej wiecej wygladało przy pomiarze wilgotności jak wydłubywali kawałki posadzki - było to robione w rogu przy zewn. ścianie. U dołu od strony miejsc postojowych jest położona wełna mineralna i zarzucone tynkiem + siatka.

2) wilgotność przy pierwszym pomiarze była ok 2,4 % przy kolejnym przed położeniem ok 1,9% - były juz zakończone wszystkie prace związane z glazurą, terakotą, regipsami, malowaniem. Odnośnie twardości wylewki nic nie mówili (a rozbijając podłogę do pomiaru chyba oceniali też jakość wylewki) - były kawałki farby za zerwanie której chcieli kasę - ale jak powiedziałem, że wezwę Kierownika budowy aby to zobaczył i niech na ta usługę wystawią mi fakturę, którą będę chciał przerzucić na dewelopera (wstępnie deweloper malował ściany) to wyszło, że jednak nie trzeba.

3) niestety odnośnie zastosowanych gruntów i lakierów nie mam informacji (nie pamiętam co stało w mieszkaniu - a w umowie też nie mam wyszczególnionego - tak to jest jak się człowiek kieruje zaufaniem do firmy) - ale jeśli jest to takie ważne to postaram się ustalić. Klepki są położone tak jak "cegły na murze" - czyli z przesunięciem.

4) Nie wiem czy wymiary ścian są ważne bo jest to samo w trzech pomieszczeniach: Klepka dąb 300*70*16 gestreift - pokój ok 17m^2 - prawie kwadrat, Klepka dąb 500*70*16 natur - 2-a pokoje - jeden ok 8m^2 i 12m^2.

5) klepki jakiś czas leżały w mieszkaniu - co najmniej tydzień przed położeniem, a po położeniu a przed cyklinowaniem też co najmniej tyle (czas tak szybko leci, że okresy te były pewnie nawet dłuższe)

6)podobnie jak w pkt 3 nie wiem jaki klej - miały być trzy warstwy - ale wydaje mi się, że położyli tylko dwie (chyba nie wyrobili by się z tak szybkim polakierowaniem, niby 2-ga i 3-cią kładli dzień po dniu). Wykonawca twierdzi, że jednak położyli trzy - można to jakoś sprawdzić ? (jak ocenić czy położyli 3-y cienko czy 2-e grubiej? - wyglądać będzie chyba tak samo) .

 

Okna i drzwi w mieszkaniu są drewniane, bezpośrednio na drzwi nie pada deszcz bo jest zadaszone - zresztą w pokojach gdzie nie ma drzwi tarasowych jest to samo, wentylacja jeszcze nie zrobiona (wiszą piękne rury ze ściany ;)) więc nic nie blokuje - wiatraczki przykładane przez kominiarzy mało im nie odlatują ;), pranie suszymy na tarasie.

 

Dla "jasnowidza", aż nadto podałem informacji a czy Wy coś z tego wymyślicie? :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nadal nie wiem jak wykonana jest izolacja przeciwwilgociowa. A to ma kolosalne znaczenie. Dzwoń do developera i dowiedz się co i jak. Powiem, że chodzi o papę/folię i sposób wykonania/łączenia.

2. Wilgotność OK twardości nie zbadali. Jeżeli zostawili tą farbę na podłodze to niech ich ... trafi. Zlezie/odklei się parkiet w tym miejscu. :(

3. Pewnie najtańsze opcje: stawiam na wodny klej Soudala + grunt typu Atlas, lakier Domalux + Capon. :wink:

4. To jest OK.

5. To też jest OK.

6. Grubość lakieru można zmierzyć miernikiem. Rzeczoznawca powinien takim dysponować. :)

 

Reasumując:

Nadal mamy zadanie dla jasnowidza. Ale kilka potencjalnych opcji odpadło... . :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam po nieobecnosci związanej z urlopem (to wykańczanie mieszkania nieźle wykańcza ;)) przesyłam link do zdjęc powyginanego parkietu - może nie za bardzo na nich widac nierownosci ale wystarczy popatrzec jak sie zalamuje światlo.

Prosze o pomoc - przedstawiciel firmy parkieciarskiej ma byc ponownie u nas w sobote i nie wiem co robic i mowic. Moze ktos nowy czytajacy tego posta zna jakiegos rzeczoznawce z Wroclawia od parkietow. Odnosnie izolacji nic wiecej nie udalo sie ustalic, wiem tylko, ze na zewn. jest dawana folia kubelkowa.

http://img114.imageshack.us/my.php?image=par1ic2.jpg

 

http://img401.imageshack.us/my.php?image=par2sx8.jpg

http://img401.imageshack.us/my.php?image=par3xb4.jpg

http://img132.imageshack.us/my.php?image=par4eu9.jpg

 

cos nie wyszlo z tymi zdjeciami -ale juz pozno i jutro postaram sie ladniej to zrobic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacji technicznych jak zwykle nie posiadasz. :( Zdjęcia pokazują (a szczególnie sposób wygięcia klepek), że:

1. wilgoć była w drewnie/powietrzu;

2. dałeś czadu z ogrzewaniem;

3. masz źle zaizolowane rurki od c.o./c.w.;

4. masz nieszczelne drzwi tarasowe (uszkodzona uszczelka lub prześit pod nimi).

i to tyle w/g mnie. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie posiadam informacji technicznych - umówiłem sie na "gębę", że mi dostarczą i nici z tego - będę musiał prosić o to pismem, ale wcześniej chcę "sam" wybadać przyczynę i wiedzieć po co mi ta dokumentacja. Odnośnie Twoich sugestii stawiam na 1-kę tylko, że parkieciarze twierdzą, że mierzyli wilgotność klepki przed położeniem ;(. Co do reszty podpunktów to: odnośnie 2-ki nie bardzo wiem czy chodzi o to, że za dużo było grzane? czy za mało? - (szopki zaczęły się już dziać przed sezonem grzewczym). odn 3: tego niestety nie mogę sprawdzić- ale z rurek by ciekło i wcześniej więc pomiar wilgotności posadzki byłby kosmiczny, odn 4 - zdjęcia przedstawiają pokój z drzwiami tarasowymi i tarasem - niestety w 2-ch pozostałych pokojach gdzie nie ma drzwi tarasowych jest dokładnie to samo.

P.S. coś nie mogę zamieścić normalnie tych zdjęć ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...