Bea7777 11.09.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Czacha widzę,że jesteśmy "sąsiadami" Życzę powodzenia na poddaszowym placu boju. Bianca chylę czoła przed Twym talentem (aleś odstawiła ten żyrandol - uroczy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 12.09.2009 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Ano widzisz Bea, ostatnio się wyżywam na polu domowym.... Szyję, wiercę, maluję i kupuję kolejne meble z "duszą". Dzisiaj powieszenie karnisza w kuchni przypłaciłam utratą klosza w lampie no ale karnisz wisi... Poza tym uszyłam zmyślne woreczki na bieliznę, żeby się nie mieszała w szufladach i pod ręką była.. Pomysł wydruku napisów na drukarce atramentowej był szalony, ale efekt jest boski... http://images50.fotosik.pl/197/3f13f2936af99827.jpg http://images37.fotosik.pl/193/c32f35e822fb47ed.jpg http://images37.fotosik.pl/193/81c32e7965364d5f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 12.09.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Witam! To co wyczarowalas wlasnorecznie jest cudnie bajeczne! Masz talent Kobietko i takie cudenka ciesza jeszcze bardziej, bo przez Ciebie wymyslone i wykonane. Teraz czekam na Twoje dalsze ... prezentacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 13.09.2009 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Swietne te woreczki wyczarowałaś. Czy to tylko "biankowe pasje" czy rónież sposób na zarobienie pieniążków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CZACHA2003 13.09.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Fakt ktoś tu ma talent.Przepraszam za moje bardzo bezpośrednie pytanie o kwote jakiej musiałaś się wyzbyć podnosząc domek.Mój problem polega na zerwaniu dachu nadmurowaniu i założeniu poza tym okna i drzwi schody zewnętrzne metalowe na bardzo lekkiej konstrukcji belkowej no i oczywiscie wstepnym wyposazeniu i otynkowaniu.100kw (mam jeszcze 25 metrowy pokoj dla siebie na dole tego budynkui ktory spelnia moje i tylko moje marzenia(siłownia) . Pytanie do Bianki oraz osob na tym przeuroczym forum ktore juz w zakonczyly ten jakże kosztowny i długotrwały proces podnoszenia,czy w 100 tysiacach jest sznsa sie zamknąć dodam iż cześc belek musze wymienic poniewaz są lączone a na łączeniach sa słupki ktore mi wogole w tych miejscach nie graja wiec wstawie duzo nowych belek dachowych pelnych i wyeliminuje wsporniki poza tym pokrycie bedzie gontem a nie jak w Twoim przypadku dachówką a deskowanie na dachu jest wiec wykozystam przynajmniuej polowe tych samych desek.To jak jest szansa zmieslcic sie w 100????Dziekuje z gowy za odpowiedz. Co do wykonczen to sa supe jestesmy z żoną zachwyceni. Stznowi to dla nas pewnego rodzaju inspiracje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.09.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Bianco! -no cudowny ten żyrandol w szoku jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 13.09.2009 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Fakt ktoś tu ma talent.Przepraszam za moje bardzo bezpośrednie pytanie o kwote jakiej musiałaś się wyzbyć podnosząc domek.Mój problem polega na zerwaniu dachu nadmurowaniu i założeniu poza tym okna i drzwi schody zewnętrzne metalowe na bardzo lekkiej konstrukcji belkowej no i oczywiscie wstepnym wyposazeniu i otynkowaniu.100kw (mam jeszcze 25 metrowy pokoj dla siebie na dole tego budynkui ktory spelnia moje i tylko moje marzenia(siłownia) . Pytanie do Bianki oraz osob na tym przeuroczym forum ktore juz w zakonczyly ten jakże kosztowny i długotrwały proces podnoszenia,czy w 100 tysiacach jest sznsa sie zamknąć dodam iż cześc belek musze wymienic poniewaz są lączone a na łączeniach sa słupki ktore mi wogole w tych miejscach nie graja wiec wstawie duzo nowych belek dachowych pelnych i wyeliminuje wsporniki poza tym pokrycie bedzie gontem a nie jak w Twoim przypadku dachówką a deskowanie na dachu jest wiec wykozystam przynajmniuej polowe tych samych desek.To jak jest szansa zmieslcic sie w 100????Dziekuje z gowy za odpowiedz. Co do wykonczen to sa supe jestesmy z żoną zachwyceni. Stznowi to dla nas pewnego rodzaju inspiracje Moim zdaniem nie ma szans zmieścić się w 100.000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 13.09.2009 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Swietne te woreczki wyczarowałaś. Czy to tylko "biankowe pasje" czy rónież sposób na zarobienie pieniążków? Tylko i wyłącznie pasje, dlatego mam osobny temacik założony, żeby tu już nie śmiecić tak bardzo.... A gdzieś muszę dawać ujście tym moim zapędom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 13.09.2009 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Bianco! -no cudowny ten żyrandol w szoku jestem Dzięki Kasia !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 13.09.2009 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Fakt ktoś tu ma talent.Przepraszam za moje bardzo bezpośrednie pytanie o kwote jakiej musiałaś się wyzbyć podnosząc domek.Mój problem polega na zerwaniu dachu nadmurowaniu i założeniu poza tym okna i drzwi schody zewnętrzne metalowe na bardzo lekkiej konstrukcji belkowej no i oczywiscie wstepnym wyposazeniu i otynkowaniu.100kw (mam jeszcze 25 metrowy pokoj dla siebie na dole tego budynkui ktory spelnia moje i tylko moje marzenia(siłownia) . Pytanie do Bianki oraz osob na tym przeuroczym forum ktore juz w zakonczyly ten jakże kosztowny i długotrwały proces podnoszenia,czy w 100 tysiacach jest sznsa sie zamknąć dodam iż cześc belek musze wymienic poniewaz są lączone a na łączeniach sa słupki ktore mi wogole w tych miejscach nie graja wiec wstawie duzo nowych belek dachowych pelnych i wyeliminuje wsporniki poza tym pokrycie bedzie gontem a nie jak w Twoim przypadku dachówką a deskowanie na dachu jest wiec wykozystam przynajmniuej polowe tych samych desek.To jak jest szansa zmieslcic sie w 100????Dziekuje z gowy za odpowiedz. Co do wykonczen to sa supe jestesmy z żoną zachwyceni. Stznowi to dla nas pewnego rodzaju inspiracje Odp.poszła na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CZACHA2003 13.09.2009 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Bianka dziekuje serdelecznie.Mam jeszcze olbrzymiaste pytanko a mianowicie czym ogrzwasz domek oraz jakiej wielkosci piecej jest .Chylę czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 13.09.2009 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Ogrzewamy mieszkanie gazem. Jest to bardzo wygodne i mniej czasochłonne niż inny ewentualny sposób. A jeśli macie ochotkę to możecie zaglądnąć też tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saza 20.09.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Witam.Jestem stałym obserwatorem tego jednego tematu na tym formum.Jestem pełen podziwu dla optymizmu Bianki przez caly czas nadbudowy wlasnego kąta.Ja szykuje się z żoną na tego typu inwestycje na lipiec i choć poczytalem juz ile wyszlo za dach krokwie i pokrycie to czy wliczylaś w to rowniez cegly ??Ile łącznie ztynkowaniem i urządzeniem wyszło??Ja bede mial okolo 100mkw i dach 2spadowy.Wlasciwie to juz go mam tylko calosc o meterek do góry podciąnę ale koszta podobne ponieważ trzeba wszystko zerwac podmurowaĆ i założyć jak to mówią nazad .Tyle że kryje papą a na to gont i spokój na minimum 25lat-muszę gontem poniewaz dach mam o małym spadku więc względy techniczno prawne nie pozwalają mi inaczej.Chcialbym juz byc na etapie wspomnienia po a nie przygoowania przed.Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedź CZACHA a jak było u Ciebie z papierkową robotą? Z tego co rozumiem masz to już za sobą. Byłabym wdzięczna za każgą podpowiedż. Prubuje się do tego zabrać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia668 20.09.2009 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Wiatam serdecznie:) piszę w tym forum ponieważ właśnie z mężem planujemy kupic mieszkanie lub dobudowac poddasze w domu moich rodziców .Moi rodzce maja dom parterowy na podpiwniczeniu , cały dom ma jakieś ponad sto m2. z tego tego powodu mam wiele pytań do państwa związane z naszym zamierzeniom. proszę powiedziec jakie dokumęty są potrzebne aby acząc budowe poddasza? , jaki jest mniej wiecej koszt kakiej inwestycji? i czy na starym domu mozna robic takie przebudowy bo ten dom ma juz ponad 35 lat. jak długo trzeba załatwiac [potrzebne dokumenty i jakie trzeba dokumenty zgromadzic. serdecznie pozdrawiam.i czekam na odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saza 20.09.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Witaj Kasia 668Więc jesteś na tym samym etapie co Ja. Tzw papeterologii.Najpierw trzeba się podpytać u architekta czy fundamenty na których stoi dom twoich rodziców może wytrzymać jeszcze jedną kondygnację.Z tego co się zorientowałam domy budowane w tamtych czasach stawiano na porządnych fundamentach. A jest do dom z dachem skośnym czy strpopodachem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia668 20.09.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Witaj Kasia 668 Więc jesteś na tym samym etapie co Ja. Tzw papeterologii. Najpierw trzeba się podpytać u architekta czy fundamenty na których stoi dom twoich rodziców może wytrzymać jeszcze jedną kondygnację. Z tego co się zorientowałam domy budowane w tamtych czasach stawiano na porządnych fundamentach. A jest do dom z dachem skośnym czy strpopodachem? HYM... Z TEGO CO WIEM TO PODOBNO SĄ POŻĄDNE FUNDAMENTY PRZYNAJMMNIEJ TWIERDZIŁ TAK MÓJ DZIADEK I MOJA MAMA POZA TYM OSTATNIO ODWIEDZIŁ NAS PAN KTÓRY BUDOWAŁ TEN DOM I TO SAMO POTWIERDZIŁ .PODOBNO TEN DOM BYŁ BUDOWANY Z TAKIM ZAMIERZENIEM ŻE KIEDYS KTOŚ BĘDZIE CHCIAŁ POCIĄGNĄC SOBIE W GÓRĘ . A CO DO DACHU TO JA BARDZO SIE NIE ZNAM NA BUDOWNICTWIE ALE POWIEM TAK DACH W TYM DOMU JEST DWUSPADOWY I JAK JEST STROP Z 1 PIĘTRA TO PÓŻNIEJ JEST SAM DACH WIEC CHYBA TO NIE JEST STROPODACH :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madziutek78 20.09.2009 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 WitamDługo już śledzę Twój wątek Bianco i jestem pełna uznania dla prezentowanych wnętrz. Ja jestem na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę. Moja budowa polega na rozbudowie poprzez dobudowę osobnej klatki schodowej na trzy piętra, nadbudowie poprzez zerwanie płaskiego dachu i wyciągnięcie ścianki kolankowej na ok 120 cm i pokrycie dachem dwuspadowym. Powierzchnia mieszkania to będzie ok 100 m2, do tego klatka schodowa i taras , razem pow. użytkowa ok 124 m2. jesteśmy też w trakcie rozglądania się za kredytem. Ponieważ twoja nadbudowa wydaje mi sie być podobną, proszę prześlij mi na priva, ile mniej więcej kosztowałą Twoja inwestycja. Z góry dziękuję i przepraszam, że od razu tak z grubej rury, ale jest to dla mnie ważne , bo nie wiem ile mam brać kredytu, a decyzję muszę już podejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saza 23.09.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Witaj Kasia 668 Więc jesteś na tym samym etapie co Ja. Tzw papeterologii. Najpierw trzeba się podpytać u architekta czy fundamenty na których stoi dom twoich rodziców może wytrzymać jeszcze jedną kondygnację. Z tego co się zorientowałam domy budowane w tamtych czasach stawiano na porządnych fundamentach. A jest do dom z dachem skośnym czy strpopodachem? HYM... Z TEGO CO WIEM TO PODOBNO SĄ POŻĄDNE FUNDAMENTY PRZYNAJMMNIEJ TWIERDZIŁ TAK MÓJ DZIADEK I MOJA MAMA POZA TYM OSTATNIO ODWIEDZIŁ NAS PAN KTÓRY BUDOWAŁ TEN DOM I TO SAMO POTWIERDZIŁ .PODOBNO TEN DOM BYŁ BUDOWANY Z TAKIM ZAMIERZENIEM ŻE KIEDYS KTOŚ BĘDZIE CHCIAŁ POCIĄGNĄC SOBIE W GÓRĘ . A CO DO DACHU TO JA BARDZO SIE NIE ZNAM NA BUDOWNICTWIE ALE POWIEM TAK DACH W TYM DOMU JEST DWUSPADOWY I JAK JEST STROP Z 1 PIĘTRA TO PÓŻNIEJ JEST SAM DACH WIEC CHYBA TO NIE JEST STROPODACH :/ No to masz dach 2-spadowy. stropodach to dach płaski pokryty najczęściej papą.Taki dom klocek. Jeśli z fundamentami wszystko OK to teraz musisz udać się do urzędu Gminy (miasta) i Poprosić o wyrys i wypis z planu miejscowego- zagospodarowania przestrzennego.(zawiera informacje czy taka rozbudowa jest wogule możliwa- mówi o tym czy jest to teren przeznaczony pod zabudowę jadnorodzinną , wielorodzinną, jakie wysokie mogą być domy , itd.koszt - 20zł) Dostaniesz go w wdziale architektóry. Z tym planem to póżniej trzeba się udać do arcgitekta-Żeby odpowiedni dopasował projekt:) A co z twoimi sąsiadami? Nie mają nic przeciwko by z boku rósł kolos? Swoją drogą tak sobie myślę,że może najpierw o to podpytać-najlepiej udokumentować na piśmie. Bo jeśli nie ma zagospodarowania przestrzennego to konieczna będzie decyzja o warunkach zabudowy.(wydaje ją np. Wójt trochę się na nią czeka) A taką decyzję jak zostanie wydana otrzymują też sąsiedzi i mogą się odwołać wszystko opużniając lub nawet wstrzymując rozbudowe na amen. No ale bądźmy dobrej myśli. Powodzenia Ps. Przepraszam za błędy ort.-to takie moje kalectwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 25.09.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Witam Długo już śledzę Twój wątek Bianco i jestem pełna uznania dla prezentowanych wnętrz. Ja jestem na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę. Moja budowa polega na rozbudowie poprzez dobudowę osobnej klatki schodowej na trzy piętra, nadbudowie poprzez zerwanie płaskiego dachu i wyciągnięcie ścianki kolankowej na ok 120 cm i pokrycie dachem dwuspadowym. Powierzchnia mieszkania to będzie ok 100 m2, do tego klatka schodowa i taras , razem pow. użytkowa ok 124 m2. jesteśmy też w trakcie rozglądania się za kredytem. Ponieważ twoja nadbudowa wydaje mi sie być podobną, proszę prześlij mi na priva, ile mniej więcej kosztowałą Twoja inwestycja. Z góry dziękuję i przepraszam, że od razu tak z grubej rury, ale jest to dla mnie ważne , bo nie wiem ile mam brać kredytu, a decyzję muszę już podejmować. U mnie dokładnie tak samo, tylko,że klatkę dobudowalismy na pierwsze pietro - poddasze a scianka kolankowa ma u nas prawie 150 cm. Bianco, co u Ciebie? Bloga oczywiscie odwiedziłam,a teraz zbieram szczękę z podłogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia668 25.09.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Witaj Kasia 668 Więc jesteś na tym samym etapie co Ja. Tzw papeterologii. Najpierw trzeba się podpytać u architekta czy fundamenty na których stoi dom twoich rodziców może wytrzymać jeszcze jedną kondygnację. Z tego co się zorientowałam domy budowane w tamtych czasach stawiano na porządnych fundamentach. A jest do dom z dachem skośnym czy strpopodachem? HYM... Z TEGO CO WIEM TO PODOBNO SĄ POŻĄDNE FUNDAMENTY PRZYNAJMMNIEJ TWIERDZIŁ TAK MÓJ DZIADEK I MOJA MAMA POZA TYM OSTATNIO ODWIEDZIŁ NAS PAN KTÓRY BUDOWAŁ TEN DOM I TO SAMO POTWIERDZIŁ .PODOBNO TEN DOM BYŁ BUDOWANY Z TAKIM ZAMIERZENIEM ŻE KIEDYS KTOŚ BĘDZIE CHCIAŁ POCIĄGNĄC SOBIE W GÓRĘ . A CO DO DACHU TO JA BARDZO SIE NIE ZNAM NA BUDOWNICTWIE ALE POWIEM TAK DACH W TYM DOMU JEST DWUSPADOWY I JAK JEST STROP Z 1 PIĘTRA TO PÓŻNIEJ JEST SAM DACH WIEC CHYBA TO NIE JEST STROPODACH :/ No to masz dach 2-spadowy. stropodach to dach płaski pokryty najczęściej papą.Taki dom klocek. Jeśli z fundamentami wszystko OK to teraz musisz udać się do urzędu Gminy (miasta) i Poprosić o wyrys i wypis z planu miejscowego- zagospodarowania przestrzennego.(zawiera informacje czy taka rozbudowa jest wogule możliwa- mówi o tym czy jest to teren przeznaczony pod zabudowę jadnorodzinną , wielorodzinną, jakie wysokie mogą być domy , itd.koszt - 20zł) Dostaniesz go w wdziale architektóry. Z tym planem to póżniej trzeba się udać do arcgitekta-Żeby odpowiedni dopasował projekt:) A co z twoimi sąsiadami? Nie mają nic przeciwko by z boku rósł kolos? Swoją drogą tak sobie myślę,że może najpierw o to podpytać-najlepiej udokumentować na piśmie. Bo jeśli nie ma zagospodarowania przestrzennego to konieczna będzie decyzja o warunkach zabudowy.(wydaje ją np. Wójt trochę się na nią czeka) A taką decyzję jak zostanie wydana otrzymują też sąsiedzi i mogą się odwołać wszystko opużniając lub nawet wstrzymując rozbudowe na amen. No ale bądźmy dobrej myśli. Powodzenia Ps. Przepraszam za błędy ort.-to takie moje kalectwo. NIE SZKODZI CO DO SĄSIADÓW TO MAM SUPER SĄ SIADÓW MYSLE ZE NIE MAM CZEGO SIE OBAWAIC BO SAMI MAJĄ BARDZO DUZE DOMY. ALE NIE SĄDZIŁAM ZE MOI SĄSIEDZI TEZ MAJĄ COŚ DO GADANIA GDZIE BEDE MIESZKAC POZA TYM CZY MOI RODZICE BEDĄ POTRZEBNI ŻEBY ZAŁATWIAC TAKIE DOKUMĘTY A SŁUCHAJ CZY TY JUZ MAMSZ OSZACOWANE ILE TAKIE PRZEDSIĘWZIĘCIE BEDZIE KOSZTOWAŁO JAK MOŻESZ TO NAPISZ MI NA PRIV... OCZYWISCIE JAK MOŻESZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.