Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do-budowa poddasza- już mieszkamy!!!


Bianca

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bianca -dobrze będzie! Zauważyłam że przy budowie domu sposobem gospodarczym (czyli ciułanie na każdy etap :roll: ) zawsze jest jakoś tak, że kaska pojawia się "w samą porę" :) nam np zaczęły się kończyś pieniądze na stolarza, a tu US się odezwał, że za ok. tydzień przeleją zwrot Vatu za mat. budowlane :) !!! A też siedziałam jak na szpilkach, bo teoretycznie mają na to pół roku, a my wniosek składaliśmy 3tyg temu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi z banku dalej niet. :evil: Podobno mają dużo wniosków do rozpatrzeń. :roll: Co chcieliśmy wygipsować to jest wygipsowane. I tylko teraz ta kaska nas trzyma, ciągnie i uwiera :cry: Ale jeszcze trzeba wyrównać i poodkurzać te ściany, więc roboty jest jeszcze na kilka dni.

Z powodu polepszenia pogody pomyślałam że pomaluję na jesień balustrady na balkonach i parapety. Pierwsze musi poczekać na inny kolor farby a drugie już wykonane w sobotę. 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oto i rewizyta :D

Nie wiem jak to się stało, ale nigdy wcześniej u Ciebie nie byłam. A tu tak śicznie... Narazie pobieżnie przejrzałam wątek i jestem zachwycona przedstawianiem palety barw na kordonkach (mulinie czy cokolwiek to jest). Fantastycznie można sprawdzić co ze sobą współgra itp. Super pomysł.

 

Parapety bomba - drewno to jedyny słuszny materiał. I rzeczywiście tanio Ci wyszły.

 

Coś jeszcze miałam Ci napisać, ale o następnym razem, bo młody zaczął płakać. Do usłyszenia (napisania).... powodzenia i duuuuuużo wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie cieszy ta rewizyta.

Czekam na to co jeszcze masz zamiar napisać, a nóż-widelec będzie to akurat pomocna sugestia albo coś.... :lol:

Z kolorkami mam do czynienia na codzień i uwielbiam kombinować z dużą paletą barw, co mi sie przydaje przy dobieraniu kolorów do obrazów - wtedy jestem w swoim żywiole. :oops: :p

A ślicznie to dopiero mam zamiar tu zrobić, bo na razie jest tylko duża pusta przestrzeń, z którą wiążę wiele nadziei przy aranżacji. Kiedy tylko się do tego zabiorę przeniosę mój wątek do Galerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz jestem i juz pamietam co mialam napisac. Super, ze macie tak wiele okien dachowych i normalnych. My niestety przyoszczedzilismy i teraz zalujemy. Dzis zrobilibysmy dwa lub nawet trzy wiecej. Jednak swiatlo dzienne jest bardzo wazne na poddaszu.

 

Hmmm dusza atystyczna... juz nie moge sie doczekac. Cos mi intuicja podpowiada, ze to bedzie uczta dla oczu patrzec na Twoja galerie pomieszczen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zrezygnowaliśmy z dwóch małych dachowych nad klatką schodową i też chyba będę żałowała, choć da się bez nich obejść to czuję że zmieniłyby trochę. :(

Dla sprostowania tylko dodam że nie maluje obrazów, bo tak można wnioskować z mojej poprzedniej wypowiedzi. :wink: (dobieram tylko kolory)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia!! Akurat!!! Po cichu marzymy najpóźniej na Boże N. . ale jak się uda wcześniej to będzie super i extra.

Wasze kciukasy pomogły!!! :lol: 8)

Od jutra mobilizacja pana do kładzenia płytek i trzeba się już wybrać na obchód sklepów w celu finalnego pomacania wszystkiego co i jak tzn: paneli i płytek na hol. Najważniejsze że mam już wytypowane co chcę i nie mam na tą chwilę rozsterek co tu by wybrać. :roll:

Kolorystyka już też ustalona, tylko mały pokój jeszcze obmyślam. :oops:

A tak wogóle to czuję że coś mnie obłazi chorobnego :cry:

Idę się wygrzać w wannie( póki jeszcze mam okazję to muszę korzystać - na górze tylko płytki brodzik będzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zgody z banku. No to teraz robota ruszy z kopyta. Bardzo się cieszę bo juz sie tego Twojego mieszkanka doczekać nie mogę :D Wydaje mi się , że bedzie nadzwyczajne.

Co do okien to ja też obawiam się, że mamy za mało i za małe (niby architekt mówił ze więcej nie potrzeba ale i tak mysle ze to za mało)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruszycie z kopyta i będziecie umilać nam te paskudne, zimne dni zdjęciami swoich pięknych pomieszczeń.... ach już się doczekac nie mogę.... jak to dobrze, że Boże Narodzenie już za pasem 8) wszystkich tak uświadamia mój siostrzeniec, który ma obiecany laptop pod choinkę.....

 

Gratulacje z okazji przypływu gotówki, szalony taniec z koszykiem sklepowym czas zacząć.... trzymam kciuki .... teraz za trafne wybory :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mam nadzieję, że zakupy będą trafne i nie wyjdzie tak jak z pierwszymi płytkami do łazienki, które w rezultacie trafią chyba na balkon. :roll: :oops:

Ale do wpływu gotówki na konto jeszcze trochę czasu, więc dzisiaj umówiłam się z panem od płytek na jutro wieczorem, żeby obgadać szczegóły i ogóły. :lol: Termin rozpoczęcia jego pracy - około 12 października, bardzo nam jest na rękę.

I pozostaje mi tylko dylemat z płytkami na ścianę i podłogę do kuchni. Bo wydaje mi się że wiem czego chcę tzn: na podłogę i ścianę te same płytki łączone minimalną fugą lub bez w kolorze beżowo-kremowym w rozmiarze około 30x60cm plus ewentualny delikatny dekor w brązach, ale kiedy lukam po stronkach z płytkami to zaczyna mi się wszystko juz mieszać i podoba mi się czasem całkowite jakieś przeciwieństwo. :oops: :x :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja conajmniej odważna (jak na mój gust) Jestem piekielnie ciekawa jaki będzie efekt u ciebie, bo na razie podglądnęłam te zdjęcia w twoim wątku.

Ja kuchnię będę kupować na samiutkim koncu. Do tego czasu będzie musiał nam starczyć na górze elektryczny czajnik i jakiś stolik :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja conajmniej odważna (jak na mój gust) Jestem piekielnie ciekawa jaki będzie efekt u ciebie, bo na razie podglądnęłam te zdjęcia w twoim wątku.

Ja kuchnię będę kupować na samiutkim koncu. Do tego czasu będzie musiał nam starczyć na górze elektryczny czajnik i jakiś stolik :oops: :lol:

a u mnie po wycenie może się okazać że przewendruje z nami kuchnia z obecnego mieszkania :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...