Olkalybowa 08.01.2013 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Jak to przedszkolak? Przecież widzę, ze smoka w buzi jeszcze trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 08.01.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Jak to przedszkolak? Przecież widzę, ze smoka w buzi jeszcze trzyma Pokaż Tomka to pokażę Pawła:P. Nie wiem czy jeszcze pamiętam jak się zdjęcia dodaje na tym forum:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 08.01.2013 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Masz zdjęcia mojego męża??? Chyba Ci umknęło że mam jeszcze Krzysia )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 08.01.2013 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Masz zdjęcia mojego męża??? Chyba Ci umknęło że mam jeszcze Krzysia )) Nie pamiętałem,że Krzyś ma imię Krzyś No robimy handel Pawełek za Tomka i Krzysia:) Bezana dorzuć w pakiecie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.12.2015 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2015 A światłość już niedaleko:w Grudniu się narodzi Dziecko,co jednym wzniesieniem dłoniświat ku światłości nakłoni.Spójrzcie, jak pierzchają cienie!Płynie Boże Narodzenie!"K.I. Gałczyński Wesołych Świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 25.06.2017 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2017 Marjucha - gdzieś tam doczytałam o Parysie - bardzo, bardzo mi przykro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 25.06.2017 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2017 Mi też. W piątek minął miesiąc a mi nadal cholernie go brakuje. Wieczorem ciągle chcę iść go karmić, po powrocie z pracy rozglądam się po podwórku gdzie jest i czemu nie przychodzi, itp. Mimo, że chorował ostatnie dwa lata, to nie zdążyłem się przygotować na jego odejście. Ciągle się zastanawiam, czy zrobiłem wszystko co mogłem. No i przy dzieciach trzeba być twardym gdy o nim wspominają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.