Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam podwójne jętki mocowane do krokwy śrubami. To samo murłata do wieńca, też śruby. Krokwa nie jest łączona na tzw. kopytko tylko mocowana takim metalowym narożnikiem. Co do cięcia murłaty to mój cieśla wypowiedział się negatywnie. Kiedyś się tak robiło ale obecnie nawet niektórzy kierownicy nie chcą odebrać takiej więźby. Nie można osłabiać materiału a każde cięcie murłaty ją osłabi.

 

Się pomądrzyłam :-? Ale takie wiadomosci uzyskałam od cieśli.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989336
Udostępnij na innych stronach

Cięcie nie osłabia murłaty. Murłata ma dać podparcie dla krokwi więc jej podcinanie jest bezzasadne. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989361
Udostępnij na innych stronach

ale czy jest jakis argument za nie scinaniem?

bo przeciez sciecie (pionowe na calej wysokosci murlaty) spowoduje tylko, ze polaczenie tej krokwi naroznej bedzie prostsze w wykonaniu

 

ale nie widze na razie w jaki sposob oslabic to ma murlate

albo ze ma to zmniejszyc jakos powierzchnie podparia krokwi

 

na oko to do wykonania prostsze, a wyciecie w krokwii nie bedzie musialo byc tak glebokie a mimo to krokiew oprze sie elegancko na scietym (powtarzam- PIONOWO) narozniku.....

 

moze ktos wskaze blad w rozumowaniu...???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989461
Udostępnij na innych stronach

Narożnik to połączenie murłat. W tum połączeniu murłaty są zaplatowane. Takie ścięcie osłabia narożnik, zmniejsza też powierzchnię styku krokwi narożnej z murłatą. Pozostawienie narożnika pozwala idealnie ustawić krokiew narożną. Zcięcie narożnika to łatwiejsze wykonanie i to jedyna zaleta. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989506
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc. Napiszcie mi proszę jak się liczy objętość dachu, tzn. metry na więźbę, a później na blachę. Chciałabym wiedzieć, żebym była pewna czy fachowcy za dużo sobie nie policzyli. Mam dach kopertowy,a do tego jest "przyklejany" dach od garażu. Prosze o pilną odp.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1990557
Udostępnij na innych stronach

Narożnik to połączenie murłat. W tum połączeniu murłaty są zaplatowane. Takie ścięcie osłabia narożnik, zmniejsza też powierzchnię styku krokwi narożnej z murłatą. Pozostawienie narożnika pozwala idealnie ustawić krokiew narożną. Zcięcie narożnika to łatwiejsze wykonanie i to jedyna zaleta. Pozdrawiam.

 

Właśnie wróciłam z działki, a że podczytuję wszystko o dachu, gdzie Pan Andrzej doradza, zatem stąd moje wtrącające się pytanie.......

 

Na narożach murłaty położyli nie ścięte pod kątem 45 stopni ( tzw. jaskółka) tylko jedna na drugą ( kąt 90) wycinając w nich zamki( ? :oops: ) w kształcie litery L - leżą na ....obrazowo pisząc...zakładkę.

Panie Andrzeju czy tak może być?

 

Wiem, że ekipa powinna to wiedzieć, ale skoro wcześniej były jakieś błędy, chciałabym się ustrzec ich teraz. A jak okaże się, że jednak wiedzą niewiele to trzeba będzie się rozstać. Wiem , że uczenie ich teraz mija się z celem, wiedza potrzeba mi do własnego użytku.

I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m :o

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1995694
Udostępnij na innych stronach

Murłaty należy właśnie tak połączyć czyli zaplatować (wykonali prawidłowo).

Krokwie narożne 20x30 cm długości 9 m to kolejny chory pomysł projektanta a tak dokładniej konstruktora. Takie dobory przekrojów są niczym nie uzasadnione i bardzo poważnie utrudniają prawidłowe wykonanie dachu. Świadczą dobitnie o braku praktyki na budowie. Taka krokiew będzie ważyła powyżej 300 kg i potrzebny będzie dźwig do jej wyniesienia na strop. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1999349
Udostępnij na innych stronach

U mnie murłata do muru na śruby, Krokwie do murłaty na gwoździe + łączniki metalowe krokwiowe, jętki na śruby, deska kalenicowa do krokwi na gwoździe + łączniki metalowe kątowe. Wszystkie gwoździe pierścieniowe.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000333
Udostępnij na innych stronach

Murłaty należy właśnie tak połączyć czyli zaplatować (wykonali prawidłowo).

Krokwie narożne 20x30 cm długości 9 m to kolejny chory pomysł projektanta a tak dokładniej konstruktora. Takie dobory przekrojów są niczym nie uzasadnione i bardzo poważnie utrudniają prawidłowe wykonanie dachu. Świadczą dobitnie o braku praktyki na budowie. Taka krokiew będzie ważyła powyżej 300 kg i potrzebny będzie dźwig do jej wyniesienia na strop. Pozdrawiam.

 

Dzięki...a dźwig mnie dobił :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000350
Udostępnij na innych stronach

[........

 

I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m :o

 

Pozdrawiam

 

20 x 30 cm - To rozumiem !! 8) (skad 9 m?? - na oko wychodzi mi że z metr mniej) :lol: :o :o i to jeszcze przy tak stromym dachu!! (o ile ciągle rozmawiamy o "Halszce")

Z drugiej strony w "tym" dachu, poza krokwiami naroznymi, sa tylko ze 4 (CZTERY) "normalne" krokwie.

 

P.S Na poddaszu jest tyle ścian, że spokojnie można byłoby postawić "normalne" słupy (tak zeby wypadły wscianach) i nie robic czystej konstrukcji krokwiowo-jętkowej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000570
Udostępnij na innych stronach

[........

 

I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m :o

 

Pozdrawiam

 

20 x 30 cm - To rozumiem !! 8) (skad 9 m?? - na oko wychodzi mi że z metr mniej) :lol: :o :o i to jeszcze przy tak stromym dachu!! (o ile ciągle rozmawiamy o "Halszce")

Z drugiej strony w "tym" dachu, poza krokwiami naroznymi, sa tylko ze 4 (CZTERY) "normalne" krokwie.

 

P.S Na poddaszu jest tyle ścian, że spokojnie można byłoby postawić "normalne" słupy (tak zeby wypadły wscianach) i nie robic czystej konstrukcji krokwiowo-jętkowej.

 

Pozdrawiam

 

Witaj :)

Koryguję błąd, który się wkradł a i tak niczego nie zmienia..........dla mnie przynajmniej.

Otóż te 20x30 to wymian krokwi koszowej - dł. 4,70 m

a narożne są o przekroju 25x20 o dł. 9,30 netto, czyli tartak zgodnie z zaleceniami ciął ok 15-20 cm dłuższe. Z chęcią podyskutuję na temat swojego "normalnie nienormalnego " dachu, bo do końca nie wiem co miałeś na myśli. :roll:

Do p.s. poddasza - owszem słupy są - nie jestem znawczynią więc nie wiem czy "normalne" - są to stojany drewniane umieszczone w ścianach. Czy o takie chodziło ?

 

Za taką a nie inną konstrukcję dachu ktoś odpowiada, jak i wziął pieniądze.

Czy tak zaprojektowany uchodzi za dobry czy zły - nie mi oceniać, nie mam wiedzy w tym temacie. Ale jeżeli masz ją Ty to z chęcią posłucham, tzn. poczytam.

A skąd znasz w miarę dobrze daszek Halszki - projektant czy inwestor też budujący ten dom ? :) A może obserwator???

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000734
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie chodzi o to że coś jest ŹLE - wręcz przeciwnie - bardzo dobrze (dziwię się jescze, że nikt nie przypomniał "latających" dachów z ostatnich wichur).

Martwić należałoby się gdyby elementy był niedowymiarowane.

...ALE..

Płatnikiem jest INWESTOR, dla konstruktora 1000 czy 2000 PLN w jedną czy drugą nie ma znacznia, jak konstrukcyjny "zapas" obliczniowy z "razy 2" zmini na "razy 4" - to przecież isę nie zawali :D .

 

"Najgorszy" dach jak na razie z "normalnych" projektów ma "Klementynka" (jest o niej cały watek) - Dach dwuspadowy - orginalnie krokwiowo-jętkowy o "koszmarnej" rozpiętości.

 

W przypadku słupów, ścian i zbrojonych ścianek lukarn, ścian które mogłyby być obok słupów elementami nośnymi możan zaprojektować więźbę jeżeli nie lepiej to racjonalniej.

 

P.S Która krokiew koszowa ma te 20 x 30 ?? - taki kawał drewna to mógłby być tragarz (oczywiście dłuższy) w klasycznym góralskim domu drwenianym

 

P.P.S Na stronie archetonu jest przekrój i rzut poddasza z kształtem dachu. z odrobiną "wyobrażni" mozna "zobaczyć" więźbę.

 

ZALETA : Jeżeli połać dachowa ma 30 cm wełna grubosci 25 cm mieści się pod pokryciem bez dodatkowych rusztów (i jest szczelina wentylacyjna) 8) :o :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2001041
Udostępnij na innych stronach

Witaj, dzięki za odpowiedź.

 

Wiesz, nie umniejszaj sobie, myślę, że sama wyobraźnia w przekroju niewiele da, trzeba się też choć trochę znać.....i pewno tak masz.... Ja dopiero podstaw z więźby się uczę :oops:

 

Te 20x30 to wymian krokwi koszowej w tym wykuszu z przodu domu.

 

Co do kieszeni inwestora...to fakt...prawie 10 tys. ta ciężka przyjemność mnie kosztowała.

 

Rozjaśniło mi się -w głowie kobiety budującej- dzięki :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2001099
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...