mayland 11.09.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Mam podwójne jętki mocowane do krokwy śrubami. To samo murłata do wieńca, też śruby. Krokwa nie jest łączona na tzw. kopytko tylko mocowana takim metalowym narożnikiem. Co do cięcia murłaty to mój cieśla wypowiedział się negatywnie. Kiedyś się tak robiło ale obecnie nawet niektórzy kierownicy nie chcą odebrać takiej więźby. Nie można osłabiać materiału a każde cięcie murłaty ją osłabi. Się pomądrzyłam Ale takie wiadomosci uzyskałam od cieśli. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989336 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.09.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Cięcie nie osłabia murłaty. Murłata ma dać podparcie dla krokwi więc jej podcinanie jest bezzasadne. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989361 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budoflaniec 11.09.2007 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 ale czy jest jakis argument za nie scinaniem?bo przeciez sciecie (pionowe na calej wysokosci murlaty) spowoduje tylko, ze polaczenie tej krokwi naroznej bedzie prostsze w wykonaniu ale nie widze na razie w jaki sposob oslabic to ma murlatealbo ze ma to zmniejszyc jakos powierzchnie podparia krokwi na oko to do wykonania prostsze, a wyciecie w krokwii nie bedzie musialo byc tak glebokie a mimo to krokiew oprze sie elegancko na scietym (powtarzam- PIONOWO) narozniku..... moze ktos wskaze blad w rozumowaniu...??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.09.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Narożnik to połączenie murłat. W tum połączeniu murłaty są zaplatowane. Takie ścięcie osłabia narożnik, zmniejsza też powierzchnię styku krokwi narożnej z murłatą. Pozostawienie narożnika pozwala idealnie ustawić krokiew narożną. Zcięcie narożnika to łatwiejsze wykonanie i to jedyna zaleta. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1989506 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta1984 12.09.2007 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Proszę o pomoc. Napiszcie mi proszę jak się liczy objętość dachu, tzn. metry na więźbę, a później na blachę. Chciałabym wiedzieć, żebym była pewna czy fachowcy za dużo sobie nie policzyli. Mam dach kopertowy,a do tego jest "przyklejany" dach od garażu. Prosze o pilną odp. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1990557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 14.09.2007 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Narożnik to połączenie murłat. W tum połączeniu murłaty są zaplatowane. Takie ścięcie osłabia narożnik, zmniejsza też powierzchnię styku krokwi narożnej z murłatą. Pozostawienie narożnika pozwala idealnie ustawić krokiew narożną. Zcięcie narożnika to łatwiejsze wykonanie i to jedyna zaleta. Pozdrawiam. Właśnie wróciłam z działki, a że podczytuję wszystko o dachu, gdzie Pan Andrzej doradza, zatem stąd moje wtrącające się pytanie....... Na narożach murłaty położyli nie ścięte pod kątem 45 stopni ( tzw. jaskółka) tylko jedna na drugą ( kąt 90) wycinając w nich zamki( ? ) w kształcie litery L - leżą na ....obrazowo pisząc...zakładkę. Panie Andrzeju czy tak może być? Wiem, że ekipa powinna to wiedzieć, ale skoro wcześniej były jakieś błędy, chciałabym się ustrzec ich teraz. A jak okaże się, że jednak wiedzą niewiele to trzeba będzie się rozstać. Wiem , że uczenie ich teraz mija się z celem, wiedza potrzeba mi do własnego użytku. I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1995694 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 16.09.2007 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2007 Murłaty należy właśnie tak połączyć czyli zaplatować (wykonali prawidłowo).Krokwie narożne 20x30 cm długości 9 m to kolejny chory pomysł projektanta a tak dokładniej konstruktora. Takie dobory przekrojów są niczym nie uzasadnione i bardzo poważnie utrudniają prawidłowe wykonanie dachu. Świadczą dobitnie o braku praktyki na budowie. Taka krokiew będzie ważyła powyżej 300 kg i potrzebny będzie dźwig do jej wyniesienia na strop. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-1999349 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomas 17.09.2007 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 U mnie murłata do muru na śruby, Krokwie do murłaty na gwoździe + łączniki metalowe krokwiowe, jętki na śruby, deska kalenicowa do krokwi na gwoździe + łączniki metalowe kątowe. Wszystkie gwoździe pierścieniowe. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000333 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 17.09.2007 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Murłaty należy właśnie tak połączyć czyli zaplatować (wykonali prawidłowo). Krokwie narożne 20x30 cm długości 9 m to kolejny chory pomysł projektanta a tak dokładniej konstruktora. Takie dobory przekrojów są niczym nie uzasadnione i bardzo poważnie utrudniają prawidłowe wykonanie dachu. Świadczą dobitnie o braku praktyki na budowie. Taka krokiew będzie ważyła powyżej 300 kg i potrzebny będzie dźwig do jej wyniesienia na strop. Pozdrawiam. Dzięki...a dźwig mnie dobił Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 17.09.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 [........ I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m Pozdrawiam 20 x 30 cm - To rozumiem !! (skad 9 m?? - na oko wychodzi mi że z metr mniej) i to jeszcze przy tak stromym dachu!! (o ile ciągle rozmawiamy o "Halszce") Z drugiej strony w "tym" dachu, poza krokwiami naroznymi, sa tylko ze 4 (CZTERY) "normalne" krokwie. P.S Na poddaszu jest tyle ścian, że spokojnie można byłoby postawić "normalne" słupy (tak zeby wypadły wscianach) i nie robic czystej konstrukcji krokwiowo-jętkowej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000570 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 17.09.2007 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 [........ I jeszcze jedno ....krokwie narożne mam 20x30 cm o dł. ponad 9m Pozdrawiam 20 x 30 cm - To rozumiem !! (skad 9 m?? - na oko wychodzi mi że z metr mniej) i to jeszcze przy tak stromym dachu!! (o ile ciągle rozmawiamy o "Halszce") Z drugiej strony w "tym" dachu, poza krokwiami naroznymi, sa tylko ze 4 (CZTERY) "normalne" krokwie. P.S Na poddaszu jest tyle ścian, że spokojnie można byłoby postawić "normalne" słupy (tak zeby wypadły wscianach) i nie robic czystej konstrukcji krokwiowo-jętkowej. Pozdrawiam Witaj Koryguję błąd, który się wkradł a i tak niczego nie zmienia..........dla mnie przynajmniej. Otóż te 20x30 to wymian krokwi koszowej - dł. 4,70 m a narożne są o przekroju 25x20 o dł. 9,30 netto, czyli tartak zgodnie z zaleceniami ciął ok 15-20 cm dłuższe. Z chęcią podyskutuję na temat swojego "normalnie nienormalnego " dachu, bo do końca nie wiem co miałeś na myśli. Do p.s. poddasza - owszem słupy są - nie jestem znawczynią więc nie wiem czy "normalne" - są to stojany drewniane umieszczone w ścianach. Czy o takie chodziło ? Za taką a nie inną konstrukcję dachu ktoś odpowiada, jak i wziął pieniądze. Czy tak zaprojektowany uchodzi za dobry czy zły - nie mi oceniać, nie mam wiedzy w tym temacie. Ale jeżeli masz ją Ty to z chęcią posłucham, tzn. poczytam. A skąd znasz w miarę dobrze daszek Halszki - projektant czy inwestor też budujący ten dom ? A może obserwator??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2000734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 17.09.2007 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Witam Nie chodzi o to że coś jest ŹLE - wręcz przeciwnie - bardzo dobrze (dziwię się jescze, że nikt nie przypomniał "latających" dachów z ostatnich wichur). Martwić należałoby się gdyby elementy był niedowymiarowane. ...ALE.. Płatnikiem jest INWESTOR, dla konstruktora 1000 czy 2000 PLN w jedną czy drugą nie ma znacznia, jak konstrukcyjny "zapas" obliczniowy z "razy 2" zmini na "razy 4" - to przecież isę nie zawali . "Najgorszy" dach jak na razie z "normalnych" projektów ma "Klementynka" (jest o niej cały watek) - Dach dwuspadowy - orginalnie krokwiowo-jętkowy o "koszmarnej" rozpiętości. W przypadku słupów, ścian i zbrojonych ścianek lukarn, ścian które mogłyby być obok słupów elementami nośnymi możan zaprojektować więźbę jeżeli nie lepiej to racjonalniej. P.S Która krokiew koszowa ma te 20 x 30 ?? - taki kawał drewna to mógłby być tragarz (oczywiście dłuższy) w klasycznym góralskim domu drwenianym P.P.S Na stronie archetonu jest przekrój i rzut poddasza z kształtem dachu. z odrobiną "wyobrażni" mozna "zobaczyć" więźbę. ZALETA : Jeżeli połać dachowa ma 30 cm wełna grubosci 25 cm mieści się pod pokryciem bez dodatkowych rusztów (i jest szczelina wentylacyjna) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2001041 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 17.09.2007 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Witaj, dzięki za odpowiedź. Wiesz, nie umniejszaj sobie, myślę, że sama wyobraźnia w przekroju niewiele da, trzeba się też choć trochę znać.....i pewno tak masz.... Ja dopiero podstaw z więźby się uczę Te 20x30 to wymian krokwi koszowej w tym wykuszu z przodu domu. Co do kieszeni inwestora...to fakt...prawie 10 tys. ta ciężka przyjemność mnie kosztowała. Rozjaśniło mi się -w głowie kobiety budującej- dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85578-wiezba-co-na-sruby-a-co-na-gwozdzie/page/2/#findComment-2001099 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.