Mundurki szkolne

[rrmi]

rrmi chyba żartował, przecież w średnich nie obowiązują...

Nie zartowal , ma byc spotkanie z rodzicami w tej sprawie

[jarkotowa]

Ło matko, a to logo ma być odprute z tej koszulki, czy wycięte????

 

Dokładnie tak. Odprute/wycięte i zainstalowane na odzieży własnej.

Wydaje mi się, że w podstawówkach nie chodzi o zasłonięcie gołych brzuchów. Ale w takim razie o co skoro przysłowiowa tarcza wystarczy? Zasadniczo zawracanie głowy i wyrzucanie kasy. Za te 45zł (w naszej szkole) wolałabym kupić dziecku fajną bluzę niż pseudomundurek.

[isztar]

. Edytowane 23 Stycznia 2015 przez isztar

[gabula]

rrmi chyba żartował, przecież w średnich nie obowiązują...

Nie zartowal , ma byc spotkanie z rodzicami w tej sprawie

 

 

kurcze dziwni jacyś

mój syn też chodzi do renomowanego liceum i dyrekcja w ubiegłym roku przeprowadziła referendum wśród uczniów, a na najbliższym zebraniu poinformowano rodziców o wyniku i dopiero zapytano nas o zdanie

wiadomo jaka była odpowiedź

[Barbossa]

 

Towarzysz Lenin tez myslal , ze jak sie inteligencje wytnie w pień i zastapi ją jedną prostą i prostacką klasą robotniczą, to juz narod bedzie szczesliwszy, bo kultura i nauka oraz jej elity jako przeżytek burzuazyjny jest mu do życia nie potrzebna i wystarczy powiedziec matołom, ze to oni są solą ziemi a kraj sie bedzie rozwijal i normalniał.

 

Stworz elitarne szkoły a dopiero potem je wyrozniaj odpowiednio z tumultu miernoty.Tak to bylo na zachodzie, ty tu proponujesz rozwiazania bolszewickie Bandy Czworga.

Jak zalożysz copke i wyciagniesz slomę z butow, to nie mysl sobie , ze już panem bedziesz.

 

porównywanie mundurków do działalności Tow. Lenina to demagogia na poziomie retrowirusa

 

nie chciało mi sie czytać wszystkich argumentów za i przeciw (bo przemieniło się to raczej we wzajemne opluwanie)

 

a za samymi mundurkami jestem za

 

pomijam tu miernotę i gówniane działania rodziców, szkół i tych co to wymyślili - to jest oczywiste i widoczne aż nadto

 

mundurki powinny być obowiązkowe - w formie na tyle dowolnej, żeby jednoznacznie można było określić z jakiej szkoły jest uczeń

zwłaszcza na ulicy, kiedy gówniarstwo szuka zajęcia bo zwiało ze szkoły, pali papierochy po bramach, okolicznych klatkach schodowych, kiedy włóczy się po galeriach handlowych i próbuje coś ciuchać

 

moim zdaniem mundurki powinny pozbawić anonimowości (na tyle ile to możliwe i potrzebne), wtedy poziom zachowania się młodego towarzystwa może mógłby osiągnąć jakieś socjalne minimum

 

ale odbieranie tego jako urawniłowki to pomysł na tyle chybiony co nieskuteczny (taka mentalność narodu, że jak coś narzucone to trzeba być anty, nawet w formie bezdennie głupich kontrargumentów)

 

w wielu krajach są mundurki i jakoś niekt nie protestuje, uważa to za normalne

u nas nie

dlaczego?

czy to coś uwłaczającego?

pomijam aspekt ekonomiczny, bo to jak wyżej pisałem: generalne sr..nie wszystkich zamieszanych w to stron

[jarkotowa]

Mi w mundurkach przeszkadza forma - tzn tandetne polo. Wg mnie sensowniej byłoby gdyby powiedziano, że np chłopcy powinni chodzić w ciemnych jednolitych spodniach i do tego mieć bluzy/bluzki/koszule w takich i takich kolorach. Dziewczynki tak samo. U znajomych w Anglii jest powiedziane, że chłopcy mają nosić właśnie ciemne jednolite spodnie, ale nie jeansy. A na górze granatowe coś (bluza, koszula, sweter, t-shirt). I rodzice sami kupują to na co ich stać. Jedni w lumpeksie, inni z górnej półki itp. Ale trzymają się ogólnie przyjętej zasady. I jest ok.

I to mi wydaje mi się sensowne a i tamci rodzice są zadowoleni. Mój syn np uwielbia koszule....ale będzie je nosił tylko w weekendy. Szkoda.

[Mufka]

Haha wlasnie zadzwonilo do mnie moje dziecie, przed chwilka odebrala swoj mundurek szkolny. Nie moge sie doczekac kiedy to zobacze opisala to tak:

"Mamo wygladam jak w kamizelce kuloodpornej"

Maz dodal, ze jest prawie czarny, na ramiaczkach, z blaszanymi guzikami z matarialu jaki w czasach PLR-u wykonane byly garnitury .

[JoShi]

No cóż nastawienie rodziców udziela się dzieciom. Jeśli rodzice coś krytykują nieustannie to dziecko na ogół też nie będzie się zachwycać.

[aha26]

A ja tak w sumie to jestem jednak za mundurkami tylko nie takimi tandetnymi i do tego zamałymi. A co do Anglii o której Jarkotowa wspomniała to trochę się zdziwiłam bo ja właśnie tu obecnie od jakiegoś czasu pomieszkuje sobie i widzę w godzinach szkolnych jak dzieciaki jadą do szkoły bądż z niej wracają ubrane tylko i wyłącznie w mundurkach z etykietką szkoły do której chodzą. Być może są jakieś szkoły , które co innego praktykują ,ale ju takich nie zauważyłam.

[Mufka]

No cóż nastawienie rodziców udziela się dzieciom. Jeśli rodzice coś krytykują nieustannie to dziecko na ogół też nie będzie się zachwycać.

Hej hej JOshi, nie oceniaj innych wg siebie , moje dziecie nie czyta tego forum , i akurat pudlo na calego, bo staram sie wychowywac swoje dziecko tak, zeby nie mialo tzw moralnosci radarowej , zapewne jako pedagog wiesz o czym mowie , jak rowniez staram sie nie podwazac autorytetu nauczyciel itp, no ale to nie watek o wychowaniu tylko o mundurach . Ciekawam jestem jak one przeszly ostatecznie i kto je wybral , bo u mnie obeszlo to jakos rade rodzicow nawet .

[JoShi]

No cóż nastawienie rodziców udziela się dzieciom. Jeśli rodzice coś krytykują nieustannie to dziecko na ogół też nie będzie się zachwycać.

Hej hej JOshi, nie oceniaj innych wg siebie , moje dziecie nie czyta tego forum , i akurat pudlo na calego, bo staram sie wychowywac swoje dziecko tak, zeby nie mialo tzw moralnosci radarowej

Uderz w stół?

[Mufka]

Lub puknij sie w glowe , co komu wedle potrzeb.

[jarkotowa]

Aha26, te mundurki kupowane przez rodzicow tez maja logo szkoly (przyszyte), ale samo ubranie jest kupowane dowolnie przez rodzicow. Mowa tu o szkole panstwowej.

[lewakk]

kiedy wiele krajów także zachodnich przyjeło mundurki jako oczywistość, a wielu polaków poparło mundurki jako przejaw nowoczesności i otwartości na świat, tu na forum jako argumenty przeciw podawany jest bełkot o Leninie, Giertychu i jak zwykle politykowaniu...

 

Szkoły są dla biednych i dla bogatych, właśnie dlatego powinny być łagodzone kontrasty, co ma także cel edukacyjny, może jeszcze większy dla rodziców niż dla dzieci, bo chyba to nowobogaccy mają problem że znaczek szkoły czy mundurek zasłoni bluzę adidasa..... i nie poszpanuje się...

 

 

 

 

p.s. Znam dziecko, które płakało że nie ma żadnej komórki, marzy nawet o takiej za 20 zł, a rodziców na to nie stać.., a koledzy i koleżanki co kilka miesięcy chwalą się nowymi modelami..., co ciekawe podobno te szybkie zmiany telefonów robią sami rodzice by dziecko zawsze mialo najnowszy model..., dziś w tej szkole to własnie Ci rodzice krzyczą najgłośniej przeciw mundurkom...., cóż jak to już powiedziano syty głodnego nie zrozumie...

[aha26]

Aha26, te mundurki kupowane przez rodzicow tez maja logo szkoly (przyszyte), ale samo ubranie jest kupowane dowolnie przez rodzicow. Mowa tu o szkole panstwowej.

 

 

No ja właśnie też mówie o szkołach państwowych,zresztą w prywatnych też tak chyba jest, że te mundurki są wszystkie jednakowe w danej szkole, przynajmniej ja tu tak to widze

[braza]

kiedy wiele krajów także zachodnich przyjeło mundurki jako oczywistość, a wielu polaków poparło mundurki jako przejaw nowoczesności i otwartości na świat, tu na forum jako argumenty przeciw podawany jest bełkot o Leninie, Giertychu i jak zwykle politykowaniu...

 

Szkoły są dla biednych i dla bogatych, właśnie dlatego powinny być łagodzone kontrasty, co ma także cel edukacyjny, może jeszcze większy dla rodziców niż dla dzieci, bo chyba to nowobogaccy mają problem że znaczek szkoły czy mundurek zasłoni bluzę adidasa..... i nie poszpanuje się...

 

 

 

 

p.s. Znam dziecko, które płakało że nie ma żadnej komórki, marzy nawet o takiej za 20 zł, a rodziców na to nie stać.., a koledzy i koleżanki co kilka miesięcy chwalą się nowymi modelami..., co ciekawe podobno te szybkie zmiany telefonów robią sami rodzice by dziecko zawsze mialo najnowszy model..., dziś w tej szkole to własnie Ci rodzice krzyczą najgłośniej przeciw mundurkom...., cóż jak to już powiedziano syty głodnego nie zrozumie...

A to oznacza, że ujednolicenie strojów niczego nie zmieni. I tak będą "biedni" i "bogaci". Tylko "chwalenie się" ciuchem odpadnie. Niewielka pociecha. Kupowanie dodatkowego ciucha, do tego za marne pieniądze, a więc nic nie wartego, uderzy tylko w biedniejszych, bo co zrobić, gdy to badziewie się zniszczy? Albo dziecko z niego w zastraszającym tempie wyrośnie...?

[2112wojtek]

porównywanie mundurków do działalności Tow. Lenina to demagogia na poziomie retrowirusa

 

 

Nie szanowny panie hipokryto.

Zarzucasz mi demagogie a sam ja stosujesz. Wyrwales moją wypowiedz swiadomie z kontekstu i jak sam przyznajesz, ze niechcialo ci sie czytac calosci, to stawiasz wnioski zbyt daleko idace. Nadinterpretacja albo raczej zla wola.

Lenin byl przykladem bezsensownego, irracjonalnego i bezowocnego dzialania , ty zas imputujesz mi porownanie jego dzialalnosci do problemu mundurkow. Potrzasnij makówą, nie bredż jak lewakk.

Nie probuj tez wywierac dobrego wrazenia w kontekscie swego lenistwa lub, co nie daj boże, niedostatkow intelektu.

Nie jestem imbecylem i nie wmawiaj mi czegos, czego nie powiedzialem.Zastanow sie moze zanim cos tak bezsensownego napiszesz albo wyciagniesz inny rownie idiotyczny wniosek.

 

Z ta zagranica tez nie masz racji, tam mundurki jak piszesz nie sa wszechobecne ale przynaleza jedynie szkolom elitarnym. O tym pisalem.

Nie musisz sie ze mna zgadzac i cieszy mnie to nawet, zwlaszcza , ze akurat dla mnie kazda forma zamordyzmu jest obrzydliwa w przeciwienstwie widac do ciebie, sadzac po twojej ostatniej wypowiedzi na temat mundurkow i znakowania ludzi .

Zaproponuj moze wszczepianie chipów , zeby jak piszesz "gowniarstwo", ktorym niedawno tez byles, nie razilo na zrzedliwą starosc, twojego wrażliwego acz małoludzkiego jestestwa.

Moze wowczas, jak sam dowcipnie zauwazasz, poziom twojego " zachowania osiagnie jakies minimum socjalne" w zalewie "bezdennie głupich kontrargumentow" .

[lewakk]

Dalszy ciąg bełkotu o Leninie to ważny głos przeciwko mundurkom w szkole!!

[Barbossa]

2112wojtek

odpowiedź o żenująco niskim poziomie, ale rozumiem nie ma co wymagać;

całości nie czytałem bo tam są praktycznie same obelgi, a te sam potrafię pisać, wzorów nie potrzebuję;

porównania sam użyłeś, ja tylko pokazałem, że to nie ten sam poziom;

działalność Lenina nie była bezsensowna, bezowocna, dowodem naród radziecki/rosyjski, jego obecna sytuacja, sytuacja w naszym kraju spowodowana wpływem komunizmu, i oportuniści podobni do Ciebie (wide negacja mundurków)

Nie jestem imbecylem i nie wmawiaj mi czegos, czego nie powiedzialem

pewnie coś w tym jest bo ja nic Ci nie wmawiałem, pojechałeś po przykładzie Lenina co raczej nie miało sensu

 

reszta co napisałeś to bełkot mający na celu obrażenie, ale rozumiem, że tylko na to Ciebie stać

 

 

 

Moze wowczas, jak sam dowcipnie zauwazasz, poziom twojego " zachowania osiagnie jakies minimum socjalne" w zalewie "bezdennie głupich kontrargumentow"

to nie miało być dowcipnie

 

pozostaje oczywiście argument użyty wobec Tomka_J, ale wydaje mi się, że z Tobą nie jest tak źle, chociaż z powodu przytoczenia praktycznie Twoich własnych słów powstała taka riposta,

a to chyba jakieś niepotrzebne emocje

 

 

Nie szanowny panie hipokryto.

a powinno być: "Nie Szanowny Panie Hipokryto", chyba, że Ci są obce zasady zachowania się w prowadzeniu korespondencji, kierowania treści pisanej do innej osoby (chociaż do H w słowie "hipokryto" nie pretenduję)

 

poza tym "Ci", a nie "ci", itd

staraj się używać polskich znaków diakrytycznych, wtedy to co piszesz lepiej wygląda

oczywiście pomijam proste błędy w pisaniu, bo te się trafiają, ja sam je popełniam

 

no i te polemiki raczej niewiele nawiązują do tematu

 

no i ostracyzm kogokolwiek na forum jest równie co najmniej bezdennie głupie, bo od czego jest forum, jak nie od wyrażania WŁASNEGO zdania, jakiekolwiek by było

[Gość]

Lewakk, odpowiem kolokwialnie - łajno w papierku to nie cukierek. Szmaty nie wychowają naszych dzieci. A prawdziwe mundurki które by chętnie nosiły są dla większości rodziców za drogie.

To PO CO ta cała szopa?

Aha - i właśnie teraz biedniejsi poczuli się biedni, musząc prosić o 50 PLN na "jednolity strój". Rewelacja