hes 26.08.2007 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 ziemi organicznej piaszczystej GACUŚ Ta nasza to organiczna nie była, tzn. niczego nie miała wspólnego z humusem... Co do metody- jeżeli już jest taka potrzeba zastosowania gruntu z wykopu: raczej podsuszony i jako tako rozdrobniony. Zawsze można dodać żwiru. Sypać małymi porcjami do wody, rozgarnianiać na płasko, uzupełnianć wodą, jeżeli za malo. Nie chcę podpowiadac, że jak mamy taką możliwość to zawibrować. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957506 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 26.08.2007 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Ja się nie znam na odbieraniu porodów więc swoich niebywale błyskotliwych przemyśleń na forum położniczym nie umieszczam. Pozdrawiam. No nareszcie coś o położnictwie. Wreszcie temat dla mnie, to co was interesuje................ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 26.08.2007 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Polemizowałabym. Moim zdaniem dobra zagęszczarka to podstawa i w przypadku tak dużej nie ma obowiązku ubujania warstwowego. Rozumie,że tu się pod Ciebie ktoś podszył. Takie jest moje zdanie. Tylko nie widzę, żebym gdzieś napisała "róbcie tak". Ubijałeś 400 setką? Jeśli nie, to nie naskakuj na mnie. Monika Tylko,że Twoje zdanie jest błędne i zaczynamy od nowa - ktoś może tą błędną opinią się zasugerować. 400? 500 i walcem wibracyjnym i walcem okołkowanym i 250 i innymi. Madame sobie zerknie i np. model na samym dole 285 kg. zagęszca do 50 cm, czterysteka jak złapie z 60 to dobrze. Generalnie znowu powrót do: "Jak ktoś napisze,że niepełnosprawnych trzeba poddawać eutanazji i podkreśli,że to tylko jego zdanie to jest rozgrzeszony? " Które to słowa nijak nie trafiają do odbiorcy. byłeś u mnie, widziałeś i sprawdzałeś jak jest zagęszczone? To ile dajesz czasu zanim zacznie pękać mi chudziak? Rok, 2? Zapraszam wtedy do mnie, może dyskusja bedzie bardziej owocna a nie za zasadzie odbijania piłeczki bo jestem najmądrzejszy i trzeba dać głupiej babie popalić. I nie startuj mi tu z eutanazją bo nijak się ono ma do budowy. Trochę nie na miejscu jest to porównanie. Wskocz sobie z nim na jakieś forum o moralności a nie budownictwie. Obawiam się, że co nie napiszę i tak będziesz najmądrzejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957573 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 26.08.2007 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Żeby powrócić do tematu to zamiast się kłocić powiedzicie mi jak zgęścić piasek jeżeli grunt rodzimy w środku każdego funadmentu pozostał a odleglośc między tym właśnie guntem a ścianą fundamentową jest miejscami tylko 40cm, głębokość od 60 do 90cm. Zostaje tylko skoczek ale i to jest wątpliwe bo jednak miejsca jest mało a jednak manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Nie wiem co myśleć o zagęszczaniu wodą bo grunt rodzimy to glina piaszczysta i po każdej ulewie zawsze długo stoi woda tak długo aż wyparuje, wsiąkanie w grunt chyba jest minimalne. Jak teraz sam naleje wody to będę miała breję piasku na 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 byłeś u mnie, widziałeś i sprawdzałeś jak jest zagęszczone? To ile dajesz czasu zanim zacznie pękać mi chudziak? Rok, 2? Zapraszam wtedy do mnie, może dyskusja bedzie bardziej owocna a nie za zasadzie odbijania piłeczki bo jestem najmądrzejszy i trzeba dać głupiej babie popalić. I nie startuj mi tu z eutanazją bo nijak się ono ma do budowy. Trochę nie na miejscu jest to porównanie. Wskocz sobie z nim na jakieś forum o moralności a nie budownictwie. Obawiam się, że co nie napiszę i tak będziesz najmądrzejszy. Mnie naprawdę nie interesuje ile sobie koleżanka wsypała i zagęściłą nawet i 10 m. Mnie interesuje to aby nie powielać głupich rad*. Tyle. *Głupię radą jest sugerowanie ,iż można zagęszcać bez zwracania uwagi jakiej miąższości jest podbudowa ** co do "głupiej baby" to cios poniżej pasa bo nigdy nie rozgraniczałem tego, głupia rada jest głupia, niezaleznie jakiej płci jest osoba udzielająca. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957629 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Żeby powrócić do tematu to zamiast się kłocić powiedzicie mi jak zgęścić piasek jeżeli grunt rodzimy w środku każdego funadmentu pozostał a odleglośc między tym właśnie guntem a ścianą fundamentową jest miejscami tylko 40cm, głębokość od 60 do 90cm. Zostaje tylko skoczek ale i to jest wątpliwe bo jednak miejsca jest mało a jednak manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Nie wiem co myśleć o zagęszczaniu wodą bo grunt rodzimy to glina piaszczysta i po każdej ulewie zawsze długo stoi woda tak długo aż wyparuje, wsiąkanie w grunt chyba jest minimalne. Jak teraz sam naleje wody to będę miała breję piasku na 2 tygodnie. Generalnie to się nie zagęszca gruntu rodzimego bo to zwykle niepotrzebna ale widzę,że dałęś jemsu "się rozluźnić". Nie rozumiem zdanie,że zostaje tylko skoczek a jadnek manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Zagęszczanie wodą sobie daruj. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 26.08.2007 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Żeby powrócić do tematu to zamiast się kłocić powiedzicie mi jak zgęścić piasek jeżeli grunt rodzimy w środku każdego funadmentu pozostał a odleglośc między tym właśnie guntem a ścianą fundamentową jest miejscami tylko 40cm, głębokość od 60 do 90cm. Zostaje tylko skoczek ale i to jest wątpliwe bo jednak miejsca jest mało a jednak manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Nie wiem co myśleć o zagęszczaniu wodą bo grunt rodzimy to glina piaszczysta i po każdej ulewie zawsze długo stoi woda tak długo aż wyparuje, wsiąkanie w grunt chyba jest minimalne. Jak teraz sam naleje wody to będę miała breję piasku na 2 tygodnie. Generalnie to się nie zagęszca gruntu rodzimego bo to zwykle niepotrzebna ale widzę,że dałęś jemsu "się rozluźnić". Nie rozumiem zdanie,że zostaje tylko skoczek a jadnek manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Zagęszczanie wodą sobie daruj. Geno przecież wyrażnie napisałem jak zgęścić piasek nie będę zageszczać gruntu rodzimego. Jak zgęścić piasek wysypany między ścianą fundamentową z bloczków a grunetm rodzimmy jest tam mało miejsca i można skoczkiem rozwlić ścianę fundamentową a przynajmniej uszkodzić izolację pionową z mas bitumicznych. Sam osobiscie zagęszczałem piasek w garażu i już wiem że trochę miejsca do manewrowania skoczkiem potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957687 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOM44 26.08.2007 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Polecam zageszczanie wodą, fakt, ze duzo wody trzeba lać, ale efekty są bardzo dobre, nie ma przy tym problemu z gruboscia warstw, Sypiesz tyle ile ci potrzeba zagęszczasz woda a jak siadzie to znowu dosypujesz i zageszczasz. W pewnym momencie masz taki efekt, ze chodzisz po oiach jak po klepisku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Żeby powrócić do tematu to zamiast się kłocić powiedzicie mi jak zgęścić piasek jeżeli grunt rodzimy w środku każdego funadmentu pozostał a odleglośc między tym właśnie guntem a ścianą fundamentową jest miejscami tylko 40cm, głębokość od 60 do 90cm. Zostaje tylko skoczek ale i to jest wątpliwe bo jednak miejsca jest mało a jednak manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Nie wiem co myśleć o zagęszczaniu wodą bo grunt rodzimy to glina piaszczysta i po każdej ulewie zawsze długo stoi woda tak długo aż wyparuje, wsiąkanie w grunt chyba jest minimalne. Jak teraz sam naleje wody to będę miała breję piasku na 2 tygodnie. Generalnie to się nie zagęszca gruntu rodzimego bo to zwykle niepotrzebna ale widzę,że dałęś jemsu "się rozluźnić". Nie rozumiem zdanie,że zostaje tylko skoczek a jadnek manewrowanie skoczkiem wymaga jakieś przestrzeni. Zagęszczanie wodą sobie daruj. Geno przecież wyrażnie napisałem jak zgęścić piasek nie będę zageszczać gruntu rodzimego. Jak zgęścić piasek wysypany między ścianą fundamentową z bloczków a grunetm rodzimmy jest tam mało miejsca i można skoczkiem rozwlić ścianę fundamentową a przynajmniej uszkodzić izolację pionową z mas bitumicznych. Sam osobiscie zagęszczałem piasek w garażu i już wiem że trochę miejsca do manewrowania skoczkiem potrzeba. To wynajmij zagęszczarkę płytową dwukierunkową.... Jednak ja nigdy nie widziałęm problemu z zagęszczaniem skoczkiem w dosyć wąskich wykopach. BTW. Nigdzie w Twoim poście nie widzę słowa podsypka,podbudowa, trudno się domyslic o czym piszesz a piasek może być gruntem rodzimym więc ja tam nie widzę abyś to wyraźnie rozróżnił. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.08.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Jak to czytam to nabieram pewności, że tylko zrobienie płyty monolitycznej może mi zapewnić spokojny sen... juz kupuję stal i do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957705 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Jak to czytam to nabieram pewności, że tylko zrobienie płyty monolitycznej może mi zapewnić spokojny sen... juz kupuję stal i do dzieła No wiesz.....jeżeli to jest trudne to ja nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 26.08.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Geno, tak bardzo odradzasz stosowanie wody do zagęszczania. Pozwól, że zapytam: nie widzisz analogii pomiędzy zagęszczaniem piaskuz wodą a betonem ? Czy tak samo radziłbyś zagęszczać prawie suchy betontylko ubijaniem, tak jak to radzisz robić z piaskiem ? O ile w betonie nadmiar wody może być szkodliwy, to w przypadku piasku nie ma to żadnego znaczenia, a nawet im więcej wody tym lepiej. Czy są jakieś przeciwwskazania w zastosowaniu do zagęszczenia piasku dużej ilości wody i wibratora ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Geno, tak bardzo odradzasz stosowanie wody do zagęszczania. Pozwól, że zapytam: nie widzisz analogii pomiędzy zagęszczaniem piasku z wodą a betonem ? To wszystko zalezy jakie analogie [Czy tak samo radziłbyś zagęszczać prawie suchy beton tylko ubijaniem, tak jak to radzisz robić z piaskiem ? Nie bardzo łapię. Nie muisz mnie uczyć jak się robi np. podkład z "suchego betonu" Mam jakąś fotkę wkleić? Akurat chyba mam. wody może być szkodliwy, to w przypadku piasku nie ma to żadnego znaczenia, a nawet im więcej wody tym lepiej. [/quote Czy ja gdzieś napisałęm ,że woda szkodzi piaskowi? [Czy są jakieś przeciwwskazania w zastosowaniu do zagęszczenia piasku dużej ilości wody i wibratora ? Są w pewnych warunkach. Np. gdy pod piaskiem mamy grunt spoisty. Poza tym duża ilość + próba zagęszczania mechanicznego to bania z fizyki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957847 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 26.08.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Jakie analogie ? I beton i bardzo mokry piasek są podobne. Nie łapiesz z prawie suchym betonem i prawie suchym piaskiem ?Przecież to też dwie podobne substancjie. Pytam, czy nie lepiej, tak jak do piasku, dodać do suchego betonu wody, lepiej siewtedy zagęści. Jakoś nie szkodzi zagęszczaniu betonu wibratorem spoisty grunt,więc czemu miałby zaszkodzić piaskowi ?Beton układa się czasami w zupełnie szczelnych szalunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957885 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Jakie analogie ? I beton i bardzo mokry piasek są podobne. Nie łapiesz z prawie suchym betonem i prawie suchym piaskiem ? Nie łąpie, pewnie dlatego,że przy betonie niezbędna jest woda do reakcji, w piasku raczej reakcje nie zachodzą Przecież to też dwie podobne substancjie. No włąśnie nie bardzo. Pytam, czy nie lepiej, tak jak do piasku, dodać do suchego betonu wody, lepiej sie wtedy zagęści. Ja rozumiem jak ktoś zagęszca piasek wodą ale nie rozumiem jak zagęszca wodą i jednocześnie mechanicznie Jakoś nie szkodzi zagęszczaniu betonu wibratorem spoisty grunt, więc czemu miałby zaszkodzić piaskowi ? Tylko gdzie ja napisałem ,że zagęszcanie szkodzi piaskowi? Beton układa się czasami w zupełnie szczelnych szalunkach. ... i ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957898 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 26.08.2007 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Jedno Ci muszę przyznać: sprytny jesteś w takich odpowiedziach, nie mam więcej pytań. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957930 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 26.08.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 byłeś u mnie, widziałeś i sprawdzałeś jak jest zagęszczone? To ile dajesz czasu zanim zacznie pękać mi chudziak? Rok, 2? Zapraszam wtedy do mnie, może dyskusja bedzie bardziej owocna a nie za zasadzie odbijania piłeczki bo jestem najmądrzejszy i trzeba dać głupiej babie popalić. I nie startuj mi tu z eutanazją bo nijak się ono ma do budowy. Trochę nie na miejscu jest to porównanie. Wskocz sobie z nim na jakieś forum o moralności a nie budownictwie. Obawiam się, że co nie napiszę i tak będziesz najmądrzejszy. Mnie naprawdę nie interesuje ile sobie koleżanka wsypała i zagęściłą nawet i 10 m. Mnie interesuje to aby nie powielać głupich rad*. Tyle. *Głupię radą jest sugerowanie ,iż można zagęszcać bez zwracania uwagi jakiej miąższości jest podbudowa ** co do "głupiej baby" to cios poniżej pasa bo nigdy nie rozgraniczałem tego, głupia rada jest głupia, niezaleznie jakiej płci jest osoba udzielająca. 1. Nie powielam głupich rad tylko pisze jak u mnie jest zrobione. Tyle. 2. Gdzie napisałam, iż można zagęszcać bez zwracania uwagi jakiej miąższości jest podbudowa? 3. Sorry za cios poniżej pasa. Mam nadzieję, że nie bolało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1957951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 1. Ktoś może przeczytać Twój przypadek i przyjąć,że tak jest jak najbardziej ok 2. "Masa zagęszczarki w tym przypadku nie ma znaczenia. 5 m tez można zageścić ????" Tak odpowiedziałąś: "Polemizowałabym. Moim zdaniem dobra zagęszczarka to podstawa i w przypadku tak dużej nie ma obowiązku ubujania warstwowego." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1958002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 26.08.2007 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Nie napisałam, że zagęszczałam 5 m więc nie sugeruj mi czegoś co nie miało miejsca,. Wyraźnie napisałam, że u mnie było 9 bloczków. Czytaj uważniej to nie będziesz musiał się tak rozpisywać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1958011 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.08.2007 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Nie napisałam, że zagęszczałam 5 m więc nie sugeruj mi czegoś co nie miało miejsca,. Wyraźnie napisałam, że u mnie było 9 bloczków. Czytaj uważniej to nie będziesz musiał się tak rozpisywać. 9 bloczków to też za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/85594-zag%C4%99szczenie-podk%C5%82adu-pod-chudziaka/page/3/#findComment-1958046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.