Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.


Recommended Posts

Wczoraj Ania pofugowała sobie w kotłowni i pod koniec zaczęła dochodzić do wprawy, więc fugowanie mam z głowy :wink:

Ja trochę pobawiłem się w robienie porządków, bo nic mnie tak nie wkurza, jak przekładanie czegoś z kąta w kąt :-?

Potem położyłem gładź we wszystkich kątach w pomieszczeniu i dzisiaj zacznę kłaść drugą warstwę gładzi w kuchni i salonie.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 272
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak sobie czytam i widzę, że coraz mniej rzetelnie prowadzę dziennik. :-?

Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że to z totalnego braku czasu i siły.

Mój dzień to rano praca, potem budowa a potem druga praca albo załatwianie spraw około budowlanych :roll: .

Czuję się już naprawdę zmęczony, ale jeszcze chwilę pociągnę :wink:

Wczoraj skończyłem szlifować ściany i sufit w kuchni i salonie.

Zostało mi tylko podszlifowanie zabudowy z k/g nad blatem roboczym w kuchni, bo wczoraj narożniki były jeszcze wilgotne i się nie dało.

Zrobię to pewnie dzisiaj.

Dzisiaj także chcę przykręcić płyty do stelaża na suficie w holu.

Kable pod oświetlenie rozprowadziłem wczoraj i dzisiaj mogę kończyć ten sufit.

Potem gładzie w reszcie pomieszczeń.

Mam nadzieję, że teraz już szybciej pójdzie. :roll:

Zdjęcia będą może w niedzielę, bo wcześniej chyba nie dam rady posprzątać budowy, coby ładnie było :wink: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No i po co ja te zdjęcia obiecuję? Po co?:oops:

Znowu nie zrobiłem, że o wstawianiu nie wspomnę.

 

Na budowie cały czas się robi.

Znaczy się tak:

Ania fuguje.

Powoli, bo powoli, ale przemęczać się nie może i do tego ma przerwy gdy ja szlifuję gładzie na ścianach.

Ja i brat kładliśmy gładzie a potem je szlifowaliśmy, znaczy się ja szlifowałem, a brat mi halogenem po oczach świecił i czasami tam gdzie szlifowałem akurat, żebym widział czy dobrze.

Mogę w końcu napisać, że gładzie na parterze zostały położone i nawet mogę napisać, że jestem z nich zadowolony :wink: .

Od dzisiaj wracam do kładzenia kafelek w kuchni.

Tutaj muszę się sprężać, bo niedługo montaż kuchni, a jeszcze wymalować ściany trzeba :roll: .

Przymiarki co do kolorów już zrobione.

Montaż kuchni umówiony na czwartek 3.09.2009.

Zamówiliśmy też drzwi do łazienki.

Na razie tylko do łazienki, bo kasa szybko topnieje i może (a nawet na pewno) zabraknie :roll: :-?

Podczas zamawiania wyszło, że muszę zmniejszyć otwory drzwi wewnętrznych, poprzez wklejenie paska płyty k/g, żeby można było lepiej obsadzić ościeżnice.

Oprócz tego zdecydowaliśmy, że na parterze przy schodach wstawimy drzwi tymczasowe, żeby oddzielić parter od poddasza, na którym jeszcze ogrom pracy, a po co mam cały brud Ani na parter zrzucać :roll:

Poza tym w końcu mamy numer posesji i po przeprowadzce będziemy mieszkać na Wspólnej 9 :wink:.

Po kafelkach biorę się za ocieplanie poddasza, a potem pewnie w wolnych chwilach za docieplenie z zewnątrz, bo też trzeba kiedyś dokończyć.

Trzeba się sprężać, bo termin 20.10.2009 szybko się zbliża, a nie sądzę, żeby Junior chciał słuchać tłumaczeń, dlaczego jeszcze chałupa nie skończona :lol: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu zdjęcia

Ostrzegam, że jest monotonnie biało.

 

Salon z kuchnią

http://images37.fotosik.pl/182/7b936b00a7671900med.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/182/dc8d7f062df02b5amed.jpg

 

Widok ze schodów na drzwi wejściowe

http://images39.fotosik.pl/183/1e7b479bdf29900fmed.jpg

 

Kawałeczek łazienki z miejscem na lustro

http://images45.fotosik.pl/187/0ccd15b54945518amed.jpg

 

Dywanik

http://images47.fotosik.pl/187/cf49c416823e91b7med.jpg

 

Pomocnik na dywaniku

http://images50.fotosik.pl/187/057c8d8b16b52aa6med.jpg

 

Dywanik na ścianie

http://images38.fotosik.pl/182/f895f657f829f987med.jpg

 

Wczoraj oprócz paru innych rzeczy układałem płytki na ścianie w kuchni.

Idzie lepiej niż myślałem.

Bałem się, że będzie ciężko ze względu na ich wymiar(10x10), ale jest git.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dokończyłem układanie płytek na ścianie w kuchni.

Wyszło całkiem nieźle jak na tak niedoświadczonego glazurnika jak ja(wcześniej układałem w kotłowni i łazience)

Jak się sam nie pochwalę to nikt tego za mnie zrobi :lol: :lol: :lol:

Ania wczoraj zakończyła fugowanie łazienki.

Dzisiaj w planach dokładnie jej umycie a potem ja wkroczę z silikonem coby narożniki obrobić.

Biały montaż będzie dopiero na początku przyszłego tygodnia, bo są opóźnienia dostaw z Cersanitu.

Wczoraj zamówiliśmy piekarnik do zabudowy

http://www.eminet.pl/_var/gfx/23d1acc74e2d2097823070e3b0dfb421.jpg

i płytę gazową

http://www.eminet.pl/_var/gfx/b8d5f77ad9650bb2059fe48636f47b62.jpg

 

Dzisiaj po powrocie z pracy zabieram się za układanie terakoty w części kuchennej.

Trochę się boję bo to duża przestrzeń i muszę sobie dobrze rozplanować, ale mam nadzieję że sobie poradzę i będę zadowolony z efektu końcowego.

Muszę się sprężać z tym układaniem bo jeszcze chciałbym pomalować kuchnię zanim wstawię meble, ale coś mi podpowiada, że będzie ciężko wyrobić się przez tydzień tym bardziej, że w weekend pracuję :roll: .

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zacząłem to układanie podłogi w kuchni.

Z racji tego że pomiędzy terakotą w kuchni a terakotą w salonie będzie pasek dekorów, który ma być w konkretnym miejscu wyznaczonym mi przez żonę, to planowanie rozpocząłem od dokładnego wymierzenia i sprawdzenia kątów.

Zaznaczyłem sobie miejsce gdzie będą szły dekory, przyłożyłem łatę 3m i do niej dosuwałem kafle.

Najpierw zrobiłem pasek wzdłuż łaty, a potem pasek prostopadły do łaty, wzdłuż ściany.

A potem była 21 i poczułem się zmęczony więc skończyłem zabawę w glazurnika :wink:

Dużo czasu zeszło mi pomiarach, ale nie chcę, żeby potem gdzieś wyszły małe docinki, bo coś krzywo sobie wyznaczyłem.

I tyle na dzisiaj.

 

Pozdrawiam

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę po pracy wróciłem do układania podłogi w kuchni.

Udało się zrobić wszystko to, gdzie nie trzeba robić docinek.

Żeby nie było zbyt pięknie, to zabraknie kafli, po które mam zamiar dzisiaj podjechać.

Muszę dokupić paczkę do kuchni i paczkę do salonu.

Najgorsze jest to że zajmie mi to dwie godziny, a popołudnia są krótkie.

W każdym razie muszę zdążyć do czwartku, przed montażem mebli, żeby mieć zrobione wszystkie brudne prace w części kuchennej.

Zamówiony sprzęt dojechał w piątek, a w środę powinien być okap, którego nie planowaliśmy, ale się trafiła okazja, więc bierzemy.

Ważą się losy sypialni.

Podoba nam się sypialnia z BLACK RED WHITE, ale zastanawiamy się czy chcemy całość wziąć od razu i nie bać się, że później kolekcja wyjdzie ze sprzedaży i ciężko będzie coś dobrać, czy jednak zaryzykować a w to miejsce kupić n razie coś innego.

Teraz już jest ostra gimnastyka finansowa i trzeba się trochę nagłowić co ważniejsze :roll: .

Kuchnia obecnie wygląda tak:

 

http://images41.fotosik.pl/186/bd37a3bee662123emed.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/186/b098d1089a7dea71med.jpg

 

Dzisiaj Ania zafuguje ściany, a w środę podłogę , bo chcę dzisiaj mimo wszystko zrobić wszystkie docinki, mimo, że jest ich trochę.

 

Tyle na razie.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zawiozłem do Gminy szkic projektowy wjazdu na działkę.

Zobaczymy czy przejdzie :wink:

Potem szybki kurs do Starogardu po brakujące kafelki i do domu.

Po drodze mieliśmy jeszcze zajechać w sprawie rolet wewnętrznych, ale "naszej" pani nie było, więc sobie odpuściliśmy.

Po powrocie szybko na budowę, żeby zrobić docinki.

Udało mi się też wkleić większość dekorów, ale że zabrakło kleju a było już późno to nie dokończyłem.

Dzisiaj po szkoleniu mam zamiar to zrobić i położyć pasek kafli w salonie(niezbędny, aby można było postawić barek we właściwym miejscu), a jutro rano fugowanie a wieczorem malowanie.

No chyba, że uda się przełożyć montaż na piątek, to wtedy malowanie na spokojnie w czwartek, ale to się jeszcze zobaczy, bo na razie się nie mogę dodzwonić.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meble jednak w czwartek, bo już wszystko było zaplanowane łącznie z zamówionym transportem, a mi głupio było tak wywracać wszystko do góry kołami :roll: .

Wczoraj po szkoleniu czyli około 20 dopiero wszedłem na budowę, żeby położyć brakujące, niezbędne kafle i pomalować sufit.

Kafle położone, sufit raz pomalowany, ściany też jeden raz.

Na razie na biało.

Rano Ania kończy fugowanie, żeby popołudniu mógł wkroczyć na budowę.

Dzisiaj po powrocie w planach:

Najpierw kurs po farby, bo wczoraj z racji ciągle blokowanych ulic w Gdańsku, nie dojechałem.

Potem kurs po okap, który ma dziś na Nas czekać.

Potem po klamki do mebli kuchennych, a potem na budowę dokończyć malowanie i przygotować budowę na przyjazd mebli.

Coś czuję, że czeka mnie dziś ciężki dzień :roll:

Nic to, mam nadzieję, że jutro wieczorem będę zadowolony z efektu końcowego po montażu mebli.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace na budowie trochę przyspieszyły :D

Kuchnia już zamontowana.

Do obsadzenia został jeszcze zlewozmywak, bo mimo, że miał czekać w hurtowni, to jednak został sprzedany i czekamy aż nowy dojedzie.

Kuchnia spełnia nasze oczekiwania i jesteśmy naprawdę zadowoleni. :D

Wczoraj skończyłem układanie płytek w salonie(dzisiaj tylko cztery docinki, bo wczoraj nie miałem jak tam dojść) i do ułożenia zostały tylko w holu.

Powoli dom zaczyna przypominać DOM :wink:

Już coraz bliżej do dnia przeprowadzki.

Oczywiście pozostanie wiele rzeczy do zrobienia, ale Ania musi czas, aby przygotować sobie wszystko na nadejście dziecka.

 

Generalnie układanie kafelek nie jest takie złe, gdy się nie jest pod tym względem pedantycznym, ale dostaje się w kość przy tej pracy.

Moje kolana, kręgosłup i ramiona wołają ratunku, ale nie ma zmiłuj :oops: :wink:

Odpocznę przy styropianie i wełnie :wink: .

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem się w końcu do układania płytek w holu.

Idzie lepiej niż myślałem.

Potrzebuję jeszcze jednego popołudnia żeby zakończyć układanie płytek na parterze, więc jeśli dzisiaj nie będę miał czasu to najpóźniej w sobotę skończę.

W międzyczasie dojechał zlewozmywak i baterie(chociaż nadal nie ma tej pod prysznic), a stolarz przyjechał i wyciął dziurę w blacie, żeby można było obsadzić zlewozmywak.

Żeby nie było tak pięknie, to muszę jeszcze podjechać gdzieś, gdzie mi wytną w nim dziurę pod baterię.

Oprócz tego ostatecznie zamówiliśmy sypialnię.

Odbiór pod koniec przyszłego tygodnia.

Ania nadal fuguje i powoli sprząta ten syf budowlany.

Dzielna żona :wink:

W weekend musimy podjechać i kupić jakieś drzwi tymczasowe na klatkę schodową, żeby już syf z poddasza nie leciał na dół.

Oprócz tego trzeba jeszcze kupić panele do sypialni.

Mamy wstępnie upatrzone, ale trzeba jeszcze pozwiedzać sklepy, żeby dokonać ostatecznego wyboru.

Powoli kompletuję dokumentację do odbioru budynku.

Jest już tego trochę,a jeszcze całkiem sporo brakuje.

Jeszcze jedno - podoba mi się Nasz dom :D

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No weekend za nami.

Kafle w holu położone do końca.

Zostały do położenia płytki pomiędzy salonem a holem i zafugowanie tego co jeszcze nie jest.

Poza tym wczoraj ostatecznie wybraliśmy panele do sypialni i drwi na klatkę schodową.

We wtorek wieczorem jadę je odebrać.

W czwartek odbiór sypialni :D

Przed wprowadzeniem do zrobienia zostało:

-wyciąć otwory w kominach i obsadzić w nich kratki wentylacyjne

-drobne poprawki w gładziach w miejscach, które trzeba było ciut przerabiać przy montażu kuchni(np poprowadzenie przewodu 30cm dalej) i pod parapetami, bo są tam pęknięcia i nie mam pojęcia dlaczego :roll:

-dalsze fugowanie podłóg

-obsadzenie drzwi na klatce schodowej

-malowanie

-podłoga szwedzka w sypialni do położenia

-założenie włączników i gniazdek wtykowych, bo jakoś nie ufam Parysowi :wink:

-biały montaż w łazience

-drzwi do łazienki (muszę sprawdzić kiedy przyjadą zamontować)

-pewnie coś jeszcze, ale akurat wyszło mi z głowy :wink:

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejny weekend za nami.

W międzyczasie nastąpiło :wink: :

Przywiozłem panele do sypialni

przywiozłem meble do sypialni

Sypialnia została już pomalowana na docelowy kolor :wink:

Przywiezione zostały, obsadzone i pomalowane lazurą do drewna drzwi na klatce schodowej, a więc parter mamy zamknięty

uzupełnione zostały wszelkie docinki w terakocie

Fugowanie trwa nadal, ale zostało już niewiele

pomalowany został też sufit w holu

zrobione zostały otwory w kominach, wstawiłem w nie kratki wentylacyjne i mam protokół kominiarza, że jest ok

poprawki w gładziach dokonane

częściowo pozakładane są gniazdka wtykowe i włączniki.

Na zewnątrz rękoma Taty ziemia się wyrównuje i kamienie są wybierane :D

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie coraz mniej do zrobienia :wink: ,

chociaż nadal jest tego dużo :roll:

Sypialnia ma już podłogę wraz z listwami i powoli skręcają się meble :D

Sufity na parterze już wszędzie pomalowane.

Dzisiaj pomalowałem ściany w kuchni.

Jutro maznę je drugi raz a potem chcę pomalować salon.

Zostanie mi tylko holl do pomalowania :D

Ania skończyła fugowanie i kazała mi napisać że jest za....a :wink:

To piszę :lol: :lol:

Kazała podziękować za owację na stojąco 8) :lol: :lol: :lol:

Coraz bliżej przeprowadzki :D :D :D

Od dzisiaj na budowie już działa ogrzewanie tak jak powinno, czyli ma pilnować temperatury zadanej.

Muszę trochę się pobawić sterownikami, zanim na dobre przyjdą chłodniejsze dni i zanim pojawi się młody.

Teraz przed Nami dużo sprzątania, ale to już pikuś :wink:

Pozdrawiamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pomalowania został już tylko holl.

To prawdopodobnie jutro.

Dzisiaj po powrocie z pracy w planach mam obsadzenie zlewozmywaka.

Jak się uda coś więcej(bo czasu dzisiaj mam mało), to pewnie jeszcze okap podłączę i powieszę.

Piec ładnie pracuje i w domu zrobiło się przyjemnie.

Meble nadal się składają.

Do wymiany jest jedna szafka nocna, ze względu na uszkodzenie, ale z tym nie ma problemu.

W poniedziałek muszę pędzić do Gminy uzupełnić dokumenty w sprawie wjazdu na działkę.

Oby się udało :roll:

Tyle na razie.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holl pomalowany.

Meble w kuchni już wyczyszczone i szafki powoli się zapełniają.

Okap powieszony, za to zlew nie jest jeszcze zamontowany na stałe.

Mocowania mają za krótkie śrubki i muszę je wymienić.

Poza tym uszkodziłem jeden element syfonu podczas skręcania i muszę go dokupić.

Oprócz tego dołączone wężyki okazały się za krótkie więc też muszę kupić nowe.

W sypialni jest już złożone łóżko, więc do złożenia została już tylko szafa.

Oprócz tego podłączyłem halogeny w holu i nareszcie jest tam jasno.

Temperatura w domu to obecnie jest 22oC, bo chcę, żeby wszystko ładnie powysychało przed przeprowadzką.

Jutro do Gminy w sprawie wjazdu i muszę też zadzwonić i uzgodnić termin montażu drzwi do łazienki.

Tyle na razie.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie już naprawdę domowo.

Cały weekend intensywnie pracowałem na budowie i są efekty.

Wstawiłbym zdjęcia, ale fotosik po raz kolejny chce wyciągnąć kasę, więc muszę w końcu znaleźć jakiś inny serwer :roll:

Mamy drzwi do łazienki.

Podobają się :wink:

W sypialni już jest wszystko oprócz jednej szafki nocnej, która pojechała do wymiany.

No i karnisz jeszcze muszę zawiesić, bo tylko ten mi został.

W kuchni już nawet firanki wiszą, a pozostałe do przeróbek bo są ciut za długie.

Ogrzewanie ładnie działa.

Muszę tylko wstawić jakieś drzwi pomiędzy garażem a kotłownią, bo bardzo dużo ciepła ucieka do nieogrzewanego garażu.

Pozostałe drzwi na parterze zamówimy prawdopodobnie w tym tygodniu.

W łazience brakuje jeszcze baterii natryskowej, ale tą kupimy jutro, bo zamówionej ciągle nie ma i dłużej czekać nie mogę.

Tyle na razie.

Jak gdzieś ulokuję zdjęcia to je tu umieszczę.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...