Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.


Recommended Posts

Dzisiaj na szybko wkleję dwa zdjęcia stanu obecnego.

Na więcej fotosik nie pozwolił :-? 8)

 

http://images23.fotosik.pl/217/f7a6cc3f047c50c3med.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/261/224cbb3b0a01fac2med.jpg

 

I to narazie tyle.

Całość (no prawie bo jeszcze część ściany garażu mi została)wyprowadzona na dwa metry i teraz będę budował już z rusztowania.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 272
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prawie tydzień nie pisałem to dzisiaj nadrobię :wink:

Na budowie bez większych zmian. :-?

W sobotę byłem w pracy, a potem nie miałem czasu na budowę.

Niedziela w pracy, a potem relaks 8)

Poniedziałek - jakieś choróbsko się przyczepiło, więc pracowałem przy kompie a budowę sobie odpuściłem :roll:

Wczoraj podciągnąłem w górę ścianę garażu. Została jeszcze jedna warstwa i będzie na gotowo.

Dzisiaj przywiozą mi zamówiony wczoraj cement i beton komórkowy.

Cement po 460zł/tonę tak więc o 40 zł więcej niż w lutym, a gazobeton po 10,20 zł/ szt. W lutym płaciłem 11,80, więc jestem zadowolony z ceny :D .

Dalej nie mam mapki do celów notarialnych więc kredyt się odwleka :cry: .

Dodatkowo przybija trochę wiadomość od kolegi, że czeka na utworzenie księgi wieczystej już cztery miesiące i to podobno teraz standard w trójmieście. :evil:

W tym tempie nie będzie kredytu w tym roku :roll:

Jedyny pożytek jest taki, że jakoś przestałem cisnąć z pracami na budowie.

Bo i po co jak i tak będzie przestój? :roll:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej muruje.

Tempa nie forsuje, ale też nie bardzo jest jak je przyspieszyć :roll: .

Ciężko się samemu buduje z rusztowania. Często trzeba po coś schodzić i dużo czasu schodzi na pierdoły.

W chwili obecnej powoli kończę wyprowadzanie na gotowo ścian i przygotowuje się do szalowania nadproży. :wink:

Robię tak jak zalecił mi kierownik budowy, a więc w miejscu podparcia nadproża podmurowuję cegłą, żeby później nie było "pajączków" na tynku :wink:

Z dobrych wiadomości, to mapka do celów notarialnych będzie w tym tygodniu. :D

Druga dobra to to, że akt notarialny wystarczy do kredytu, ale trzeba będzie płacić ubezpieczenie do czasu utworzenia księgi wieczystej. :roll:

I najlepsza jest taka, że pod koniec czerwca jadę na tydzień urlopu w Tatry :D :D :D .

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jadę odebrać wyczekiwaną mapkę, a w poniedziałek powinienem poznać termin spisania aktu darowizny i stania się właścicielem działki. :D

Dalej kończę murowanie. Idzie wolno, ale idzie :wink:

Robię rozeznanie w kredytach :roll:

Jestem umówiony w mBanku i Millenium.

Dodatkowo ma się odezwać Santander Consumer Bank i ING, ale w ING raczej nie wezmę, bo żadne symulacje mnie nie przekonywają do tego banku. :p

Tak się zastanawiam gdzie jeszcze uderzyć w sprawie kredytu. Oczywiście biorę w CHF, mimo że nisko teraz stoi to i tak będzie się opłacało. Najwyżej przewalutuje :wink:

Tak sobie nieśmiało myślę, że jeśli pogoda się utrzyma a ja nie będę miał pilnych zleceń, to do końca przyszłego tygodnia powinienem mieć zakończone murowanie ścian i pozalewane wszystkie nadproża. :D

Potem dokończę chudziaki, wyprowadzę kominy systemowe(jak będzie kasa :roll: ) i zacznę robić strop. No ale to chyba dopiero po upragnionym urlopie :wink: .

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem na rozmowie w sprawie kredytu w mBanku.

Pani pofatygowała się dla mnie z Gdyni do Gdańska i sobie pogadaliśmy. :wink:

Warunki całkiem niezłe, ale trzeba jeszcze sprawdzić parę rzeczy :roll:

Załatwiam też notariusza bo mam w łapce w końcu mapkę do celów wieczystoksięgowych.

W poniedziałek zakończyłem murowanie. :D :D :D

Zostały jeszcze dwa słupki do wymurowania między oknami, ale mają one szerokość 21 cm i nie wiem czy nie będą zalewane betonem, bo jakieś takie mało stabilne się wydają wymurowane z gazobetonu.

Dzisiaj odwiedzi mnie kierownik budowy i obgadamy parę rzeczy.

Przymierzam się do zalania chudziaka w garażu i dokończenie w kotłowni i łazience.

Pewnie zrobię to w ten weekend 8)

Powoli zabieram się do zrobienia nadproży, żeby przed urlopem wszystko było już zrobione. :wink:

Po południu jadę do gminy podpisać umowę na przyłączenie do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.

Szybko ten czas leci i powoli tracę kontakt z rzeczywistością :oops:

Zaczynam się gubić w tym wszystkim.

Żyję wizją urlopu bo będzie czas przemyśleć wszystko sobie na spokojnie :wink:

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa z gminą podpisana.

Kierownik nie przyjechał :-? , ale nic to bo i tak specjalnie go nie potrzebowałem :wink:

Zawezwę go na odbiór zbrojenia nadproży.

Chudziak wylany do końca.

Było ciężko bo miałem w czwartek wyliczony czas, a dostawa betonu się opóźniła o ponad pół godziny. I zamiast dwóch godzin na rozłożenie betonu miałem ciut ponad godzinę :roll: .

Było ciężko, ale się dało.

Zrobiłem też szalunki nadproży. Dużo było z tym pracy, ale są :wink:

Teraz jestem w trakcie przygotowywania zbrojenia, a potem jak już zbrojenie będzie na swoim miejscu zajmę się wzmocnieniem szalunków, żeby mi się nie rozjechały.

Chcę je zalać do końca tygodnia bo potem ma być urlop :D :D :D

I to na razie tyle.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byliśmy z Anią na rozmowie w sprawie kredytu w Santander Consumer Bank.

Wrażenie z rozmowy pozytywne, z przedstawionych warunków średnie :roll: .

Mbank wypada lepiej i na razie jest numer jeden.

Jeszcze Millenium i Nordea. Wtedy podejmiemy decyzję gdzie i ile wziąć :roll:

Trochę się boję ale jakoś będzie :wink: .

Na budowie zastój.

Dodatkowa praca mocno mnie zaangażowała i muszę trochę nadrobić przed urlopem. :roll:

Strasznie to frustrujące gdy nie mogę popracować na budowie,ale muszę załatwiać kredyt, pracować w dwóch miejscach i jeszcze budować.Nawet zdjęć nie mam kiedy zrobić i zrzucić na kompa :wink:

I do tego wszystkiego jeszcze reprezentacja Polski odpadła z Euro 2008 :-?

W czwartek spisujemy akt darowizny i nareszcie wszystkie sprawy związane z własnością działki będą w pełni uregulowane. :D

Ciekawe ile mnie to szarpnie :roll:

I to narazie tyle moich żalów :wink:

Po urlopie mam nadzieję pisać z większą energią i optymizmem :wink:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko kilka godzin w pracy i idę na zasłużony( :roll: ) i bardzo wyczekiwany urlop. :D :D :D

Jeszcze dzisiaj wieczorem pakujemy się z Anią w pociąg jedziemy do Zakopanego.

Wracam za tydzień i dopiero wtedy coś nowego napiszę.

Chyba :wink:

Plany mam takie, żeby oderwać się na tydzień od życia codziennego, żeby potem wrócić i ze zdwojoną siłą wziąć się do pracy. A jak będzie, zobaczymy :roll:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Czas napisać co się działo przez ostatnie dwa tygodnie.

Na budowie niestety nic :cry: , ale od dzisiaj mam nadzieję ostro popracować nad tym, żeby pod koniec przyszłego roku zamieszkać "na swoim" :wink:

Cel może się wydawać niezbyt ambitny, ale jeśli go osiągnę to będę szczęśliwym człowiekiem :D .

Wkleję parę fotek z urlopu, bo chyba obiecałem paru osobom :wink:

Najpierw Ja i Ania zaraz po burzy na wysokości około 1900m npm

http://images33.fotosik.pl/305/cfd67242638c7ac9med.jpg

a teraz parę widoczków

http://images34.fotosik.pl/305/c0846008a9fc74bemed.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/305/d9a7fefc4132c162med.jpg

 

http://images30.fotosik.pl/239/89602489523cad37med.jpg

 

http://images30.fotosik.pl/239/a20e7663dd396afdmed.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/305/a2664ec855789560med.jpg

 

A tu lis kręcący się w okolicach Kasprowego Wierchu

 

http://images24.fotosik.pl/239/fbcbf88fce5c337fmed.jpg

 

i kozica, do której udało się dość blisko podejść

http://images30.fotosik.pl/239/1e839ee989d0260cmed.jpg

 

A tu Ja i Ania

http://images26.fotosik.pl/240/136b608083752a2bmed.jpg

 

I na koniec obecny wygląd budowy

http://images29.fotosik.pl/239/199694531c80fe31med.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/305/60a3d34046002ad0med.jpg

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środę odwiedził mnie kierownik budowy, żeby odebrać zbrojenie nadproży.

Odebrał i pochwalił :D :D :D

Zaproponował też przemurowanie dwóch słupków między oknami.

W tej chwili są wymurowane z gazobetonu, a mają być z cegły bo tak będzie lepiej :roll:

Niby może tak zostać, ale...

No nic, się przemuruje.

Wczoraj byliśmy na rozmowie w sprawie kredytu w Millenium i w sumie przekonuje mnie ich oferta.

Chyba się zdecyduje, bo do 21.07 jest prowizja 0%.

Dzisiaj w planach początek zalewania nadproży, ale się zobaczy co z tego wyjdzie, bo pogoda w Trójmieście taka sobie.

Teraz czeka mnie zamówienie stropu i kominów, co zrobię najprawdopodobniej w poniedziałek.

Oprócz tego podpisałem w końcu umowę z Energą i zapłaciłem im połowę opłaty przyłączeniowej czyli 800zł. :roll:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słupki przemurowane. :D

Nie lubię murowania z cegieł, ale siła wyższa.

Część nadproży zalana, dzisiaj planuję dokończyć resztę.

Jutro zaczynam szpałdowanie pod strop, na wycenę którego czekam.

Kominów również :wink: .

Zbieram dokumenty dla banku, bo w poniedziałek planuję złożyć wniosek kredytowy w Millenium. :roll:

Zdjęć nie będzie, bo postępy znikome :roll:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wycenę stropu i kominów schiedla.

Z transportem będzie mnie to kosztowało 15tys.zł.

Teraz muszę skołować kasę, zanim będzie kredyt. :roll:

Łatwo nie jest ale determinacja duża więc jakoś poradzę :wink:

Nadproża zalane, a teraz szpałduję ściany pod strop.

Trzeba trochę przyśpieszyć prace na budowie, bo lato minie i dzień będzie krótszy, a w listopadzie biegać po dachu to może mi się nie chcieć. :wink:

Przygotowuje papiery dla banku i za cho....e nie wiem co wpisać w przewidywane wydatki na poszczególnych etapach robót. :roll:

Chyba trzeba dzwonić do kierownika budowy :wink:

Przecież na pewno ma doświadczenie 8)

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop i kominy przyjadą we wtorek.

Nic tylko się cieszyć, że będzie robota :wink:

Wczoraj oddałem kosztorys budowy do banku, ale co się namęczyłem to moje

Teraz czekam na wycenę rzeczoznawcy i opinię analityka co do mojego wniosku kredytowego :roll:

Dzisiaj nic nie robię na budowie bo Ania ma urodziny i trzeba to jakoś uczcić. 8)

Pozdrawiam :D

P.s.

Nastawiłem wino wiśniowe i nalewkę wiśniową.

Będzie na parapetówę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja pisałem, że we wtorek będzie strop i kominy? :roll:

No to nadal ich nie ma :evil:

Będą dzisiaj około 15, albo jutro z samego rana :-?

Nerw mnie bierze, bo czas leci, a ja nic nie robię :roll:

Wczoraj odebrałem zgodę na rozpoczęcie prac przy przyłączach wodnym i kanalizacyjnym, więc po otrzymaniu kredytu, trzeba będzie się tym zająć.

Dzisiaj trzeba też zadzwonić do banku, bo ciągle nie było rzeczoznawcy, jakby nie wiedzieli, że potrzebuję pieniędzy :oops: :wink:

Rozszalowałem wszystkie nadproża i z pomocą brata zrobiłem porządek na budowie. Zaczyna mi się podobać :wink:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop i kominy dojechały w poniedziałek. :D

Nareszcie :roll:

Nawaliła firma transportowa.

Do wymiany trójnik komina bo przyjechał 90o, a miał być 45o.

Od poniedziałku wieje i leje, także na budowie prace stoją, ale dzisiaj już chyba w końcu zacznę prace przy stropie nad garażem, który musi być zalany wcześniej ze względu na uskok pomiędzy domem a garażem.

Rzeczoznawca był w piątek, a do końca tego tygodnia powinna być decyzja kredytowa z Millenium.

Oby pozytywna :wink:

Generalnie cierpię na chroniczny brak czasu :roll:

Jakiś czas jeszcze pociągnę, ale pewnie niedługo będę musiał przeorganizować co nieco :roll:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem układać strop. :D

Najpierw z pomocą taty i brata wciągnąłem belki na garaż.

Trochę to ważyło, bo miały długość 6,6m, ale się udało. :D

Potem było żmudne podbijanie desek, żeby wypoziomować belki, a jednocześnie żeby belki były około 4cm nad cegłą kończącą ściany parteru.

Udało się i wczoraj zacząłem stemplowanie, ale z racji tego że nie było pomocnika, to postępy mizerne :roll:

Plan na dzisiaj to skończyć stemplowanie i zrobić szalunek pod strop, w miejscu gdzie jest przerwa pomiędzy ostatnią belką, a wieńcem ściany.

Od poniedziałku chcę układać zbrojenie, które ma dojechać dzisiaj.

Ceny stali przerażają :-?

Miałem też telefon z banku.

Wczoraj została zaakceptowana przez ich dział techniczny wycena sporządzona przez rzeczoznawcę(chcę 180000 tyś, a on wycenił, że potrzeba jeszcze 181500 :wink: ) i teraz około tygodnia mamy czekać na decyzję :roll: .

Powoli zaczynam się gubić. :roll:

Nie wiem na czym się skupić :-?

Jest szansa sobie nieźle dorobić, ale odbywa się to kosztem budowy. :cry:

A tą traktuje bardzo ambicjonalnie i wiem, że w przypadku gdybym się zdecydował na ekipę to byłbym rozczarowany :roll:

Długo już tak nie pociągnę, żeby ciągnąć tyle rzeczy na raz.

Trzeba się mocno zastanowić nad tym co i jak dalej robić.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przywieźli stal.

Tak jak obiecali byli przed południem, a że ja byłem w pracy to odbioru dostawy pilnowała Ania.

Dzielnie sobie poradziła i nawet upomniała kierowce, coby oddał drut wiązałkowy, bo zapomniał :wink:

Nim przyjechałem to wszystko było już na swoim miejscu i mogłem z brat wziąć się za stemplowanie stropu.

Nie idzie najlepiej, bo kupiłem za krótkie stemple i teraz sobie w brodę pluję :-?

Trzeba podkładać bloczki betonowe i schodzi na tym dużo czasu.

Najważniejsze że prawie skończyliśmy i od poniedziałku zaczniemy układać pustaki stropowe.

Zaszalowaliśmy miejsce, gdzie brakuje stropu(jakieś 30cm) i postemplowaliśmy to wszystko razem.

I to na razie tyle z wiadomości budowlanych.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie chwilka, żeby coś napisać.

Odwiedził mnie kierownik budowy, bo miałem kilka pytań.

Rozrysował mi zbrojenie dla miejsca, gdzie nie sięga teriva, dał wskazówki jak prawidłowo zrobić zbrojenie podporowe(żeby później strop nie klawiszował) i długo myślał jak rozwiązać problem o którym zapomnieli projektanci budynku :-?

Projektanci zapomnieli o połączeniu belek leżących na filarach z domem.

I tym sposobem muszę zdjąć kilka pustaków i w ich miejsce wylać belkę, z którego wypuszczę zbrojenie :roll: .

Lepiej wyjaśnię jak zrobię i wstawię zdjęcia.

Musiałem też domówić prętów żebrowanych fi16, bo zbrojenie podporowe będzie właśnie z takich prętów. :roll:

Pokręciłem większość zbrojenia.

Została jedna belka, ale pogoda taka, że nie wiem kiedy skończę :-? Chciałbym w tym tygodniu zalać strop nad garażem i filary, ale nie wiem czy się uda zamówić gruchopompę tak z dnia na dzień :roll:

Dalej czekam na decyzję z banku w sprawie kredytu :roll:

A tak ogólnie, to przepraszam, że ten post taki nieskładny, ale ostatnio moje myśli są takie pokręcone, jak włosy na mej głowie :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...