vol200 26.08.2007 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Mam taki problem:sasiad wynajmuje część swojej kuchni pensjonatowej, ludziom prowadzacym piekarnie. Pracuja oni w nocy i niezle halasuja , zastanawiam sie jak mozna ich uciszyc, rozmowy z wlascicielem nic nie daly. Policji przeciez nie wezwe. kilka danych:-pracuja od 20 do 3 rano-odleglosc miedzy budynakmi ok.25m.-teren miejski z tego co sie orientowalem to jedyny rozsadny argument w tej batalii o cisze to Art.51 Kodeksu Wykroczen. Czy sa jeszcze jakis inne przepisy PB lub BHP w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 28.08.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Mam taki problem: sasiad wynajmuje część swojej kuchni pensjonatowej, ludziom prowadzacym piekarnie. Pracuja oni w nocy i niezle halasuja , zastanawiam sie jak mozna ich uciszyc, rozmowy z wlascicielem nic nie daly. Policji przeciez nie wezwe. A czemu nie?? Skoro rozmowy z włascicielem rzeczywiście nic nie dały ... Przecież to typowe zakłócanie ciszy nocnej. Przeszkadzają tylko Tobie, czy są tez inni "poszkodowani"?? Ani w PB ani BHP tego nie znajdziesz. Hałas tez nie wynika tez z pracy urządzeń, więc i Prawo ochrony środowiska sie na nic nie przypda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 28.08.2007 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 A ja bym nie miał oporów.Skoro rozmowy z właścicielem nic nie dały to następnym razem w czasie trwania hałasów zadzwoniłym na policję i złożył skarge na zakłócanie ciszy nocnej.Raz, drugi przyjedzie policja i się uciszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 28.08.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Za,ale zwracam uwagę, żeby wzywać po 22,przed nie za wiele da się zrobić w większości sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 28.08.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Za, ale zwracam uwagę, żeby wzywać po 22, przed nie za wiele da się zrobić w większości sytuacji. To oczywiste....w innym przypadku nie można mówic o zakłócaniu ciszy nocnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 28.08.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Nie ma czegoś takiego jak CISZA NOCNA a już na pewno Policja nie ukarze nikogo za jej zakłócanie Co najwyżej wystawi mandat z art. 51 kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 28.08.2007 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Ano nie ma, ale tak czy inaczej przy wzywaniu do interwencji w takich przypadkach policji czy SM, czym później tym łatwiej. Przed 22 trudno się doprosić, jednak jest coś w tej magicznej godzinie, mimo że nigdzie nie jest uregulowana. Normy zwyczajowe też mają swoje prawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 28.08.2007 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Jest w przepisach, że hałas w nocy ( 22 - 6 ) nie może przekraczać 50 decybeli, a w dzień 60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 28.08.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 a w jakich przepisach? przyda się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 28.08.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku reguluje rozporządznie Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku.(Dz.U. 2007 nr 120 poz. 826).Maksymalne dopuszczalne wynoszą 55dB(A) w dzień i 45dB(A) w nocy dla terenów w strefie śródmiejskiej miast powyżej 100 tys mieszkańców.Pomiarów może dokonać akredytowne laboratorium (takie posiadają m.in. np. wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska), oczywiście za odpłatnością. W przypadku prowadzenia uciążliwej działalności (hałasujące maszyny, instalacje) - można złożyć skargę u Prezydenta miasta lub jeżeli jest to obszar poza miastem to do Starostwa Powiatowego do Wydziału Ochrony Środowiska (dokonają kontroli, a pomiary wykona WIOŚ na zlecenie danego organu). Jeżeli sprawa ma charakter lokalny to do Wójta GminyW przypadku typowego zakłócania ciszy nocnej (krzyki, muzyka itp.) najlepiej wezwać policję, Nie wiem jak się kształtują wewnątrz - w mieszkaniu - od tego jest Sanepid, do którego również można zwrócić się o pomoc. Pozdrówka Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 29.08.2007 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku reguluje rozporządznie Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku.... Pozdrówka Aga Tylko że nie mierzy się hałasu chwilowego, lecz dla okresu czasu. Więc pomierzenia poziomu dźwięku wynikającego z rozmów, śmiechów itp będzie niemożliwy, szczególnie ze takie pomiary należy przeprowadzić w obecności właściciela zakładu. Nadal twierdze, ze zostaje powiadomienie policji o fakcie zakłócania porządku publicznego (żeby nie ozywać nazwy "cisza nocna"). W przypadku prowadzenia uciążliwej działalności (hałasujące maszyny, instalacje) - można złożyć skargę u Prezydenta miasta lub jeżeli jest to obszar poza miastem to do Starostwa Powiatowego do Wydziału Ochrony Środowiska (dokonają kontroli, a pomiary wykona WIOŚ na zlecenie danego organu). Jeżeli sprawa ma charakter lokalny to do Wójta Gminy To mnie nieco zadziwiło - skąd to rozgraniczenie kompetencji?? (z jakich przepisów to wynika??) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 29.08.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Tylko że nie mierzy się hałasu chwilowego, lecz dla okresu czasu Oczywiście!!! Tyle, że jest to jeszcze bardziej skąplikowane bo przelicza się na równoważny poziom hałasu. szczególnie ze takie pomiary należy przeprowadzić w obecności właściciela zakładu. W obecności przedstawiciela zakładu w przypadku kontroli przez WIOŚ. Przy zleceniu prywatnym nie ma obowiązku, a wyniki zawsze można przedstawić w organie ochrony środowiska celem ewentualanego wykorzystania. Nadal twierdze, ze zostaje powiadomienie policji o fakcie zakłócania porządku publicznego Też tak twierdzę Co do drugiej części wątpliwości to zarządcą miasta jest Prezydent, natopmiast poza terenem miasta jest Starosta. Organy ochrony środowiska i ich kompetencje reguluje ustawa Prawo ochrony srodowiska, szczególnie Tytuł VII ORGANY ADMINISTRACJI ORAZ INSTYTUCJE OCHRONY ŚRODOWISKA Dział I Organy administracji do spraw ochrony środowiska. Miłej lektury!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 30.08.2007 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 szczególnie ze takie pomiary należy przeprowadzić w obecności właściciela zakładu. W obecności przedstawiciela zakładu w przypadku kontroli przez WIOŚ. Przy zleceniu prywatnym nie ma obowiązku, a wyniki zawsze można przedstawić w organie ochrony środowiska celem ewentualanego wykorzystania. Prawie prawda. Prawie, ponieważ nawet w przypadku zlecenia prywatnego właściciel zakładu powinien byc obecny. Do wyliczenia równoważnego poziomu dźwięku należy znać czas przez jaki pracują urządzenia. Bez obecności przedstawiciela zakładu wyniki pomiarów mogą zostać prosto podważone i nie będą stanowiły dowodu w sprawie. Co do drugiej części wątpliwości to zarządcą miasta jest Prezydent, natopmiast poza terenem miasta jest Starosta. Organy ochrony środowiska i ich kompetencje reguluje ustawa Prawo ochrony srodowiska, szczególnie Tytuł VII ORGANY ADMINISTRACJI ORAZ INSTYTUCJE OCHRONY ŚRODOWISKA Dział I Organy administracji do spraw ochrony środowiska. Miłej lektury!!! Musze Ci przyznać ze "nieco" znam te przepisy i stąd moje poprzednie pytanie Prezydent miasta (wójt/burmistrz) jest organem ochrony środowiska w przypadku zwykłego korzystania ze środowiska przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami. I nie ma tu znaczenia lokalny czy ponadlokalny charakter konfliktu/oddziaływania. W przypadku przedsiębiorstw organem ochrony środowiska będzie starosta (lub w niektórych wypadkach wojewoda -a le to już inna bajka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 30.08.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Przy zleceniu prywatnym nie ma obowiązku, a wyniki zawsze można przedstawić w organie ochrony środowiska celem ewentualanego wykorzystania. Psu na budę takie pomiary i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Zero wartości dowodowej ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 30.08.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Przy zleceniu prywatnym nie ma obowiązku, a wyniki zawsze można przedstawić w organie ochrony środowiska celem ewentualanego wykorzystania. Psu na budę takie pomiary i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Zero wartości dowodowej ;( M@riusz, spokojnie - przy wykonaniu przez laboratorium posiadające akredytację i zachowaniu odpowiedniego postępowania mają one normalną wartość dowodową. Żeby było ciekawiej, większości przypadków "odpowiednie papiery" posiadają głównie Wojewódzkie inspektoraty Ochrony Środowiska, które przyjmują również zlecenia od osób prywatnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 02.09.2007 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Musze Ci przyznać ze "nieco" znam te przepisy i stąd moje poprzednie pytanie O Ty gadzino!!! - sprawdzasz mnie Ale, jest zawsze tak, że punkt widzenia , zależy od punktu siedzenia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 03.09.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Musze Ci przyznać ze "nieco" znam te przepisy i stąd moje poprzednie pytanie O Ty gadzino!!! - sprawdzasz mnie A broń mnie Panie Boże żebym ja sprawdzał Ciebie myślałem po prostu że znasz jakąś inną (nieco dla mnie "obcą" ) interpretację przepisów POŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.