Proszę wejdzcie.PIES ze schroniska vs.z hodowli - DLACZEGO??

[jola_krzysiek]

Jest moda na adopcje piesków ze schronisk. Czy nie uważacie, że uleganie takiej modzie jest snobizmem? Czyli snobizm nie zawsze jest be!

Jestem posiadaczem [czytaj paskudnym snobem] rasowej suni. A kiedyś to miałem nawet dwie!! O zgrozo - kiedyś miałem nawet hodowlę [ale ze mnie typ spod ciemnej gwiazdy]. Moja hodowla była amatorska, co nie znaczy nieprofesjonalna. Każde szczenię wyszło z mojej hodowli wychuchane, odrobaczone, zaszczepione itd. Pewnie dbałem o nie i o sukę z chęci zysku [bo właściciel rasowego psa, a hodowlanej suki w szczególności, nie może być osobą wrażliwą i kochającą zwierzęta!]. I powiem jeszcze jedno: jedynym zyskiem uprawiania tak niecnego procederu było to, że miałem pewność iż szczeniaki trafiły w dobre ręce! Finansowo ledwo zwróciły mi się koszty [może taki ze mnie z Bożej łaski przedsiębiorca]. Zapytacie: skąd ta pewność? Bo rasowy hodowca sprawdza po sprzedaży, odwiedza, kontroluje. Znam wiele przypadków odebrania psów od nowych właścicieli dlatego, że okazali się nowobogackimi posiadaczami pięknych zwierząt, które traktowali gorzej niż rzeźby w swoim wypielęgnowanym ogrodzie.

[kofi]

No tak: masz rasowca - toś snob.

Ulegniesz modzie i weźmiesz ze schroniska - też snob

A jak już rasowego ze schroniska, to jesteś snob do kwadratu

[Gabryjella]

Jest moda na adopcje piesków ze schronisk.

 

Tak ciekawe gdzie

[retrofood]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

[retrofood]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

[retrofood]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

[retrofood]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

[retrofood]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

[zielonooka]

Ja tez tak mam

Samo mi przyszlo i jeszcze błaga żebym wzieła

Ale to juz tak jest albo ma sie szczeście albo trzeba sie męczyć

Ja też: kotka do mnie przyszła, sporo lat temu, ale jest do tej pory

Bo jest szara - pasuje do kostki granitowej i cokołu

 

Moj kot tez szary - trzymam go i nie wywalam bo uzywam go do mycia podlog - na szczescie na szarym - nie widac brudu

[zielonooka]

retro! ty draniu!!! czemu dusisz psa????

[Gość]

Ja tez tak mam

Samo mi przyszlo i jeszcze błaga żebym wzieła

Ale to juz tak jest albo ma sie szczeście albo trzeba sie męczyć

Ja też: kotka do mnie przyszła, sporo lat temu, ale jest do tej pory

Bo jest szara - pasuje do kostki granitowej i cokołu

 

Moj kot tez szary - trzymam go i nie wywalam bo uzywam go do mycia podlog - na szczescie na szarym - nie widac brudu

 

Zielona - to barbarzyństwo . Kotem się kurze wyciera, bo nie lubią wody

[aha26]

http://www.psy.pl/images/artykuly/dornd.jpg

 

widać,ze psia mordka zadowolona ze z panciem sie bawi

[Xena z Xsary]

znalazłam kiedyś takiego psiaka pod sobótką

dzisiaj mieszka w duuuuzym pięknym domu i wyrósł na niezłego bydlaczka:)

[zielonooka]

Ja tez tak mam

Samo mi przyszlo i jeszcze błaga żebym wzieła

Ale to juz tak jest albo ma sie szczeście albo trzeba sie męczyć

Ja też: kotka do mnie przyszła, sporo lat temu, ale jest do tej pory

Bo jest szara - pasuje do kostki granitowej i cokołu

 

Moj kot tez szary - trzymam go i nie wywalam bo uzywam go do mycia podlog - na szczescie na szarym - nie widac brudu

 

Zielona - to barbarzyństwo . Kotem się kurze wyciera, bo nie lubią wody

ja go mocno wyzymam po zamoczeniu

[aha26]

Ja tez tak mam

Samo mi przyszlo i jeszcze błaga żebym wzieła

Ale to juz tak jest albo ma sie szczeście albo trzeba sie męczyć

Ja też: kotka do mnie przyszła, sporo lat temu, ale jest do tej pory

Bo jest szara - pasuje do kostki granitowej i cokołu

 

Moj kot tez szary - trzymam go i nie wywalam bo uzywam go do mycia podlog - na szczescie na szarym - nie widac brudu

 

Zielona - to barbarzyństwo . Kotem się kurze wyciera, bo nie lubią wody

ja go mocno wyzymam po zamoczeniu

 

 

I mam nadzięję,ze dobrze rozwieszasz do wyschnięcia...

[szklanka literatka]

Posiadam czarny kot dachowy, który jest bardzo niepraktyczny, bo brudzi się od popiolu. Po każdym czyszczeniu kominka trzeba ten kot wytrzepać

 

Pies jest praktyczny do sprzątania, jeśli ma odporny żolądek. Zawsze jak mi jajko spadnie albo się mleko rozleje wystarczy zawolać. Świetnie wciąga. Odkurzacz zatkalby się śmietaną a pies nie.

[Gość]

A co, jak ten kot w nocy postanowi przeczyścić kominek, coby domownikom zrobic przyjemność, i przyjdzie do pani na spanko pomruczeć po robocie ...

Bure się do kominka nie nadają, tylko do kurzu i myszy łapania

A co do psa-odkurzacza - potwierdzam. Lepszego i mniej wybrednego nie ma .

[szklanka literatka]

A co, jak ten kot w nocy postanowi przeczyścić kominek, coby domownikom zrobic przyjemność, i przyjdzie do pani na spanko pomruczeć po robocie ... .

 

No wlasnie malo praktyczny jest. Myszy za to dobrze lapie.

[glilka]

ha a moje 2 rasowe przychodza zjadac z podlogi na haslo "sprzatnij" serio

[Terror]

Dobra, to ja się odezwę. Aktualnie nie mamy psa, mieszkamy w mieszkaniu, ale za rok-dwa postawimy dom na działce i weźmiemy na 99% rasowego psa.

dlaczego? Dla mnie odpowiedź jest prosta. Psy rasowe powinny mieć określone znane cechy charakteru. Wiesz, czego się po psie możesz spodziewać.

Wyżeł w polu na widok bażanta powinien się zatrzymac i unieść przednią łapę (stójka), jagdterier powinien być zadziorny i odważny do granic rozsądku a coker spaniel powinien być wszedobyslkim towarzyszem dzieci. Generalnie psy myśliwskie są przyjacielskie wobec dzieci

Biorąc kundelka ze schroniska nie wiesz na 100% jak on będzie, co przeżył, czy na widok podniesionej reki czy biegnącego dziecka nie rzuci się na nie.

Oczywiście przykłady lekko wyolbrzymione