Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wi??ba dachowa


Antoni SOROKA

Recommended Posts

Ja konserwowałem FOBOSEM 2M, ma on dosyć szerokie spektrum działania i jest w miarę tani. Najlepiej nanosi się go opryskiwaczem ogrodowym. Drewno konserwowałem 2 razy po przywiezieniu na działkę, po rocznym sezonowaniu 3 raz i 4 raz po postawieniu więźby dachowej. Moczenie jest dosyć kłopotliwe, bo trzeba zbudować długą wannę w ziemi z folii, dużo większe jest też zużycie impregnatu (wannę trzeba wypełnić tak aby belka po włożeniu była przykryta, jak nie to trzeba ją obracać a to zajmie Ci kupę czasu bo belka musi poleżeć co najmniej kilka godzin jeśli to moczenie ma mieć jakiś sens). Przy malowaniu bądź opryskiwaniu zastosuj impregnat z barwnikiem żeby nie zapomnieć czegoś pomalować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja konserwowałem FOBOSEM 2M, ma on dosyć szerokie spektrum działania i jest w miarę tani. Najlepiej nanosi się go opryskiwaczem ogrodowym. Drewno konserwowałem 2 razy po przywiezieniu na działkę, po rocznym sezonowaniu 3 raz i 4 raz po postawieniu więźby dachowej. Moczenie jest dosyć kłopotliwe, bo trzeba zbudować długą wannę w ziemi z folii, dużo większe jest też zużycie impregnatu (wannę trzeba wypełnić tak aby belka po włożeniu była przykryta, jak nie to trzeba ją obracać a to zajmie Ci kupę czasu bo belka musi poleżeć co najmniej kilka godzin jeśli to moczenie ma mieć jakiś sens). Przy malowaniu bądź opryskiwaniu zastosuj impregnat z barwnikiem żeby nie zapomnieć czegoś pomalować.

 

Dziękuję za informację - skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja konserwowałem FOBOSEM 2M, ma on dosyć szerokie spektrum działania i jest w miarę tani. Najlepiej nanosi się go opryskiwaczem ogrodowym. Drewno konserwowałem 2 razy po przywiezieniu na działkę, po rocznym sezonowaniu 3 raz i 4 raz po postawieniu więźby dachowej. Moczenie jest dosyć kłopotliwe, bo trzeba zbudować długą wannę w ziemi z folii, dużo większe jest też zużycie impregnatu (wannę trzeba wypełnić tak aby belka po włożeniu była przykryta, jak nie to trzeba ją obracać a to zajmie Ci kupę czasu bo belka musi poleżeć co najmniej kilka godzin jeśli to moczenie ma mieć jakiś sens). Przy malowaniu bądź opryskiwaniu zastosuj impregnat z barwnikiem żeby nie zapomnieć czegoś pomalować.

Rady dajesz świetne, ale niestety dwukrotne pomalowanie lub opryskanie pomoże drewnu tyle co umarłemu kadzidło.

Albo moczenie kilkugodzinne, albo malowanie lub opryskiwanie co najmniej 5-6 razy.

Polecam artykuł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy czytali Muratora ludzie którzy zbudowali dzwonnicę pod dzwon "Zygmunta" i czym to drewno zaimpregnowali, pare lat juz stoi? Najważnejsze k........... jest dla drewna przewietrzanie, jak się będzie "kisić" w folii, zgnije.Gall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy czytali Muratora ludzie którzy zbudowali dzwonnicę pod dzwon "Zygmunta" i czym to drewno zaimpregnowali, pare lat juz stoi? Najważnejsze k........... jest dla drewna przewietrzanie, jak się będzie "kisić" w folii, zgnije.Gall

Gallu, czy chciałbyś mieszkać na dzwonnicy "Zygmunta" ?

Czy jesteś pewien, że to drewno od XVI wieku nie było w żaden sposób konserwowane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK. Podejrzewam że miejsce na dzwonnicy jest juz zajęte ale w Szczwnicy gdzie jest kilkanaście drewnianych willi nie konserwowanych od wieków to bym chciał. Pdzr. Gall

Jeszcze raz zapytam : czy jesteś pewien, ze przez te lata nie były konserwowane ?

Śmiem w to wątpić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki kupiłem "góralską" chatę rok "produkcji" 1905 ("metryka wyrzeźbana na balu nadproża") stoi i dobrze się ma konserwowana naturalnie każdego roku przez mycie wodą i szarym mydłem. Wewnatrz "boazeryja z modrzewia" też myta, podłoga też. Konserwantom i lakiernikom mówimy NIE. TYLKO NATURA!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ja konserwowałem FOBOSEM 2M, ma on dosyć szerokie spektrum działania i jest w miarę tani. Najlepiej nanosi się go opryskiwaczem ogrodowym. Drewno konserwowałem 2 razy po przywiezieniu na działkę, po rocznym sezonowaniu 3 raz i 4 raz po postawieniu więźby dachowej. Moczenie jest dosyć kłopotliwe, bo trzeba zbudować długą wannę w ziemi z folii, dużo większe jest też zużycie impregnatu (wannę trzeba wypełnić tak aby belka po włożeniu była przykryta, jak nie to trzeba ją obracać a to zajmie Ci kupę czasu bo belka musi poleżeć co najmniej kilka godzin jeśli to moczenie ma mieć jakiś sens). Przy malowaniu bądź opryskiwaniu zastosuj impregnat z barwnikiem żeby nie zapomnieć czegoś pomalować.

Rady dajesz świetne, ale niestety dwukrotne pomalowanie lub opryskanie pomoże drewnu tyle co umarłemu kadzidło.

Albo moczenie kilkugodzinne, albo malowanie lub opryskiwanie co najmniej 5-6 razy.

Artykuł przeczytałem, nic tam nie ma o 5-6 krotnym malowaniu ale jest tak: "Metoda malowania lub natrysku polega na naniesieniu roztworu impregnującego przy użyciu pędzla, wałka lub metodą natrysku. Całkowita ilość 20% roztworu FOBOS M-2 naniesionego na 1m2 drewna powinna wynosić 1 kg, co oznacza zużycie 200g suchego preparatu na 1 m2. Zabieg należy powtarzać kilkakrotnie, aż do naniesienia wymaganej ilości preparatu". Ja malowałem 4 razy nie żałując preparatu więc moim zdaniem jest o.k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł przeczytałem, nic tam nie ma o 5-6 krotnym malowaniu ale jest tak: "Metoda malowania lub natrysku polega na naniesieniu roztworu impregnującego przy użyciu pędzla, wałka lub metodą natrysku. Całkowita ilość 20% roztworu FOBOS M-2 naniesionego na 1m2 drewna powinna wynosić 1 kg, co oznacza zużycie 200g suchego preparatu na 1 m2. Zabieg należy powtarzać kilkakrotnie, aż do naniesienia wymaganej ilości preparatu". Ja malowałem 4 razy nie żałując preparatu więc moim zdaniem jest o.k.

Jeżeli na każdy 1 m2 zużyłeś 200g suchego preparatu to rzeczywiście jest OK. Jednak z tego co piszesz nie wynika ile faktycznie preparatu zastosowałeś. To, że go nie żałowałeś jeszcze o niczym nie świadczy. Dlatego poprzednio odesłałem zainteresowanych do przeczytania artykułu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "zwykły" ?

Pod nazwą Drewnochron kryją się rózne produkty.

Zajrzyj na stronę Polifarbu Cieszyn , znajdziesz tam zakres ich stosowania.

FOBOS w porównaniu z Drewnochronem zapewnia ognioochronność.

W butach malować Drewnochronem nie radzę, chyba że masz drewnianą protezę :cry: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...