Agnieszka1 28.08.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Pewnie ze na naszym,bo na pozostalych juz omowila i pewnie nie bylo po jej mysli przesłanki: 1. stosunek olewający 2. krzywdzi 3. miłość wygasła na moje oko nie ma co remontować i w tej sytuacji my konstruktywnie doradzamy rozbiórkę. buhahahha dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 28.08.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 A po co poczytać? Na drutach szalik dla małzonka albo serwetę na szydełku jak slubnej przystało 3xK. Albo prezerwatywe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 28.08.2007 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Pewnie ze na naszym,bo na pozostalych juz omowila i pewnie nie bylo po jej mysli przesłanki: 1. stosunek olewający 2. krzywdzi 3. miłość wygasła na moje oko nie ma co remontować i w tej sytuacji my konstruktywnie doradzamy rozbiórkę. Ale czy tego wczesniej nie trzeba zglosic do PINB-u? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 28.08.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 kotlety robić większe a surówki mniejsze wtedy mąż szybciej umrze i problem rozwiąże się sam. Jeśli jest to sprawa nie cierpiąca zwłoki polecam alkohol metylowy lub kiełbasę naszpikowaną jadem kiełbasianym, albo muchomora sromotnikowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 29.08.2007 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Tego sięnie zgłasza do PINBu tylko do gminy. I należy czekać na decyzję. Czy jakoś tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 29.08.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Aggi. Dziewczyna ma problem. Ponieważ nie chce uszczegóławiać, to może na forum budowlanym dlatego, że siedzi w świeżutkim domu.Takim z 2-3 k m2. Sprzata służba. Pierze praczka. Żarcie kucharka, a ona siedzi w domu przy kompie i czeka. PS 1. Ja bym co prawda się nieco wstydził opisywać perwersje łóżkowe (patrz: stosunek olewający), no ale cóż. PS 2. Pójdę nawet dalej. Coś mi się wydaje, że angelika to angelik. Tak jakoś twardo o wygasajacej miłości z dużych liter pisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.