Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[bobowa budowniczowa]

Ja jutro o 6 pobudka, szybciutko na budowę bo nareszcie wchodzą tynkarze a potem do pracy. A Szymek znowu mi się

rozchorował

 

O 6 na budowę????

A co z Szymkiem????

 

Mój młodszy syn też chory - angina - i tak narzeka na gardło, że baaaardzo go boli, i taki smutny jest , a jak on jest smutny to ja też

[Edmar70]

Moniś a czy Szymuś nie miał dopiero co zapalenia oskrzeli?

[bobowa budowniczowa]

Tak urlopik. Został mi jeszcze jeden dzień z zeszłego roku i muszę go wykorzystać do końca marca. Znów się wyśpię.

T o Was tak restrykcyjnie się tego przestrzega????

[bobowa budowniczowa]

Ja tam pić mogę, bo jutro mam labę, nie idę do pracy.

 

No to pijmy! (Odezwał sie pierwszy alkoholik RP, hi hi hi )

 

A co to ...urlopik

 

Pirewszy alkoholik RP

 

[monia77w1]

No właśnie był, leki nadal bierze a dzisiaj znowu zaczął kasłać. Już mi ręce opadają

 

Aniu, niestety o 6 rano. Wchodzą tynkarze, przyjeżdza piach, cement i jeszcze parę innych rzeczy. Mogłabym zrobić to i o 8 ale potem

nie przebiłabym się przez W-wę.

[Edmar70]

Tak urlopik. Został mi jeszcze jeden dzień z zeszłego roku i muszę go wykorzystać do końca marca. Znów się wyśpię.

T o Was tak restrykcyjnie się tego przestrzega????

 

No tak...takie zurzundzenie

[bobowa budowniczowa]

No właśnie był, leki nadal bierze a dzisiaj znowu zaczął kasłać. Już mi ręce opadają

 

Aniu, niestety o 6 rano. Wchodzą tynkarze, przyjeżdza piach, cement i jeszcze parę innych rzeczy. Mogłabym zrobić to i o 8 ale potem

nie przebiłabym się przez W-wę.

 

A może to alergiczne?????

[bobowa budowniczowa]

Tak urlopik. Został mi jeszcze jeden dzień z zeszłego roku i muszę go wykorzystać do końca marca. Znów się wyśpię.

T o Was tak restrykcyjnie się tego przestrzega????

 

No tak...takie zurzundzenie

 

W sumie to fajne takie zarzundzenia przynajmniej się człowiek wyśpi

[monia77w1]

No właśnie był, leki nadal bierze a dzisiaj znowu zaczął kasłać. Już mi ręce opadają

 

Aniu, niestety o 6 rano. Wchodzą tynkarze, przyjeżdza piach, cement i jeszcze parę innych rzeczy. Mogłabym zrobić to i o 8 ale potem

nie przebiłabym się przez W-wę.

 

A może to alergiczne?????

 

Mam cichą nadzieję, że nie ale częstotliwość infekcji na to wskazuje. Jeszcze 6 tygodni i się okaże. Mówie Wam kobitki, chucham, dmucham a on ciągle chory

[Edmar70]

 

W sumie to fajne takie zarzundzenia przynajmniej się człowiek wyśpi

 

Nioooo....

Tylko to już ostatni taki dzionek.

Teraz następne wolne dopiero w lipcu.

[bobowa budowniczowa]

No właśnie był, leki nadal bierze a dzisiaj znowu zaczął kasłać. Już mi ręce opadają

 

Aniu, niestety o 6 rano. Wchodzą tynkarze, przyjeżdza piach, cement i jeszcze parę innych rzeczy. Mogłabym zrobić to i o 8 ale potem

nie przebiłabym się przez W-wę.

 

A może to alergiczne?????

 

Mam cichą nadzieję, że nie ale częstotliwość infekcji na to wskazuje. Jeszcze 6 tygodni i się okaże. Mówie Wam kobitki, chucham, dmucham a on ciągle chory

 

A co będzie za 6 tygodni????

[monia77w1]

Za 6 tygodni będą badania u alergologa.

[Edmar70]

 

Mam cichą nadzieję, że nie ale częstotliwość infekcji na to wskazuje. Jeszcze 6 tygodni i się okaże. Mówie Wam kobitki, chucham, dmucham a on ciągle chory

Może nie powinnaś tak chuchać i dmuchać.

Ponoć jak wisi dziecku glut do pasa, to jest najzdrowsze.

[bobowa budowniczowa]

 

W sumie to fajne takie zarzundzenia przynajmniej się człowiek wyśpi

 

Nioooo....

Tylko to już ostatni taki dzionek.

Teraz następne wolne dopiero w lipcu.

 

Noo...to już za 3 miesiące

[bobowa budowniczowa]

Wiesz Monia chciałam właśnie powiedzieć to samo co Edytka

 

Myslę, że takie chuchanie to nie jest dobre

 

A 6 tygodni to jeszcze trochę czasu

[monia77w1]

 

Mam cichą nadzieję, że nie ale częstotliwość infekcji na to wskazuje. Jeszcze 6 tygodni i się okaże. Mówie Wam kobitki, chucham, dmucham a on ciągle chory

Może nie powinnaś tak chuchać i dmuchać.

Ponoć jak wisi dziecku glut do pasa, to jest najzdrowsze.

 

Niestety ta teoria nie sprawadza się u Szymka. U niego dużo nie trzeba. Momentalnie kaszel potrafi przejść w duszności. Już raz jechaliśmy na sygnale do szpitala i od tego czasu bardzo uważam.

[monia77w1]

 

W sumie to fajne takie zarzundzenia przynajmniej się człowiek wyśpi

 

Nioooo....

Tylko to już ostatni taki dzionek.

Teraz następne wolne dopiero w lipcu.

 

Noo...to już za 3 miesiące

 

Ja też nie mogę doczekać się lipca i słodkiego lenistwa

[bobowa budowniczowa]

 

Mam cichą nadzieję, że nie ale częstotliwość infekcji na to wskazuje. Jeszcze 6 tygodni i się okaże. Mówie Wam kobitki, chucham, dmucham a on ciągle chory

Może nie powinnaś tak chuchać i dmuchać.

Ponoć jak wisi dziecku glut do pasa, to jest najzdrowsze.

 

Niestety ta teoria nie sprawadza się u Szymka. U niego dużo nie trzeba. Momentalnie kaszel potrafi przejść w duszności. Już raz jechaliśmy na sygnale do szpitala i od tego czasu bardzo uważam.

 

Wiesz ...ja tam lekarzem nie jestem...ale myślę, że to może być alergia

Prawdopodobnie jest coś co go uczula i potem jest reakcja

A co podali Szymkowi w szpitalu???

[monia77w1]

Aniu,

 

kwiatuszki dla Ciebie

 

http://www.blogownia.com/obrazy/185623mmp086070.jpg

[Edmar70]

Monisiu koniecznie musisz zrobić Szymusiowi testy alergiczne. Bo te duszności coś mi się nie podobają.