Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

Witaj Rom, cieszę się że wpadłeś, dawno Cię nie było. A Twoja budowa jak? :roll:

 

A moja budowa stoi :cry:

No ale jak sie mieszka juz w nowym domku z zamiarem powolnego wykańczania to tak juz jest. Nie ma czasu, nie ma pieniędzy więc wszystko robi się bardzo bardzo powoli. Wybetonowałem sobie podjazd do garażu i powoli wykańczam sobie poddasze - albo ono wykańcza mnie :lol:

Postaram sie wpadać na bierząco.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bobowa nareszcie się pojawiłaś. :) Już myślałam, że jakiś marazm Cię dopadł czy coś?

Można powiedzieć, że męża na wierzchu. :wink: Jednak przystało na projekcie indywidualnym. Skoro już czas nie gra takiej wielkiej roli, to może i dobrze się stało. Będziesz przynajmniej miała to co sobie wymarzyłaś. :)

Teraz jeszcze tylko trochę zmagań z urzędami :x i aby do wiosny.

 

Aha, co do wynajmu mieszkania niestety nie mogę pomóc, bo wiadomo, nie te rejony. :lol: Ale bardzo jestem ciekawa, ile u Was trzeba zapłacić za wynajem domku.? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witaj Edmar 70 chyba coś się skopało z moim powiadamiaczem, ale z tego co się orientuję, to chyba forumowiczom też tak się zdarza :roll: No masz rację, męża na wierzchu ale jak dzisiaj napisałam w dzienniku niestety nie będzie spełnienia wszystkich moich marzeń :roll: . Ale jak to się mówi: albo lubisz to co masz albo masz to co lubisz :lol:

Rom, fajnie, że budujesz blisko Skórzewa. Dzięki za propozycję wynajęcia poddasza, ale znalazłam już dom (w Dąbrowie). A swoją drogą pifko i tak możemy wypić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się Bobowa, że jakieś poruszenie u Ciebie. :wink: :)

Nie martw się takimi małymi niuansami jak ten ze spiżarką, czy gabinetem męża. :lol: :wink: To naprawdę mały pikuś. Ponoć do wszystkiego da się przyzwyczaić. :roll:

Sprawa wody... no cóż nikt nie mówił, że będzie łatwo. :-?

Ale to też jest do przeskoczenia, tym bardziej, że czas nie nagli i możesz spokojnie prowadzić tę walkę z papierami. :lol:

 

Głowa do góry. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Edmar70 :p Czy to znaczy wg Ciebie, że to dopiero początek problemów? :cry:

 

Bobo broń Boże nie chciałam Cię zmartwić. :roll:

Ale sama wiesz jak to z urzędami i z niekompetencją co niektórych fachowców bywa. :roll:

Wiecznie czegoś brakuje, odsyłają człowieka od sasa do lasa, nie można się doprosić o szybką realizację, itp, itp. :evil: Przykładów można by mnożyć w nieskończoność.

Ale to nie znaczy, że Ciebie musi to spotkać. :)

Życzę Ci aby nie. :)

A tak na marginesie, czy masz już zaklepaną jakąś ekipę budowlaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Edmar 70 chyba coś się skopało z moim powiadamiaczem, ale z tego co się orientuję, to chyba forumowiczom też tak się zdarza :roll: No masz rację, męża na wierzchu ale jak dzisiaj napisałam w dzienniku niestety nie będzie spełnienia wszystkich moich marzeń :roll: . Ale jak to się mówi: albo lubisz to co masz albo masz to co lubisz :lol:

Rom, fajnie, że budujesz blisko Skórzewa. Dzięki za propozycję wynajęcia poddasza, ale znalazłam już dom (w Dąbrowie). A swoją drogą pifko i tak możemy wypić :wink:

 

Dąbrowa to jeszcze bliżej mnie niż Skórzewo. A na pifko zawsze chętnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edmar, jeśli chodzi o ekipę to u mnie jest tak: Mam kolegę, który od kilku lat zajmuje się "budowaniem domów dla znajomych". Współpracuje on z ekipami (odziedziczonymi po teściu) i nadzoruje budowy jako powiedzmy inspektor nadzoru bez papierów (boże nie wiem czy to można pisać???). Tzn. ja go nie zatrudniam tylko on po koleżeńsku (za drobną opłatą) załatwia ekipy, towar i pilnuje roboty. On po prostu pasjonuje się samym procesem budowlanym (chory czy co? :roll: ). I to na jego głowie jest załatwienie terminów ekip, zorganizowanie aby ekipy wchodziły po sobie i żeby nie było przestojów. Mam nadzieję, że to się uda. Właściwie to nie wyobrażam sobie żeby się nie udało :o , po prostu nie przyjmuję tego do wiadomości :lol:

Na razie "proces budowlany" nie daje się we znaki co oczywiście nie oznacza, że na etapie projektowania jesteśmy z moim mężem zgodni we wszystkim. Ale konstruktywne rozmowy są jak najbardziej pożądane.

Rom a gdzie ty się wybudowałeś? Czy na to pifko to tak można na piechotę??? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, prostota projektu okazała się zaletą - mamy więźbę na dachu.

Pośpieszyliśmy dzięki wykonaniu murów z ytonga 36, gotowych nadproży (mury w 6 dni) i gotowej więźby z fabryki (zestawiona w dwa dni).

Gratuluję wyboru, my z tej pracowni prawie kupiliśmy Miniaturka-2. Ale w końcu zwyciężyła chęć integracji rodziny w domku parterowym. W dodatku z premedytacją odcięliśmy sobie możliwość adaptacji poddasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rom, oczywiście czuj sie zaproszony :p . Jak tylko budowa ruszy (mam nadzieję, że to będzie w marcu :roll: ) to umówimy się na "inspekcję" :o

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Powiedz mi pod jaką gminę podlegasz? Pod Dopiewo??

U mnie z woda też nie było problemu. Początkowo miałem licznik w malutkiej studzience to jak przyjechali ją plombować to sam musiałem wchodzi z plombownicą do środka bo Pan by sie nie zmieścił :D Później jak przenosiłem licznik do domu to zdjąłem cały panel wraz z plombom i zamontowałem na rurze w domu i jakos tego ne zauważyli :D Ale o tym ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, projekt zjazdu też gotowy (musimy wjazd na działkę, czyli połączenie ulicy z naszą działką wyłożyć kostką pozbrukową ...czerwoną ale sobie wymyślili ) i teraz czekamy na decyzję lokalizacyjną i uzgodnienie projektu zjazdu z ZDM i koniec papierologii Właściwie to nie było tak źle jak się bałam

 

jESTEM NORMALNIE W SZOKU :o :o :o :o Takie mają życzenia????

Szok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlegam pod Poznań, a za moim płotem jest.,.. Skórzewo :D No i ZDM ma takie właśnie wymagania: czerwona kostka brukowa.No cóż :roll:

A o Twojej wodzie to ciiiiiiiiiiiiiiichoooooooooooo :wink:

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

O nową stronę otwarłaś :D

 

O i wpisałam mój 100 post - to teraz jestem Forumowicz - to brzmi dumnie :lol: :p :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlegam pod Poznań, a za moim płotem jest.,.. Skórzewo :D No i ZDM ma takie właśnie wymagania: czerwona kostka brukowa.No cóż :roll:

A o Twojej wodzie to ciiiiiiiiiiiiiiichoooooooooooo :wink:

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

O nową stronę otwarłaś :D

 

O i wpisałam mój 100 post - to teraz jestem Forumowicz - to brzmi dumnie :lol: :p :D

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

No to moje gratulacje!!!!!!

Twoje zdrowie :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...