Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[Rom]

Edmar i znowu zostalismy sami

[Rom]

To i ja lete do moich Pań

 

Dobranoc

[bobowa budowniczowa]

Dobry wieczór Czy jest tu ktoś????

[Rom]

Dobry wieczór Czy jest tu ktoś????

 

ja tu jestem

[Edmar70]

Dobry wieczór Czy jest tu ktoś????

 

ja tu jestem

 

I ja też

[braza]

Też przylazłam

[Edmar70]

Nas przywiało, a gospodyni w lesie.

[braza]

Nas przywiało, a gospodyni w lesie.

 

Tak to wygląda U mnie koleżanka siedziała do prawie wpół do jedenastej

[Rom]

Dzień Dobry

BB trzymam kciuki za Twoją wizytę w szpitalu

I wracaj do Nas szybko

[Edmar70]

bobuniu cały dzień myślę o Tobie. Jak tylko będziesz mogła to odezwij się.

[bobowa budowniczowa]

Moi kochani Edytko i Romku cieszę się, że jesteście i dziękuję Wam za to, że myślami byliście przy mnie. To bardzo ważne wiedzieć, że jest ktoś kto myśli.

Poszłam do szpitala i cóż:

1. Dzisiaj nie będziemy nic robić (uff....)

2. W piątek proszę zadzwonić to powiem Pani na kiedy termin...

3. Zrobimy po 12 lutego....

4. Do szpitala na 3-4 dni, pełna narkoza...

 

No w sumie to sama nie wiem, bo z jednej strony chciałam mieć to już za sobą, z drugiej strony cieszę się, że nie muszę czekać pół roku

Cóż.... trzeba żyć dalej i iść do pracy i to jest trochę kłopotliwe bo myślałam, że L-4 pokryje mi się z przeprowadzką. A mąż wyjechany, dziecko ma ferie, a ja do pracy.... trzeba troszkę pokombinować. Do pracy trza iść bo przecież nie pójdę teraz na l-4 na tydzień, potem na urlop żeby się przeprowadzić a potem do szpitala i na dwa tygodnie l 4 po szpitalu.

Więc zakasałam rękawy i do roboty, a po pracy pakowanie i przewożenie.

 

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję

 

 

A to dla Was

 

 

http://www.ekartki.pl/cards_files/1/1709_35dziekuje.jpg

[bobowa budowniczowa]

Wszyscy sobie poszli

[Edmar70]

bobo cieszę się, że jesteś z nami. Ale to co konieczne jest nieuniknione - niestety. Dobrze by mieć to już za sobą, ale z drugiej strony fajnie, że się odwlekło...eeech... niewiadomo co lepsze.

Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki jeszcze raz. Masz to jak w banku.

 

bobuniu jak nie jest to dla Ciebie zbyt bolesne, to czy możesz napisać z jaką chorobą się borykasz?

[braza]

No ja sobie wypraszam!!!!! Dlaczego zostałam tak haniebnie pominięta Czy Ty myślisz, że ja nie myślałam o Tobie

 

No, ja nie wiem...

 

 

 

Bardzo się ciesze, że jesteś z nami!! A z przeprowadzką sobie poradzisz i bez L-4!!! Bardziej Ci się ono przyda po zabiegu!!!

A teraz po prostu dbaj o siebie!!!!!

[Rom]

bobuniu cieszę się , że już z nami jesteś. nic się nie martw, dacie sobie z tym wszystkim radę - i z przeprowadzką, i z szpitalami. W końcu my będziemy cały czas trzymac kciuki i przesyłać pozytywne fluidy.

Pozdrówka

[Rom]

Dzień Dobry

[bobowa budowniczowa]

bobo cieszę się, że jesteś z nami. Ale to co konieczne jest nieuniknione - niestety. Dobrze by mieć to już za sobą, ale z drugiej strony fajnie, że się odwlekło...eeech... niewiadomo co lepsze.

Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki jeszcze raz. Masz to jak w banku.

 

bobuniu jak nie jest to dla Ciebie zbyt bolesne, to czy możesz napisać z jaką chorobą się borykasz?

Dzien doberek

Edytkodzięki za kciukasy, poprosze o nie raz jeszcze jak już będę znała konkretny termin pójścia do szpitala. Najbardziej jednak martwię się tym, że nie będę tam miała internetu i Was

Moja choroba - cóz banalna - podejrzenie o raczysko w babskich sprawach

[braza]

Dzień Dobry

 

A dobry....dobry... Witanko na śniadanko

 

Bobunia, będzie okey - podejrzenie to nie choroba. Wiem co piszę - koleżanka bardzo mi bliska też przez to przechodziła.

[bobowa budowniczowa]

No ja sobie wypraszam!!!!! Dlaczego zostałam tak haniebnie pominięta Czy Ty myślisz, że ja nie myślałam o Tobie

 

No, ja nie wiem...

 

 

O sorki, wielkie sorki To było niezamierzone

Specjalnie dla Ciebie Brazuniu

 

http://www.ekartki.pl/cards_files/6/6854_15.jpg

[bobowa budowniczowa]

bobuniu cieszę się , że już z nami jesteś. nic się nie martw, dacie sobie z tym wszystkim radę - i z przeprowadzką, i z szpitalami. W końcu my będziemy cały czas trzymac kciuki i przesyłać pozytywne fluidy.

Pozdrówka

Witaj Tygrysku dzięki za kciuki i oczywiście przypomnę sie o te fluidy jak już będę znała termin.

A póki co jestem tu z Wami i strasznie się z tego cieszę

PS. Jak Twoje autko - jeździ????