Rom 29.01.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 a wiecie nad czym zastanawiam się od paru dni. Mianowicie nad nowym kredytem. kasa ze starego się już skończyła i teraz wykańczamy ten nasz dom ze środków własnych. Tylo że prędzej wykończymy siebie niż dom I ile to będzie trwało??? Pewnie długo.... I stale jak się coś robi to syf w domu, jakby się mieszkało na budowie. No i zastanawiam się nad dobraniem tyle ile potrzeba, żeby skończyć tą budowę w cholerę i wreszcie zacząć żyć. Wakacje, wyjazdy normalne zycie. A tak się szarpiemy i ciułamy te grosiki. Uffffff komuś musiałem się wypłakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Za pyknięcie strony dla bobuś i romcia http://dzaga25.blox.pl/resource/11.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziękuję bardzo Edmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Za pyknięcie strony dla bobuś i romcia http://dzaga25.blox.pl/resource/11.jpg Dziękuję Wprowadzam nowy zwyczaj: za pyknięcie stronki: Kwiatki Co Wy na to???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 a wiecie nad czym zastanawiam się od paru dni. Mianowicie nad nowym kredytem. kasa ze starego się już skończyła i teraz wykańczamy ten nasz dom ze środków własnych. Tylo że prędzej wykończymy siebie niż dom I ile to będzie trwało??? Pewnie długo.... I stale jak się coś robi to syf w domu, jakby się mieszkało na budowie. No i zastanawiam się nad dobraniem tyle ile potrzeba, żeby skończyć tą budowę w cholerę i wreszcie zacząć żyć. Wakacje, wyjazdy normalne zycie. A tak się szarpiemy i ciułamy te grosiki. Uffffff komuś musiałem się wypłakać No i dobrze, że mówisz... od tego tu jesteśmy, żeby duszyczki wysłuchać Uważam, że jeżeli masz zdolność kredytową i stać Cię na kredyt... to trzeba brać. Za chwilę tak Cię będzie denerwować Twój własny, wymarzony dom, że szlag Cię trafi...bo w końcu ile można na budowie mieszkać. Powiedz tylko co trzeba wykończyć: ścianki działowe są?, instalację są? czego brakuje??? PS. No i będziesz miał pretekst, żeby sobie założyć dziennik i komentarze Tylko niech Ci nie przyjdzie do głowy potem mnie nie odwiedzać bo się obrażę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mi się ten pomysł podoba Proponuje dla Pań kwiatki a dla Panów dobry trunek Aniu to dla Ciebie: http://www.e-kwiaty.pl/images/bo013-d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Wprowadzam nowy zwyczaj: za pyknięcie stronki: Kwiatki Co Wy na to???? JESTEM ZA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mi się ten pomysł podoba Proponuje dla Pań kwiatki a dla Panów dobry trunek Aniu to dla Ciebie: http://www.e-kwiaty.pl/images/bo013-d.jpg Dzięki wielkie Hurraaaa, dostałam kwiatki (uwielbiam kwiatki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 OKI: dla Pań kwiatki, dla Panów dobry trunekA to dla Ciebie Roman http://www.strykowski.net/fotografia_reklamowa_zdjecia_reklamowe/Zdjecie_alkoholu,_whisky_-_fotografie_kieliszek_1140.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 a wiecie nad czym zastanawiam się od paru dni. Mianowicie nad nowym kredytem. kasa ze starego się już skończyła i teraz wykańczamy ten nasz dom ze środków własnych. Tylo że prędzej wykończymy siebie niż dom I ile to będzie trwało??? Pewnie długo.... I stale jak się coś robi to syf w domu, jakby się mieszkało na budowie. No i zastanawiam się nad dobraniem tyle ile potrzeba, żeby skończyć tą budowę w cholerę i wreszcie zacząć żyć. Wakacje, wyjazdy normalne zycie. A tak się szarpiemy i ciułamy te grosiki. Uffffff komuś musiałem się wypłakać No i dobrze, że mówisz... od tego tu jesteśmy, żeby duszyczki wysłuchać Uważam, że jeżeli masz zdolność kredytową i stać Cię na kredyt... to trzeba brać. Za chwilę tak Cię będzie denerwować Twój własny, wymarzony dom, że szlag Cię trafi...bo w końcu ile można na budowie mieszkać. Powiedz tylko co trzeba wykończyć: ścianki działowe są?, instalację są? czego brakuje??? PS. No i będziesz miał pretekst, żeby sobie założyć dziennik i komentarze Tylko niech Ci nie przyjdzie do głowy potem mnie nie odwiedzać bo się obrażę lista braków długa: obrodzenie z przodu. kostka brukowa, tynk zewnętrzny, wykończenie schodów i cała góra( na razie to jedno wielkie pomiesczenie) Dziekuję za dobre słowo Kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 bobo toż Ty Ania... nie wiedziałam... miło Cię Romku podjęcie docyzji o kredycie to zawsze skomplikowana sprawa. tak jak to Ania napisała, jeśli masz zdolność i wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw, to warto brać. Jest to obciążenie na lata, ale gdyby nie te kredyty, to nigdy nie spełnilibyśmy swoich marzeń. Ot, proza życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziekuje bardzo BeBe jednak będe musiał z tym poczekac do popołudnia na razie pracuje jak mrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziekuję za dobre słowo Kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 bobo toż Ty Ania... nie wiedziałam... miło Cię Romku podjęcie docyzji o kredycie to zawsze skomplikowana sprawa. tak jak to Ania napisała, jeśli masz zdolność i wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw, to warto brać. Jest to obciążenie na lata, ale gdyby nie te kredyty, to nigdy nie spełnilibyśmy swoich marzeń. Ot, proza życia. Jejku a jak zdradziłem tajemnicę już się boję reakcji BB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziekuję za dobre słowo Kochana Taka duża dziewczynka a taka wstydliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 a wiecie nad czym zastanawiam się od paru dni. Mianowicie nad nowym kredytem. kasa ze starego się już skończyła i teraz wykańczamy ten nasz dom ze środków własnych. Tylo że prędzej wykończymy siebie niż dom I ile to będzie trwało??? Pewnie długo.... I stale jak się coś robi to syf w domu, jakby się mieszkało na budowie. No i zastanawiam się nad dobraniem tyle ile potrzeba, żeby skończyć tą budowę w cholerę i wreszcie zacząć żyć. Wakacje, wyjazdy normalne zycie. A tak się szarpiemy i ciułamy te grosiki. Uffffff komuś musiałem się wypłakać No i dobrze, że mówisz... od tego tu jesteśmy, żeby duszyczki wysłuchać Uważam, że jeżeli masz zdolność kredytową i stać Cię na kredyt... to trzeba brać. Za chwilę tak Cię będzie denerwować Twój własny, wymarzony dom, że szlag Cię trafi...bo w końcu ile można na budowie mieszkać. Powiedz tylko co trzeba wykończyć: ścianki działowe są?, instalację są? czego brakuje??? PS. No i będziesz miał pretekst, żeby sobie założyć dziennik i komentarze Tylko niech Ci nie przyjdzie do głowy potem mnie nie odwiedzać bo się obrażę lista braków długa: obrodzenie z przodu. kostka brukowa, tynk zewnętrzny, wykończenie schodów i cała góra( na razie to jedno wielkie pomiesczenie) Dziekuję za dobre słowo Kochana No i jak długo masz zamiar tak mieszkać????, bez płotu, po kolana w błocie (bez kostki) itd... a pomyśl sobie jak Twoja Martusia będzie za chwilę chicała pobiegać po ogródku, pobawić się w piaskownicy ( a nie w błocie), to jej nie wypuścisz bo będziesz się bał, że coś się stanie (no bo nie ma ogrodzenia) Proponuję Ci, żebyś się zorientował ile Ci na to wszystko potrzeba i ewentualnie zastanowił się co MUSISZ zrobić albo czy nie da się troszkę taniej ( w końcu nie musisz mieć kostki granitowej ani płotu z kutego żelaza? ). A przecież za rok, czy dwa to wszystko nie będzie tańsze tylko droższe i kredytu będzie potrzeba więcej, i odsetek spłacisz więcej i nadal będziesz mieszkał na budowie sfrustrowany błotem i innymi przyziemnymi sprawami. Wiem, łatwo mi mówić, ale zastanówcie się nad tym z żoną. Może warto zaryzykować??? PS. Sorry, że tak ostro i zdecydowanie ale taka już jestem Jeśli chodzi o podejmowanie decyzji to nie mam żadnych problemów i albo tak albo nie i zamykam temat (czasami się to oczywiście mści, ale to jest już wkalkulowane w ryzyko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 bobo toż Ty Ania... nie wiedziałam... miło Cię Romku podjęcie docyzji o kredycie to zawsze skomplikowana sprawa. tak jak to Ania napisała, jeśli masz zdolność i wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw, to warto brać. Jest to obciążenie na lata, ale gdyby nie te kredyty, to nigdy nie spełnilibyśmy swoich marzeń. Ot, proza życia. Miło mi również i zgadzam się z Edytą, gdyby nie moje kredyty do dzisiaj mieszkałabym w kawalerce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mi się ten pomysł podoba Proponuje dla Pań kwiatki a dla Panów dobry trunek Aniu to dla Ciebie: http://www.e-kwiaty.pl/images/bo013-d.jpg Dzięki wielkie Hurraaaa, dostałam kwiatki (uwielbiam kwiatki ) A ja nie dostałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 bobo toż Ty Ania... nie wiedziałam... miło Cię Romku podjęcie docyzji o kredycie to zawsze skomplikowana sprawa. tak jak to Ania napisała, jeśli masz zdolność i wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw, to warto brać. Jest to obciążenie na lata, ale gdyby nie te kredyty, to nigdy nie spełnilibyśmy swoich marzeń. Ot, proza życia. Jejku a jak zdradziłem tajemnicę już się boję reakcji BB wrrrrrrrr To oczywiście żart, nie ma żadnego problemu, czasami to żałuję, że się nazwałam bobowa budowniczowa, mogłam po prostu zostać Anią (którąś z kolei na forum, nieszkodzi) A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziekuję za dobre słowo Kochana Taka duża dziewczynka a taka wstydliwa Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.