Rom 29.01.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dziekuję Was za dobre słowo dotyczące tego kredytu Aniu czsami potrzebne jat takie kopnięcie w d.... A za to z tyłu mam taki trawniczek: ile ja sie napociłem żeby go założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku nie boje się wogóle- nic a nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Edytko Rom-ek taki zapracowany jak mróweczka ha ha ha już to widzę, więc specjalnie dla Ciebie http://www.bogucin.pl/archiwum/kwiaty.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo A mój mówi do mnie Zofija albo matka Tez żartowniś z niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Edytko wprawdzie stronki nie otwarłaś ale to niejako akonto na zachętę bo ja lubie dawać kwiaty http://www.e-kwiaty.pl/images/bo031-d.jpg [/b]BeBe wyprzedziłaś mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku nie boje się wogóle- nic a nic Ciekawe???? a kilka chwil wcześniej bałeś się co powiem???? Trawnik - rewelacja, ale to nie zmienia faktu, że ogrodzenia z przodu nie ma i pewnie zieleni też nie i dziecko może sobie wyjść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo A mój mówi do mnie Zofija albo matka Tez żartowniś z niego. Ło matko, a czemu Zofija, bo matkę mogę jeszcze ewentualnie zrozumieć, choć nie akceptuję (przynajmniej ja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Edytko wprawdzie stronki nie otwarłaś ale to niejako akonto na zachętę bo ja lubie dawać kwiaty http://www.e-kwiaty.pl/images/bo031-d.jpg [/b]BeBe wyprzedziłaś mnie No przeciez mówiłam, że taki zapracowany jak mróweczka to wyręczę i proszę mi się tutaj nie złościć A mojego małżonka wyślę do Ciebie na szkolenie z dawania kwiatków, a on w zamian przeszkoli Cię z Photoshop-a. On dopiero od roku daje mi kwiatki a poslubie to już ładnych parę lat jesteśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku nie boje się wogóle- nic a nic Ciekawe???? a kilka chwil wcześniej bałeś się co powiem???? Trawnik - rewelacja, ale to nie zmienia faktu, że ogrodzenia z przodu nie ma i pewnie zieleni też nie i dziecko może sobie wyjść cichoooooooooooooooooo boje sie nadal ale zgrywam twardziela ale sie uparłaś na to ogrodzenie wiem, wiem - masz rację dziekuje Aniu juz wiem że do lata musi byc z przodu ogrodzenie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo A mój mówi do mnie Zofija albo matka Tez żartowniś z niego. Ło matko, a czemu Zofija, bo matkę mogę jeszcze ewentualnie zrozumieć, choć nie akceptuję (przynajmniej ja) mi ta Zofia kojarzy sie z "Misiem" Edytko mam rację???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 29.01.2008 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo A mój mówi do mnie Zofija albo matka Tez żartowniś z niego. Ło matko, a czemu Zofija, bo matkę mogę jeszcze ewentualnie zrozumieć, choć nie akceptuję (przynajmniej ja) ja też matki nie toleruję, ale z jego ust to ma zupełnie inne brzmienie takie matczyne. A Zofija to na cześć kultowego i zarazem ulubionego filmu mojego męża "Miś". Tam był facio, który przedstawiał swoją żonę - "Oto moja małżonka Zoooofija" Romciu dzięki za bukiecik, bo wiesz... dla kobiety kwiatków nigdy za wiele. Co tam trawnik (choć naprawdę jest super) ale ta lalunia, kluseczka na nim, to jest dopiero upojny widoczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku nie boje się wogóle- nic a nic Ciekawe???? a kilka chwil wcześniej bałeś się co powiem???? Trawnik - rewelacja, ale to nie zmienia faktu, że ogrodzenia z przodu nie ma i pewnie zieleni też nie i dziecko może sobie wyjść cichoooooooooooooooooo boje sie nadal ale zgrywam twardziela ale sie uparłaś na to ogrodzenie wiem, wiem - masz rację dziekuje Aniu juz wiem że do lata musi byc z przodu ogrodzenie!!!! Hej twardzielu, do roboty!!! Ogrodzenie to nie wszystko.... Coś mi się zdaję, że teraz to ja Ci spokoju nie dam i będziesz musiał się meldować jak postępują prace: 1. Przy ogrodzeniu 2. Przy wykańczaniu schodów (znaczy się masz beton czy co?, bo mam świetnego stolarza za połowę poznańskich cen) 3. Przy stawianiu ścianek działowych (przecież to nie są takie strraszne koszty) 4. Chociaż tą górę wykończ, tak, żeby było pomalowane i na podłodze najzwyklejsza wykładzina leżała) 5. Ewentualnie tynkowanie w tym roku Ci odpuszczam Amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja Misia nie oglądałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Edytko a czy Twój dach już zafoliowany??? Blacha wybrana i zakupiona???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 huraaaaa Edytko a nagroda za prawidłowe rozwiązanie zagadki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja Misia nie oglądałam wstyd!!!!!!! proszę to szybko nadrobić jak nie masz to służę płytką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Nooo, bo ja nie jestem przyzwyczajona do takich słów Mój mąz mówi do mnie ....babo , bo on taki żartowniś jest, czasami aż za bardzo A mój mówi do mnie Zofija albo matka Tez żartowniś z niego. Ło matko, a czemu Zofija, bo matkę mogę jeszcze ewentualnie zrozumieć, choć nie akceptuję (przynajmniej ja) ja też matki nie toleruję, ale z jego ust to ma zupełnie inne brzmienie takie matczyne. A Zofija to na cześć kultowego i zarazem ulubionego filmu mojego męża "Miś". Tam był facio, który przedstawiał swoją żonę - "Oto moja małżonka Zoooofija" Romciu dzięki za bukiecik, bo wiesz... dla kobiety kwiatków nigdy za wiele. Co tam trawnik (choć naprawdę jest super) ale ta lalunia, kluseczka na nim, to jest dopiero upojny widoczek. dziękuję w imieniu Marci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja taka straszna nie jestem, żeby się mnie bać Romeczku tygrysku nie boje się wogóle- nic a nic Ciekawe???? a kilka chwil wcześniej bałeś się co powiem???? Trawnik - rewelacja, ale to nie zmienia faktu, że ogrodzenia z przodu nie ma i pewnie zieleni też nie i dziecko może sobie wyjść cichoooooooooooooooooo boje sie nadal ale zgrywam twardziela ale sie uparłaś na to ogrodzenie wiem, wiem - masz rację dziekuje Aniu juz wiem że do lata musi byc z przodu ogrodzenie!!!! Hej twardzielu, do roboty!!! Ogrodzenie to nie wszystko.... Coś mi się zdaję, że teraz to ja Ci spokoju nie dam i będziesz musiał się meldować jak postępują prace: 1. Przy ogrodzeniu 2. Przy wykańczaniu schodów (znaczy się masz beton czy co?, bo mam świetnego stolarza za połowę poznańskich cen) 3. Przy stawianiu ścianek działowych (przecież to nie są takie strraszne koszty) 4. Chociaż tą górę wykończ, tak, żeby było pomalowane i na podłodze najzwyklejsza wykładzina leżała) 5. Ewentualnie tynkowanie w tym roku Ci odpuszczam Amen obiecuje zdawac relacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 29.01.2008 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja Misia nie oglądałam wstyd!!!!!!! proszę to szybko nadrobić jak nie masz to służę płytką Nie mam, a ile to odcinków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.01.2008 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja Misia nie oglądałam wstyd!!!!!!! proszę to szybko nadrobić jak nie masz to służę płytką Nie mam, a ile to odcinków? to jeden film - półtorej godzinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.