Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

Cześć Aniu

 

No to mieliście przebojowy weekend... :roll: Dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie. A wiadomo w ogóle co było powodem? :roll:

 

Co do budowy. Mamy opóźnienia dwa miesiące ale jakoś się to posuwa do przodu. 15.07 będzie zalanie stropu. mam nadzieję że facet się nie pośliźnie terminowo bo to ostatni nasz dzień przed urlopem a chcielibyśmy być przy tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Uff.....ale miałam weekend :cry: :cry: :cry:

 

Mój starszy syn tak się rozchorował żołądkowo, że wylądowaliśmy na Pogotowiu :o Troszkę nas nastraszyli, bo powiedzieli, że tak u młodzieży może się rozpoczynać zapalenie wyrostka :cry: :cry: :cry:

Ale obeszło się strachem i ścisłą dietą. A moje dziecko jest "kiełbasiane :cry: :cry: i ciągle chce jeść kiełbasę, szynkę, mięsko, owoce ...a ja mu muszę odmówić i smutno mi :(

 

 

 

Aha dzień dobry :lol: :lol: :lol: :lol:

Pitul go od cioci Neferki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aniu

 

No to mieliście przebojowy weekend... :roll: Dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie. A wiadomo w ogóle co było powodem? :roll:

 

Co do budowy. Mamy opóźnienia dwa miesiące ale jakoś się to posuwa do przodu. 15.07 będzie zalanie stropu. mam nadzieję że facet się nie pośliźnie terminowo bo to ostatni nasz dzień przed urlopem a chcielibyśmy być przy tym.

 

Efilko posilizgi na budowie są najbardziej wkurzające, jak człowiek patrzy, że nic się nie dzieje to go szlag trafia a dni uciekają. :evil:

Kiedys juz pisałam - i pewnie Ameryki nie odkryję - ale budowanie domu to nauka cierpliowości :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

 

 

A moje dziecko prawdopodobnie ma wirus rota :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff.....ale miałam weekend :cry: :cry: :cry:

 

Mój starszy syn tak się rozchorował żołądkowo, że wylądowaliśmy na Pogotowiu :o Troszkę nas nastraszyli, bo powiedzieli, że tak u młodzieży może się rozpoczynać zapalenie wyrostka :cry: :cry: :cry:

Ale obeszło się strachem i ścisłą dietą. A moje dziecko jest "kiełbasiane :cry: :cry: i ciągle chce jeść kiełbasę, szynkę, mięsko, owoce ...a ja mu muszę odmówić i smutno mi :(

 

 

 

Aha dzień dobry :lol: :lol: :lol: :lol:

Pitul go od cioci Neferki :)

 

Pituliłam, dzięki :oops: :lol:

Zjadł dzisiaj na kolacje 2 małe paróweczki i był w siódmym niebie :D :D :D :D ja zresztą też :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monia :lol:

 

Jak to lać :o Ty kobitko taka zapracowana byłaś to przecież na pogodę sobie zasłużyłaś, no nie :roll: :roll: 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Tak czy owak wakacje spędzone w towarzystwie rodzinki (zwłaszcza jak dzieci małe) to fajny czas, nikt się nie spieszy, nie goni za niczym, jest plaża, spacerek, kawka, piwko, lody (o rany....chyba się zagalopowałam, jak to się wymiesza to tylko jednym może się skończyć :wink: ) :D :D :D :D :D

 

Synek lepiej się czuje więc myslę że najgorsze za nami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monia :lol:

 

Jak to lać :o Ty kobitko taka zapracowana byłaś to przecież na pogodę sobie zasłużyłaś, no nie :roll: :roll: 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Tak czy owak wakacje spędzone w towarzystwie rodzinki (zwłaszcza jak dzieci małe) to fajny czas, nikt się nie spieszy, nie goni za niczym, jest plaża, spacerek, kawka, piwko, lody (o rany....chyba się zagalopowałam, jak to się wymiesza to tylko jednym może się skończyć :wink: ) :D :D :D :D :D

 

Synek lepiej się czuje więc myslę że najgorsze za nami :D

 

Cieszę się, że z synkiem lepiej :D

 

Pogoda nad polskim morzem może dobić. Ja to mam takie szczęście, że przeważnie pada i pada i przestać nie może :evil: A prawdziwe wakacje to będę miala pod koniec sierpnia bo teraz to my się lenimy a mój mąż cały dzien pracuje :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

Aniu zdrówka synkowi, niech wraca do normy :)

Brama się robi mam nadzieję za dwa tyg montaż :p

 

Monia czasami jest tak, że zapowiadają deszcze a nie pada. Ostatnio tak było w weekend w Mielnie. Sami na tvn pokazywali, że się pomylili :lol:

 

Efilo podziwiam, że tak spokojnie mówisz o tych dwu miesięcznych :o opóźnieniach :-?

 

Romek gdzie to zdjęcie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek

 

Aniu - na szczęście rota nie jest groźne, nie można tylko dopuścić do odwodnienia. Teraz będzie już tylko lepiej. (cały czas się cieszę że Zosia zaszczepiona)

 

Monia - będzie ślicznie. Nic się nie martw. My tu będziemy kciuki za to trzymać. A jak my trzymamy to jaka pogoda miałaby być...

 

magi - no co zrobić. wkurw nic nie zmieni niestety.

 

Rom - nie ukrywaj się tylko dawaj zdjęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...