bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 LANCZYKU???????????? a co to jest lanczyk No taaaak a Wy tu sobie pogaduchy i dlatego te komentarze są takie dłuuugaśne i nadrobić się nie da Lanczyk to obiad po polsku Zapraszamy na pogaduchy nie tylko budowlane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Efilo, Romku dzięki za kciuki. Potem zdam relację co udało się zrealizować Mam nadzieję, że wszystko A dzisiaj po pracy wpadam w wir gotowania A co będziesz gotować???? Wszystko gotowe Na obiadek: mielone, gulasz, kasza, ziemniaki, buraczki kapusta kwaszona Do kawki: sernik i babka (ze sklepu ) Na kolację: sałatka jarzynowa, sałatka z tuńczyka, galart, łosoś, wędlinki, kiełbaski na ciepło ale mi narobiłaś smaka nie słyszysz jak mi w brzuchu burczy? Nie.... nie słyszę A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Dzień Dobry!!!! Właśnie wszedłem na forum z zamiarem przeczytania kilku stron napisanych w tym wątku wczorajszego popołudnia....a ty nic....cisza....nikogo nie było.... .......i co ja biedy żuczek teraz zrobię.......co będę czytał do porannej kawy..... ......jak ja się teraz odnajdę...... .......wogóle mi się to nie podoba Oj Romek Ty po południu nie wpadasz a chciałbyś sobie czytać. Przyjdź, napisz coś to sobie na drugi dzien poczytasz popołudnia są dla rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Efilo, Romku dzięki za kciuki. Potem zdam relację co udało się zrealizować Mam nadzieję, że wszystko A dzisiaj po pracy wpadam w wir gotowania A co będziesz gotować???? Wszystko gotowe Na obiadek: mielone, gulasz, kasza, ziemniaki, buraczki kapusta kwaszona Do kawki: sernik i babka (ze sklepu ) Na kolację: sałatka jarzynowa, sałatka z tuńczyka, galart, łosoś, wędlinki, kiełbaski na ciepło ale mi narobiłaś smaka nie słyszysz jak mi w brzuchu burczy? Nie.... nie słyszę A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Biedny tato Ania Nie nerwujsia, swoją drogą też bym się nie mogła na okna doczekać. Co ja mówię. Też nie mogę Dorcia to Ty u Braży nie byłaś w takim razie Efilko ja się na tego Pana nie denerwuję, ja się po prostu już na niego wkur%&*# Tylko nic mi to nie da Chciałam po prostu, żeby dzisiaj zamknąć ten dom i podłączyć alarm, a tak trzeba będzie jakieś dechy przybijać na ten wielki otwór i folią zakryć, żeby alarm włączyć Dorcia Braza jeszcze nie zaczęła budowy a już ma więcej stron komentarzy niż ja. Ona pobiła rekord ilości stron komentarzy przed wbiciem pierwszej łopaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Okna...hm....przyjechały w szystkie z wyjątkiem tegi wielkiego fixa bo "podob o się zbiła szyba w transporcie powiedział mi Pan, który z tymi oknami przyjechał . No to jak ...on tego nie wie cóś mocno naciagana ta wersja Noooooooooo i to bardzo mocno. Ten facet stracił u mnie zaufanie. Ja jestem długo cierpliwa i wiele potrafię zrozumieć, ale jak mnie ktoś robi w jajo to wtedy . Ale to już chyba się powtarzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Dzień Dobry!!!! Właśnie wszedłem na forum z zamiarem przeczytania kilku stron napisanych w tym wątku wczorajszego popołudnia....a ty nic....cisza....nikogo nie było.... .......i co ja biedy żuczek teraz zrobię.......co będę czytał do porannej kawy..... ......jak ja się teraz odnajdę...... .......wogóle mi się to nie podoba Oj Romek Ty po południu nie wpadasz a chciałbyś sobie czytać. Przyjdź, napisz coś to sobie na drugi dzien poczytasz popołudnia są dla rodziny Ups........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 22.08.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Wiem Aniuwiesz że znam ten ból. niestety na słownych ludzi w tej branży jakoś nie liczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Efilo, Romku dzięki za kciuki. Potem zdam relację co udało się zrealizować Mam nadzieję, że wszystko A dzisiaj po pracy wpadam w wir gotowania A co będziesz gotować???? Wszystko gotowe Na obiadek: mielone, gulasz, kasza, ziemniaki, buraczki kapusta kwaszona Do kawki: sernik i babka (ze sklepu ) Na kolację: sałatka jarzynowa, sałatka z tuńczyka, galart, łosoś, wędlinki, kiełbaski na ciepło ale mi narobiłaś smaka nie słyszysz jak mi w brzuchu burczy? Nie.... nie słyszę A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Ale na święta to pierogi jak najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Dzień Dobry!!!! Właśnie wszedłem na forum z zamiarem przeczytania kilku stron napisanych w tym wątku wczorajszego popołudnia....a ty nic....cisza....nikogo nie było.... .......i co ja biedy żuczek teraz zrobię.......co będę czytał do porannej kawy..... ......jak ja się teraz odnajdę...... .......wogóle mi się to nie podoba Oj Romek Ty po południu nie wpadasz a chciałbyś sobie czytać. Przyjdź, napisz coś to sobie na drugi dzien poczytasz popołudnia są dla rodziny Ups........... chodziło mi o to że często i gęsto popołudniami robię za opiekunkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 ja to jestem w czepku urodzony znowu nowa stronka niedługo Brazę przegonimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 22.08.2008 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Dzień Dobry!!!! Właśnie wszedłem na forum z zamiarem przeczytania kilku stron napisanych w tym wątku wczorajszego popołudnia....a ty nic....cisza....nikogo nie było.... .......i co ja biedy żuczek teraz zrobię.......co będę czytał do porannej kawy..... ......jak ja się teraz odnajdę...... .......wogóle mi się to nie podoba Oj Romek Ty po południu nie wpadasz a chciałbyś sobie czytać. Przyjdź, napisz coś to sobie na drugi dzien poczytasz popołudnia są dla rodziny Ups........... chodziło mi o to że często i gęsto popołudniami robię za opiekunkę ...chyba za tatusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 ...chyba za tatusia bingo A za stronkę poproszę o domy z żółtą elewacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 22.08.2008 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Niesamowite: facet co lepi pierogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.08.2008 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Niesamowite: facet co lepi pierogi no masz rację ja to chyba do końca normalny nie jestem jak Ci powiem co robiłem w zeszłym tygodniu to padniesz Dostałem dwa wiadra papierówek i robiłem z nich mus jabłkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 22.08.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Niesamowite: facet co lepi pierogi no masz rację ja to chyba do końca normalny nie jestem jak Ci powiem co robiłem w zeszłym tygodniu to padniesz Dostałem dwa wiadra papierówek i robiłem z nich mus jabłkowy [właśnie padłam] Jakby Ci dać pół tony maku to będziesz robił makowce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 23.08.2008 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 A Ty Romku to chyba kiedyś pierogi sam lepiłeś o ile mnie pamięć nie myli lepiłem na święta niedługo znowu święta to muszę coś nowego wymyslić Niesamowite: facet co lepi pierogi no masz rację ja to chyba do końca normalny nie jestem jak Ci powiem co robiłem w zeszłym tygodniu to padniesz Dostałem dwa wiadra papierówek i robiłem z nich mus jabłkowy [właśnie padłam] Jakby Ci dać pół tony maku to będziesz robił makowce? podpuszczasz żeby mieć makowca na święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 23.08.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 mniam taki mus to musi być dobry cześć Romek a ten żółty dom to jaki ma mieć dach i okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 23.08.2008 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Cześć Magi Gdzie Ty byłas jak Cię nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkoski 24.08.2008 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 O jejku, jejku! Tyle stron komentarzy! Nie przeczytałam ich, wybacz. Ale przeczytałam Twój dziennuk i jestem pod wrażeniem, jak spokojna osoba zamienia sie w demona budowy, kiedy trzeba się użerać z realizatorami marzeń. Ja na razie mam papierologie za soba. Budynek wytyczony i.... ciągle czekam na rozpoczęcie czyli wejście wykonawców stanu surowego. Ale cieszę się, że u was idzie do przodu i powstaje ładny domek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.