Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

Doberek! :D

 

 

 

Ania i Grzegorz nawet nie pytam jak bardzo sie cieszysz, bo pewnie pękasz z radości. :D :lol: U mnie jak dojdzie do pierwszej nocki, to chyba mi pikawa stanie. :lol: :lol: :lol:

 

 

i cała budowa pójdzie na marne...... ;)

 

 

Aniu ja równiez gratuluje przeprowadzki. ;)

 

 

BOBOWA W TAKIM WC TO BęDZIE SAMA PRZYJEMNOśC POSIEDZIEć Z GAZETą...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :oops: :lol:

 

Mamy już dość ...........tej wykończeniówki :x

Powinna sprawiać radość a tymczasem to jest jedna wielka gonitwa.

Może to dlatego, że się spieszymy :roll:

 

Witanko :D

 

Oooo, skąd ja to znam. :roll: :(

Czym bliżej końca, tym bardziej jestem niecierpliwa. :-? Wlecze się to wszystko jak flaki z olejem. :x I niby już dużo zrobione, ale końca nie widać. :roll: Wykończeniówka wykańcza, cokolwiek to znaczy. :lol:

 

 

Przez cały dzien nawet nie próbowałam nic pisać, bo przecież FM tak sie muliło, że o mało mnie nie trafiło. :evil: Ale teraz chyba też nie jest o wiele lepiej. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FM muli od kilku dni. Nie wiem co sie dzieje ale dobrze nie jest. Kiedyś tak muliło przed północą a teraz jest tragedia.

 

bobowa - im szybsze tempo tym szybciej bedziecie to mieli za sobą. może teraz jest zwariowany czas ale potem sie bedziesz cieszyc że to juz

 

aniu - wielke gratulacje. ależ zazdroszczę. my jeszcze tak daleko do tego momentu ale od kiedy mam dach jakoś tak mi sie wydaje ze to już za chwileczke już za momencik 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monisiu! :D

 

Widocznie przychodzi taki moment, że ma się wszystkiego serdecznie dość. :-? Ja juz przechodziłam kilka takich etapów załamania. Teraz właśnie przechodzę następny, gdyż już wiem, że nie zdołam przeprowadzić się na święta. :( :( :(

 

Głowa do góry!!!!!

A przeprowadzka po świętach to już nie będzie Cię cieszyć?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monisiu! :D

 

Widocznie przychodzi taki moment, że ma się wszystkiego serdecznie dość. :-? Ja juz przechodziłam kilka takich etapów załamania. Teraz właśnie przechodzę następny, gdyż już wiem, że nie zdołam przeprowadzić się na święta. :( :( :(

 

Głowa do góry!!!!!

A przeprowadzka po świętach to już nie będzie Cię cieszyć?????

 

Oczywiście, że będzie, ale na co innego byłam nastawiona i myślałam,że się wyrobię, że sobie zasiądę przed kominkiem, że rodzinę zaproszę na święta i że w ogóle będę miała to za sobą... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monisiu! :D

 

Widocznie przychodzi taki moment, że ma się wszystkiego serdecznie dość. :-? Ja juz przechodziłam kilka takich etapów załamania. Teraz właśnie przechodzę następny, gdyż już wiem, że nie zdołam przeprowadzić się na święta. :( :( :(

 

Głowa do góry!!!!!

A przeprowadzka po świętach to już nie będzie Cię cieszyć?????

 

Heloł Edytko

Ja to zawsze mówie, ze w Polskim kalendarzu jest tyle świąt, ze zawsze można przeprowadzić się na święta :lol:

 

Romku, nie przycierałam dzisiaj tynków. Dzisiaj miałam dzień buntu i uciekłam z budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci Edytko powiem tak. Dwa lata temu w sierpniu przeprowadziłem się i moim marzeniem było wyprawienie wielkiej rodzinnej wigilii.

Jak postanowiłem tak zrobiłem.

Było chyba z 15 osób!!!

Na dodatek część rodziny dziwnie zrozumiała nasze zaproszenie na wigilię i została do końca świąt.

Nie powiem że nie było fajnie.....ale chyba więcej nie zrobię takiej wigilii.

Odpocząłem dopiero po świętach jak poszedłem do pracy :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monisiu! :D

 

Widocznie przychodzi taki moment, że ma się wszystkiego serdecznie dość. :-? Ja juz przechodziłam kilka takich etapów załamania. Teraz właśnie przechodzę następny, gdyż już wiem, że nie zdołam przeprowadzić się na święta. :( :( :(

 

Głowa do góry!!!!!

A przeprowadzka po świętach to już nie będzie Cię cieszyć?????

 

Heloł Edytko

Ja to zawsze mówie, ze w Polskim kalendarzu jest tyle świąt, ze zawsze można przeprowadzić się na święta :lol:

 

Romku, nie przycierałam dzisiaj tynków. Dzisiaj miałam dzień buntu i uciekłam z budowy.

 

i co robiłaś?????

Czyżby jakieś zakupy??? :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...