Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Super, najem się , napiję.

żyć nie umierać... a ja marudzę,że mi jest źle w domu.....:)

 

jeszcze jakby za to płacili to byłaby pełnia szczęścia :lol:

 

Monia ty tez zaliczasz dniówki w domu z małym "potworkiem"??

 

Mój potworek ma już 5 lat i chodzi do przedszkola ale mój mąż jest cały tydzień poza domem i mam co robić :roll:

A od 10 listopada będę się przez jakis czas opiekować synkiem mojej przyjaciółki więc ten mały "potworek" na bank da mi w kość. a biorąc pod uwagę, ze to chorowite dziecko (mój syn zresztą też) to bedzie wesoło

 

 

A co się dzieje z przyjaciółką :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ja mam powiedzieć - bedę miał 3 diabełki!!! :lol:

 

trojaczki????\

Ale hurcikiem , hurcikiem....:)

 

nie - na razie mam jednego diabełka a na przyszły rok szykuja sie dwa nastepne :D

 

A Twoja żona ma takie same plany?? :p

 

nie ma za bardzo wyboru :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

nasze bliźniak mają już 12 tygodni :D :D :D

 

 

Mam nadzieję, że wszystko ok :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim! :D

Też jestem padnięta jak diabli.

Dzisiaj wszystko postawione na głowie, ze względu na mamy zabieg, do którego w końcu nie doszło. :x Tuż przed moim przyjazdem do szpitala mama dowiedziała sie, że przełożyli zabieg na czwartek. :o :-? Tak więc czeka mnie jeszcze tochę nerwówki. :roll:

 

Aniu oczywiście, że mnie pocieszyłaś, bo masz absolutną rację. Co nagle to po diable. Faktycznie jakby to było możliwe, to pewnie przeprowadziłabym sie do świąt, tylko tak jak piszesz, nie byłoby jeszcze wszystko dopieszczone. Brakowałoby jeszcze niektółrych mebli, widoczne byłyby walające sie nierozpakowane pudła i w ogóle nie byłoby jeszcze ładnie. No i jak tu przyjmować gości??? :roll:

 

Aniu znów mamy cos wspólnego. :lol: Ja tez zanim wróciłam po macierzyńskim do pracy, siedziałam w domy 7 lat. :lol: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim! :D

Też jestem padnięta jak diabli.

Dzisiaj wszystko postawione na głowie, ze względu na mamy zabieg, do którego w końcu nie doszło. :x Tuż przed moim przyjazdem do szpitala mama dowiedziała sie, że przełożyli zabieg na czwartek. :o :-? Tak więc czeka mnie jeszcze tochę nerwówki. :roll:

 

A ja cały dzień myślałam o Twojej mamie i miałam Cię pytać jak poszło?

Cholerka, a czemu przełożyli ten zabieg?

I czy na pewno będzie w czwartek?

 

 

Aniu oczywiście, że mnie pocieszyłaś, bo masz absolutną rację. Co nagle to po diable. Faktycznie jakby to było możliwe, to pewnie przeprowadziłabym sie do świąt, tylko tak jak piszesz, nie byłoby jeszcze wszystko dopieszczone. Brakowałoby jeszcze niektółrych mebli, widoczne byłyby walające sie nierozpakowane pudła i w ogóle nie byłoby jeszcze ładnie. No i jak tu przyjmować gości??? :roll:

 

Nie ma tego złego....................Głowa do góry, wszystko się dobrze skończy

 

 

Aniu znów mamy cos wspólnego. :lol: Ja tez zanim wróciłam po macierzyńskim do pracy, siedziałam w domy 7 lat. :lol: :p

 

No patrz..................w poprzednim życiu musiałyśmy być rodzinką. No po prostu nie ma innej możliwości :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzyli przez okno i sie zastanawiali czemu nie chce miec tego na dzialce :evil: mówie o wykonawcach

 

mój luby oczywiście nosił razem ze mną (przynajmniej przez część czasu)

 

No a czemu po sobie nie posprzątali?

Oj ja głupia, pytam się tak jakby moi sprzątali :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

straszne flejtuchy

 

ale musze im przyznać że jak im zwróciłam uwagę że syf to bardzo dużo posprzatali (kiedyś tam :wink:) posegregowali rzeczy i gruz był w jednym miejscu drewno w innym, nawet część śmieci popakowali. bo tak to był syf kiła i mogiła. jak przyjechala zobaczyć dom pani architekt to myślałam że się ze wstydu spalę. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:

 

Ja mam profil na naszej - klasie, ale nie ma w nim nic ponad to co wiecie o mnie z Forum Muratora. Są tam tylko podstawowe informacje, które były wymagane do zapisania się. A ja mam zasadę, że kumpluje się na nk tylko z osobami, które znam osobiście. I wtedy cały mój profil jest "otwarty" z pełnymi informacjami.

 

Ja też znam Cię osobiście.........i cooooo???? :( :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu wybierasz sie do stolycy??? :o

Bo jakby co to wiesz... :lol:

 

 

Hm...................zastanawiam się czy może tam kupię lampy???

 

A Ty już coś wybrałaś??????

 

 

I nie wiem czy w Warszawie znajdę coś innego niż w Poznaniu?

Edyś ile jest sklepów z lampami, oczywiście nie licząc sieciowych, które są w całej Polsce????

 

 

Jakby co to dzięki :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:

 

Ja mam profil na naszej - klasie, ale nie ma w nim nic ponad to co wiecie o mnie z Forum Muratora. Są tam tylko podstawowe informacje, które były wymagane do zapisania się. A ja mam zasadę, że kumpluje się na nk tylko z osobami, które znam osobiście. I wtedy cały mój profil jest "otwarty" z pełnymi informacjami.

 

Ja też znam Cię osobiście.........i cooooo???? :( :lol:

 

No..............hm......................jakby to powiedzieć................letę na nk :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od jutra przez tydzień nie chodzę do pracy bo mam urlop.

Ale żeby nie było za wesoło to nie będzie w tym czasie żadnych wakacji, wyjazdów czy odpoczynku tylko będę z pomocą rodzinki kładł kostkę brukową.

Na dodatek muszę wstawać o 5:30 bo z rańca będę jeszcze pomagał w pracy teściowi, żeby on miał potem więcej czas pomagać mi.

Tak więc jeżeli w tym czasie pojawię się na forum to sporadycznie.

Wobec tego przekazuje na tydzień pałeczkę strażnika wszystkim chętnym i trzymajcie kciuki żeby mi ta kostka wyszła - będę to robił pierwszy raz w życiu. Ale co tam - nie takie rzeczy się robiło :lol: :lol: :lol: :lol: np. bliźniaki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...