GLAMOURMUM 16.12.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Dzięki Glamcia, ale akurat schabik ze śliwką, to moje standardowe danie i trochę się już przejadło. A jak robi się żółty ryż? Kochanie gotujesz zwykły biały ryż i na ostatnie 10 min wsypujesz do wody carry. Pomyślę jeszcze o mięsku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 16.12.2008 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Oooo...jakie to proste Ale smak też będzie miał carry? Czekam na mięsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 16.12.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Oooo...jakie to proste Ale smak też będzie miał carry? Czekam na mięsko Nie, musisz tylko wyczuć,żeby woda delikatnie się zabarwiła, jak wsypiesz za dużo to naturalnie zmieni się smak, ale minimalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 16.12.2008 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Uff.... no to widzę, że Duch się nie pogniewał Czekam na resztę Ja się nie gniewam... byłam cały dzień na zakupach... bawiłam się w Gwiazdora... O jak fajnie Glamurek sie nie gniewa Ja właśnie wróciłam z zakupów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 16.12.2008 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Aniu, co tak pojawiasz sie i znikasz? W ogóle nie możemy sie zgrać. Umieram z tęsknoty. Pokaż coś wreszcie. Wieczorne witanko! Monia, Romek, a Was gdzie wcięło?????? Ja też umieram Ale uwierz mi normalnie brak czasu. Teraz wiem, że zabrakło nam ok. dwóch tygodni. Wtedy moglibyśmy jeszcze przed przeprowadzką powiesić lampy, karnisze, zamontować prysznic, lustro itd. I w takiej sytuacji byłoby łatwiej, a może raczej szybciej się rozpakować. Bo mimo, że jesteśmy na miejscu to jednak obok wszystkich obrazków i haczyków trzeba prowadzić normalne życie, pranie, obiad, zakupy itd. Obecnie uczę się szybko spać i powiem Ci że jestem tym faktem przerażona Teraz to liczę, że od poniedziałku dostanę urlop i po weekendzie wszystko pokończymy i będzie można przygotowywać święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.12.2008 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Dobry wieczór a ja dzisiaj miałam dyżur z Kruszką. Dała mi nieźle w kość. Przy niej Glamcia to faktycznie aniołek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 16.12.2008 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Cześć Glamuniu Tak naprawdę to dopiero od soboty zacznę już tak na dobre przygotowywać się do świąt, tym bardziej, że w tym roku u mnie święta będą, ostatnie na starym mieszkaniu. Mam na razie problem z menu. Chciałabym zrtobic coś oryginalnego na obiad i dlatego wertuję wszystkie książki kucharskie w poszukiwaniu inspiracji. Oryginalne to może nie będzie ale u mnie tradycją jest taki obiad w I lub II święto: pół indyczki pieczonej w piekarniku, borówki, pyzy (drożdżowe), buraczki tarte + inna jarzynka, w zależności od nastroju. Pycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 16.12.2008 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Cześć Glamuniu Tak naprawdę to dopiero od soboty zacznę już tak na dobre przygotowywać się do świąt, tym bardziej, że w tym roku u mnie święta będą, ostatnie na starym mieszkaniu. Mam na razie problem z menu. Chciałabym zrtobic coś oryginalnego na obiad i dlatego wertuję wszystkie książki kucharskie w poszukiwaniu inspiracji. hmmm. może żółty ryż ze schabem nadziewanym śliwkami i sosem żurawinowym i do tego pyszna sałatka z rukoli z zapiekanymi nerkowcami?? Może to być naprawdę pyszna ale ja to taką tradycjonalna kuchnię preferuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 16.12.2008 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Dobry wieczór a ja dzisiaj miałam dyżur z Kruszką. Dała mi nieźle w kość. Przy niej Glamcia to faktycznie aniołek Cześć Efilko a co Ci to słodkie dziewcze zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.12.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Zgrzędziło! Ale byla usprawiedliwiona bo po szczepieniu miała gorączkę Boroczka malusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 16.12.2008 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Dobry wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.12.2008 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dzień Dobry Robaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 17.12.2008 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Cześć Romku. CO tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 17.12.2008 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dobry wieczór a ja dzisiaj miałam dyżur z Kruszką. Dała mi nieźle w kość. Przy niej Glamcia to faktycznie aniołek hmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 17.12.2008 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Dzień dobry....ale zaraz znikam, bo jadę na zakupy .Czas kupić kapustę....i wiele wiele innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 17.12.2008 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Cześć Glamuniu Tak naprawdę to dopiero od soboty zacznę już tak na dobre przygotowywać się do świąt, tym bardziej, że w tym roku u mnie święta będą, ostatnie na starym mieszkaniu. Mam na razie problem z menu. Chciałabym zrtobic coś oryginalnego na obiad i dlatego wertuję wszystkie książki kucharskie w poszukiwaniu inspiracji. hmmm. może żółty ryż ze schabem nadziewanym śliwkami i sosem żurawinowym i do tego pyszna sałatka z rukoli z zapiekanymi nerkowcami?? Może to być naprawdę pyszna ale ja to taką tradycjonalna kuchnię preferuję ja bardzo uwielbiam eksperymentować.... a za sałatkę z rukoli z nerkowcami i mozarellą - normalnie bym się oddała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 17.12.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 co prawda nie przepadam za rukolą (trochę dla mnie za ostra). ale reszte składników ubóstwiam wiec może warto spróbować? dasz przepis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.12.2008 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 A ja wczoraj widziałem na USG moje dzieciaczki Tzn niewiele tam widziałem - bardziej polegałem na tym co mówił lekarz. JEdyną rzeczą, którą było fbrze widać to bijące serduszka. Oba maluchy mają po około 320 g co znacza że jeden drugiemu nie podjada Rozwijają się prawidłowo i wszystko jest w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 17.12.2008 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 co prawda nie przepadam za rukolą (trochę dla mnie za ostra). ale reszte składników ubóstwiam wiec może warto spróbować? dasz przepis? powiem ci,ę kiedyś jadłam jakąś sałatkę z rukolą i była obrzydliwa.... od tego czasu nie tknęłam rukoli. Tym bardziej , jak byliśmy u znajomych u została podana ta sałatka zmuszali mnie do tego,żebym spróbowała... skończyło się to tak, że sama zjadłam całą miskę..... Więc przepis: 1. pojemnik rukoli - nie z doniczki, bo jest za ostra. 2. nerkowce 3. mozzarella 5. pomidorki koktajlowe 6. oliwa Od rukoli odcinamy ogonki - zostawiamy tylko zielone liście. Płuczemy i wrzucamy do miski, Nerkowce delikatnie podsmażane na oliwie - muszą mieć lekko brązowy kolor. Mozzarellę rozdzieramy na małe kawałki, pomidorki przekrawamy na pół. Wszystko dodajemy do rukoli, polewamy delikatnie oliwą dodajemy szczyptę soli. Zajadamy, zajadamy, zajadamy. Jakby nie smakowała to proszę ją pocztą przesłać do mnie ,ja zjem każdą ilość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 17.12.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 A ja wczoraj widziałem na USG moje dzieciaczki Tzn niewiele tam widziałem - bardziej polegałem na tym co mówił lekarz. JEdyną rzeczą, którą było fbrze widać to bijące serduszka. Oba maluchy mają po około 320 g co znacza że jeden drugiemu nie podjada Rozwijają się prawidłowo i wszystko jest w porządku Super..... Chyba większość facetów nic nie widzi na USG, oczywiście oprócz serduszka... Jak byłam w ciąży i jeździłam z Tomkiem na badanie. To lekarz pokazywał mu nóżkę, główkę, rączki.... a on patrzył w ten monitor z niedowierzaniem...i skomentował.... a nie można wyostrzyć obrazu, bo nic nie widać, ta mgła mi przeszkadza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.