bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Monia, m oje palenie to takie kurtuazyjnie bardziej niż nałogowe. W sumie lubię sobie tak w towarzystwie zapalić. na przykład w pracy przez 8 godz. na wypalam nawet pół faki. A co śmieszniejsze nawet o tym nie pomyślę. Taki ze mnie palacz z przypadku. To ja się nie mogę pod tym podpisać Ja jestem nałóg i sprawia mi to przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.01.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 a ja muszę zniknąć na pare minutek bo Szymek dopomina się bajki na dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 a ja muszę zniknąć na pare minutek bo Szymek dopomina się bajki na dobranoc. Oki. Czekamy. Tylko nie zaśnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A gdzie Kasia hm.................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.01.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Oto co dzisiaj usłyszałam: Co to jest gra wstępna dla mężczyzny: pół godziny żebrania Mój luby przyznałby rację. Mój też On to mógłby ciągle i wciąż, a ja to muszę mieć nastrój, dobry humor, nie mieć niczym zaprzątniętej głowy...to nie takie proste piardnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Oto co dzisiaj usłyszałam: Co to jest gra wstępna dla mężczyzny: pół godziny żebrania Mój luby przyznałby rację. Mój też On to mógłby ciągle i wciąż, a ja to muszę mieć nastrój, dobry humor, nie mieć niczym zaprzątniętej głowy...to nie takie proste piardnięcie. Podpisuję się rencami i nogami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.01.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A tak w ogóle to lubię ten sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 03.01.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.01.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Wafelka to bym pożarła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Ja już pożarłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A tak w ogóle to lubię ten sport Hmmm.... ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 03.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A ja bym pożarła truskawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Ja już pożarłam Śmietankowego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.01.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. A my o Florentynce co ciagle mówiła nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.01.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. A my o Florentynce co ciagle mówiła nie Ach te kobiety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.01.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. A my o Florentynce co ciagle mówiła nie Ach te kobiety.... A ja tam wcale nie mówię nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A ja bym pożarła truskawki Ja też z bitą śmietaną położone na gofrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 03.01.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. A my o Florentynce co ciagle mówiła nie Ach te kobiety.... Ja to tak ostatnio zauważyłam, że taka su...a jestem ostatnio.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.01.2009 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Ja już pożarłam Śmietankowego??? Kakaowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.01.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Cześć kobity... dzieci śpią..., więc dołączam... Dzisiaj czytaliśmy książkę o rodzinie Wafelków. A my o Florentynce co ciagle mówiła nie Ach te kobiety.... Ja to tak ostatnio zauważyłam, że taka su...a jestem ostatnio.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.