Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Do cholery jasnej...ileż to razy może mnie łapać jakieś przeziębienie. :evil: :evil: :evil:

 

Katar mam taki, że ledwo oddycham, oczy mnie szczypią, boli mnie kark, nie moge ruszać szyją...... :evil: ............a tak poza tym wszystko w normie. :lol:

 

 

Doberek!!! :D

 

I jeszcze powiedz, ze poszłaś do pracy :roll:

Do domku, pod pierzynę i kurować się :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups.......... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

Edyś z okazji wdrapania się na Olimp życzę Ci przede wszystkim przeprowadzki w wymarzonym terminie i żeby Ci szybciej czas leciał to przyniosłam Ci troszkę wiosny

 

http://ecoportal.com.pl/www/html/obrazy/wiosna.jpg

 

A to choróbsko wypędź i szybciutko wyzdrowiej !!!

 

Mnie wzięło przed Wigilią i do dzisiaj trzyma..........trochę to dziwne ...

 

Doberek!

Widzę, że mało rozmowni jesteście :roll: ( odezwała się ta co rozmawia :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha.........od poniedziałku postanowiłam że zacznę się odchudzać i..................zaczęłam. Motywacją moją jest:

po pierwsze okrrrropne samopoczucie :evil:

 

po drugie fatalny wygląd (jak księżyc w pełni i beczka śmiechu) :evil:

 

po trzecie w czerwcu jadę na ślub najbliższego kuzyna i nie ma już kiecek w rozmiarze 44, które nie wyglądałyby jak babciowe :evil:

 

Tak więc moi kochani proszę mnie wspierać zwłaszcza że proces ten jest u mnie niezwykle trudny bo moja choroba jest taka głupia, że nie pozwala mi na chudnięcie (jak zdrowemu człowiekowi) i ode mnie wymaga 3 razy więcej wyrzeczeń :(

 

Jest mi ze sobą źle i i pierwsze trzy dni to praktycznie jest wieczny głód (żołądek zmniejszam :wink: ) ale nie poddam się, po prostu nie mogę i nie chcę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorne dobry :D

 

Aniu, będę Cię wspierać, jak tylko potrafię. Wiem ile to kosztuje wyrzeczeń, bo sama swojego czasu odchudzałam się namiętnie. I gdyby nie SILNA!!!!!! wola i mocne postanowienie, to pewnie kicha byłaby z tego. :roll:

Ale czy Aniu jest to konieczne???? :roll: Przecież się znamy i ja mam inne odczucia niż Ty. Chyba że coś się od tamtej pory zmieniło???

Niemniej jednak masz we mnie kibickę i dobrego duszka. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Aniu tez trzymam kciuki, jednak głodówki to chyba nie jest najlepszy pomysł....gdyż przy nich jest efekt jojo i okropna męczarnia...:)

Ja w ubiegłym roku odchudzałam się z dietetykiem, który ustawił mi dietę pode mnie, do tego przepisał tabletki i chudłam aż miło.... Jeżeli jesteś chętna to podam ci namiary na Pana .

Mnie dzisiaj dopadła straszna dolina, nie umiem sobie z tym poradzić... wyję jak dziecko, bez powodu. Wszystko mnie denerwuje ..nawet moje maluchy. Krzyczę, chodzę poddenerwowana. Nie będę zarażać złym humorem, dlatego postanowiłam, że pojawię się na forum jak mi przejdzie.

Muszę pobyć trochę sama... i uporządkować wszystkie problemy.

Całuje Was i do usłyszenia wkrótce :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kofana :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Widzę, że Twoja SILNA WOLA nie poszła na marne :lol:

Mówię Wam ludziska Edys to jest taka zgrabna, szczupła laska.............żeby nie powiedzieć fajna doopa :oops: :oops: :oops: :oops: :wink: :wink: :wink: :wink:

 

Od czasu kiedy się widziałyśmy przybył mi kolejny rozmiar czyli jakieś 5 kg :evil:

A najgorsze jest to że nie wiem skąd :roll:

Znaczy się ja lubię sobie dobrze zjeść, ale nie oznacza to że jest to jedzenie niezdrowe, fast foody i inne takie śmieci :roll: ale jak się je cały czas tak samo a waga co miesiąc pokazuje kilo więcej to :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Poza tym ja się źle czuję ze sobą bo ja kiedys ważyłam 20 - 25 kilo mniej. To znaczy byłam jeszcze młoda i piękna (teraz to mi tylko "i" zostało :wink: ) i choć wiem, ze nigdy już takiej wagi nie osiągnę to jedank chciałabym schudną ok. 10 - 12 kilo i zmienić garderobę na mniejszą o dwa rozmiary :roll:

 

Cóż............zobaczymy ile mi starczy sil, samozaparcia i moje schorzenie mi pozwoli...............

 

 

A jak Ty się czujesz, bo przeczytałam że znowu coś się przyplątało :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Aniu tez trzymam kciuki, jednak głodówki to chyba nie jest najlepszy pomysł....gdyż przy nich jest efekt jojo i okropna męczarnia...:)

Ja w ubiegłym roku odchudzałam się z dietetykiem, który ustawił mi dietę pode mnie, do tego przepisał tabletki i chudłam aż miło.... Jeżeli jesteś chętna to podam ci namiary na Pana .

Mnie dzisiaj dopadła straszna dolina, nie umiem sobie z tym poradzić... wyję jak dziecko, bez powodu. Wszystko mnie denerwuje ..nawet moje maluchy. Krzyczę, chodzę poddenerwowana. Nie będę zarażać złym humorem, dlatego postanowiłam, że pojawię się na forum jak mi przejdzie.

Muszę pobyć trochę sama... i uporządkować wszystkie problemy.

Całuje Was i do usłyszenia wkrótce :(

 

Halo, halo NIE ZNIKAJ !!!!!!

 

Zaczekaj, co się stało ?????

 

My tu przecież som od tego żeby Ci pomóc, a ja to już w ogóle bliziutko jestem :wink:

 

Czy to znowu te same problemy :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

 

O moim odchudzaniu to później pogadamy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...