Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[Edmar70]

No, już sobie wyobrażam taką ulicę.

 

Ja całkowity neptek ogrodowy jestem.

Czy blusz, a winobluszcz to to samo?

[monia77w1]

Nie, to całkiem inne rośliny.

To jest winobluszcz

 

http://gadar.pl/sklep/catalog/images/prs/parth.jpg

 

Pięknie wygląda jesienią ale w zimie nie ma liści [/img]

[Edmar70]

Jezoooo.... rozpływam sie jak na to patrzę.

 

Aż szkoda, że na zimę tracą liście.

Monia, czy ja dobrze rozumiem. Bluszcz nie traci liści, a winobluszcz tak?

 

Bo bym chciała taki co nie traci.

I czy one same sie pną, czy trzeba im jakąś kratkę zafundować?

[monia77w1]

Dokładnie.

Bluszcz nie traci, winobluszcz traci.

Winobluszcz tez mamy ale zdjeć nie mam.

[monia77w1]

Edytko rośliny wieloletnie niestety tak mają, ze rosną długo ale nie trzeba inwestować w nie dużych pieniędzy.

[Edmar70]

NO to jestem już bardzo mądra.

A co z tą kratką? Bluszcz go potrzebyje jak nie pnie się np. po siatce, tylko po ścianie?

[monia77w1]

Niekoniecznie.

My z jednymi sąsiadami zamiast siatki mamy okrpny mur z cegły i nie ma tam żadnej kratki a bluszcz pięknie rośnie. O tutaj

 

http://images47.fotosik.pl/16/d2a767ae3f7d1496med.jpg

 

Co do winobluszcza to trzeba dokładnie poszukac.

Moze są takie które nie gubią liści.

[Edmar70]

Dzięki Monia za obszerną lekcję poglądową.

Treaz spadam lulu.

Dobrej nocki.

[monia77w1]

Dobranoc Edytko

papa

[GLAMOURMUM]

Monia...jakie piękne "roślinki". :) :) :)

[monia77w1]

Dzięki Kasiu

[GLAMOURMUM]

Dzięki Kasiu

 

jesteś mistrzynią świata... bardzo podobają mi się płoty porośnięte bluszczem..... dają taki tajemniczy klimat... cudo!!!

[monia77w1]

A jeszcze jak sie mieszka w lesie to wogóle jest pieknie i właściwie oprócz zadbanej trawy i paru kwiatków nic więcej nie trzeba robić.

Niestety tam gdzie się budujemy nie ma drzew ale pilnie nad tym pracuję.

Wogóle to średnio przepadam za drzewkami ze sklepów ogrodniczych.

Zdecydowanie wolę sosny, brzozy, klony.

[GLAMOURMUM]

A jeszcze jak sie mieszka w lesie to wogóle jest pieknie i właściwie oprócz zadbanej trawy i paru kwiatków nic więcej nie trzeba robić.

Niestety tam gdzie się budujemy nie ma drzew ale pilnie nad tym pracuję.

Wogóle to średnio przepadam za drzewkami ze sklepów ogrodniczych.

Zdecydowanie wolę sosny, brzozy, klony.

 

Ja też... nie dalej jaki 4 dni temu rozmawiałam z babcią i opowiadałam jej , że chciałabym zasadzić młode brzuzki.... one są takie romantyczne

[monia77w1]

W zeszlym roku zasadziłam chyba z 10 brzózek i wszystkie się przyjęły.

Ale akurat z brzózkami to nie ma problemu bo one przeważnie się przyjmują i szybko rosną

Zasadziłam tez pare sosenek, świerkówm i jałowców.

Wiem, ze to nieładnie ale jak byliśmy na mazurach to takie śliczne rosły, że poszłam na szaber.

Pewnie bede się za to w piekle smazyć

Mam tez parę parę klonów ale czy się przyjęły okaże się na wiosnę.

[monia77w1]

Kasia, no bój się Boga, jak Ty napisałaś brzózki

[monia77w1]

A tak wogóle to brzozy to moje ulubione drzewa.

I nawet grabienie liści mnie nie przeraża.

[Edmar70]

Witam wiosennie

[efilo]

Ja tak czekałam na tą dodatnią temperaturę a teraz w radiu powiedzieli że przez to za dwa tygodnie będzie grypa szaleć

 

Przepiękne zdjęcia znalazłam w dzienniczku. Kózka boska!

 

A na mnie to nikt nie poczekał Ale może to i lepiej bo bym znowu się zaczęła wpieprzać na to że wykonawca ukradł mi tysiąc złoty i się stlenił

[monia77w1]

Dzień dobry

 

Efilko, jak ja bym chciała być kilka tysięcy w plecy a nie kilkadziesiąt

Ale wiadomo, że czy to jest kilka czy kilkadziesiąt człowieka jednakowo trafia

 

A reszta towarzystwa śpi?