Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[monia77w1]

A latałam tu i tam

Miałam sprawy urzedowe i małą scysje z panami od kartonów.

Właściwie to nie małą bo tak mnie zapienili, ze sie wczoraj pożegnalismy

A tak wogóle to tak napierdziela mnie gardło, ze szkoda gadac

[Edmar70]

Hejeczka!

 

Sie proszę częstować przepisikiem.

 

Monia, co znów ci "wielcy" fachowcy naknocili.

[GLAMOURMUM]

A latałam tu i tam

Miałam sprawy urzedowe i małą scysje z panami od kartonów.

Właściwie to nie małą bo tak mnie zapienili, ze sie wczoraj pożegnalismy

A tak wogóle to tak napierdziela mnie gardło, ze szkoda gadac

 

Znowu choróbsko do Was puka.... bardzo często.

[monia77w1]

Hejeczka!

 

Sie proszę częstować przepisikiem.

 

Monia, co znów ci "wielcy" fachowcy naknocili.

 

No wiec moi fachowcy pod koniec roboty stwiedzili, ze części rzeczy nie uzgadniali, chociaż materiały na nie kupili , po czym to tego co robią zażyczyli sobie dopłaty

A najlepsze jest to, ze to są dobrzy znajomi mojego ojca i on nagrał im bardzo dużo pracy.Ale Juz wiecej nie dostaną. Własnie miał dla nich 3 klientów i obejdą się smakiem a my sami to dokończymy.

[monia77w1]

A latałam tu i tam

Miałam sprawy urzedowe i małą scysje z panami od kartonów.

Właściwie to nie małą bo tak mnie zapienili, ze sie wczoraj pożegnalismy

A tak wogóle to tak napierdziela mnie gardło, ze szkoda gadac

 

Znowu choróbsko do Was puka.... bardzo często.

 

No własnie nie wiem co się dzieje.

Prawie nigdy nie chorowałam a teraz

[Edmar70]

Oakzuje się, że zdobyć ekipę z prawdziwego zdarzenia, graniczy z cudem.

Co za patafiany. Nigdy więcej znajomych. Znam to z doświadczenia.

Ale co...chyba im nie zapłaciłaś?

[monia77w1]

Oczywiscie, ze im zapłaciłam ale tylko za to co zrobili i powiedziałam, ze resztę sami dokończymy i nie mamy o czym mówić.

Mogli zanim zaczęli powiedziec, ze bedzie drozej a nie w ostatniej chwili.

A najlepszy był tekst jak powiedzieli, ze dzwonili do mojego ojca przeciez.

Nie do mnie, nie do Pawła, tylko do mojego ojca jakby on płacił za budowę

Dziecinada do kwadratu.

W grudniu prosili sie sami o robotę bo nie mieli pracy a jak teraz podłapali to dach taki jakis skompliowany jakby go wczesniej nie widzieli, tu krzywo, tu nie tak A to, ze za pół darmo nam robią itp.

A kto ich zmuszał do pracy

[GLAMOURMUM]

Oczywiscie, ze im zapłaciłam ale tylko za to co zrobili i powiedziałam, ze resztę sami dokończymy i nie mamy o czym mówić.

Mogli zanim zaczęli powiedziec, ze bedzie drozej a nie w ostatniej chwili.

A najlepszy był tekst jak powiedzieli, ze dzwonili do mojego ojca przeciez.

Nie do mnie, nie do Pawła, tylko do mojego ojca jakby on płacił za budowę

Dziecinada do kwadratu.

W grudniu prosili sie sami o robotę bo nie mieli pracy a jak teraz podłapali to dach taki jakis skompliowany jakby go wczesniej nie widzieli, tu krzywo, tu nie tak A to, ze za pół darmo nam robią itp.

A kto ich zmuszał do pracy

 

żenada!

[Edmar70]

No rozumiem, że tylko za to co było wcześniej ustalone.

Skomplikowany, krzywy dach... wiesz, złej baletnicy, przeszkadza rąbek przy spódnicy.

Fachowcy od siedmiu boleści. Nie chcało im sie, albo nie umieli tego zrobić i szukali dziury w całym.

[monia77w1]

Też tak myśle

[GLAMOURMUM]

Trzymam kciuki za nową ekipę, a tymczasem ja znikam i będę ....

...około 23 lutego.

Paaaaaa.

[monia77w1]

Nie bedzie nowej ekipy.

Mamy dosyc ekip.

Sami dokonczymy.

 

A dlaczego dopiero 23 będziesz???????????????????????

[Edmar70]

Monia, a co Wam jeszcze zostało do zrobienia?

Na jakim zostawili Was etapie?

 

 

Glamcia, gdzie Ty znowu wybywasz na tak długo.

Nie będziesz miała dostępu do neta?

[monia77w1]

No rozumiem, że tylko za to co było wcześniej ustalone.

Skomplikowany, krzywy dach... wiesz, złej baletnicy, przeszkadza rąbek przy spódnicy.

Fachowcy od siedmiu boleści. Nie chcało im sie, albo nie umieli tego zrobić i szukali dziury w całym.

 

Edytko ustalone było wszystko, sami dopraszali się o dodatkową pracę.

Dach krzywy tez sie z tego smiejemy.

Dach złozony z dwóch kopert i tyle.

Podłapali szybszą i lepiej płatną robotę a przy okazji myśleli, ze wydoją z nas wiecej kasy.

[GLAMOURMUM]

Nie bedzie nowej ekipy.

Mamy dosyc ekip.

Sami dokonczymy.

 

doczytałam po tym jak napisałam

 

Glamcia, gdzie Ty znowu wybywasz na tak długo.

Nie będziesz miała dostępu do neta?

 

Zaczyna się u mnie ciężki okres w życiu prywatnym.... i tam gdzie będę nie będę miała dostępu do neta.

Jak wszystko załatwię to natychmiast wrócę.

[Edmar70]

Glamcia, ale Ty tajemnicza jesteś.

[anjamen]

dzien dobry przyszlam powiedziec

[monia77w1]

Monia, a co Wam jeszcze zostało do zrobienia?

Na jakim zostawili Was etapie?

 

 

Glamcia, gdzie Ty znowu wybywasz na tak długo.

Nie będziesz miała dostępu do neta?

 

- nie mamy podwieszonego sufitu w wiatrołapie

-nie obudowali jednej rury od reku bo podobno tego mieli nie robic ale wełnę do izolacji kupili tylko po co?

- nie wykończyli murłaty bo podobno tego tez mieli nie robic ale płty kupili, bardzo ciekawe

- nigdzie nie wykonczyli akrylem, nawet za poddasze, które mieli juz zapłacone

- nie obrobili do konca schodów dachowych, tez zapłacoen

- cała zabudowa na parterze nie jest nawet zaszpachlowana.

[monia77w1]

dzien dobry przyszlam powiedziec

 

Dzień dobry

Szkoda, ze Cię juz nie widac

[Edmar70]

 

- nie mamy podwieszonego sufitu w wiatrołapie

-nie obudowali jednej rury od reku bo podobno tego mieli nie robic ale wełnę do izolacji kupili tylko po co?

- nie wykończyli murłaty bo podobno tego tez mieli nie robic ale płty kupili, bardzo ciekawe

- nigdzie nie wykonczyli akrylem, nawet za poddasze, które mieli juz zapłacone

- nie obrobili do konca schodów dachowych, tez zapłacoen

- cała zabudowa na parterze nie jest nawet zaszpachlowana.

 

To Was wydymali jednym słowem.

Mam rozumieć, że odpuściliście im prace, których nie wyknali, a zostało im zapłacone?