Rom 17.02.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A ja mam stan developerski i wcale się nie cieszę. No bo niby to juz tak niedaleko a jednak jeszcze daleko Ja tez sobie duzo planowałam i wyszła z tego duża doooooopa a bo Ty sobie założyłaś że musisz się wprowadzić na gotowiznę. Ja jak się sprowadzałem to nawet takiego stanu nie mialem Pewnie, ze sobie założyłam, ze sie wprowadzę na gotowe. A co miałam sobie założyc? Ze sie wprowadzę na gołą podłogę? ja sie sprowadziłem na betonową podłogę przykryłem ją wtedy tylko starym lenteksem żeby się beton za bardzo nie kruszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Jak czytam co piszecie to jakby słyszał moją żonę Ciągle musi mieć wszystko zaplanowane na parę lat w przód A jak już coś się nie uda to tragedia. A tu jej los sprawił psikusa Chciała dwójki dzieci Ale ja lubie miec wszystko zaplanowane i trafia mnie szlag jak z przyczyn niezależnych odemnie cos nie idzie tak jak trzeba i nioe mam na to wpływu. A co do dzieci pokrzyżowałes jej plany i tyle A ja bym chciała jeszcze jedno ale narazie nic z tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A ja mam stan developerski i wcale się nie cieszę. No bo niby to juz tak niedaleko a jednak jeszcze daleko Ja tez sobie duzo planowałam i wyszła z tego duża doooooopa a bo Ty sobie założyłaś że musisz się wprowadzić na gotowiznę. Ja jak się sprowadzałem to nawet takiego stanu nie mialem Pewnie, ze sobie założyłam, ze sie wprowadzę na gotowe. A co miałam sobie założyc? Ze sie wprowadzę na gołą podłogę? ja sie sprowadziłem na betonową podłogę przykryłem ją wtedy tylko starym lenteksem żeby się beton za bardzo nie kruszył Podziwiam Cię ale ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji mieszkając z dzieckiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.02.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Jak czytam co piszecie to jakby słyszał moją żonę Ciągle musi mieć wszystko zaplanowane na parę lat w przód A jak już coś się nie uda to tragedia. A tu jej los sprawił psikusa Chciała dwójki dzieci Ale ja lubie miec wszystko zaplanowane i trafia mnie szlag jak z przyczyn niezależnych odemnie cos nie idzie tak jak trzeba i nioe mam na to wpływu. A co do dzieci pokrzyżowałes jej plany i tyle A ja bym chciała jeszcze jedno ale narazie nic z tego jak to się mówi: przyjdzie kryska na matyska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.02.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A ja mam stan developerski i wcale się nie cieszę. No bo niby to juz tak niedaleko a jednak jeszcze daleko Ja tez sobie duzo planowałam i wyszła z tego duża doooooopa a bo Ty sobie założyłaś że musisz się wprowadzić na gotowiznę. Ja jak się sprowadzałem to nawet takiego stanu nie mialem Pewnie, ze sobie założyłam, ze sie wprowadzę na gotowe. A co miałam sobie założyc? Ze sie wprowadzę na gołą podłogę? ja sie sprowadziłem na betonową podłogę przykryłem ją wtedy tylko starym lenteksem żeby się beton za bardzo nie kruszył Podziwiam Cię ale ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji mieszkając z dzieckiem. ja też nie miałem tylko wtedy narzeczoną to mogłem sobie pozwolić na taki luksus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 17.02.2009 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A co z łego jest w planowaniu? No nie powiem, żebym była jakaś za wszystkim na tip-top, ale trzeba co nieco mieć ustalone. Monia, rozumiem, że czekasz na drugie jak sie już wprowadzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Jak czytam co piszecie to jakby słyszał moją żonę Ciągle musi mieć wszystko zaplanowane na parę lat w przód A jak już coś się nie uda to tragedia. A tu jej los sprawił psikusa Chciała dwójki dzieci Ale ja lubie miec wszystko zaplanowane i trafia mnie szlag jak z przyczyn niezależnych odemnie cos nie idzie tak jak trzeba i nioe mam na to wpływu. A co do dzieci pokrzyżowałes jej plany i tyle A ja bym chciała jeszcze jedno ale narazie nic z tego jak to się mówi: przyjdzie kryska na matyska Taką mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.02.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A co z łego jest w planowaniu? No nie powiem, żebym była jakaś za wszystkim na tip-top, ale trzeba co nieco mieć ustalone. Monia, rozumiem, że czekasz na drugie jak sie już wprowadzisz. Eedytko a może i Ty się skusisz po przeprowadzce?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A co z łego jest w planowaniu? No nie powiem, żebym była jakaś za wszystkim na tip-top, ale trzeba co nieco mieć ustalone. Monia, rozumiem, że czekasz na drugie jak sie już wprowadzisz. Edytko narazie to ja nie wiem co i jak ale jak juz bede cos wiedziała to na pewno dam Ci znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.02.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Jak czytam co piszecie to jakby słyszał moją żonę Ciągle musi mieć wszystko zaplanowane na parę lat w przód A jak już coś się nie uda to tragedia. A tu jej los sprawił psikusa Chciała dwójki dzieci Ale ja lubie miec wszystko zaplanowane i trafia mnie szlag jak z przyczyn niezależnych odemnie cos nie idzie tak jak trzeba i nioe mam na to wpływu. A co do dzieci pokrzyżowałes jej plany i tyle A ja bym chciała jeszcze jedno ale narazie nic z tego jak to się mówi: przyjdzie kryska na matyska Taką mam nadzieję przyślij męża na szkolenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Jak czytam co piszecie to jakby słyszał moją żonę Ciągle musi mieć wszystko zaplanowane na parę lat w przód A jak już coś się nie uda to tragedia. A tu jej los sprawił psikusa Chciała dwójki dzieci Ale ja lubie miec wszystko zaplanowane i trafia mnie szlag jak z przyczyn niezależnych odemnie cos nie idzie tak jak trzeba i nioe mam na to wpływu. A co do dzieci pokrzyżowałes jej plany i tyle A ja bym chciała jeszcze jedno ale narazie nic z tego jak to się mówi: przyjdzie kryska na matyska Taką mam nadzieję przyślij męża na szkolenie Zeby mi zrobił bliźniaki Oszalałeś??????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 17.02.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 zobacz jak bys miała wesoło w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Wesoło to ja bym miała ale kto by mi pomógł przez pierwszy rok Obawiam się, że znowu musiałabym ze wszystkim radzic sobie sama. I musiałabym miec 2 lodówki bo przy naszej 3 ta, którą mamy pęka w szwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 17.02.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A co z łego jest w planowaniu? No nie powiem, żebym była jakaś za wszystkim na tip-top, ale trzeba co nieco mieć ustalone. Monia, rozumiem, że czekasz na drugie jak sie już wprowadzisz. Eedytko a może i Ty się skusisz po przeprowadzce?? Broń Cię panie Boże Ja juz swój limit wyczerpałam Kurna, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 I mamy kolejną stronkę Edytko słuchan życzenia. I nigdy nie mów nigdy. Mozna miec pewnosc tylko wtedy jak nic sie nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Romek- 69 stron Ja- 64 Edytka- 51 Ania- 46 Efilo- 12 Kasia- 13 Magi- 5 Duch- 4 Braza- 3 Ania i Grzegorz- 3 Depesia- 2 Nituś- 1 Markoto- 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 17.02.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 I mamy kolejną stronkę Edytko słuchan życzenia. I nigdy nie mów nigdy. Mozna miec pewnosc tylko wtedy jak nic sie nie robi. No coś tam jeszcze robię Nie wiem co bym chciała??? Siły zapewne, wiosny, forsy, zdrowia...wybierzcie co chcecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Edytko kasy juz trochę skombinowałam. Powinno wystarczyc na waciki Lecę po resztę. http://i.wp.pl/a/f/jpeg/20260/pieniadze_bank_512.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Trochę zdrowia http://www.mmbydgoszcz.pl/rep/meeting/632.3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.02.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 No i trochę siły http://www.streemo.pl/Image/20790_m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.