Edmar70 12.03.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Tak.....to dla taty niemały stres, który potem może odbić się na zdrowiu. Ale wiem, że Ty nie pozwolisz mu na długotrwałe zmartwienia. Bardzo się kochacie i wspierasz go z całych sił, więc jest mu przy Tobie dobrze. A siostra to mi się kojarzy z takim "niebieskim ptakiem". Wybacz, może sie mylę, ale z Twoich opowiedań tak to odbieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 12.03.2009 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 No fakt, my się z tata rozumiemy w lot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 12.03.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Aniu, jak poszło? Trzymasz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.03.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 hop hop hooooooooooopppppppp........................ haloooooooooooooooo Dzisiaj mam znowu ten jeden z niemiłych dni Idę do Sądu spotkać się z mamuśką Mam nadzieję, że w tej dzisiejszej sprawie to już będze ostatnia rozprawa Ale generalnie humorek dobry mam A Wy? a ja nie.. normalnie kuźwa rozwód chyba wezmę... albo się wyprowadzę wpizdu... za przeproszeniem... nie wiem, czy to się tak pisze.... żebym tylko miała gdzie iść... Aniu, mamuśka to Twoja mama?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 12.03.2009 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Dobry wieczór Pewnie już nikt nie wpadnie o tej porze Aniu jak w Sądzie? Masz się z tą mamą Dario czyżby mąż Ci podpadł?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.03.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 mało powiedziane... muszę z emocji opaść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 12.03.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Ja jestem jeszcze o tej porze. Dario, troche czytałam u Ciebie i stanowczo musisz wyluzować i dawać M do zrozumienia, że nie jesteś jego gosposią. I zagłosowałam z domu jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.03.2009 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 dałam mu to dziś wyraźnie do zrozumienia.. to wiesz, co usłyszałam??? że mam za dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 12.03.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 mało powiedziane... muszę z emocji opaść Właśnie doczytałam u Ciebie o co chodzi. Znam ten ból z autopsji. Ja też wszystko w domu robię sama, zero pomocy A już jak Szymek byl mały i non stop nam chorował i nosiłam go na rękach po 15 godzin dziennie to nikogo nie było do pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 12.03.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Ja jestem jeszcze o tej porze. Dario, troche czytałam u Ciebie i stanowczo musisz wyluzować i dawać M do zrozumienia, że nie jesteś jego gosposią. I zagłosowałam z domu jeszcze raz. Cześć Edytko Ja swojemu tłukę to do głowy od x lat i co? I doooopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 12.03.2009 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 dałam mu to dziś wyraźnie do zrozumienia.. to wiesz, co usłyszałam??? że mam za dobrze Skąd ja to znam. Bo wiecie, że w domu to nic się nie robi tylko na forum siedzi a resztę Marysia robi Szkoda tylko, ze jakoś nigdy nie mogę jej zastać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 12.03.2009 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 dałam mu to dziś wyraźnie do zrozumienia.. to wiesz, co usłyszałam??? że mam za dobrze O kuźwa.... Wypnij się na wszystkie domowe prace, podawanie obiadków dla M w szczególności, pranie skarpet i bielizny itp. Jak się zacznie burzyc, to mu powiedz, że miał do tej pory za dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.03.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 wszystko co robię i mówię normalnie odbija się i na mnie..ja mu mówię, że to...on mówi, że ja też to..ja, że tamto...on, że też tamto... ach, szkoda gadać..jak nie zrobię codziennych obowiązków będzie miał powód do końca życia, żeby mi to wypomnieć jak znów mu coś zarzucę...on potrafi ugryźć tam gdzie boli najbardziej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 13.03.2009 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Aniu wezcie dzieciaczki i gdzies na weekend pojedzcie gdzie nie trzebabedzie gotowac ani prac dzien dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 13.03.2009 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Aniu, jak poszło? Trzymasz się? Czesiulek Trzymam się ...............jakoś Normalnie znowu mnie wku...iła Normalnie takie kłamstwa i głupoty gadała, że szok Ale mam nadzieję, ze to była ostatnia rozprawa w tej sprawie i 26.03. będzie wyrok. Zobaczymy jaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 13.03.2009 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 hop hop hooooooooooopppppppp........................ haloooooooooooooooo Dzisiaj mam znowu ten jeden z niemiłych dni Idę do Sądu spotkać się z mamuśką Mam nadzieję, że w tej dzisiejszej sprawie to już będze ostatnia rozprawa Ale generalnie humorek dobry mam A Wy? a ja nie.. normalnie kuźwa rozwód chyba wezmę... albo się wyprowadzę wpizdu... za przeproszeniem... nie wiem, czy to się tak pisze.... żebym tylko miała gdzie iść... Aniu, mamuśka to Twoja mama?? Dario idę poczytać Tak, tak....................to moja mama Znaczy się już nie. Już nauczyłam się żyć bez niej i błogosławię każdy dzień, w którym nie muszę jej widzieć, słyszeć i myśleć ................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 13.03.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Czesiulek Trzymam się ...............jakoś Normalnie znowu mnie wku...iła Normalnie takie kłamstwa i głupoty gadała, że szok Ale mam nadzieję, ze to była ostatnia rozprawa w tej sprawie i 26.03. będzie wyrok. Zobaczymy jaki Cześć Anuś! Ależ to trzeba mieć tupet. I niezłe aktorstwo odstawia. Niech ten 26.03 będzie dniem zbawiennym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 13.03.2009 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 I tej wersji będę się trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 13.03.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Niech ten 26.03 będzie dniem zbawiennym. będzie.. bo to w moje kolejne urodzinki.... i Nadusia będzie mieć równe pół roczku... to znak jest dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 13.03.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Niech ten 26.03 będzie dniem zbawiennym. będzie.. bo to w moje kolejne urodzinki.... i Nadusia będzie mieć równe pół roczku... to znak jest dzień dobry Znak jest jak nic. Wieczorne witanko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.