Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[Edmar70]

Bardzo chciałabym nie myśleć, ale ten typ tak ma, że niewiele umiem z tym zrobić.

 

dzieki, że byłas u mnie. Jka widać na załączonym obrazku jest jeszcze wiele do zrobienia. Brakuje ostatecznego szlifu. Z tym, że mnie oprócz tego że brakuje energii, to jeszcze tej cholernej kasy, która nie pozwala mi zaopatrzeć sie w to co bym chciała.:(Nie mniej jednak wciąż czekam na lepsze jutro, bo przecież marzenia sie spełniają, prawda?

 

Aniu a masz może na oku jakis inny wypoczynek?

[bobowa budowniczowa]

Wiem, wiem , te typy tak mają, ja też tak mam:yes:

 

U ciebie wszystko wygląda perfekcyjnie, nie wiem co Ty chcesz jeszcze tam szlifować

Jest cudnie!

Ale skoro masz jeszcze jakieś plany i marzenia to życzę aby się spełniły. Fajnie mieć marzenia. Fajnie coś dokupić bo potem człowiek się bardziej cieszy niż jakby wszystko miał od razu.

 

Nie mam na razie upatrzonego wypoczynku. Marzy mi się taki na którym jak się siada to się zapadasz w mięciutkie "coś" . Na razie kasy brak, a poza tym to byłaby rozpusta wymieniać wypoczynek po dwóch latach...no chyba, że się zepsuje:cool:i np. nie da się go naprawić

[Edmar70]

Nie wiem, czy ładnie będzie z mojej strony jak Ci pożyczę zapsucia kanapy. Oczywiście, że to żart, chodzi mi tylko o to, że byś była zadowolona i szczęśliwa. Moja sofa jest taka własnie mientka, upatrzona już kilka lat temu i na razie jej nie mam zamiaru zmieniać.

Aniu, do perfekcji to mi jeszcze daleko. Nawet nie chce mi sie pisać ile rzeczy jeszcze brakuje, aszczególnie takich pierdółek, które tworza klimat. To jest jednak niesprawiedliwe, że muszę sie tak szczypać.....oczywiście są priorytety....wiem...wiem...

 

Co u chłopców? Jak w nowych szkołach?

[bobowa budowniczowa]

nie widzę kolejnej strony, nie wiem co mi odpisałaś i czy ten post pójdzie...buuuu

[Edmar70]

Ja cie widzę już na następnej stronie.

[monia77w1]

Dzień dobry

Ale żeście się wczoraj rozpisały kobitki:)

[bobowa budowniczowa]

Cześć Monia:cool:

Wczoraj coś mi się z kompem porobiło, że nie widziałam żadnych komentarzy, dzienników i innych tematów

Co u Ciebie???

[bobowa budowniczowa]

Edyś, fajnie że masz miętką) sofę. Tak miło się w niej siedzi, zwłaszcza przy kominku

Chłopaki...hm... młodszy właściwie ne ma dużej zmiany bo chodzi do tej samej szkoły, a starszy....cóż.... wdaję mu się, że jest już bardzooooo dorosły, ja przeżywam nadal i wciąż szok ocenowy:bash: i mam wrażenie, że on sobie wymyslił, że w liceum to tak już jest i że lepszych ocen być nie może

Może się obudzi jak będzie miał lufę na półrocze

[monia77w1]

Ania

 

mam mały sajgon w pracy.

Nie było mnie 2 dni i teraz nadrabiam zaległości.

Jak jestem jest cisza, jak tylko wezmę wolne nie idzie wrócić do normalności.

Co ten Twój chłopak tak szaleje?

Mój nudzi się w szkole i co drugi dzień twierdzi, że się wypisuje:)

[Edmar70]

Ania

 

mam mały sajgon w pracy.

Nie było mnie 2 dni i teraz nadrabiam zaległości.

Jak jestem jest cisza, jak tylko wezmę wolne nie idzie wrócić do normalności.

Co ten Twój chłopak tak szaleje?

Mój nudzi się w szkole i co drugi dzień twierdzi, że się wypisuje

 

Monia uwielbiam Szymka. Cudny jest.:D:D

 

Dorosłość...hmmmm... wiem Aniu o czym mówisz. Moja starsza laska TYlko co chwilę słyszę jak mówi: "No kiedy ta moja osiemnasta już będzie?":eek:

I tak w kółko. Bardzo chce być już dorosła. ale jak jej mówię, żę chyba kapinkę przesadza, to mnie wytyka mówiąc, że to ja widzę coś czego nie ma.

Ojjj te dzieci. Z ocenami to może faktycznie tak trochę jest, że zanim nowy profesor nie pozna ucznia to z założenia będzie obniżał, stopnie. Poza tym okazyje się, że w gimnazjum nauczyciele zwracali na inne rzeczy uwagę a w liceum znów na co innego, a ten biedy uczeń już sam nie wie o co chodzi i jakich to w końcu wymagań żąda się od niego. Poczekaj chwilę, to dopiero początek. A jak reszta klasy? Może tak samo czują się między młotem a kowadłem? No ale i tak trzeba trzymać rękę na pulsie.:yes:Coby nie zechciało się naszym nastolatkom zboczyć na insze tory.

[monia77w1]

Te dziaciaki

dorosłości im się chce

Ja bym z chęcią oddała im tą swoją dorosłość i znowu miała beztroskie życie.

Edytko Ty masz już takie duże córki:eek:

[Edmar70]

 

Edytko Ty masz już takie duże córki:eek:

 

Niooo....

Starsza w lutym ma właśnie osiemnastkę. i niemalże kupony odcina do tego czasu.

 

Monia nie zdążysz sie obejrzeć jak twój bedzie kawalerem.

[monia77w1]

Niooo....

Starsza w lutym ma właśnie osiemnastkę. i niemalże kupony odcina do tego czasu.

 

Monia nie zdążysz sie obejrzeć jak twój bedzie kawalerem.

 

Już jest kawał faceta:(

[Edmar70]

Już jest kawał faceta:(

Ojojojjjj czyżby syndrom mamy bez pieszczoszek?

[monia77w1]

Nie, pieszczoszek nadal jest ale cóż...już nie jest taki przytulaczek jak kiedyś i wogóle juz mnie zdradza:)

narzeczoną ma, już nawet się całują

[Edmar70]

No jak te dzieci teraz szybkie są.

Mamusia ty tylko trzymaj rękę na pulsie i najpierw przetestuj pannicę.

[monia77w1]

Miłość trwa już drugi rok.

Mój syn jest raczej stały w uczuciach.

A miłość wyznają sobie codzienne:)

a panna niczego sobie i z dobrego domu:)

[Edmar70]

Czyli panna juz prześwietlona i Szumuś jakby co w dobre ręce trafi?

 

Monia zdradź troche jak twoja chatka wygląda, co?

[monia77w1]

:) Edytowane 26 Listopada 2010 przez monia77w1

[Edmar70]

Wiem,że masz już dosyć. ja myślałam, że wykończeniówka w sensie upatrywania mebli itp. bedzie dla mnie samą przyjemnością. Ale po pewnym czasie chciało mi się wymiotować. Dosyć miałam serdecznie.

 

Monia ale coś bliżej napisz, jakie meble, jakie kafle, baterie, ceramika, no wszystko po prostu.