Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy

[braza]

Czeeeeść

[Rom]

Czeeeeść

 

Braza fajnie widzieć Cię znowu na forum

[bobowa budowniczowa]

jaki gruby kupiłaś Aniu?

24 cm

to git

 

A czemu git??? Rozumiem, że mniejsze byłyby nie ten tego

[bobowa budowniczowa]

Czeeeeść

 

Braza fajnie widzieć Cię znowu na forum

Cześć Brazunia. Podpisuję się pod tym ręcami i nogami

[bobowa budowniczowa]

Aha Romku - tygrysku....wczoraj mój osobisty małżonek wytłumaczył mi co z tym piecem. Otóż piec będziemy mieli kondensacyjny,dwufazowy

Dlaczego?

Bo będzie on wisiał w pralni (na I piętrze, wejście do pralni z łazienki, pralnia ma okno) i będzie ta rura odprowadzona do dachu , a na dachu będzie kogut (nie wiedziałam, że koguty będziemy hodować ). Jakby był zwykły piec to musielibyśmy tą rurę wyprowadzać gdzieś gdzie mogłaby zasysać powietrze, a tak już mieliśmy w poprzednim domu i tą rurą straszne zimno wlatywało.

I nie będzie zasobnika. Do pieca będzie podłączona łazienka (prawdopodobnie tylko ona) a w kuchni i prawdopodobnie w toalecie na parterzezzrobimy przepływowy ogrzewacz wody (może uda się te dwa pomieszczenia podłączyć pod jeden ogrzewacz) również bez zasobnika. Dzięki temu woda ciepła będzie "niezależna". A nie będzie trzeba prowadzić dodatkowych rur, płacić za rury i ocieplenie i robotę tylko za podgrzewacz. To chyba na to samo wyjdzie, a może nawet taniej a mi zależy na tym, żeby mogły brać prysznic jednocześnie dwie osoby i jak ktoś będzie chciał w tym samym czasie umyć gary to też będzie miał ciepłą wode i nie zabierze jej tym kąpiącym się po prysznicem

Uff...

Wiem, że to mało profesjonalne tłumaczenie ale mam nadzieję, że zrozumiałe

[braza]

Tłumaczenie acz zawiłe, to jednak zrozumiałe

 

Dzień doberek!!

[Ania_i_Grzegorz]

Witam cieplutko!!!

Pada deszcz

muszę czekać

 

 

miłego dzionka w pracy

[kotek999]

Cześć ranne ptaszki:)

 

U nas też pada deszcz i jest zgnilizna

 

Ale pozdrawiam

słonecznie i cieplutko

[bobowa budowniczowa]

Tłumaczenie acz zawiłe, to jednak zrozumiałe

 

Dzień doberek!!

Cześć Brazunia, ciesze się, że zrozumiałe, bo jednak się troszkę martwiłam

[bobowa budowniczowa]

Witam cieplutko!!!

Pada deszcz

muszę czekać

 

 

miłego dzionka w pracy

 

Wzajemnie

Tzn. że czekasz aż przestanie padać żeby dalej iść z budową tak?

Ale dobrze że mimo deszczu ciepło jest

[Edmar70]

Dzień doberek!!!

 

Tak krzyczałaś w swoim dzienniczku, że nie sposób było nie przyjść.

No to już zaczynasz. Popatrz jak szybo ten czas minął. Choć na razie to same przygotowania, ale zawsze coś już drgnie.

[braza]

To ja czekam na zdjęcia po wojnie

[bobowa budowniczowa]

Dzień doberek!!!

 

Tak krzyczałaś w swoim dzienniczku, że nie sposób było nie przyjść.

No to już zaczynasz. Popatrz jak szybo ten czas minął. Choć na razie to same przygotowania, ale zawsze coś już drgnie.

Ooooo...cześc Edytko, cieszę się że usłyszłaś

Powiedz kochana jak Ty się dzisiaj czujesz?

[bobowa budowniczowa]

To ja czekam na zdjęcia po wojnie

Brazunia...ta wojna to się dopiero zaczyna

Myślę, że zdjęcia "po wojnie" to będa dopiero na zakończenie...a teraz będę wsatwiać zdjęcia z I etapu wojny

[Edmar70]

 

Powiedz kochana jak Ty się dzisiaj czujesz?

 

Polazłam dzisiaj głupia do pracy i to nie był dpbry pomysł. Co prawda najgorsze juz minęło, ale wciąż nie mogę dojść do siebie. Z lekka mnie jeszcze mdli i kręci mi się trochę w głowie. Ale z jednego jestem zadowolona, mam totalny jadłowstręt. Nie mogę patrzeć na jedzenie. Jedyne co mi przechodzi przez gardło to herbata i to też nie do końca.

[braza]

To ja czekam na zdjęcia po wojnie

Brazunia...ta wojna to się dopiero zaczyna

Myślę, że zdjęcia "po wojnie" to będa dopiero na zakończenie...a teraz będę wsatwiać zdjęcia z I etapu wojny

 

Niech będzie!!!! Tę wojnę macie wygrana, ale chętnie popatrzę na jej etapy - może przy okazji czegoś i ja się nauczę

[bobowa budowniczowa]

 

Powiedz kochana jak Ty się dzisiaj czujesz?

 

Polazłam dzisiaj głupia do pracy i to nie był dpbry pomysł. Co prawda najgorsze juz minęło, ale wciąż nie mogę dojść do siebie. Z lekka mnie jeszcze mdli i kręci mi się trochę w głowie. Ale z jednego jestem zadowolona, mam totalny jadłowstręt. Nie mogę patrzeć na jedzenie. Jedyne co mi przechodzi przez gardło to herbata i to też nie do końca.

 

oj oj oj to naprawdę nie było rozsądne...zwłaszcza, że weekend się zbliża i byłabyś 4 dni w domku i mogła się wykurować.

No ale stało się i teraz dbaj o siebie. Sam herbata też nie jest dobra, musisz zjeść coś lekkiego nawet jak nie możesz. Organizm potrzebuje siły żeby się zregenerować. A skąd ma ją brać? Z herbaty? Zjedz coś lekkiego i polóż się do łóżka

[bobowa budowniczowa]

To ja czekam na zdjęcia po wojnie

Brazunia...ta wojna to się dopiero zaczyna

Myślę, że zdjęcia "po wojnie" to będa dopiero na zakończenie...a teraz będę wsatwiać zdjęcia z I etapu wojny

 

Niech będzie!!!! Tę wojnę macie wygrana, ale chętnie popatrzę na jej etapy - może przy okazji czegoś i ja się nauczę

Brazunia...uczyć to my się możemy od Ciebie zwłaszcza projektowania i mam nadzieję, że za kilka miesięcy nam w tym pomożesz?????

[Edmar70]

Zjedz coś lekkiego i polóż się do łóżka

 

Zjadłam nawet chleb z masłem

 

Aniu dla Ciebie kwiatuszki za stronkę

 

http://www.strykowski.net/fotografia_kwiaty_zdjecia/Biale_kwiaty._Fotgrafie_bialych_tulipanow_1751.jpg

[bobowa budowniczowa]

Dzięki za kwiatki

są piękne, takie jak lubię

No i dobrze że coś zjadłaś bo na głodnego to się źle forumuje

A teraz już się odmeldowuję, bo pędzę do szkoły ...do godz. 21