Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do nowego dziennika budowy który mi się marzy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia77w1

    4432

  • Rom

    3762

  • bobowa budowniczowa

    3017

  • Edmar70

    2732

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale audi nie ma napędu na tył, a zwykle tylko samochody co mają napęd na tył to rzuca im tyłem, choć prawdę mówiąc nie jest to regułą. Wiele zależy od umiejętności kierowcy.

A jeśli chodzi o obiad na święta. U mnie tradycyjnie jak co roku jest na zmianę albo indyk pieczony albo kaczka z pyzami i modrą kapustą. Ale mogę mieć jeszcze inne pomysły tylko powiedz w jakie mięsko chcesz iść:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ograniczyłaś mi pole manewru. Ale coś pomyślę :)

Modrą kapustę robię na ciepło, szatkuję, wyciskam sok z cytryny i czekam aż się zmorzy, potem solę, dodaję cukier i masło, zalewam wodą (do połowy objętości kapusty ) i gotuję. Jak już będzie w połowie miękka dodaję 2 pokrojone w kawałki jabłka i dogotowuję. Jabłka się rozpadną i zmieszają z kapustą. Potem tylko trzeba jeszcze przyprawić do smaku, czy ma być bardziej kwaśna czy bardziej słodka. Niektórzy dodaja jeszcze goździki ale u mnie nie lubią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak o zcerwonej.

Ja najpierw siekam i wrzucam na wrzątek na małych kilka minut, tyle tylko aby lekko zmiękła. Potem przecedzam na durszlak i skrapiam cytryną lub odrobiną octu. Właśnie wtedy zmienia kolor. A potem to tylko dodaje jabłko starte na grubej tarce jarzynowej, drobno posiekaną cebulkę, oliwkę, sól i pieprz i kapinkę cukru. I gotowe.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Z drobiu to tylko kurcok, nic innego nie przejdzie. Ja uwielbiam kaczkę i starsza też poniekąd, ale reszta ludziów niekoniecznie.

A jak sie robi modrą kapustę?

Mięso pomijając indyka, kaczkę, watróbkę,żeberka, golonkę, to właściwie każde.:D

 

Trochę mnie nie było, wirusik - chytrusik mnie dopadł, potem zakupy prezentowe, potem sprzątanie przedświąteczne...ale teraz jestem. Powiem szczerze, że mam problem z obiadem dla Ciebie, wiesz z takim świątecznym obiadem....hmm... nic mi nie przychodzi do głowy...może zrazy wołowe, może pieczeń z mieszanego mięska....nie wiem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...