Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

znowu zdrada


bariwa

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 158
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

1.

jeżeli kojarzysz takie zwierzanie się z próbą podzielenia się swoimi problemami na TYM forum, to uwierz, to nie tu, tak naprawdę to nie poczujesz ulgi, tylko bardziej się zdołujesz, otrzymasz puste słowa pocieszenia i nic więcej

nie tu szukaj rozwiązania swoich problemów

2.

ps

pozostaje priv do uwiarygodnienia, ale nie sądzę

Wybacz Barbossa, musze Ci przypomniec co pisze pod spodem tego działu:

Psycholog dyżurny - czynne 24 godziny na dobę

O ludziach. Zwyciężasz, masz kłopoty - napisz, ktoś ci pomoże (dla wszystkich!)...

Moderatorzy Redakcja, EDZIA

 

i jeszcze jeden cytat z tego co bariwa napisała:

 

Wiem wiem zaraz powiecie nad czym tu mysleć tylko ,że po prostu nie mam z kim o tym pogadać i tak sobie tu piszę bo czasami kogos stawiacie na duchu to może i mnie.

 

Nie sądź innych wedłu siebie.... Ty bys pewnie tutaj nie napisał, ale pozwól innym wylac na ekran to czego nie moga wylac gdzie indziej....

 

2.

nigdy nie wiesz kolego jak toczy sie watek po zaprzestaniu pisania przez autora.... może na privie jest ciag dalszy, nie sadzę żeby z Tobą....

Ja w tym temacie mogłabym sie wypowiedzieć więcej ale wydaje mi sie, że to niepotrzebne jest, najwazniejsze, że kiedys ktoś zbłądziwszy tutaj odnalazł własciwa drogę dzięki komuś kto nie pożałował chwili czasu na pare słów.... to jest ważne. Inne rzeczy nie sa wazne, żadne udowadnianie jeden drugiemu czegokolwiek.... i filozofowanie.

 

Obys Ty nie był nigdy w takiej sytuacji zeby na forum budowlanym wylewać na ekran swoje najwieksze zmartwienia w zyciu, obys miał pod ręka przyjaciela, który Ci pomoże. Na pewno lepiej płakac w rekaw przyjaciela niz przed szklanym ekranem. Ale na pewno łatwiej przed ekranem bo anonimowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bariwa, mąż, z tego co piszesz to ma chorobę alkoholową.

Trzymaj się, ale sama możesz sobie z tym nie poradzić. Napisz na priva skąd jesteś. Może coś pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

briwuś coś cienka jesteś.

 

Idziesz na zderzenie i słabo się do tej wojenki przygotowujesz.

 

Żaden sąd ci nie uzna nielegalnie pozyskanych GG. Co ty w główkę się uderzyłaś, przecież nie masz po mężu Ziobro, a nawet gdybyś miała to tym bardziej by ci nie pomogło.

 

Z tego co piszesz to dałaś już niejednokrotnie ciała. Trzeba sobie było robić obdukcje lekarskie, a nie GG kopiować. Z dziećmi do sąsiadów to dobry pomysł, trzeba jeszczo trochę głośniej i powinno wystarczyć. A i się nie chwal że coś takiego robisz bo się poprawi i wszystko w plecy. Z kwartał obdukcji powinien wystarczyć, aby udowodnić cykliczność czynów i stałość takowego pożycia.

 

Przecież skoro sama budujesz to nie możesz powierzyć mu ani dzieci, ani na chwilę obecna Waszego, a po rozwodzie Twojego majątku.

 

PS. Nie radzę wierzyc w poprawę no chyba że chcesz być Helsinką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden sąd ci nie uzna nielegalnie pozyskanych GG.

 

przecież napisała że nie musiała się włamywać do (wspólnego) kompa.

a czy nasz sąd to uzna jako dowód to inna sprawa - jest nadzieja, bo słychać o wygranych procesach na podstawie maili.

 

Bariwa - gdyby miało dojść do procesu to rób wszystko żeby go puścić w skarpetkach, zanim on wróci skruszony do Ciebie, gdy tamta go puści w trąbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Usiłowałam z nim dziś wieczorem późnym pogadać pytałam co go dręczy, co się z nim dzieje, dlaczego jest taki od kilku msc i nic milczy stwierdził,że jest zmęczony- czym ? i poszedł spać mimo,że go kilkakrotnie prosiłam o rozmowę. Ale choć nie powiedział,że mam się odpier... od niego tylko sie odwrócił plecami do mnie. (...)

 

O rany :o , ty masz chyba większy problem ze sobą, niż z nim :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bariwa - pisałaś, że jakąś obdukcję masz, prawda? Do tego potrzebni świadkowie - znajdziesz takich, którzy zechcą zeznawać? I zakładasz na policji sprawę o znęcanie się (psychiczne, fizyczne). To pomoże w odpowiednim ustawieniu sprawy rozwodowej - z jego winy. Oczywiście w tym wszystkim powinien Cię wspierać adwokat.

I naprawdę skorzystaj z "niebieskiej linii" - tam oprócz porad możesz otrzymać konkretną pomoc przy tych wszystkich sprawach - samo zgłoszenie "znętów" do nich ma znaczenie dla policji.

 

Towarzyszyłam mojej przyjaciółce w podobnej historii - zeznawałam na policji w sprawie jej męża (nota bene nobliwego medialnego polityka), który w domu aktywizował się jako damski bokser...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyno przecież tu się wogle nie ma nad czym zastanawiać....nie wiem czemu trzymasz go jeszcze w domu...powinien już dawno z manatkami do kochanki wylecieć a ty jeszcze rozmawiać z nim chcesz. Działaj, złóż pozew o rozwód i wywal go z domu a nie mu jeszcze z rozpędu obiadki gotujesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bariwa ogromnie Ci współczuję. Musisz się z tego uwolnić i na pewno dasz radę.

 

Piszesz:

 

ważne że jest tu zameldowany i należy mu sie wszystko po połowie.

Nie do końca należy mu się w połowie, bo jeśli:

 

mieszkamy w moim mieszkaniu- - przeniesienie własności z ojca na mnie w trakcie trwania małżeństwa.

 

to jest to Twoje mieszkanie i tylko Twoje, tzw. majątek ODRĘBNY, a nie wspólny i meldunek nie ma tu nic do rzeczy.

 

Trzymaj się!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...