dar.al 06.10.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Halo, halo! Jak tam budowa Dorotko? Kiedy nowe zdjęcia? My na pewno wykorzystamy kominek do rozprowadzania ciepła - w zimie to naprawdę dużo daje a jesienią gdy tempeatura jeszcze ni to do ogrzewania, ni do wytrzymania (ale słowo : "ni") pomaga w utrzymaniu dobrej atmosfery. No i ten nastrój... W sypialni na górze (naszej) planujemy na podłodze korek. Jest ciepły, cichy, da sie chodzić po nim na bosaka nawet w zimowy poranek. Polecam. Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 08.10.2007 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Witam serdecznie! W końcu mam dostęp do internetu (mała awaria) więc muszę nadrobić zaległości w dzienniku i nie tyko. Gdy pozgrywam zdjęcia to uzupełnię dziennik. W tym tygodniu zaczynają szalowanie stropu. No a co do kominka to ciepełko niezastąpiony. Obecnie mamy kominek bez kanałów i do tej pory nie musiałam włanczać centralnego. Przepalam popołudniami i jest ciepło, muszę tylko pilnować by drzwi do pokoi na piętrze były pootwierane. Mam pytanie co do korka. Jeszcze go nie spotkałam na podłodze, na pewno jest ciepły i wygodny, ale jak z utrzymaniem czystości (czy można go jakoś myć), no i czy jest trwały? Serdecznie pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar.al 10.10.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Witaj Dorotko. Fajnie, ze już jesteś. Zalewacie strop - ho ho, to znaczy, że ściany juz są i dom naprawdę widać. Czekam więc z niecierploiwością na zdjęcia. Co do korka: u mnie jest od 10 lat: na podłodze w holu i na ścianie tamże, łączony z boazerią (lubimy drewno a nie panele). Są różne rodzaje korka, inaczej impregnowane, o innej strukturze. Te podłogowe są dwojakiego rodzaju: pokryte lakierem i pokryte poliwinylem. Pierwsze zachowują sie jak parkiet - lakier pięknie lśni na początku,ale ściera się w miarę użytkowania i co pare lat należy je lakierować, pozbywszy się uprzednio warstwy zużytej. Nie jest to wygodne - tak oceniliśmy przed laty - i zdecydowaliśmy się na wariant drugi. Nie robi się przy nim kompletnie nic poza myciem!Najlepiej Cif Oxygel rozcieńczony. Synio uczył się jazdy po nim na rolkach, mała na hulajnodze, bez przerwy po nim depczemy, także w butach(szpilki!) czasem przesuwamy meble. Wcześniej jeździły po nim wózki dziecinne i chodziki. No i był położony bardzo nieprofesjonalnie, ale ani się nie odkleja, ani nie odkształca. Ich powierzchnia jest gładka jak płyty PCV albo-jak paneli. Zaś korek ścienny też jest w formie płytek, jest bardziej wiotki i delikatniejszy, ale po nim się przecież nie chodzi. Ma strukturę kory drzewa czyli różne nierówności. Odkurza się go po prostu przed świętami i to wszystko. Zresztą dzięki tej strukturalnej powierzchni nie widać na nim kurzu... I tyle. Aha, są jeszcze tapety korkowe, ale tego nie mam i nie mogę się wypowiadać. Korek b.ładnie komponuje się z drewnem - w końcu to kora dębu korkowego... Polecam i pozdrawiam! Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 10.10.2007 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Dogoniliscie nas! U nas tez szalowanie stropu, zaczeli 5.10 chyba, jutro zbroja. Czekam na Wasze zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agata z małopolski 26.10.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Witaj Dorotka!dzięki, ze oglądasz mój dziennik. Mam juz przykryty dach, są nowe zdjęcia.Zachęcam do czytania i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 29.10.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Dorota, ja ustawilam sobie najmniejszy rozmiar zdjec przy wgrywaniu do fotosika - na gorze ramka - ustawienia bodajze, i wtedy niezaleznie od rozmiaru wgrywanego zdjecia jak wkleje link do pelnego wymiaru zdjecia mam zawsze taki sam wymiar i nie za duzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 30.10.2007 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Witaj dorbie! Dzięki za rade, chyba powoli zaczynam to opanowywać. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 02.11.2007 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Nikt tu nie zagladą... Ale gdyby jednak to pozdrawiamy z naszej budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 02.11.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Wlasnie przed chwilka ogladalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 02.11.2007 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Na naroznikach te lane belki to macie tez w ramach wzmocnien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saraha 03.11.2007 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 Hej! Właśnie znalazłam trochę czasu i zajrzałam do Twojego Dziennika - ależ Twój dom to już prawie stoi!!! Super, zazdroszczę, ja już nie mogę się doczekać, jak mój zacznie się budować! Poczytam sobie Twój Dziennik na dobranoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 04.11.2007 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Na narożnikach te lane belki to macie tez w ramach wzmocnień? O jak miło, że zajżałaś Te narożniki to faktycznie wzmocnienia na szkody górnicze. Ich wykonanie też spowolniło trochę naszą budowę. Ale teraz poooowolutku do przodu. Gdyby nie to, że do końca maja musimy się wyprowadzić to bym tak naszego tempa nie przeżywała. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 05.11.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Hej, hej. Wasz projekt bardzo mi się podoba - i kwadratowa kuchnia i strych. Dzisiaj nie pamiętam już dlaczego go odrzuciliśmy choć mam go zaznaczonego - pierwsza myśl chyba ze względu na znacznie większą powierzchnię od Halszki i wielkość mojej zadrzewionej działki( musieliśmy się wkomponować pomiędzy drzewka)- ale.... nic w nim nie zmieniłabym jest bardzo fajny. Macie geparcie tempo więc do zimy zdążycie - bo zimy na naszym terenie to tak niezbyt w tym roku byśmy chcieli..... więc czynimy odstraszające ją czary. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 05.11.2007 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Miło, że zajżałaś. Dzisiaj tak pięknie słonko świeci, więc optymistycznie patrze w przyszłość - zdążymy.... A jak nie to moja droga teściowa obiecała nas troszkę przetrzymać Pozdrowionka i do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agwapi 05.11.2007 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Witam i powodzenia. Na pewno zdążycie Wiem bo sama mam taką nadzieję Pozdrawiam i trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 06.11.2007 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Witam i powodzenia. Na pewno zdążycie Wiem bo sama mam taką nadzieję Pozdrawiam i trzymam kciuki Dzięki serdeczne za dobre słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nusia.a 06.11.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Gonicie niczym my. U nas też przeprowadzka zaplanowana na maj,najpóźniej na czerwiec. W kominkach też gustujemy podobnych. Prostota i tyle.Bez bajerów.Łuków,fali i innych tego typu dekorów. Przekonano nas do kominka z płaszczem wodnym. Z rozprowadzeniem podobno brudzi. Tu jeden wkład trzyma podobno ok 8-10 godzin.Powodzenia! I łagodnej zimy...Czego sobie również życzymy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drcool 07.11.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Witam,czytam od jakeigoś czasu ten temat...też buduję APS 119, generalnie wprowadziłem również kilka zmian.1. Doprojektowałem piwnice pod całym domem z wyjątkiem garażu - zejscie zaraz obok przejscia z domu do garażu..2. W piwnicy będzie kotłownia z piecem na groszek - pod garderobą.3. Do tego panele słoneczne zaraz za garażem - cała instalacja w piwniczce pod pokojem gościnnym.4.Poszerzyłem i wydłużyłem garaż do wymiarów wewnętrznych 600x6005. Zmiana YTONG`a na Porotherm6. Wciągnięcie drzwi w łazience na górze do środka, tak by się nie otwierały na schody.7. Wykopałem studnię na 6 metrów głęboką (po drodze trafiliśmy na pokład węgla:)) - do studni idą dreny, które okalają cały budynek.I TU MAJSTERSZTYK:D8. Wywaliłem konstrukcję stalową i wszystkie słupy:) Aktualnie "górale" mi foliują dach i będą kłaść dachówkę, poza tym chyba w tym roku juz nie zaleje tarasów. Okna w grudniu:)Pozdrawiam i gratuluje hartu ducha w tym całym przedsięwzięciu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Do_rota 07.11.2007 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Witam serdecznie drcool ! Ciesze się , że się odezwałeś. Przede wszystkim proszę bardzo napisać jakim cudem udało Ci się pozbyć metalowej konstrukcji i nie dokładać słupów????Czytałam na forum, o tym, że pozbywali się ramy, ale musieli dołożyć kilka słupów. czy mógłbyś coś napisać o panelach słonecznych, my planujemy połączyć je z gazem, ale jeszcze się zastanawiamy.Pozdrawiam serdecznie Ps.Przepraszam za ilość pytań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drcool 07.11.2007 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Witam Dorotko:) zacznę po kolei: 1. Wyeliminowanie konstrukcji stalowej - głowne krokwie, które były o długości ok 5-6m (w sumie 8szt) i były łączone w konstrukcji zamieniłem na cztery po 11metrów. Poza tym oparłem "konika" czy jak to sie tam nazywa na scianach działowych, ale nie bezposrednio. Wczesniej (aby rozłożyć ciężar na wiekszej powierzchni) podłożyłem nadproża (które mi zostały) w miejscach styku więźby ze ścianą. Takich oparć jest bodajże6-7, tak więc po argumentacji "górali" (a to goscie którzy jak prawdziwi cieśle w soboty nie pracują) Inspektor to zaakceptował twierdząc, że to dobre posunięcie. 2. Panele słoneczne (jeszcze nie wiem jakie, czy tradycyjne, czy próżniowe), będę miał zintegrowane z kotłownią, wiem że to będzie ze sobą pożenione, ale co gdzie jak i z czym konkretnie to nie wiem, moi fachowcy juz takie cos zrobili u mojego szwagra i działa wysmienicie, tak wiec powielę jego pomysł To tyle;) aha i nie przesadzaj z tym tekstem "Przepraszam za ilość pytań", bo były tylko 2;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.