Halogeny nad kabiną prysznicową

[GosiaP]

Widzialam to na wielu aranzacjach i bardzo mi sie to podoba, ale powiedzcie czy to w praktyce sie sprawdza, czy trzeba co roku wymieniac oprawke, bo robi sie brzydka i zasniedziala?

G

[geguś]

Witam

Nie trzeba. Ja mam na h=2,15m i centralnie nad brodzikiem. Już 6 lat i nic nie widać.

[GosiaP]

Witam

Nie trzeba. Ja mam na h=2,15m i centralnie nad brodzikiem. Już 6 lat i nic nie widać.

 

To dobrze

A czy to jest zwykla oprawka? Czy jakas specjalna do lazienki?

I czy nad brodzikiem jeden halogen na takiej wysokosci cos daje, czy moze trzeba ich wiecej, jakiej mocy one sa?

Jak to w praktyce swieci?

[geguś]

Witam

A czy to jest zwykla oprawka? Czy jakas specjalna do lazienki?

Zwykła. Taki komplet, 3sztuki i trafo.

I czy nad brodzikiem jeden halogen na takiej wysokosci cos daje, czy moze trzeba ich wiecej, jakiej mocy one sa?

Wysokoś taka, bo mam tak sufit obniżony. Moc to 35W. I zaznaczam, że są na 12V.

Jak to w praktyce swieci?

To niestety trudno mi opisać . Wydaje mi się że normalnie jak halogen .

[monig]

Ja w średniej łazience ok 4,5 metra mam trzy halogeny 12 V chyba 35 Vat, które oświetlają brodzik, środek łazienki i pralnię. Dla mnie te trzy nie wystarczyłyby i nad lustrem mam jeszcze 1 kinkiet z dwiema lampkami z halogenami - nie pamiętam mocy. Oprawy są wodoodporne chyba ze stali nierdzewnej i nic nie śniedzieje. Halogeny te dają światło rozproszone.

[Maciek-MZM]

Ja w średniej łazience ok 4,5 metra mam trzy halogeny 12 V chyba 35 Vat, które oświetlają brodzik, środek łazienki i pralnię. Dla mnie te trzy nie wystarczyłyby i nad lustrem mam jeszcze 1 kinkiet z dwiema lampkami z halogenami - nie pamiętam mocy. Oprawy są wodoodporne chyba ze stali nierdzewnej i nic nie śniedzieje. Halogeny te dają światło rozproszone.

 

Brzmi to nieprawdopodobnie ale.. tez tak z mam z tym ze obok lustra dwa kinkiety. Halogeny mam od 8 lat jedyne co to zmieniam zarowki. nic sie nie dzieje.

[GosiaP]

a transformator? tez bezposrednio nad brodzikiem? Czy tak mozna?

[Eluś]

Witaj wiem, że nad kabiną prysznicową mam zamontowaną inną oprawkę niż nad pozostałą częścią łazienki tj. ma ona być bardziej odporna na gorącą parę unoszącą się jednak intensywniej nad prysznicem. Światło jakie daje jeden punkt świetlny w kabinie myślę, że jest zależne od mocy wkręconej tam żarówki. Myślę, że jeśli zależy ci na mocnym oświetleniu to jeden punkt może być jednak mimo wszystko za mało. Ja w kabinie mam raczej romantyczne przyciemniane światło. Ale tak miało być z założenia, ponieważ mam szklaną przezroczystą kabinę.

Po za tym nad wanną mam dwa punkty świetlne i 3 nad częścią tz. lustrzaną. Mimo to jak robię makijaż to korzystam jeszcze z dwóch kinkietów umieszczonych po bokach lustra.

Wydaje mi się że z żadnego oświetlenia bym nie zrezygnowała. Mam jeszcze tak to rozwiązane, że do poszczególnych punktów świetlnych mam inne kontakty więc sobie dowolnie reguluję które światełka mają mi się świecić niekoniecznie wszystkie na raz.

Brakuje mi jednej rzeczy to znaczy podświetlenia dolnego .Ale to wynika z faktu posiadania przeze mnie w tej łazience ciemnych bordowych płytek żeby wydobyć z nich piękno przydałoby się dolne oświetlenie wanny.

[rml2]

A ja mam w małej łazience umiejscowione 4 halogenki na 230 V , około 30 cm od końca kabiny prysznicowej i tez nie ma żadnych efektów ubocznych - także i te 12 V nie musi byc koniecznie jak nie ma miejsca na transformatorek.

[abromba]

Trzy mniejsze halogeny mam nad kabina prysznicową, dwa większe w pozostałej części łazienki (tworzą razem literę T). Daje to ładne rozproszenie światła, a rozświetlenie kabiny m.zd. jest bardzo ładne i praktyczne. Z oprawkami po roku nic sie nie dzieje, ale wywietrznik mam wyprowadzony ww suficie podwieszonym nad kabinę.

[pasco]

A ja mam w małej łazience umiejscowione 4 halogenki na 230 V , około 30 cm od końca kabiny prysznicowej i tez nie ma żadnych efektów ubocznych - także i te 12 V nie musi byc koniecznie jak nie ma miejsca na transformatorek.

 

Co do halogenków - nie ma żadnego problemu. Nic im się nie stanie. Powiedziałbym że są nawet trwalsze od zwykłych żarówek.

Ale polecam jedynie 12V - te na 220V strasznie szybko się przepalają. Ja mam w łazience od 5 lat 6 halogenków 12V (w tym 2 nad wanną - to gorzej niż prycznic), do tej pory przepalił się 1.

[JackD]

a mam natomiast... w łazience.4,8 m2 2 rzędy po 3 halogeny 50 w /230v

i dodatkowo nad lustrami po 1 halogenie takimże samym...

jeden z nich w suficie oświetla kabine.... i spoko.... jest.... wszystko widac.... mam właczanie rzedami zależy od potrzeby....

[Berolina]

Chciałabym mieć oświetlenie nad murowanym prysznicem, bardzo mi się to podoba, ale czy wogóle mogę tam zainstalować jakieś halogeny?? Ma ktoś oświetlenie nad prysznicem??

[Gość Morrwa]

Można - muszą być odporne na wilgoć.

[fracek]

Witam . Powinny miec co najmniej IP 44 .Pozdr.

[AmberWind]

Chciałabym mieć oświetlenie nad murowanym prysznicem, bardzo mi się to podoba, ale czy wogóle mogę tam zainstalować jakieś halogeny?? Ma ktoś oświetlenie nad prysznicem??

 

My mamy. IP 67

[Berolina]

[quote name="AmberWind

My mamy. IP 67 [/quote]

 

A jakiej firmy jeśli można wiedzieć? Byłam dzisiaj w sklepach i tak. IP 44 można dostać, więc to jest jakaś opcja, ale sama nie wiem. Potem były z Masiive specjalnie w takie miejsca, nie pamiętam IP, ale jedno mi się nie podobało. Oprawa miała matową szybkę, więc światło będzie rozproszone, a nie punktowe....

[AmberWind]

Jak dobrze pamietam to sa to led-y z Paulmann'a.