alfero 31.08.2007 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Witam, właśnie kupiłem spawarkę - taką tanią na allegro transformatorową 160A Eurotec to nie jest ważne - mi w zupełności wystarczy - jestem sobie majsterkowiczem i będę używał dorywczo. ale nie umiem spawać ) hehe teorię niby znam, ale ... chcę zespawać 2 elementy płotu metalowego - dosztukować i zrobić dłuższy element. elementy są pomalowane olejnicą i pordzewiałe oczyściłem wiec do gołego metalu i spawam, elektroda (2.5mm) się ładnie topi, ale nie chce się przykleić do elementów płotu tylko sobie kapie na ziemię elektrodę zużyłem całą, a na płocie nasmarkane są jakieś kropelki nie wiem co jest nie tak może jeszcze trzeba elementy przetrzeć przed spawaniem rozpuszczalnikiem? a może jakiś link z poradnikiem dla początkujących? chcę się nauczyć przecież nie będę wołał majstrów za każdym razem gdy chcę jakąś pierdołę zespawać.... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 31.08.2007 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 ...a może po prostu te elementy nie są ze stali spawalnej? Hmmm? Jest cos takiego jak równoważnik węgla. Ewentualnie jeśli jednak jest spawalna to może nie odtłuszczona. Lub elektroda źle dobrana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 hmmmm, czy spawalne? nie wiembyły już spawane wcześniej bo jeden z elementów był skracanyale może jakąś bardziej zaawansowaną metodą - gazową czy coś takiego PS. Geno, ale ekspresowa odpowiedź! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 31.08.2007 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 hmmmm, czy spawalne? nie wiem były już spawane wcześniej bo jeden z elementów był skracany ale może jakąś bardziej zaawansowaną metodą - gazową czy coś takiego PS. Geno, ale ekspresowa odpowiedź! To chyba jednak muisz odtłuścić rozpuszczalnikiem, gdyby była niespawalna to nie spływałaby a raczej po prostu byłaby słaba przyczepność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 OK, dzięki za pomoc spróbuję dziś odtłuścić i zobaczymy myślałem, że jak wyczyszczę szczotą do gołego metalu to już lepiej być nie może pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 31.08.2007 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Witam Moim zdaniem przyczyną jest nie rodzaj stali , nawet nie rdza i farba (chociaz zanieczyszczenia utrudniahą spawanie) tylko włąsnie TECHNIKA. Elementy płotu to pewnie kątownik albo jakis profil raczej cienkościenny.Cienkie elementy sa beznadziejne do nauki bo SIĘ ZA SZYBKO PRZETAPIAJA.(spawacze mówią że sie wypala elektrodą dziury). Proponuję poćwiczyć na czymś solidniejszym (tak z 5 mm grubości) i np zespawać dwa kawałki złomu pod kąrem prostym. Spawanie cienkich elementów- dopasowujemy do siebie elementy tak aby SZCZELINA MIEDZY NIMI NAJLEPIEJ NE ISTNIAŁA i MAŁYM PRĄDEM (powinna na spawarce być regulacja) próbujemy pospawać najpierw PUNKTOWO a potem PRZERYWAJĄC DLA OSTYGNIECIĄ - ciągła spoina. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 31.08.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Nastaw do tego spawania większy prąd, nie prowadż spawu zbyt szybko. Jeżeli nie pomoże, zastosuj cieńszą elektrodę (2 mm), być może spawarkajest naprawdę słaba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 31.08.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Bez przesady... jezeli elementy nie sa ocynkowane ( a raczej nie sa) to jakosc powierzchni, tym bardziej przy elektrodzie otulonej nie ma takiego znaczenia. Tzn ma, jezeli interesuje nas spaw jakosciowy, szczelny itp. ale nawet jak jest rdza, lub resztki farby to i tak to 'przepali'. Autor nie napisal w jakiej pozycji spawa - tzn. jak ustawiona jest spoina, transformatorowka ze wzgledu na rozglad energii najlepiej jest spawac w pozycji poddolnej (jeziorko metalu utrzymywane grawitacyjnie) - szczegolnie dla poczatkujacego. Niech autor napisze jakiej grubosci elementy spawane i jak sa usytuowane (tj, jak przebiega spoina - pionowo z gory na dol, poziomo, czy jest to pachwina itp.) Jezeli na metalu sa tylko pojedyncze krople to strzelam ze: - za daleko elektroda od materialu - odleglosc powinna byc w przyblizeniu taka jak srednica elektrody - lub za maly prad Sugeruje tez najpierw pocwiczyc na jakis elementach a nie od razu spawac ogrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 hmmm, trochę się zakręciłem hes i st_x podają sprzeczne rozwiązania - prąd ma być większy czy mniejszy?już próbowałem z natężeniem 150A i 90Anie zauważyłem różnicya elektroda rzeczywiście spalała się szybko element płotu sie nie wypalał - nie topił się - o to chodziło st_x, tak?czyli to nie było problemem próbowałem najpierw punktowo -żeby się trzymało bez zaciskuale chodzi to to, że nic się nie chciało "przykleić" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 31.08.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Dodam jeszcze- spawanie w pachwinie wymaga o wiele większego prądu.Przy spawaniu elementu cienkiego do grubszego musimy spowodowaclepsze nagrzanie grubego, czyli odpowiednio skierować elektrodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 31.08.2007 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 hmmm, trochę się zakręciłem hes i st_x podają sprzeczne rozwiązania - prąd ma być większy czy mniejszy? już próbowałem z natężeniem 150A i 90A nie zauważyłem różnicy a elektroda rzeczywiście spalała się szybko element płotu sie nie wypalał - nie topił się - o to chodziło st_x, tak? czyli to nie było problemem próbowałem najpierw punktowo -żeby się trzymało bez zacisku ale chodzi to to, że nic się nie chciało "przykleić" Musisz spowodawać, żeby materiał podłoża się topil, ale nie przepalal, na tym polega cała sztuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Bez przesady... jezeli elementy nie sa ocynkowane ( a raczej nie sa) to jakosc powierzchni, tym bardziej przy elektrodzie otulonej nie ma takiego znaczenia. Tzn ma, jezeli interesuje nas spaw jakosciowy, szczelny itp. ale nawet jak jest rdza, lub resztki farby to i tak to 'przepali'. Autor nie napisal w jakiej pozycji spawa - tzn. jak ustawiona jest spoina, transformatorowka ze wzgledu na rozglad energii najlepiej jest spawac w pozycji poddolnej (jeziorko metalu utrzymywane grawitacyjnie) - szczegolnie dla poczatkujacego. Niech autor napisze jakiej grubosci elementy spawane i jak sa usytuowane (tj, jak przebiega spoina - pionowo z gory na dol, poziomo, czy jest to pachwina itp.) Jezeli na metalu sa tylko pojedyncze krople to strzelam ze: - za daleko elektroda od materialu - odleglosc powinna byc w przyblizeniu taka jak srednica elektrody - lub za maly prad Sugeruje tez najpierw pocwiczyc na jakis elementach a nie od razu spawac ogrodzenie elementy były ustawione pionowo - czyi rzeczywiście głupio, bo metal spływał na ziemię zamiast leżeć na płocie elementy mają grubość 3-4 mm, chciałem dospawać prostopadle do płotu płaskownik, który z kolei będzie przyspawany do słupka z płotu sąsiada na razie spawam treningowo elementy płotu, które mam w nadwyżce w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 31.08.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 No to przyblizyc maksymalnie elektrode do materialu i spawac od dolu do gory 'wachlujac' elektroda na boki, moze tez sprobuj zwiekszyc prad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 i jeszcze jedna sprawa: gdzie można kupić elementy metalowe nadające się do spawania - kątowniki, płaskowniki kupiłem w Castoramie ocynkowane - no i już teraz wiem, że mogę je sobie spawać do woli w jakiś małych sklepikach z żelazem pewnie? najchętniej w Poznaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 31.08.2007 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Przede wszystkim zmniejszyć prąd do minimum.Zwiększać prąd jeżeli elektroda będzie sie "przyklejała".Oczywistym jest że elektroda będzie się stapiała bez nadtapiania łączonych elementów, co dzieje się przy zbyt dużym prądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 31.08.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Kątowniki i stal ogólnie kupuje się na składach lub w centrostalu. Co do spawania elektrycznego to nie jest to takie proste i jak ktoś nie będzie znał zasady spawania to będzie sobie spawał i spawał a i tak elementy spawane po uderzeniu młotkiem się rozpadną. Podczas spawania oczko przetopu musi być zawsze za elektrodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 myślałem sobie że spawanie jest prostszewie kupiłem spawarkę w ciemno ale dam radę!Pan Beniu, który mi spawał ostatnio potrafiłwięc ja też sobie poradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfero 31.08.2007 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Kątowniki i stal ogólnie kupuje się na składach lub w centrostalu. Co do spawania elektrycznego to nie jest to takie proste i jak ktoś nie będzie znał zasady spawania to będzie sobie spawał i spawał a i tak elementy spawane po uderzeniu młotkiem się rozpadną. Podczas spawania oczko przetopu musi być zawsze za elektrodą. no chyba nie pojadę do centrostalu po parę kątowników? tam wjeżdżają tiry na wagę przed wjazdem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 31.08.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Znajdź kogoś kto umie spawać niech Cię podszkoli, zaoszczędzisz czasu, nerwów i elektrod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 31.08.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Kątowniki i stal ogólnie kupuje się na składach lub w centrostalu. Co do spawania elektrycznego to nie jest to takie proste i jak ktoś nie będzie znał zasady spawania to będzie sobie spawał i spawał a i tak elementy spawane po uderzeniu młotkiem się rozpadną. Podczas spawania oczko przetopu musi być zawsze za elektrodą. no chyba nie pojadę do centrostalu po parę kątowników? tam wjeżdżają tiry na wagę przed wjazdem E, co Ty, normalnie sprzedają. Ja wiele rzeczy kupowałem u nich. nawet tną z elementów fabrycznych (np kątownik czy profil zamknięty). Tak przynajmniej jest w Bielsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.