Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrzewanie jakim czynnikiem jest najekonomiczniejsze?


Recommended Posts

no właśnie ...czy ktoś robił porównanie kosztów ogrzewania podobnego metrażowo domu np. węglem, ekogroszkiem, gazem, olejem itp.?

 

Robiłem porównanie ogrzewania tego samego domu (swojego) :wink: . Ogrzewałem konwektorami elektrycznymi oraz kominkiem z dgp w miesiącu listopadzie . Wyszło na na niekorzyść drewna :-? . Przez miesiąc spaliłem 2 m3 drewna po 170 zł = 340 zł, pradu poszło za około 300zł . Dom ma 130 m powierzchni. Co do innych nosników to sie nie wypowiadam ale sasiedzi maja lpg i starają sie oszczedzac zakrecaja ogrzewanie na pietrze na dzien. Całkowite zuzycie w miesiacach grzewczych to około 700 zł/msc za 180 metrowy dom, nie wiem czy to duzo :roll: Dlatego w tym roku beda ogrzewac kominkiem pomimo ceny drewna :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam różne dyskusje nt. ogrzewania i tak naprawdę trudno się zorientować co najbardziej ekonomicze bo....z drewnem i np. ekogroszkiem jest taniej a z gazem ziemnym ( z sieci) nieco drożej ale za to bez brudu i kłopotu. Najważniejsze jest według mnie to "nieco drożej" bo jak czytam, że różnica w miesiącach zimowych sięga ok. 300 zł/m-c na niekrzyść gazu to uważam że to dość dużo. Wiadomo, że zużycia będą różne, zależne od wielu czynników ale kwoty ok. 700 zł / m-c przy ogrzewaniu gazowym padają dość często ( przy domach ok. 150-180 m2). Przyznaję, że trochę na siłę szukam uzasadnienia ogrzewania gazem, który mam w działce ...ale jeżeli różnica rzędu 300 zł /m-c miałaby być realna to np. "brudny " i kłopotliwy ekogroszek będzie do rozważenia. Nie łudzę się, że gaz będzie tańszy ( to niemożliwe) ale zbyt dużej ( np. 70%) zwyżki kosztów grzania nie jestem w stanie zaakceptować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sumowałem koszty obsługi, paliwa, wysokości raty kredytowej (wiadomo, w zależnosći od rodzaju ogrzewania, różna wysokość inwestycji, czyli wysokości kredytu), zmiana cen nośników energii, sprawność "pieca".

Rozpatrywałem wszystkie możliwości, nawet te, których nie mam (gaz z sieci).

Wszystko przyrównywałem do pompy ciepła. Wynika z tego, że pompa w porównaniu do pellet i groszku, nigdy się nie opłaci (a przynajmniej przez 20 lat)

Gaz butla - PC bardziej opłaca się od 1 roku.

Gaz siec - PC zaczyna "zarabiać" od 6 roku.

Prąd - od 5 roku (stosunek 70/30% noc/dzień).

To dla mojego domu tak wychodzi. Nie można patrzeć na samą wielkość opłat rocznych na grzanie - a tak często się to pokazuje przy różnych artykułach, opiniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...