Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ok:

do barana zioła, feta

do łaciatej cynamon, chocolate

a tak w ogóle jeszcze trochę papryczki świeżej ostrej jalapeno albo habanero...

 

Kazdy orze jak moze.:D Jesli go na to stac, to i placi za sezonowe utrzmanie warzyw przydomowych, aby mial ciaglosc ich konsumcji rowniez na wczasach.:p

 

Papryki u mnie w letnisku jest pod dostatkie, pochwale sie nawet, iz mam zamowienia na nasiona od "szanujacych sie forumowiczow" na przyszly rok.8)

 

http://img442.imageshack.us/img442/2601/swojskaoq8.jpg

 

Najlepsze szczepy papryk organicznych, pomijam pomidory bo i tak wiary nie dasz. 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1976589
Udostępnij na innych stronach

dam- bo sama mam - ORGANICZne - i jeszcze borówki Amerykańskie :wink: i Malinki

 

To i tak nic nie zmienia.:lol:8)

 

 

Ja tobie i tak na slowo nie...., tylko rekom macham.8) Co do "organiki", to jest organiczna i organiczna.:p

...a pomidorki, ktorego szczep jest potrzymywany od 1860 roku bez ingerencji czlowieka mozna nabyc tylko w jednym miejscu na swiecie, oczywiscie rowniez mam. :D Szanujacy forumowicze byli zaskoczeni.8)

 

PS. malinek mam tylko 1ar, borowek kilkanascie krzewow .:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1976605
Udostępnij na innych stronach

pomidorrrrki - te organiczne - choć pewnie inne od... organicznych (bo tańsze) wyhodowałam sama - po prostu: ugryzłam kiedyś jedrnego, wyjątkowo soczystego i pomidorowego pomidora - jego skondensowana słodycz pobudziła bardzo moje delikatne kubki smakowe - i wyselekcjonowałam (czyt.:wyplułam) sobie z niego pestki - jeszcze z tą galaretka wokół, itd

to samo z papryczkami

borówek i malinek mam po trzy krzaczki (nie pryskałam absolutnie niczym ) - są ogromne i pyszne...

PS jak bedę w Twoim wieku - to mi sie pewnie ten organiczny ogródek powiększy...może do tego czasu i ja zdobędę te dziewicze pestki... kto wie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1976620
Udostępnij na innych stronach

Obecnie podziwiam hodowle kocich lbow na nogawkach, niezly areal.:p

 

 

Natomiast dla czytajacych polecam prawdziwy organiczny rarytas.:D

 

 

http://img252.imageshack.us/img252/852/p1030127crjl6.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/7067/p1030129crhm7.jpg

 

 

Tylko solic i wp....c z trzesacymi sie uszami. :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1976638
Udostępnij na innych stronach

Wiem,ze takie tematy już byly,ale.......

może spróbujemy jeszcze raz,bez zaśmiecania tekstami nie na temat !

Potrawami szybkimi,tanimi i najważniesze smacznymi !

 

Pozwalam sobie zacytować Szanowną Autorkę Wątku z przypomnieniem. Podkreślenia i pogrubienia tekstu są mojego autorstwa. Może jednak będziemy się tego trzymać :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1976785
Udostępnij na innych stronach

Pomidory na "ludowo".:p Stary ludowy przepis.:D

 

Swieze pomidory(slodkie, miesiste i soczyste)

 

http://img184.imageshack.us/img184/7489/p1030104bj4.jpg

 

Kroimy, solimy, pieprzymy.:D

 

Nabieramy jedna szklanke smietany w usta i bryzgamy.8)

 

 

Palce lizac. :p

 

Szybko ,tanio i smacznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1981168
Udostępnij na innych stronach

no dobra, mam wyrzuty sumienia za zaśmiecenie autorce wątku moim pomidorowym "bajerem" (mialam rano wyjąkowo rubaszny humorek i tak jakoś popłynęłam w tym sosie pomidorowym... :oops: :wink:

jako zadośćuczynienie przypomnę

przepis na sałatkę ziemniaczaną

ziemniaczki gotowane (wyjęte z mundurkow, choć niekoniecznie, pokrojone w kosteczkę, nie rozgotowane)

dużo rzodkiewek

dużo dymki

dużo szczypiorku

znowu rzodkiewka,dymka, szczypior :lol: :lol:

2 łyżki gęstego jogurtu (najlepszy grecki)

łyżka musztardy (z ziarnami gorczycy)

sok z cytryny (do smaczku)

sól

dużo ale to naprawdę dużo świeżozmielonego pieprzu

Dosmaczanie trochę trwa, ale warto poszukac tych odpowiednich wachnięć smakowych :wink:

NO po prostu pychota :lol: :kolorowo, swojsko, smacznie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1981453
Udostępnij na innych stronach

Kolorowe faszerowane pomidory.

 

Składniki

 

-1pieczona pierś kurczaka(ja ją piekę w maśle pod przykryciem)

-4 duże, dojrzałe, twarde pomidory(2 czerwone,2 żółte)

-4 małe pieczarki(nie rozkwitnięte)

-1 cebula

-1/2 szklanki śmietanki(9%)

-łyżka mąki

-10 dag sera żółtego(ja daje liliputka)

- natka pietruszki

-3 łyżki oliwy z oliwek

-sól

-pieprz

-wino marki wino

 

czynności:

 

Pierś kurczaka pokroić w kostkę.Pomidory umyć i ostrym nożem ściąć czubki. Wydrążyć miąższ i usunąć pestki, posolić.Pieczarki oczyścić i zdjąć skórkę. Pokroić w drobną kostkę. Usmażyć na patelni z 1 łyżką oliwy.

Cebulę obrać i posiekać. Dodać miąższ z pomidorów,50 ml wina i podsmażyć na oliwie. Dodać pieczarki i kurczaka. Doprawić solą, pieprzem i wymieszać. Dodać pozostałą oliwę i dusić razem do odparowania nadmiaru winnego płynu a następnie dodać natkę pietruszki i wymieszać.Ser zetrzeć na tarce, wymieszać ze śmietanką i mąką.Pomidory napełnić farszem, ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym oliwą.Wszystkie polać sosem z sera ,śmietanki i maki.Zapiec 20 min w piekarniku nagrzanym do 180` C. Przed podaniem nakryć odciętymi surowymi czubkami pomidorów na przemian.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1982262
Udostępnij na innych stronach

Bardzo apetycznie brzmi ten Twój przepis, Niktspecjalny :D

A ja uwielbiam coś, co zna pewnie cały świat

"Boeuf Stroganow"

Składniki: nie wiem na ile porcji, każdy musi dopasować sam

Polędwica wołowa - niekoniecznie, jest bardzo droga. Można użyć wołowiny np. stekowej lub innej, ale w miarę dobrej jakości.

Mąka (troszkę, tylko do oprószenia mięsa)

Pasta pomidorowa (może być np. przecier)

Cebula

Rosól - ja najczęściej robię to w ogóle na rosole, jak zostaje, albo po prostu daję gotowy wywar wołowy.

Śmietana

2-3 łyżki masła lub oleju (masło lepsze)

Pieprz

Mielona papryka

 

Mięso pokroić w słupki, oprószyć mąką i pieprzem (wołowinę solimy na końcu). Usmażyć na gorącym tłuszczu. Na osobnym tłuszczu zeszklić cebulę, dodać pastę pomidorową i dodać to do mięsa. Podlać rosołem i dusić tak długo, aż mięso będzie miękkie. Zaprawić śmietaną, posolić i posypać papryką.

Smakuje z różnymi dodatkami, mogą być ziemniaki, ryż, albo tzw. kluski kładzione lub drobne kluseczki francuskie.

 

Wariacje na temat:

można dodać kiszonego ogórka pokrojonego w kosteczkę lub drobno pokrojone pieczarki.

Można też przełożyć do małych, żaroodpornych kokilek, posypać startym, ostrym żółtym serem i zapiec w piekarniku. Świetna gorąca przekąska.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1982451
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że nie ma bardziej znanej potrawy eintopf. Na dodatek łatwo ją przygotować samodzielnie. Bogaci Stroganowowie zawsze byli blisko dworu, doradzali carom i pożyczali im pieniądze. Na pewno żyli w luksusie i wykwintnie jadali. Niestety, nie wiadomo, który z członków tej szacownej rodziny wymyślił słynne danie z polędwicy, ani w jakich to było okolicznościach. Mnie najbardziej bawi następująca historia: pewnego razu wielki książę Stroganow dowiedział się, że zdradza go narzeczona. Nie należał do ludzi łatwo ulegających emocjom. Stwierdził, że pojedynek byłby dla rywala zbyt dużym zaszczytem. Oburzenie wyładował w kuchni - zaatakował szablą piękny kawałek polędwicy przygotowany na kolację. Uspokoił się wprawdzie, ale z mięsa zostały tylko cieniutkie paseczki. Kucharz nie miał wyjścia i przyrządził je w potrawce. Książę był zachwycony. Co tam narzeczona, nie będzie tej, będzie inna. A dobre jedzenie to podstawa.
.

 

Przepraszam za przytoczenie historycznych korzeni "dania Strogonowów".

Nigdy go w domu nie robiłem ale bardziej pasuje mi nazwa polędwica ala Strogonow.Polacy robią go na różne sposoby .Ja jadam go wyłącznie gdy zrobi go moja mama.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1983201
Udostępnij na innych stronach

. Mnie najbardziej bawi następująca historia: pewnego razu wielki książę Stroganow dowiedział się, że zdradza go narzeczona. Nie należał do ludzi łatwo ulegających emocjom. Stwierdził, że pojedynek byłby dla rywala zbyt dużym zaszczytem. Oburzenie wyładował w kuchni - zaatakował szablą piękny kawałek polędwicy przygotowany na kolację. Uspokoił się wprawdzie, ale z mięsa zostały tylko cieniutkie paseczki. Kucharz nie miał wyjścia i przyrządził je w potrawce. Książę był zachwycony. Co tam narzeczona, nie będzie tej, będzie inna. A dobre jedzenie to podstawa.
.

 

Przepraszam za przytoczenie historycznych korzeni "dania Strogonowów".

Nigdy go w domu nie robiłem ale bardziej pasuje mi nazwa polędwica ala Strogonow.Polacy robią go na różne sposoby .Ja jadam go wyłącznie gdy zrobi go moja mama.

swietna anedota :lol:

 

ja Strogonowa robie wyłącznie z ogórkiem konserwowym i obowiązkowo na koniec ze słodką kremówką :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/2/#findComment-1983768
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...