Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KULINARIA


Recommended Posts

wg39070 koncert życzeń sobie zrobiłeś. Napychaj swojego grilla mleczakiem, lub patelnie tłustym schaboszczakiem w panierce. Ja gosie pakuję zawsze duża porcją, aż drzwiczki sprzypią przy zapinaniu. Odpowiednio rozgrzewam, jest to bardzo istotne. Dymek z rury wydechowej ma być o przyjemnym zapachu i odpowiednim kolorze.

 

Ty nawet frajerem nie jesteś.Jesteś fest człowiek.:lol2:. czyli FEST.Ma cztery wyrazy frajerze.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O totototot.

 

Stek ma być lekko karmelizowany a nie spalony, ale jednocześnie nie może być uduszony, bo spierdziela "woda", a tłuszcz się nie wytapia.

No ale to już starożytni wiedzieli, a że nie było Polaków starożytnych, to i brak ogólnej wiedzy w tym temacie.

 

O czym ty piszesz człowiecze.Jaki "lekko karmelizowany".Nie poddawaj się tej głupocie.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś u siebie w domu, tylko w kulinariach między ludzmi.

 

 

Wracając do grillowania. Jak już zapnę gosie, to z przyjemnością patrzę jak ulatnia się dymek z jej rury wydechowej. Co za widok! Co za zapach!

 

Pamiętaj frajerze ,że ja zapnę mojego grilla o nazwie władcęprzysmaków , a to już nie rura wydechowa , mój ma inne oblicze.:lol2:..........Ty nie jesteś człowiekiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/images/mdom_misc/quote_icon.png Napisał sSiwy12 http://forum.muratordom.pl/images/mdom_buttons/viewpost-right.png

PROTESTUJĘ - wiem, że akurat na tym Forum to sobie mogę .............:mad:

 

Bez zdania racji wykreślono posty (w tym moje) o tematyce ściśle kulinarnej :mad:

 

Nadgorliwcowi (moderatorowi) wyjaśniam, że szparag to nie jest przekleństwo, ani obrażanie, tylko roślina spożywcza na którą jest teraz sezon.

Także rozmowa. o temperaturze doskonałej dla steków, jest ściśle kulinarna i faktycznie starożytni o tym wiedzieli.

Informacja, że gotowy, dobrze przyrządzony, stek ma mniej tłuszczu niż schabowy panierowany, jest prawdziwa.

 

Żądam przywrócenia moich wpisów - tak żądam a nie proszę, bo to są działania (moderatora) niezgodne z Regulaminem.

 

Masz swoją pozycje wyjściową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapinaj co chcesz. Ja pakuję gośkę ile wlezie, a pojemność ma średnią.

 

ps niech zgadnę. Śmietana na wąsach?

 

Zapnę ciebie frajerze , a śmietana na wąsach będzie ci się śniła jak będziesz używał kremu.:lol2:.Mój grill, bo nazwy ty wymyślasz to frajerowładcaprzysmaków. Pipis i Krwawy mieszkają niedaleko od ciebie.Przyjadą po przepisy by w Polsce je pokazywać.:lol2:.To obsłuż i konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sama odpowiedz jak wyżej...

 

Tam gdzie się pojawiasz robisz oborę.pilnuj du....ka.:lol2:.Takiego czegoś nigdy nie było.Odnajdę cie i sobie pogadamy przy grillu.Jest jeszcze pewne ale ,że ja będe mówił do ciebie z Polski.Wymienimy się ...................przepisami :yes:.Widzisz jaki jestem miły.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Sezon szparagowy uważam za otwarty :welcome:

 

A skoro jest czas (majówka) i produkty - to może "śniadanie bogów":

- szparagi w otoczce chrupiącego boczku,

- grzanka z brioszki,

- jajko w koszulce,

- opcjonalnie z sosem holenderskim (ja akurat za nim nie przepadam).

 

Pogadamy o własnych doświadczeniach ?

Lubię szparagi z grilla. Sposób najprostszy z prostych :) lekko przesmarowane oliwą i posolone piekę przez kilka minut :)

 

 

Czy ty starcze rozumiesz czy strugasz...pa.Żal zostaw sobie nie lituj się aż tak nad moją rodziną .Ja nie lituje się nad twoją bo już ich sam pogrążyłeś w swoim świecie i mam to w dupie.Wariacje starcze to spontany z dnia codziennego ,a nie wieczny przepych na talerzach gdzie w roli głównej są krewetki i krwisty stek.Jestem Polakiem i to co mi przekazywano z pokolenia na pokolenie robię.Z różnym skutkiem ale robię.Ty z tym frajerem wychwalasz amerykę , jak byście byli z innego świata.Nie jesteś Polakiem ,a ten frajer to już wszystkie mosty za sobą spalił.Szukam kontaktów i znajdę.Za to ,że naubliżał mojej wnuczce i mojej żonie.:mad:

Jeżeli w kuchni chcesz przeprowadzać jakiekolwiek eksperymenty najpierw naucz się podstaw łączenia smaków i gotowania ... jak do tej pory to te twoje "spontany" można określić jedynie jako totalną, kulinarną porażkę :)

To co uważasz za "przepych na talerzach" to tutaj codzienne normalne jedzenie z dostępnego całorocznie świeżego produktu, ("ekskluzywne dania" zaczynają się od dodatków prawdziwych trufli i białego kawioru) :)

 

Twoje ostatnie posty skierowane pod adresem jednego z forumowiczów to już chyba groźby karalne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzicie ludzie z kim mamy do czynienia.

 

Myślę a nawet jestem pewien, że gdybyś spotkał się z NS-em twarzą w twarz to rura by Ci zmiękła. Przed ekranem komputera każdy jest bohaterem. Swoją drogą, też chciałbym się z Tobą spotkać. Oczywiście na Naszej, polskiej ziemi. Pogadali byśmy, popitrasili ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę a nawet jestem pewien, że gdybyś spotkał się z NS-em twarzą w twarz to rura by Ci zmiękła. Przed ekranem komputera każdy jest bohaterem. Swoją drogą, też chciałbym się z Tobą spotkać. Oczywiście na Naszej, polskiej ziemi. Pogadali byśmy, popitrasili ...

 

Nie przyjedzie bo go moi dojadą.Frajera zawsze dojadą.To fest. feścisko. Poczekaj moi działają.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z krótkich wakacji i co widzę :)

...

To jest Polskie śniadanie barani....e.Naucz się z tym starcem ,że wy nie jesteście Polakami.Takie gnid...y co uciekły z Polski i mają zawsze dużo do powiedzenia.Pan Kuroń ŚP.Wielki szacun. Miał charakter i osobowość.Był człowiekiem.Wielki ukłon w jego stronę.

 

Męczysz mnie tymi naukami starcze z Florydy.Męczysz.W dupie mam twoje przepisy z Florydy. Po prostu w dupie.Ale powiem publicznie czego tobie brakuje.............potrafisz coś tam ugotować ,masz bloga ,wkleiłeś fotki z potrawami ,ale jesteś nikim w Polsce.Zrozum nikim................Jak taki mocny w kuchni jesteś to ugotujmy i pokażmy coś razem.twoje propozycje. .

Chef no i co wymyśliłeś.To kulinaria to wal śmiało.Bez tego patafiana.Tylko ty i Ja.:D

 

... i zadaję sobie pytanie: co powoduje by z taką "gnidą" i "nikim" tak wybitna osobowość znana w całym polskim kulinarnym świecie jak "

... mówię to ja prawdziwy ChefpaulNiktspecjalny .
" chciałby ze mną konkurować ? :) ... i niby kto miałby taki pojedynek oceniać ? :)

 

Moją osobę i pracę zawodową mogą oceniać ludzie którzy mają jakiekolwiek pojęcie o gotowaniu, smakosze lub zawodowi kucharze (z którymi w Polsce mam cały czas kontakt) a nie kulinarni dyletanci. Taką osobą był między innymi Maciej Kuroń z którym wspólnie niejednokrotnie gotowaliśmy ku uciesze gawiedzi.

Tak więc szanowny Miszczu, twoje miszczowskie parówki z indyka (i nie tylko) niech pozostaną nadal na najwyższym podium :)

... i jak tobie powiedział kiedyś twój "przyjaciel":

... Gotowanie to sztuka, nie każdy powinien się za nią brać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wczesny obiadek :)

Jak twierdzą znani światowi globtroterzy (znani tylko z tego forum) USA to kraj ubogi kulinarnie (pomimo, że zamieszkują go prawie wszystkie nacje świata i do tego wielonarodowościowego tygla nic nie wniosły) Amerykanie praktycznie "żrą" tylko steaki :)

By więc teoriom tym stało się zadość, przygotowałem sobie Spencer'a (czyli inaczej "ribeye bone-in") na sposób tradycyjny ... ale by nudne to danie jakoś urozmaicić nutką patriotyzmu, dodałem typowo polską sałatkę z pomidora i kiszonego ogórka i piwska zamiast wina.

 

Tak więc sezonowany wcześniej na sucho przez 60 dni (co łatwo każdy rozpozna po barwie mięsiwa - tak długie sezonowanie mięsa dodaje mu dodatkowych walorów smakowych) kawał Angus'a czarnego tylko posoliłem i dałem mu dojść to temperatury pokojowej nagrzewając w tym samym czasie grilla do bardzo wysokiej temperatury ...

FB_IMG_1525630934549.jpg

 

... wrzuciłem mięsiwo na gorącą żeliwną płytę i po dokładnie trzech minutach przewróciłem na następne dwie minuty. Jak wszyscy wiedzą (choć może nie wszyscy) tłuszcz pomiędzy tkanką mięsną jest nośnikiem smaku i doskonale się wytopi pod wpływem wysokiej temperatury i nada mięsu więcej soczystości.

Tłuszcz z obrzeży po upieczeniu steak'a obcinamy i odrzucamy.

FB_IMG_1525630918450.jpg

 

... po upieczeniu mięso odkładamy na półmisek i dajemy mu "odpocząć" przynajmniej przez 10 minut by należycie wchłonęło na powrót wszystkie swoje soki, przykrywając je kawałkiem aluminiowej folii by za bardzo nie wystygło.

W tak zwanym międzyczasie przystępujemy do przygotowania sałatki. Opis jej wykonywania jest chyba zbędny.

FB_IMG_1525630899415.jpg

 

Jak już wcześniej wspomniałem, zamiast wina popijamy piwkiem :)

FB_IMG_1525630877436.jpg

 

Przygotowanie takiego obiadu zabiera mniej niż pół godziny i jest jak sami widzicie niezmiernie łatwe, co dla tępych Jankesów (wg niektórych tutaj opinii) jest nad wyraz pomocne i wielkiego kunsztu kulinarnego nie wymaga ... pod warunkiem wszakże, iż posłużymy się wysokiej jakości produktem, począwszy od mięsa kończąc na cebulce :)

Edytowane przez Chef Paul
był
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle żeś się napisał i ...znów stek. Wszak bardziej szpanersko nazwany. Czyli jednak kuchnia prymitywna i wręcz mono potrawowa.

Przecież wyjaśniłem dlaczego jest tak bardzo "mono potrawowa" :) Nawet tak prosty opis do tak wybitnego znawcy tematów wszelakich nie dociera :) Prościej wyjaśnić chyba się już nie da :)

 

W tygodniu być może (jak mnie się będzie chciało) upiekę kapłona czyli wykastrowanego kogucika :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem cienkim Bolkiem w klocki kulinarne.

Ale.

Ale potrafię skorzystać z rad doświadczonych kucharzy - zwłaszcza w stosunku do potraw, w pozyskaniu których konieczne było poświecenie życia.

Szanując to poświęcenie życia, staram się uszanować to życie, nie badziewiąc powstałego dania - zadowolone kubki smakowe to jest uszanowanie.

 

Szef podał w sposób najprostszy jak nie zbadziewić dobrego surowca - ja dziękuję za to, bo dobrych rad nigdy za wiele, zwłaszcza, że ta ma dość istotne przesłanie - temperatura głupcze (parafrazując pewnego bardzo dobrego fachowca od PCi.

 

Tak więc apeluję - odrzućcie małostkową zaściankowość i czerpcie ze skarbnicy wiedzy innych nacji, a także wiedzy i doświadczenia prawdziwych fachowców.

 

Ps. Może warto wyjść z zaklętego kręgu kotleta schabowego panierowanego ..........................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...