Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Toć to to samo.

A może chodzi Ci o mątwy ?

No właśnie nie to samo.

Mątwę (sepie) to akurat można robić tak samo jak kalmara, obrać, krótko smażyć lub grillować i gotowe. Byle nie przeciągnąć bo twardnieje.

Natomiast kalmar i kałamarnica u nas słabo rozróżniane ale zachowują się zupełnie różnie. W Hiszpanii sprzedają jedno pod nazwą "calamares" drugie jako "pota". ( w Portugalii bodajże calamar i lula) Podobne do siebie, te pierwsze w proporcji mają nieco większe płetwy. Calamares miękną błyskawicznie o ile tylko ściągnie się wcześniej skórę, natomiast pota jakoś do miękkości doprowadzić nie potrafię. :rolleyes:

 

Jakby ktoś chciał poczytać o różnicach http://www.torryharris.es/diferencias-pota-calamar-congelado/

Edytowane przez G.N.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7126833
Udostępnij na innych stronach

Trzeba poczekać na wypowiedz Chef Paula, ale to może trochę potrwać. Jest w szpitalu, z tego co wiem ma mieć dzisiaj operację. Pomyślałem sobie wczoraj, że to zatrucie tylko na widok niespecjalnego dziadostwa, ale sprawa jest bardziej poważna.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7126869
Udostępnij na innych stronach

Trzeba poczekać na wypowiedz Chef Paula, ale to może trochę potrwać. Jest w szpitalu, z tego co wiem ma mieć dzisiaj operację. Pomyślałem sobie wczoraj, że to zatrucie tylko na widok niespecjalnego dziadostwa, ale sprawa jest bardziej poważna.
Ojej! Trzymaj się Paul!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7126877
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam, wyjątkowo zdjęcia wykonane iphonem 6S, a on nie ma takich parametrów jak aparat fotograficzny.

 

Lemoniada grejfrutowa z grejfruta. Nie będziemy syfić i improwizować z napojami pomarańczowymi w roli grejfruta. Czysty świeży sok.

 

Wersja dla leniwych. Sok świeżo wyciskany na zimno, soki są wyciskane co 30 minut na stoisku owocowym.

 

do_sklepu_2.jpg

 

do_sklepu_3.jpg

Edytowane przez Władca Przysmaków
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7126901
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pamięć ... "lekko się uszkodziłem" :(

 

Jeszcze wiele tygodni rehabilitacji :( ... ale

... szpitalne menu już mnie się znudziło :)

FB_IMG_1467163662501.jpg

... więc wracam do domu :)

 

ps - "calamari" czy "ink pot" to inaczej "squid" (czyli jedno i to samo wg mojej wiedzy) :)

 

ps2 - Władco, fajne miejsce na sprawunki, no i ceny również bardzo przyzwoite :)

Edytowane przez Chef Paul
ps
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7127712
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wiele tygodni rehabilitacji :( ... ale

... szpitalne menu już mnie się znudziło :)

[ATTACH=CONFIG]359554[/ATTACH]

... więc wracam do domu :)...

Było szaleć z osiemnastkami? :)

Nie widać dobrze w tym menju ale ... niech zgadnę - zupa pomidorowa? Pulpety w sosie? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7127732
Udostępnij na innych stronach

...

Nie widać dobrze w tym menju ale ... niech zgadnę - zupa pomidorowa? Pulpety w sosie? :)

Do takich horrorów, nie dochodzi nawet w małych powiatowych szpitalach :)

Dominuje bezsmakowa codzienność, "posiłków domowych" :)

 

FB_IMG_1467180911290.jpg

 

FB_IMG_1467180898323.jpg

 

FB_IMG_1467180875359.jpg

 

:) ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7127744
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj tutaj doszukać się smaku :lol2:

 

http://bi.gazeta.pl/im/93/a7/11/z18510995IH,Posilek-w-Radomskim-Szpitalu-Specjalistycznym.jpg

Ha wypas! Jak kiedyś trafiłem na urazówkę w Ostrowie Wielkopolskim to było podobnie tyle że jedna kromka i bez masła, No i ta parówa wygląda na gotowaną, (moje wody nawet tylko ciepłej nie widziały) Postęp jest. :lol2:

 

Szefie dobrze że nic poważnego i jesteś na dobrej drodze do powrotu do zdrowia.

 

Co do wspominanych "calamares" i "pota" to jest straszny bałagan w nazewnictwie i faktycznie większość ludzi pakuje je do jednego wora ale różnice są zdecydowane. Poza wspomnianymi różnicami w gotowaniu to "calamares" mają większe w proporcji płetwy, odnóża równej długości i z reguły jaśniejszą skórę. "Pota" są ciemniejsze, jedną parę odnóży mają znacznie dłuższych ale cieńszych no i mniejsze płetwy. Zwykle jest też różnica w cenie mniej więcej 3-4 do 1 stąd moje zainteresowanie tym drugim gatunkiem ;) Smak praktycznie taki sam. Cóż będę eksperymentował.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86229-kulinaria/page/143/#findComment-7127782
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...