Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KULINARIA


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wszyscy tak zachwalają to i ja się skusiłam. Mam taką. Czy można ją również zatosować?

 

Wszystkie tego typu marynaty są bardzo dobre:)

... tylko nie należy wszystkiego zużyć do mięsa ... część zostaw Marcinowi do przepłukiwania :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu romantycznie. A co powiecie na bizona?

 

http://s15.postimg.org/nqfh31s9n/bizon.jpg

 

Znalazłem kilka przepisów. Mam ochotę na hamburgera z niebieskim pleśniowym serem i natką pietruszki. Poddam go modyfikacji Pawła, zostanie wykompany w burboniku przed grillowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dawno nie zaglądałem. Widzę że sporo mnie ominęło, w tym jedna całkiem wypaśna impreza.

Najpierw wakacje, leń plus upał dopadły mnie takie że nawet do kompa zbliżać mi się nie chciało, a po powrocie lekki szok termiczny, plus odkopywanie się z zaległości ;).

No ale do rzeczy, kilka ciekawostek i nowości (przynajmniej dla mnie) w menu. Gównie "pescados y mariscos".

Kurek czerwony.

Pierwszy raz jadłem, bardzo smaczna rybka, mało ości i niedroga (przynajmniej w warunkach hiszpańskich) podobno właśnie zaczął się na nie sezon i podobno w Polsce również dostępne. Łeb dość spory więc odpadu trochę jest, ale na łebkach można całkiem dobrą zupę ugotować.

Same rybki po oczyszczeniu smażyłem tylko posolone i oproszone mąką, a jako dodatek bakłażany gandia duszone na oliwie z czosnkiem, jalapeno i pomidorami.

 

Steki z z bonito.

Smakowo bardzo zbliżony do tuńczyka czerwonego (choć cenowo inna półka)

Kawałki były spore tak po 450 g i jakieś 3 cm grubości, smażone jak normalne steki , na gorącej patelni po półtorej minuty z każdej strony, doprawione tylko solą i pieprzem, pychota.

Jako dodatek wcinaliśmy platana macho smażonego z habanero.

 

Melva.

Trochę zajęło mi znalezienie co to właściwie za ryba. Wygląda jak tuńczyk, smakuje podobnie, tyle że mniejsza, takie były rybki od 1 do 2-2,5 kg. Przyrządzanie podobnie jak tuńczyk. Przeciągnięta robi się niejadalnym suchcielem.

 

Mini ośmiorniczki w ryżu z warzywami .

Coś jak paella tyle że jednoskładnikowa jeśli chodzi o wsad mięsny. Ośmiorniczki jeśli są całkiem małe nie wymagają wcześniejszego gotowania, tylko nieco dłuższego duszenia i też wychodzą mięciutkie. Robiłem na brązowym ryżu a ten potrzebuje około pół godziny duszenia więc akurat i ośmiorniczki zdążyły zmięknąć.

 

Langustynki i krewetki w tempurze.

Robiłem wcześniej na różne sposoby, ale w tempurze jakoś nie a warto, bo wychodzą pyszne.

Obieram i smażę samo mięso bo na temat jedzenia z jelitem i jego zawartością mam dosyć tradycyjne poglądy. Pancerzyki i łapki watro przesmażyć na maśle albo oliwie żeby wyciągnąć z nich smak, a otrzymany tłuszcz użyć do podkręcania smaku zupy rybnej, paelli itp.

 

Z owocowych ciekawostek to trafiliśmy na „platany canarias”, sprzedawane obok „banana” ale różnią się tym że banany są z importu i podobnie jak i u nas dojrzewają w dojrzewalniach a „canarias” na plantacji. Miąższ zdecydowanie bardziej zwarty od normalnych bananów, ale słodsze i bez porównania bardziej aromatyczne.

Ponadto tak dojrzałej cherimoy-i jak w tym roku, jeszcze nie jadłem. Różowe w środku, miękkie że wręcz rozpływające się i słodkie aż za bardzo. Wymagała sporej ilości manzanilli do spłukania :cool:

Edytowane przez G.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...