G.N. 30.11.2016 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 Pipek gęsi jadłem. Z mięsem lub z podrobami, ale z ziemniakami to nie znam. To wersja gdzieś z Podlasia? Smaka mi zrobiłeś, muszę w weekend kiszkę ziemniaczaną zrobić.... Znowu połowica będzie marudzić że dobre tylko potem dupa z powietrza rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.11.2016 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 ........ ale z ziemniakami to nie znam. To wersja gdzieś z Podlasia? Mieszkam w tyglu kulturowo-kulinarnym - czyli czort jedynie wie. Teoretycznie, u mnie pochodzi z Saksonii, kiedy to dziadkowie przymusowo pracowali i bałera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 30.11.2016 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 Dyskutujecie czy z ziemniakami czy bez, a obok w innym temacie taki pyszny bulbenek. Jestem w szoku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 30.11.2016 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 Nie ty jeden, Władco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.11.2016 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 Nie ty jeden, Władco A ja mam mdłości jak widzę tę breję zwaną "bulbenek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 01.12.2016 04:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 A ja mam mdłości jak widzę tę breję zwaną "bulbenek" To może maestria kalafiorowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 01.12.2016 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 To może maestria kalafiorowa? Ja tam boję się wchodzić. Raz, że te kilometrowe zdjęcia nie wiadomo czego ładują się strasznie długo, dwa, że teksty dowodzą dobitnie, że nie każdy powinien produkować się publicznie, tym bardziej jak nie ma nic do zaprezentowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 01.12.2016 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 ...a obok w innym temacie taki pyszny bulbenek. Jestem w szoku! Nie wiem. Mam zasady: wspomnianego innego tematu, "artykułów" na pudelku i komentarzy na forum onetu, nie czytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.12.2016 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 takie tam ostatnio "co nieco" http://www.chefpaul.net/FB/DSC05001s.jpg królik w zielonych jabłuszkach http://www.chefpaul.net/FB/DSC05022s.jpg krewetki i szczypce krabów przybrzeżnych (stone crab) Smakowicie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 07.12.2016 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 (edytowane) Królik, krab, krewetki... Mniam U mnie zawisła tradycyjna dekoracja przedświąteczna Z przodu chorizo (to białe to sól którą nacieram na początku suszenia) a z tyłu schaby się suszą. Edytowane 7 Grudnia 2016 przez G.N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.12.2016 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Piękne "bombki" ... ja już (chyba z lenistwa) w tej matarii pasożtuję ... bardzo chętnie bym "popasożytował" u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 07.12.2016 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Miło słyszeć Mi zwykle na lenia pomaga przeczytanie składu na etykiecie, a jak nie pomaga np. w przypadku wędlin tradycyjnych obłożonych restrykcjami jeśli chodzi o "fajne" dodatki, to z kolei cena działa mobilizująco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 09.12.2016 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Przepraszam, że off topic, ale....jak co roku - aukcja dla dzieciaków i bardzo atrakcyjna oferta od Redakcji dla tego, kto wylicytuje stołek prezesa Może ktoś. coś w przerwie między obiadem a zakąską? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?333239-Aukcja-prac-dzieci-z-Ogniska-Marymont-LICYTACJA Nie wiemy, czy wiecie, ale kto wylicytuje stołek prezesa, ten będzie miał władzę na forum przez 7 dni - żadnej odpowiedzialności, nieoczekiwane nominacje i bany nakładane z powodu widzimisię w pakiecie. Same przyjemności władzy Regulamin władzy stołka prezesa: - Zwycięzca otrzymuje okolicznościowy tytuł - rangę: Prezes Forum - Władza trwa 7 dni i może być tylko ograniczona przez niezależną instancję redakcyjną - w ramach regulaminu. Edytowane 9 Grudnia 2016 przez anSi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 12.12.2016 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 Uważam, że tego typu ogłoszenia (przypomnienia) mogą być w wielu tematach ... w kulinariach w szczególności gdyż zaglądają tutaj ludzie którzy na cele społeczne groszem rzucą. Dzięki Aniu. ps - NS, jest okres świąteczny, trochę więcej empatii życzę Ahhh! Co za cudowna pora roku! Czas na cygaro i domową wytrawną nalewkę. Ponowne otwieranie skrzynek z ornamętami swiątecznymi, tak jak w dzieciństwie... i ta cudowna atmosfera...!!! Ahhhh! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 12.12.2016 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 Aniu dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 12.12.2016 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 Fajne klimaty Władco, no bo przecież każdy z nas, coś z dziecka ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 13.12.2016 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Fajne klimaty Władco, no bo przecież każdy z nas, coś z dziecka ma To prawda Aniu. Tak więc zabieram się do rozpakowywania innych dekoracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 13.12.2016 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Jedyną ujemną sprawa jest to, że cygara idą jak woda przy dekorowaniu. Trzeba kupic następne dwa wagony, bo zostały mi tylko 3 sztuki w 2 różnych rodzajach. Malina również na "ukończeniu", ale mam dodatkowe 2 butle w piwnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.12.2016 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Dobre cygara są zawsze doskonałym prezentem pod choinkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 19.12.2016 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 (edytowane) Zbliżają się święta więc zaczynam myśleć o strudlu z jabłkami. Apfelstrudel niby nie nasza tradycja, ale moja ś.p. babcia, część dzieciństwa (konkretnie to lata pierwszej wojny światowej) spędziła w Wiedniu i stamtąd niektóre zwyczaje do naszej rodziny przywędrowały. Jako dziecko zawsze pomagałem jej w ciągnięciu ciasta i tak wyszło że na mnie przeszła ta fucha. Ciasto nieco upierdliwe w przygotowaniu, ale ma dla mnie wymiar sentymentalny. CIASTO 25 dkg mąki, dwa białka jaja kurzego i szczyptę soli trzeba dobrze wyrobić. W oryginalnym przepisie jest , wyrabiać aż na powierzchni ciasta pojawią się małe pęcherzyki. W praktyce wychodzi 30-40 minut dosyć intensywnego machania. WYGRZEWANIE Potem ciasto trzeba wygrzać. Znowu w oryginalnym przepisie jest , położyć na blacie i przykryć makutrą lub kamionkową miską nagrzaną na płycie. Współcześnie dostępność pieca z płytą jak i makutry bywa ograniczona, ale piekarnik ustawiony na 50 stopni i naczyńko żaroodporne (tylko zamknięte żeby ciasto nie wyschło) sprawdza się bardzo dobrze. Grzejemy ciasto przez 30-40 minut. ROZCIĄGANIE Następnie na stół kładziemy głęboki talerz , na niego serwetę (mi najlepiej sprawdza się obrus plamoodporny) sypiemy obficie mąką i delikatnie ale na tyle szybko żeby ciasto nie ostygło i nie wyschło rozciągamy jak najcieniej. Powinno wyjść na grubość bibułki. Taka kulka powinna się rozciągnąć na prostokąt ok 50-60 cm x 100-120 cm. Jest dosyć podobne do ciasta filo. NADZIENIE Po rozciągnięciu obficie kropimy roztopionym przestudzonym masłem (ok ½ kostki) , sypiemy 2-3 garści bułki tartej, wykładamy obrane, pozbawione gniazd i pokrojone w niezbyt duże kawałki jabłka, dodajemy orzechy (siekane lub tarte co kto woli) i namoczone w alkoholu rodzynki, oraz na koniec sypiemy cukrem wymieszanym z cynamonem. Jabłek ok 1,5 kg, orzechy i rodzynki wedle uznania. Można bardziej oszczędnie albo bardziej wypas. Cukier też zależnie od upodobań i tego czy jabłka były kwaśne czy słodkie. ZWIJANIE Teraz można odciąć brzegi ciasta ( są grube i po upieczeniu byłyby niejadalne) i przy pomocy obrusa zwinąć wszystko w rulon. Nadal przy pomocy obrusa, przetoczyć na papier do pieczenia i przenieść na blachę. Skropić masłem. PIECZENIE Piec w temperaturze 150-160 stopni przez godzinę od czasu do czasu skrapiając mlekiem. KILKA WSKAZÓWEK Jeśli nie wyrobimy ciasta wystarczająco będzie się rwało. Jeśli nie wygrzejemy wystarczająco długo, będzie się rwało. Jeśli przesuszymy podczas wygrzewania, będzie się rwało. Jeśli będziemy nadmiernie guzdrać się przy rozciąganiu i ciasto zbyt wystygnie lub przeschnie, będzie się rwało. Jakiekolwiek próby przenoszenia zwiniętego ciasta inaczej niż przy pomocy obrusa lub papieru do pieczenia skazane są na niepowodzenie. I to by było na tyle. PS. Sorry za podłą jakość zdjęć. Edytowane 19 Grudnia 2016 przez G.N. literówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.