Władca Przysmaków 23.11.2017 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Do przystawki żurawinowej dodatkiem jest Rose Regale, czerwone wino musujące($18 ). ps do warzyw serwowany będzie czerwony wytrawniak, 12 razy droższy($219) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 23.11.2017 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Dla zabicia czasu mały drineczek. Purto Rican Rum i Galvanina, plus kiełbaska sarninowa na zagryzkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 26.11.2017 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Dzisiaj na śniadanie zrobię skromne smaczne, i bardzo proste kanapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 26.11.2017 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Długodojrzewająca dziczyzna, plus organiczne skromne dodatki i lejące się żółtko. Poezja smaku i cudowność! Polecam! https://s17.postimg.org/t9naxlqm7/dziczyzna_kielbaska2.jpg https://s17.postimg.org/bwd0isdbj/dziczyzna_kielbaska3.jpg https://s17.postimg.org/q42p6v59r/dziczyzna_kielbaska4.jpg https://s17.postimg.org/rj49vnqy7/dziczyzna_kielbaska5.jpg Mniami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 26.11.2017 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Lubię również bez pieczywa. Raj na ziemi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 27.11.2017 03:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Obiad był w małej przytulnej restauracyjce. Na kolacje super steak, bez prezentacji bo wiadomo. Wino takie same jak na "indyka" tylko nie 14-ście butelek, a 1-na. Wiadomo ja i stara, bez gości. Trzeba uzupełnić zapasy, bo jest pyszne i z 24 flaszek została ta resztka z fotek. https://s17.postimg.org/nhegiegen/wino_na_kolacyjke1.jpg https://s17.postimg.org/okyktso0v/wino_na_kolacyjke2.jpg https://s17.postimg.org/fpxqjamdr/wino_na_kolacyjke3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 27.11.2017 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Partia nabyta w maju 2016r. Była pyszna, mniami! Polecam, pije regularnie od tamtego czasu. Przy nabyciu 48 butelek, 6 dostajemy gratis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 29.11.2017 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 Dzisiaj klasyk, czyli krewetki w homarowym sosie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.11.2017 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 a mnie naszła ochota na bouef bourguignon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 29.11.2017 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 a mnie naszła ochota na bouef bourguignon Zacnie! Mniami! A ja zaczynam lanczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 29.11.2017 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 Gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.11.2017 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 Gotowe. ... Wygląda niezmiernie apetycznie. Jadę uzupełnić zapas wina ps - jakiego wina używasz do przygotowania krewetek ? Pinot Grigio ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 20.12.2017 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 ... testujemy przed podaniem gościom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 21.12.2017 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Ostatnio rzadko zaglądam bo widok ciągłego obsrywania forum przez naczelnego trolla już mi się znudził. Ale mam pytanko do tych co się znają. Macie jakiś patent na przygotowanie płaszczki czy manty żeby nie zalatywała amoniakiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.12.2017 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 (edytowane) Ostatnio rzadko zaglądam bo widok ciągłego obsrywania forum przez naczelnego trolla już mi się znudził. Ale mam pytanko do tych co się znają. Macie jakiś patent na przygotowanie płaszczki czy manty żeby nie zalatywała amoniakiem? GN, wymieszaj litr wody z lyżeczką soli i szklanką białego wina, wrzuć połowę cytryny i do zimnego roztworu włóż płetwy płaszczki. Podgrzej do temp. około 70 - 80 stopni, wystudź i na kilka godzin do lodówki. Edytowane 21 Grudnia 2017 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 22.12.2017 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 O dzięki. Tak myślałem że jest jakaś prosta sztuczka. Po tym zabiegu jak rozumiem można już dalszą obróbkę jak tak komu wena podpowiada. usmażyć zgrillować itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 22.12.2017 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 A ja - podglądaczka etatowa - życzenia przyszłam złożyć Życzmy sobie, nie tylko z okazji Świąt, wszystkiego, co sprawi, że nie będziemy się mogli nadziwić, jak bardzo Jesteśmy szczęśliwi! Życzmy również zdrowia. Zdrowemu zawsze łatwiej. Zdrowia i szczęścia - szczęście jest potrzebne, bo nie wszystko zależy od nas. I dostatku sobie życzmy. Łatwiej się żyje wiedząc, że jeśli czegoś nie ma, to można to kupić. Bliskości, bo to dość ważne. Mieć kogoś, kto przytuli i powie: jestem po twojej stronie. Łagodności. Cierpliwości. Kochania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.12.2017 01:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 26.12.2017 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 ... takie tam ... rybki . Sezon na bigos i flaczki uważam za otwarty . Wszystkim tutaj zaglądającym, samych smaczności w nadchodzącym roku życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
problematyczny 03.01.2018 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 (edytowane) Wzięło mnie dziś na lasagne, wieczorem po powrocie z siłowni i zakupów zabrałem się za jej przygotowanie około 20:00, była gotowa tuż po 21:00 Jest to przepis na 4 porcje. Najpierw szybko obrałem 2 małe cebule, 2 czosnki, posiekałem je drobno w takim pojemniku z obrotowym ostrzem od blendera Bosch (można pokroić też nożem drobno, ale ja nie lubię płakać). W między czasie na dużej głębokiej patelni rozgrzałem na największej mocy (poziom "6" z 1-6) płyty dosyć sporo oliwy z oliwek (3-4 łyżki do zupy), wrzuciłem posiekaną cebulę i czosnek, smażyłem je stale mieszając drewnianą łyżką i podlewając oliwą w miarę odparowywania aż sie zeszkliły i zrumieniały na żółto. Następnie dodałem 30dkg mięsa mielonego, roztrzepałem je łyżką drobno na patelni i smażyłem na największej mocy aż zbrązowiało. Następnie zmniejszyłem moc do 3/4 (poziom "4" z 1-6) przykryłem pokrywką żeby się dusiło w puszczonym soku. W tym samym czasie do metalowej miski włożyłem dwa średnie pomidory, zalałem wrzątkiem zanurzając je po czubki. W drugiej misce z wrzątkiem namoczyłem płaty makaronu lasagne, tak żeby namokły. Szklane naczynie żaroodporne wykropiłem oliwą. Dobrze sparzone pomidory obrałem ze skór i wrzuciłem do rozdrabniacza od blendera Bosch miksując dość rzadko. Do usmażonego już, a duszącego się jeszcze z cebulą mięsa dodałem łyżkę stołową przecieru pomidorowego, następnie wlałem wcześniej rozdrobnione sparzone pomidory i mieszając dodałem soli i pieprzu do smaku (po pół łyżeczki od herbaty). Po paru minutach gotowania gdy sos z mięsem zagęścił się i uzyskał jednolitą konsystencję dodałem łyżeczkę ziół prowansalskich. Dwa rozmiękczone płaty lasagne ułożyłem równo obok siebie na dno naczynia kanty zawijając na brzegach naczynia do góry. Gotowy sos z mięsem zdjąłem z płyty i małą chochlą nałożyłem jego porcję na pierwszą z 2 warstw w naczyniu żaroodpornym. Warstwę sosu z mięsem przykryłem 4 plastrami sera żółtego gouda. Następnie ułożyłem kolejne dwa rozmiękczone we wrzątku płaty lasagne, na nich warstwa sosu z mięsem i przykryłem plastrami sera żółtego. Naczynie przykryłem szklaną pokrywką i wstawiłem do już kilka minut grzejącego się piekarnika na środkowym poziomie, grzanie "góra + dół" ustawionym na temp. 180st.C na 40 minut (wyłaczyłem piekarnik po 30 minutach). Po ugotowaniu/upieczeniu zostawiłem naczynie jeszcze 20 minut w piekarniku zeby przestało się intensywnie gotować. Mi lasagne wg tego przepisu zawsze smakuje, mimo że jest to chyba najprostsza wersja z mięsem bez sosu beszamelowego i świeżej bazylii Edytowane 3 Stycznia 2018 przez problematyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.