Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KULINARIA


Recommended Posts

No to Barburka:- rosół ze spaloną na węgiel cebulą

- kapuśniak czarny od skwarek

- kaszankowe kotlety z czarnej soczewicy z kluskami śląskimi i modro kapustą

- czekoladowe ciasto z pióropuszem z bitej śmietany

A na śniadanie czerstwy chleb ze smalcem i ogórek kiszony.

A do kotleta zagra...

:yes::D:D:D.

https://www.facebook.com/bistromasala/photos/no-to-barburka-ros%C3%B3%C5%82-ze-spalon%C4%85-na-w%C4%99giel-cebul%C4%85-kapu%C5%9Bniak-czarny-od-skwarek-kas/1256204091201702/

To twój osobisty przepis na Barburka ?

Ja się nie znam ale co to jest Barburka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kuźwa wszystko trzeba mu napisać. Wujek Google nieznany.Ech.

 

https://www.facebook.com/bistromasala/photos/no-to-barburka-ros%C3%B3%C5%82-ze-spalon%C4%85-na-w%C4%99giel-cebul%C4%85-kapu%C5%9Bniak-czarny-od-skwarek-kas/1256204091201702/

 

człowiek racjonalny, rozsądny, inteligentny jest w stanie z przekonaniem gadać albo nawet robić kompletne bzdury ...

 

Na face.... można go spytać. Żaden problem.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa wszystko trzeba mu napisać. Wujek Google nieznany.Ech.

 

Na face.... można go spytać. Żaden problem.

Właśnie to zacytowałem a Ty cytujesz ponownie .. może nie przeczytałeś tego co napisałem ?

Ty napisałeś Barburka to wyjaśnij co jest Barburka.

Nie ma takiego miasta - Londyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa ale ciężko i pod górę.Facet na fejsie wkleił swoja wypowiedź odnośnie spalenizny na czarno .Żartobliwie to ujął by Barbórki jako święta górników nie ośmieszać to tak napisał.Ten będzie się w kulinariach doświadczał.Co to kuźwa Barburka przez "u". otwarte.Padam.Ale odpowiem choć ja zacytowałem ale tego nie napisałem.Np. Barburka (pisane przez "u" ) ,to córka płetwonurka.albo Barburka to spalona na szaszłyku cebulka.Boże.:yes::D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak !!! nie jedzmy spalonej cebulki w szaszłyku i broń Boże nie dodawajmy do rosołu choć to ponoć tradycja.Amen.

 

Siemanko. Ci drą japy, odnośnie palonej cebuli, którzy indukcję posiadają i ...nijak na owej cebuli przyjarać nie mogą. Prezentuj nadal nasze polskie, przepyszne i zdrowe jedzonko. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko. Ci drą japy, odnośnie palonej cebuli, którzy indukcję posiadają i ...nijak na owej cebuli przyjarać nie mogą. Prezentuj nadal nasze polskie, przepyszne i zdrowe jedzonko. Pzdr.

Nie posiadasz kuchenki indukcyjnej i dlatego wiesz co piszesz :)

jarać - palić, pot. palić papierowy, palić w ognisku.

przyjarać - przypalić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko. Ci drą japy, odnośnie palonej cebuli, którzy indukcję posiadają i ...nijak na owej cebuli przyjarać nie mogą. Prezentuj nadal nasze polskie, przepyszne i zdrowe jedzonko. Pzdr.

Pizza też jest nasza polska?

Nasze pyszne i zdrowe polskie - TAK ale nie masowe zdjęcie codziennego posiłku który anie nie jest zdrowy ani pyszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak !!! nie jedzmy spalonej cebulki w szaszłyku i broń Boże nie dodawajmy do rosołu choć to ponoć tradycja.Amen.

Ty tą cebulę z szaszłyków do rosołu dodajesz ? :)

 

ps - popraw koledze błąd :) ;)

Podeszła, jak najbardziej. Uwielbiam dobrze wypieczoną, nie nawidzę natomiast gumiastej.

swoje również :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

580904aef69ad317.jpg

 

c9d2bab9ab9bd74d.jpg

 

Nieprzypalone.Gotowane.

 

No pięknie! Aż łza się w oku kręci. Zaleciało mi, jak nic, standardową kreacją kulinarną, godną okresu głębokiego PRL-u z wczasów FWP.

W przedszkolu tak wykwintnie serwowane dania, nosiły nazwę " Mały żniwiarz".

Jak tylko który nie chciał żreć, to pani Krysia z całej zawartości robiła widelcem zgrabnie jednolitą papkę i marudzącego delikwenta napychała niczym gęś wytypowaną na foie gras.

A i talerzyki finezyjnie dobrałeś od różnych kompletów. Kolorystycznie ch..nia z grzybnią, artysta nie dał rady, ale prezentacja Ci wyszła na bogato.

"Stara" pewnie też dostała swoją porcję, albo może Ty wcinasz na dwie ręce? Słusznie! Chłop musi mieć czym beknąć.

Porcelit masz chyba z Tułowic lub z samego miasta Wałbrzycha ? Taka tam delikatna klasyka wzornictwa.

Gdybyś jeszcze tylko zapodał "kumpot" w musztardówce z wyszczerbionym brzegiem, to by mi się już całkiem geesowską jadłodajnią odbiło.

Mam nadzieje , że kalafiorek Ci wyszedł al dente, bo ziemniaczki wyglądają cacy. Co prawda nie są to słynne podkarpackie maślanką bryzgane, ale przynajmniej z koperkiem i zwinnie polukrowane ceresem.

Czekam na deser, może być nawet kisiel z Winiar.

Edytowane przez 2112wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pięknie! ...

Mam nadzieje , że kalafiorek Ci wyszedł al dente, bo ziemniaczki wyglądają cacy. Co prawda nie są to słynne podkarpackie maślanką bryzgane, ale przynajmniej z koperkiem i zwinnie polukrowane ceresem.

...

Mnie się również podoba :)

... choć do "gulaszu" (zapewne z cielęciny) nigdy nie dodałbym "sosu z proszku" :)

Rewolucyjne połączenie kalafiora pod tartą bułką (z chleba własnego ?) z "mizerią", przyprawić może o orgazm kubków smakowych tak znamienitych smakoszy jak np "wg" :)

 

ps - i doceń Wojtku proszę, ten artystyczny, brązowy akcent na ogórkach pod śmietaną ;)

 

ps - chyba recenzja była "nie po myśli" :) ;)

Edytowane przez Chef Paul
ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps - i doceń Wojtku proszę, ten artystyczny, brązowy akcent na ogórkach pod śmietaną ;)

 

Doceniam, doceniam.

Świerzy był, to Mu się i hlusło na odlew z warząchwi.

Zresztą, jakie to ma znaczenie, kiedy przed zżarciem i tak całość rozbebła się na miazgę widelcem.

A ja, jak ten głupi o teksturę jeszcze się martwiłem tego wyśmienitego boeuf bourguignonne a'la polski trep na poligonie w Trzebieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doceniam, doceniam.

Świerzy był, to Mu się i hlusło na odlew z warząchwi.

Zresztą, jakie to ma znaczenie, kiedy przed zżarciem i tak całość rozbebła się na miazgę widelcem.

A ja, jak ten głupi o teksturę jeszcze się martwiłem tego wyśmienitego boeuf bourguignonne a'la polski trep na poligonie w Trzebieniu.

Nie wszyscy potrafią tak nas bawić w "kulinariach" jak Miszcz i jego czopki :) ;)

Wyrażam nadzieję, iż zbyt szybko "się nie wypali" i będzie nas rozweselał przez czas jakiś :)

Smakowicie pozdrawiam :)

 

ps -czekam niecierpliwie na powrót WP i Jego wpisy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...