Władca Przysmaków 18.12.2019 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 (edytowane) Jest i cebula do "zasypu", specjalna kompozycja ziol i organiczna dziewicza oliwa z Hiszpanii. ps cebula organiczna uprawiana w Andach, jedna z najlepszych na swiecie Edytowane 18 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków plus zdjecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 18.12.2019 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Drugie sniadanie. Szybko, smacznie i bardzo skromnie. Super szybko, super prosto, i z super atomowym smakiem! Palce lizac! Bardzo prymitywna, i latwa do wykonania zupa o mega smaku. ps losos organiczny, krewetki dzikie z zatoki meksykanskiej, zielone nowozelandzkie mule Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 18.12.2019 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Śledzia zdarza mi się poczynić w tym stylu, ale do marynowania najbardziej lubię łososia. Łososia świeżego, nie mrożonego, złowionego własnoręcznie w morzu. Najpierw na noc w soli, później cytryna-dużo cytryny, a następnie przekładane warstwami, cienko krojony łosoś, cebula, pieprz, suszona papryka, oliwa z oliwek i ewentualnie nieco octu winnego, jeśli nie pzreszedł na wskroś cytryną. Pycha.A mule smakują mi najlepiej tradycyjnie przyrządzone. Ostatnio właśnie po paroletniej pauzie od nich, znowu smakują mi jak kiedyś. Krótko gotowane, w winie Chardonnay ze śmietaną, z cebulą, cytryną i dużą ilością pietruszki. Do tego bagietka z masłem czosnkowym podpieczona w piekarniku i... palce lizać. Zredukowany sos z bagietką, to wspaniałe uzupełnienie dania. Jeśli przygotowywałem mule bez pieczywa, potrafiłem pochłonąć 2 kg na jedno posiedzenie, z pieczywem wystarczy 1 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 19.12.2019 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Śledzia zdarza mi się poczynić w tym stylu, ale do marynowania najbardziej lubię łososia. Łososia świeżego, nie mrożonego, złowionego własnoręcznie w morzu. Najpierw na noc w soli, później cytryna-dużo cytryny, a następnie przekładane warstwami, cienko krojony łosoś, cebula, pieprz, suszona papryka, oliwa z oliwek i ewentualnie nieco octu winnego, jeśli nie pzreszedł na wskroś cytryną. Pycha. A mule smakują mi najlepiej tradycyjnie przyrządzone. Ostatnio właśnie po paroletniej pauzie od nich, znowu smakują mi jak kiedyś. Krótko gotowane, w winie Chardonnay ze śmietaną, z cebulą, cytryną i dużą ilością pietruszki. Do tego bagietka z masłem czosnkowym podpieczona w piekarniku i... palce lizać. Zredukowany sos z bagietką, to wspaniałe uzupełnienie dania. Jeśli przygotowywałem mule bez pieczywa, potrafiłem pochłonąć 2 kg na jedno posiedzenie, z pieczywem wystarczy 1 kg. Robie podobnie, czasami wykreslam papryke, co do muli to uzywam rowniez Sauvignon Blanc. Palce Lizac!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 19.12.2019 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Z łososiowatych to chyba najbardziej lubię "gravlax". Robi się go w bardzo prosty sposób: sól mieszkam z cukrem w stosunku 1:1 (50% wagi ryby), posypujemy świeżym koperkiem, szczelnie zawijamy i na trzy dni do lodówki. Na święta robię również smażone flądry (albo sumiki) w zalewie octowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 20.12.2019 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 Z łososiowatych to chyba najbardziej lubię "gravlax". Robi się go w bardzo prosty sposób: sól mieszkam z cukrem w stosunku 1:1 (50% wagi ryby), posypujemy świeżym koperkiem, szczelnie zawijamy i na trzy dni do lodówki. Na święta robię również smażone flądry (albo sumiki) w zalewie octowej [ATTACH=CONFIG]438365[/ATTACH] Jadę właśnie za parę godzin, na dwudniówkę na łososie. Jeśli się trafi parę ryb, przygotuję na rodzinny zjazd świąteczny gravlaxa. Już dawno za mną chodził. Lubię ryby na surowo, to i ten pewnie smakuje wyśmienicie. Z "surowych" dań z łososia, doskonały jest również tatar, siekany nożem, nie mielony. Bardzo ważna jest w tym daniu jakość cebuli, nie z każdą jest dobry. Choć i konkretny łosoś też jest ważny, nie każde mięso jest smaczne, co mnie bardzo zdziwiło, wydawałoby się łosoś to łosoś. Chodzi o niezwykle świeżego, złowionego własnoręcznie i nioedługo później przygotowywanego. Nie da się (przy pilnowaniu temperatury i czasu) "zepsuć" ryby, a jednak czasem trafia się zły. Ale na tatar bezkonkurencyjna jest troć wędrowna, o wiele delikatniejsza i smaczniejsza, tylko łowi się ją nieco inaczej, jutro i pojutrze bez szans. Oby coś się trafiło na gravlax. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.12.2019 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2019 Jadę właśnie za parę godzin, na dwudniówkę na łososie. Jeśli się trafi parę ryb, przygotuję na rodzinny zjazd świąteczny gravlaxa. Już dawno za mną chodził. ... Oby coś się trafiło na gravlax. Udanego połowu. Powodzenia. ps1 - u WP jak zwykle wysoki standard ps2 - dziś rozpoczynam przygotowania do świątecznego bigosu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 21.12.2019 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2019 (edytowane) Udanego połowu. Powodzenia. ps1 - u WP jak zwykle wysoki standard ps2 - dziś rozpoczynam przygotowania do świątecznego bigosu U mnie caly dzien filetowanie. Ten idzie na tatar. Nie ma nic lepszego jak swiezy tatar z tego dzikiego cudu naturty, prawdziwy rarytas dla smakoszy. https://i.postimg.cc/Y9mHDsfv/swiezy-tatar1.jpg Prawdziwy super delikatny rarytas!!! ps wodka juz zmrozona ... ps2 raj na ziemi, dokladnie tak jak to opisal uzytkownik noc. Schodzi w szalonym tempie. Edytowane 22 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków plus zdjecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 22.12.2019 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2019 (edytowane) Również nie próżnuję Wspomniany wyżej "gravlax" ... ... już w lodówce Ponadto: Sezon na bigos uważam za otwarty ... jak mawiał mój Przyjaciel Maciek: "w bigosie najważniejsze jest mięso i wino" ... i w tzw międzyczasie Edytowane 22 Grudnia 2019 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 22.12.2019 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2019 To tak jak ja, a atmosfera swiat sie udziela. Na sniadanie serwowalem nalesniki z kawiorem. Drugie sniadanie bedzie skromniejsze, czyli swojski sledzik w zalewie winnooctowej. Moj stary sprawdzony super smaczny przepis na marynowanie sledzi. Bardzo skromnie i super apetycznie. Palce lizac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 22.12.2019 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2019 Udanego połowu. Powodzenia. ps1 - u WP jak zwykle wysoki standard ps2 - dziś rozpoczynam przygotowania do świątecznego bigosu Udało się złowić z kolegą 6 sztuk, zarekwirowałem 3 sztuki, wystarczy na tatara, gravlaxa i marynowanego, palce lizać, nie da się porównać z chemizowanym norweskim. U mnie caly dzien filetowanie. Ten idzie na tatar. Nie ma nic lepszego jak swiezy tatar z tego dzikiego cudu naturty, prawdziwy rarytas dla smakoszy. Prawdziwy super delikatny rarytas!!! ps wodka juz zmrozona ... ps2 raj na ziemi, dokladnie tak jak to opisal uzytkownik noc. Schodzi w szalonym tempie. ] To chyba chinook? Świetny łosoś, u mnie niestety, dostępny czasami tylko mrożony. Bardzo intensywnie, ale naturalnie wybarwiony, tak wygląda pacyficzny. "Moje" łososie są duuużo mniej wyyraziste, można powiedzieć bladoróżowe, taka ich natura, ale w smaku równie świetne, pasą się na szprotach i śledziach w morzu. Również nie próżnuję Wspomniany wyżej "gravlax" ... ... już w lodówce Ponadto: Sezon na bigos uważam za otwarty ... jak mawiał mój Przyjaciel Maciek: "w bigosie najważniejsze jest mięso i wino" ... i w tzw międzyczasie ] Dziękuję za fotkę przygotowanego gravlaxa, nie byłem pewien jak ma wyglądać. Myślę, że pójdzie w pierwszej kolejności gdy dojrzeje, a na jutro tatar siekany nożem, z możliwie najświeższego, jeszcze dzisiaj o 16,00 pm pływał w morzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 23.12.2019 00:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 (edytowane) Udało się złowić z kolegą 6 sztuk, zarekwirowałem 3 sztuki, wystarczy na tatara, gravlaxa i marynowanego, palce lizać, nie da się porównać z chemizowanym norweskim. To chyba chinook? Świetny łosoś, u mnie niestety, dostępny czasami tylko mrożony. Bardzo intensywnie, ale naturalnie wybarwiony, tak wygląda pacyficzny. "Moje" łososie są duuużo mniej wyyraziste, można powiedzieć bladoróżowe, taka ich natura, ale w smaku równie świetne, pasą się na szprotach i śledziach w morzu. Dziękuję za fotkę przygotowanego gravlaxa, nie byłem pewien jak ma wyglądać. Myślę, że pójdzie w pierwszej kolejności gdy dojrzeje, a na jutro tatar siekany nożem, z możliwie najświeższego, jeszcze dzisiaj o 16,00 pm pływał w morzu. Gratuluję udanego połowu. Dobry grawlax można zrobić tylko z wysokiej jakości dzikiego łososia ze skórą (mój to soakeye z północno- wschodniego Pacyfiku). Po obłożeniu solą z cukrem (plus świeży koperek i grubo tłuczony pieprz ziołowy) i zawinięciu folią spożywczą, pamiętaj o przyciśnięciu wierzchu fileta czymś ciężkim. Robi się minimum dwa dni. Jutro pokażę jak wygląda po dniu pierwszym. Zgodnie z obietnicą Przekładamy rybę na drugą stronę i ponownie do lodówki. Dla mnie najlepszy jest po trzech dniach. Edytowane 23 Grudnia 2019 przez Chef Paul dopisek zamiast tworzenia nowego wpisu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 23.12.2019 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 (edytowane) Widze ze wszyscy jestesmy w temacie dobrych ryb obeznani, to cieszy. U mnie pora na super aromatyczne warzywne buliony do grzybowej, barszczu czerwonego i galatetek rybnych. Buraki do pieczenia jako skladnik barszczu na zakwasie. Wszystkie skladniki organiczne. Wlasna kompozycja suszonych ziol i przypraw. Swieta juz tuz tuz. Do kapusty z grzybami uzywam zywej kiszonej, nigdy kwaszonej. Na 3 paczki dodaje 1 mrozonych borowikow i 50 gram suchonych, plus tradycyjne skladniki. Kapusta wychodzi prawdziwie po krolewsku. Palce lizac! Edytowane 23 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 23.12.2019 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 W miedzyczasie cos dobrego z oceanu, czyli postnie ... Prawdziwa przyjemnosc podczas swiatecznego gotowania. Smacznie , prosto i skromnie. Palce lizac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 24.12.2019 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2019 Sprawdzanie galatetki, robilem w roznych wariantach z ryb morskich. Ponizej flondra. Idealna z octem truflowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.12.2019 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2019 U mnie dla odmiany "śledzik świąteczny" ... "na ostro" z oliwką i piri piri, ... plus testowanie nowego "świątecznego" bourbon'a ... smakowity niezmiernie ... w świątecznej atmosferze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 24.12.2019 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2019 (edytowane) U mnie dla odmiany "śledzik świąteczny" [ATTACH=CONFIG]438463[/ATTACH] ... "na ostro" z oliwką i piri piri, ... plus testowanie nowego "świątecznego" bourbon'a [ATTACH=CONFIG]438464[/ATTACH] ... smakowity niezmiernie [ATTACH=CONFIG]438465[/ATTACH] ... w świątecznej atmosferze Mniami ! Rowniez w swiatecznej atmosferze i ze sztuka kulinarna. U mnie najbardziej prostym daniem beda galarety z morskich ryb(4 rodzaje). Wiecej zdjec innym czasem, z uwagi na brak czasu. Edytowane 24 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków plus zdjecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.12.2019 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2019 W tym roku galarety będą na Nowy Rok u mnie Gravlax gotowy ... wspaniałości na mini grzankach (z czosnkiem i chrzanem), kozim serem i sosem musztardowo- koperkowym ... smakowitości polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 24.12.2019 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2019 (edytowane) W tym roku galarety będą na Nowy Rok u mnie Gravlax gotowy ... wspaniałości na mini grzankach (z czosnkiem i chrzanem), kozim serem i sosem musztardowo- koperkowym [ATTACH=CONFIG]438467[/ATTACH] ... smakowitości polecam U mnie jest rowniez tradycja. Zamieszcze zdjecia po swiatecznym nasileniu. Obecnie zabieram sie za kapuste z grzybami... Kocham gotowanie... Edytowane 24 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 25.12.2019 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2019 W tym roku galarety będą na Nowy Rok u mnie Gravlax gotowy ... wspaniałości na mini grzankach (z czosnkiem i chrzanem), kozim serem i sosem musztardowo- koperkowym [ATTACH=CONFIG]438467[/ATTACH] ... smakowitości polecam Właśnie i u mnie dojrzał gravlax, przygotowany przed dwoma dniami. Wygląda dobrze, ryba nabrała jędrności, dominuje wyraźny smak koperku. Po usunięciu warstwy konserwującej z soli, cukru i 3 pociętych pęczków koperku, miał jeszcze zbyt mocny smak słono-słodki. Przemyłem i ręcznikami papierowymi usunąłem wilgoć, teraz jest ok. Zastanawiałem się jak go pidawać, ale Twój prosty sposób będzie dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.