jea 13.02.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 DPS chyba śniadania nie zjadła, bo rozjuszona.... eeee nie, przekupiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 13.02.2008 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 niktspecjalny ludzie prosza. Daje slowe , ze jak zaczniesz fklejac swoje zdjecia potraw, to bede tylko czytal. Zero komentarzy. Powiedzmy miesiac, nawet dwa. ps. zawsze dotrzymuje slowa. no proszę - i jeszcze dżątelmen... Zeljka - a niech zagaduje - ale do nas komentujących - byle nie komentowal NS-a. Dobra - wystarczy juz tego gadania - czas cos ugotować. Panowie - prosze się dzisiaj postarać. Nasi chłopcy...na pewno nas nie zawiedziecie... Depesia - jak ja ci tego przekupstwa zazdroszczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.02.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 DPS chyba śniadania nie zjadła, bo rozjuszona.... eeee nie, przekupiona No cóż... Przyznaję się... Uwielbiam dobre pomidorki... A jeszcze jak dobrze ugotowane i ładnie podane... Bardzo miło jest być przekupioną. Od zeszłego roku jestem zwolenniczką kuchni zza oceanu. Bez zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 13.02.2008 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 DPS chyba śniadania nie zjadła, bo rozjuszona.... eeee nie, przekupiona No cóż... Przyznaję się... Uwielbiam dobre pomidorki... A jeszcze jak dobrze ugotowane i ładnie podane... Bardzo miło jest być przekupioną. Od zeszłego roku jestem zwolenniczką kuchni zza oceanu. Bez zmian. a ja Twoich grzybków joan - Oni jakąś wymianke robiom, taka zamiana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.02.2008 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 jea - Ty wiesz co... Jeszcze w zeszłym roku chciałam, żeby House książki pisał kulinarne. O: Wysłany: Sob, 16 Czerwiec 2007 17:55 Temat postu: Jestem pełna szczerego uznania. Danie pyszne, ale przede wszystkim świetnie pokazany proces jego przygotowania. Naprawdę! Odżałowałam trochę limitu na net i obejrzałam dokładnie wszystko. Nie myślałeś o przygotowaniu jakiejś książeczki kulinarnej w takiej konwencji? Myślę, że mogłaby zrobić furorę. I nadal jestem tego samego zdania o jego gotowaniu. i sygnecie jea. Chapeau bas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 13.02.2008 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Dziekuje bardzo za przychylne i nieteges opinie, ale dzisiaj jade nadzorowac "rozwalanie" czarnej lazienki. ps.zapomnialem dodac, ze mam na zbyciu nasiona przepysznych arbuzow. Jest to hybryd doskonale uprawiajacy sie w klimacie chlodnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 13.02.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 czarne jest w modzie... ja też mam czarne (choc o moim stosunku do niego gdzie indziej ) to wkleję na tym czarnym tle pewne dzieło... nie jest moje (tak bezposrednio ) choć może jednak - bo ten kto to przygotowal (specjalnie dla mnie ) jest niewatpliwie dziełem mym... szkolę go jak moge - dopóki mu sie chce i mało pyskuje...jego kobiety mi za to podziękują...(a może przeklną... ) włala: dietetyczna salatka z tego co pod ręka, i nawet calkiem równo pokrojone... niby nic a tak cieszy... http://images24.fotosik.pl/158/73ff6b5bb68dd997m.jpg teraz pusta jest miseczka a jeszcze bym chciał(a)...znaczy bylo zjadliwe i jeszcze żyję to dobry znak... PS - mam nadzieję że po powrocie znajdę tu duzo fajnych inspiracji ...jami jami (może byc i na ceracie byle smacznie i zdrowo ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.02.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Dziekuje bardzo za przychylne i nieteges opinie, ale dzisiaj jade nadzorowac "rozwalanie" czarnej lazienki. ps.zapomnialem dodac, ze mam na zbyciu nasiona przepysznych arbuzow. Jest to hybryd doskonale uprawiajacy sie w klimacie chlodnym. Ja tam na to jak na lato. Nawet w tym chłodnym ostatnio polskim klimacie. Jakby co, to można u Rrmisi zostawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 14.02.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 ...bardzo zdrowy zestaw i smaczny, znam z "autopsji".Podstawa w wielu szanujacych sie kuchniach. ps. inspiracji nie ma, a na dodatek jeszcze blat ukradli. a-ha , dziele wlasnie nasiona arbuza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.02.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 niktspecjalny ludzie prosza. Daje slowe , ze jak zaczniesz fklejac swoje zdjecia potraw, to bede tylko czytal. Zero komentarzy. Powiedzmy miesiac, nawet dwa. ps. zawsze dotrzymuje slowa. Widzisz są pewne granice ,których nie przekraczam.Nie chcę od ciebie żadnych zapewnień i dawania słowa.Możesz obrażać mnie nadal w sposób pokazany tu na forum.Nie przypadliśmy sobie do gustu i koniec.Złamałeś w tych naszych ,nazwę to pogawędkach jedną bardzo ważną zasadę.Jaką?Odsyłam cie do przeczytania z uwagą postów kierowanych do mnie i do mojej rodziny.Coś co na pewno cię zaskoczy.Jesteś dla wszystkich (z małymi wyjątkami) autorytetem w wiadomościach kulinarnych.Bardzo dobrze dobierasz smaki i potrawy.Książka ,którą powinieneś napisać i którą ci proponują była by w moim domu często używana.Ale gdybym cię spotkał w realnym świecie to zapewne dostał byś w pysk za słowa których nie potrafiłeś wyważyć.Ja,mnie,o mnie tak.Rodzinę zostaw w spokoju.Tylko w tym względzie dotrzymaj słowa. Kulinaria to bardzo fajny rozdział na FM.Wiele można z niego wynieść i się nauczyć.Gotuj dalej i pokazuj ludziskom sekrety w kuchni bo robisz to bardzo dobrze.Wklejaj fotki niech wszyscy widzą z jaką lekkością gotuje Q.Pisz dokładnie przepisy by można je było zastosować w domu.Chętnie i ja skorzystam. pzdr.NS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 15.02.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Większość z Was już po parapetówkach a ja przed. Macie jakieś zestawy sprawdzonych potraw? Takich żeby nie spedzić czasu przy garach gdy znajomi juz zasiądą do stołu? Chyba najlepiej sprawdzaja się potrawy jednogarnkowe, które można szybko podgrzać i łatwo podać? Co polecicie? A moze coś co mozna przygotować duzo wcześniej i podać po otwarciu drzwiczek lodówki lub piekarnika? Co u Was się sprawdziło? Proszę o propozycję zestawów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 15.02.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 ENESIE znawu gorzkie zale, lepiej cos na parapetowe zapodaj. Ja dzisiaj jestem bardzo zmeczony i glowa mnie boli. Chociaz moze bym mogl jakas fotke jedzonka fkleic , zobacze. Samopoczucie zadecyduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.02.2008 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 ENESIE znawu gorzkie zale, lepiej cos na parapetowe zapodaj. Ja dzisiaj jestem bardzo zmeczony i glowa mnie boli. Chociaz moze bym mogl jakas fotke jedzonka fkleic , zobacze. Samopoczucie zadecyduje. Przecież wiesz o czym mówię i nie są to gorzkie żale.To odpowiedź godna ciebie.Nie powielaj tego w nieskończoność. Na parapetówkę jest wiele propozycji ale jak sprostać wymaganiom mayland tego niestety nie wiem.Może za mało szczegółów odnośnie smaków jej i gości.Wiedząc to lepiej można trafić w gusta pytającego. Oddaję to tobie bo wiem ,że sprostasz temu prostemu przepisowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 15.02.2008 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 czy jest coś do jedzenia...może być na parapecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 15.02.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosiłam o WASZE propozycje. To co u Was sie sprawdziło. Sama już sobie z tym poradzę co dalej i co komu podać I tak zapowiada się co najmniej kilka kolacyjek więc byłaby okazja za każdym razem spróbować czegoś innego. Moi goście raczej uznają zasadę "czym chata bogata" i nie marudzą nad talerzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 15.02.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 ENESIE znawu gorzkie zale, lepiej cos na parapetowe zapodaj. Ja dzisiaj jestem bardzo zmeczony i glowa mnie boli. Chociaz moze bym mogl jakas fotke jedzonka fkleic , zobacze. Samopoczucie zadecyduje. Przecież wiesz o czym mówię i nie są to gorzkie żale.To odpowiedź godna ciebie.Nie powielaj tego w nieskończoność. Na parapetówkę jest wiele propozycji ale jak sprostać wymaganiom mayland tego niestety nie wiem.Może za mało szczegółów odnośnie smaków jej i gości.Wiedząc to lepiej można trafić w gusta pytającego. Oddaję to tobie bo wiem ,że sprostasz temu prostemu przepisowi. Nie , nie mam pojecia o czym piszesz. Mam to odbierac jako placz "miekkiego" faceta.OK- niech tak bedzie, nie rycz mały nie rycz, ja znam te wasze numery ..... ps. glowa mnie boli i zle sie czuje. Jak wytocze sie po cos do lodowki, to moze strzele fotke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.02.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosiłam o WASZE propozycje. To co u Was sie sprawdziło. Sama już sobie z tym poradzę co dalej i co komu podać I tak zapowiada się co najmniej kilka kolacyjek więc byłaby okazja za każdym razem spróbować czegoś innego. Moi goście raczej uznają zasadę "czym chata bogata" i nie marudzą nad talerzem No to w czym masz problem?Nie musisz szaleć bo to co im podasz i tak będzie smakowało.Pozazdrościć takich gości.Moi już na progu pytają czym ich zaskoczę na stole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 15.02.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosiłam o WASZE propozycje. To co u Was sie sprawdziło. Sama już sobie z tym poradzę co dalej i co komu podać I tak zapowiada się co najmniej kilka kolacyjek więc byłaby okazja za każdym razem spróbować czegoś innego. Moi goście raczej uznają zasadę "czym chata bogata" i nie marudzą nad talerzem No to w czym masz problem?Nie musisz szaleć bo to co im podasz i tak będzie smakowało.Pozazdrościć takich gości.Moi już na progu pytają czym ich zaskoczę na stole. Ja wiem , ale obietnica zobowiazuje. Dodam tylko , ze kazdy to ma tylko w inne wzory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.02.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosiłam o WASZE propozycje. To co u Was sie sprawdziło. Sama już sobie z tym poradzę co dalej i co komu podać I tak zapowiada się co najmniej kilka kolacyjek więc byłaby okazja za każdym razem spróbować czegoś innego. Moi goście raczej uznają zasadę "czym chata bogata" i nie marudzą nad talerzem No to w czym masz problem?Nie musisz szaleć bo to co im podasz i tak będzie smakowało.Pozazdrościć takich gości.Moi już na progu pytają czym ich zaskoczę na stole. Ja wiem , ale obietnica zobowiazuje. Dodam tylko , ze kazdy to ma tylko w inne wzory. Mówiłem nie powielaj tego bo do niczego to nie prowadzi.Bóg cie opuścił.Odjodlij się ode mnie z tą ceratą..Czekamy na fotki no chyba ,że kacyk nie pozwala trzymać aparatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ja i ty 15.02.2008 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosiłam o WASZE propozycje. To co u Was sie sprawdziło. Sama już sobie z tym poradzę co dalej i co komu podać I tak zapowiada się co najmniej kilka kolacyjek więc byłaby okazja za każdym razem spróbować czegoś innego. Moi goście raczej uznają zasadę "czym chata bogata" i nie marudzą nad talerzem No to w czym masz problem?Nie musisz szaleć bo to co im podasz i tak będzie smakowało.Pozazdrościć takich gości.Moi już na progu pytają czym ich zaskoczę na stole. Ja wiem , ale obietnica zobowiazuje. Dodam tylko , ze kazdy to ma tylko w inne wzory. Mówiłem nie powielaj tego bo do niczego to nie prowadzi.Bóg cie opuścił.Odjodlij się ode mnie z tą ceratą..Czekamy na fotki no chyba ,że kacyk nie pozwala trzymać aparatu. No co ty chcesz , przeciez mowo o porcelanie. Ja uzywam biala, ale w roznych ksztaltach. http://img182.imageshack.us/img182/4056/naaj4.jpg ps. proponuje cos sprawdzonego, czyli dobre przystawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.