Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KULINARIA


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ROLADA SEROWA

 

30dag sera żółtego

10 dag sera białego

kawałek kiełbasy

2 duże serki topione o smaku śmietankowym

4 jajka ugotowane na twardo

szczypiorek

½ kostki masła

 

Ser zetrzeć na grubych oczkach tarki, włożyć do 2 woreczków, zawiązać i wrzucić do gotującej wody (gotować aż się ser rozpuści). W międzyczasie utrzeć masło z serkami topionymi, resztę pokroić w kostkę, dodać do masy i wymieszać. Ser żółty wyjąć z woreczków na stolnicę, szybko rozwałkować póki gorący, nałożyć na to przygotowany farsz i zawinąć jak roladę. Całość owinąć folią żywnościową lub aluminiową i włożyć do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie roladę można kroić w cienkie 3-5 mm kromki.

 

Smacznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy było bo nie dam rady dzis przeczytac całego wątku ale będę nadrabiał przez następne dni. W razie czego przepraszam jeżeli się powtarzam. Mój zdecydowany faworyt, ladies and gentleman: PIEROGI RUSKIE:

 

FARSZ

-kostka twarogu byle jakiego

-ziemniaki (ile się chce w proporcji do twarogu)

-cebula (im więcej tym lepiej)

 

CIASTO NA PIEROGI

-ciepła woda przegotowana (z jakiegoś powodu przegotowanie niezbędne)

-mąka (nie znam się na mąkach - taka jaka zona ma w szufladzie z mąkami)

 

1) ziemniaki obieramy, gotujemy, nie zawracamy sobie nimi głowy.

2) cebulę w ilościach przemysłowych kroimy na dośc gruba kosztkę i podsmażamy (bez przesady ale też bez zbytniej atencji)

3) podsmazoną cebulę i twaróg wwalamy w wczesniej ugotowane ziemniaki i dokłądnie wszystko tłuczemy tym z dziurami do ziemniaków

4) doprawiamy TYLKO solą i pieprzem czarnym (najlepiej świeżo mielonym). Zamiast soli mozna użyc wegety ale (wielokrotnie sprawdziłem), każde inne zioło czy śmierdziel psuje efekt końcowy

5) farsz tradycyjnie pakujemy w ciasto przygotowane z mąki i wody (jak sie doda jajko to nie grzech ale konieczne nie jest)

6) ugotować, polać reszta cebulki z tłuszczem, przestać wierzyć w cholesterol, jedząc czerpac z tego radość.

 

SMACZNEGO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo więcej - chcę więcej... :lol:

dawno nikt nie inspirował

 

No dobra :) :)

 

Ja cenie prostotę dlatego tyle potraw z kuchni włoskiej bardzo mi się podoba.

 

Np. pasta, o taka:

 

Makaron spaghetti (fajny jest żytni ale nie ma wymogu) gotujemy tak jak lubimy (to bzdura, że Włosi jadają tylko al dente), wwawlamy w cedzak i niech ścieka w najlepsze.

 

W międzyczasie obieramy czosnek (najwygodniej rozgnieśc płaską częścią noża i ściagnąc twarde), siekamy go jak nam sie podoba, nie musi być ani równo ani specjalnie drobno. Do zimnej !!!!!!!!!! oliwy wrzucamy czosnek, właczamy gaz i na wolnym ogniu doprowadzamy do zarumienienia (jak się zjara danie ląduje w koszu więc trzeba uważać). Do zarumienionego czosnku wrzucamy makaron, dokładnie mieszamy i podgrzewamy jeszcze chwilę pod przykryciem. Doprawiamy solą i świeżą bazylią dopiero co posiekaną (chociaż ja wolę bez bazylii)

 

Jeżeli komuś za mało składników, mozna sparzyć pomidora, usunąc skórkę, pokroic w drobną kostkę i dodac do makaronu już po zdjęciu z patelni. Moja ulubiona wersja to jednak sama oliwa, czosnek i sól.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...
robilam wczoraj pyszny schab z jabłkami

plecam, mało roboty, naprawdę smacznie :wink:

 

schab (ja użyłam ok 70 dkg) kroimy w plastry, lekko rozbijamy, solimy, pieprzymy, posypujemy majerankiem

podsmażamy lekko na oliwie i przekładamy do rondelka

na tej samej oliwie podsmażamy 2-3 cebule pokrojone w półtalarki i 3-4 jabłka pokrojone w ósemki

przekadamy do rondelka na schab,

podlewamy wodą, doprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem i majerankiem,

przykrywamy i dusimy do miękkości (ok 1 godzinę)

można lekko zagęścić mąką, ale sos i tak jest dość gęsty od cebuli i jabłek

 

z puree ziemniaczanym i surówką z ogórków kiszonych mniam mniam 8)

dziś wypróbowałam

super smaczek :)

polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jeśli chodzi o cukinię, to doskonała jest pokrojona w słupki i poplasterkowana, a potem przyrządzona tak samo, jak różnorakie sałatki ogórkowe. Znakomicie też smakuje jako cukinia w słupkach wg przepisu zamieszczonego gdzieś na początku na ogórki w słupkach.

 

A z dyni proponuję przyrządzić zupę-krem, udekorowaną kwiatami ogórecznika.

Trzeba wziąć 1200 g miąższu dyni, 1 cebulę, 2 rozgniecione ząbki czosnku, 30 g masła, 1 l lekkiego rosołu lub wody, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, sherry, 1 śmietankę kremową, 4 kromki chleba tostowego, kwiaty ogórecznika.

W szerkim rondlu podsmaż pokrojoną w kostkę dynię, cebulę i czosnek. Wlej trochę sherry oraz rosół lub wodę i ugotuj w tym warzywa. Dodaj przyprawy i wszystko zmiksuj.Podpraw śmietaną, tuż przed podaniem udekoruj kwiatami ogórecznika. W wersji bardziej wyrafinowanej można polać zupę olejem z pestek dyni i ozdobić bitą śmietaną i kwiatami ogórecznika.

Smacznego! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z dyni proponuję przyrządzić zupę-krem, udekorowaną kwiatami ogórecznika.

Trzeba wziąć 1200 g miąższu dyni, 1 cebulę, 2 rozgniecione ząbki czosnku, 30 g masła, 1 l lekkiego rosołu lub wody, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, sherry, 1 śmietankę kremową, 4 kromki chleba tostowego, kwiaty ogórecznika.

W szerkim rondlu podsmaż pokrojoną w kostkę dynię, cebulę i czosnek. Wlej trochę sherry oraz rosół lub wodę i ugotuj w tym warzywa. Dodaj przyprawy i wszystko zmiksuj.Podpraw śmietaną, tuż przed podaniem udekoruj kwiatami ogórecznika. W wersji bardziej wyrafinowanej można polać zupę olejem z pestek dyni i ozdobić bitą śmietaną i kwiatami ogórecznika.

Smacznego! :D

 

No dobrze Asiu ale to jest dynia warzywna. Jest jakby bardziej maczyta i zapach ma też niedyniowaty.

Dlatego zastanawiam sie co z nia zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam!

Pierwszy raz jestem w tym wątku, czytałem i czytałem i nawiedziłem właśnie lodówkę 3 raz :evil: , kurde mozna wpaść w kompleksy i nabawić sie nadwagi jeszcze gorszej, jakie przepisy, jakie sposoby serwowania i dekoracje :o szok w sensie oczywiscie pozytywnym :wink: .

 

Mam pytanko czy ktos nie ma jakiegoś fajnego przepisu na rybe na ciepło, ale nie po grecku i nie po japońsku, to znam. Miałem kiedyś przepis na rybkę po holendersku ale gdzieś wcieło :evil:

Thank's from the mountain. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba po cygańsku :

 

- filety rybne ( najlepiej dorsz ale każda inna ryba może być , byle

nie miała ości ) - ( ok. 1 kg )

- cebula ( 4-5 dosyć dużych )

- ogórki konserwowe ( lub kiszone ) - ( 3-4 )

- pęczek pietruszki

- ketchup

-sól , pieprz

 

1. Rybę posolić , posypać pieprzem , obtoczyć w mące i usmażyć na

oleju ( oliwie ) , następnie odstawić .

2. Cebulę pokroić w półplasterki , zeszklić na patelni , odstawić .

3. Ogórki pokroić w drobne słupki .

4. Pietruszkę pokroić .

5. Do naczynia żaroodpornego wkładać warstwami poszczególne

składniki w kolejności : cebula - ryba - ogórki , każdą warstwę

przyprawiając wg uznania , posypując pietruszką i polewając

ketchupem

6. Na koniec do naczynia dolać trochę wody

7. Wstawić do nagrzanego piekarnika ( 200 *C ) na ok. 40 min aż

przyjemny aromat nie zwabi nas do kuchni :wink:

 

Smacznego :D

 

PS. Wszyscy którzy jedli tę potrawę u nas proszą o przepis i wlączają ją do swojego repertuaru 8) :wink:

 

REWELACJA :lol:

 

Serwowałam dzisiaj na obiad - pyszota :D

Maxi -dzieki za ten przepis :D

Polecam wszystkim :D

 

Gaweł - polecam ten przepis Maxi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ewka wyprubuje znalazłem fajne przepisy takie

 

Panga z kapustą

składniki

• 80 dag filetów z pangi

• sok z 2 cytryn

• 2 łyżki masła

• 1 kg czerwonej kapusty

• 3 cebule

• 200 ml czerwonego wytrawnego wina

• 3 łyżki miodu

• 10 dag rodzynek

• 3 łyżki oleju

• listek laurowy

• Pieprz biały

• sól

Etapy przygotowania

Filety rybne opłukać, osuszyć. Skropić połową soku z cytryny, oprószyć solą i pieprzem, odstawić w chłodne miejsce na 30 minut.

Kapustę oczyścić, poszatkować. Sparzyć na sicie, odcedzić, skropić resztą soku z cytryny. Cebule obrać, pokroić w półplasterki.

Olej rozgrzać, zeszklić cebulę. dodać kapustę, zalać winem, poddusić. Dodać miód, rodzynki, listek laurowy, przyprawić, dusić 10 min.

Na wierzchu ułożyć kawałki ryby, skropić stopionym masłem, dusić pod przykryciem ok. 20 minut.

 

A tak to wygląda tak http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/media/images/rozne/panga_z_kapusta/12986-1-pol-PL/panga_z_kapusta1_popup.jpg

 

ta kapusta jest rewelacyjna bez ryby również jako świąteczna przystawka :wink:

 

A drugi przepis to ten, ale nie próbowalem go jeszcze

 

Panga w ananasachIlość porcji: 7

Składniki

• 1kg filetów z pangi

• 1 puszka ananasa

• 1 ketchup pikantny

• 1-2 cebule (średnie)

• przyprawa do ryb

bardzo proste i smaczne

Etapy przygotowania

Rybę pokroić w kawałki doprawić przyprawą do ryb. Panierujemy ją w jajku i mące i smażymy na oleju. Cebulę pokroić drobno i zeszklić na oleju, dodać pokrojone w kostkę ananasy i butelkę ketchupu wszystko razem chwilę dusić na małym ogniu mieszając. W półmisku układamy ryby na przemian z sosem. Odstawiamy na 24 godz. i podajemy na zimno. Można jeść także po ostygnięciu potrawy, ale im póżniej tym ryba bardziej pszechodzi sosem i jest smaczniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Słyszałem o tym miedzy innymi też, ale Ci powiem że mało wiemy o tym co jemy a generalnie jeszcze mniej mamy na to wpływ :cry:

Przykłady? Prosze bardzo

węgorz ryba z wyższej półki żywi sie padlina niestety, dlatego moja teściowa (Warmianka) nie używa tej ryby i wywala patelnie na śmietnik jak ktoś śmie smażyć węgorze w jej kuchni. :o . Nie wiem moze kiedyś widziała węgorze w "akcji" :roll: ?

Może trochę szyneczki włala - widziałem na własne oczy jak świnie polowały na szczury ze skutkiem niestety pozytywnym i doszło do pożarcia tych szczurów, nic miłego, poza tym szczury, strychnina i inne choróbska:x

Może trochę mleka łaciatego na przykład bo akurat stado będące dostarczycielem mleka do tej firmy obserwowałem kilka dni - do warunków sanitarnych i higienicznych i stanu krów oraz ich diety nie można mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń, ale jak zobaczyłem ile te krowy dostaja zastrzyków i antybiotyków to mi szczena opadła, przeciez to łatwo przenika do mleka :(

SMACZNEGO!!!

 

Tak że uważam że Panga to jeszcze nie jest taka zupełnie be, jakby się wydawało, poza tym z racji niskiej ceny jej sprzedaż jest na tyle duża że towar nie jest stary. Mam poważne wątpliwości jak kupuje drogi produkt (rybę w szczególności) bo leży w tym markecie na tyle długo ze nie wart jest tej kasy o możliwości zatrucia się nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

 

Słyszałem o tym miedzy innymi też, ale Ci powiem że mało wiemy o tym co jemy a generalnie jeszcze mniej mamy na to wpływ :cry:

Przykłady? Prosze bardzo

węgorz ryba z wyższej półki żywi sie padlina niestety, dlatego moja teściowa (Warmianka) nie używa tej ryby i wywala patelnie na śmietnik jak ktoś śmie smażyć węgorze w jej kuchni. :o . Nie wiem moze kiedyś widziała węgorze w "akcji" :roll: ?

Może trochę szyneczki włala - widziałem na własne oczy jak świnie polowały na szczury ze skutkiem niestety pozytywnym i doszło do pożarcia tych szczurów, nic miłego, poza tym szczury, strychnina i inne choróbska:x

Może trochę mleka łaciatego na przykład bo akurat stado będące dostarczycielem mleka do tej firmy obserwowałem kilka dni - do warunków sanitarnych i higienicznych i stanu krów oraz ich diety nie można mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń, ale jak zobaczyłem ile te krowy dostaja zastrzyków i antybiotyków to mi szczena opadła, przeciez to łatwo przenika do mleka :(

SMACZNEGO!!!

 

Tak że uważam że Panga to jeszcze nie jest taka zupełnie be, jakby się wydawało, poza tym z racji niskiej ceny jej sprzedaż jest na tyle duża że towar nie jest stary. Mam poważne wątpliwości jak kupuje drogi produkt (rybę w szczególności) bo leży w tym markecie na tyle długo ze nie wart jest tej kasy o możliwości zatrucia się nie wspomnę.

 

ja w marketach nie kupuję, ani ryb, ani innego mięsa

wiem, że wielu rzeczy nie uniknę, ale staram się je ograniczać, w miarę możliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...