SCHODY PROSTE A MIAłY BYć OKRąGłE

[ANRAMI]

Witam

 

 

potrzebuje waszej pomocy bo technicznie jestem kiepska i brak mi argumentów w rozmowie z wykonawcą

 

problem polega na tym ze panowie zamiast wylać schody zewętrzne na pół okrągło zrobili to na prosto , myslałam ze mnie trafi jak to zobaczyłam i teraz właśnie jest problem ? JA sie uparłam na pół okrągło ale usłyszałam ,że sie nie da (wyuczone na pamiec przez fachowców lubiących łatwiznę ) czy napradwe sie nie da juz nic zrobic ? te proste schody już wyschły ,nie można ich jeszcze raz zalać tak jak maja być ?czy to prawda ,ze beton se z betonem nie zwiąże?//?

[wilanowski1]

Tak to prawda. Beton do betonu nigdy nie przystanie. Będziesz miała schody kwadratowe, ale nic się nie martw i tak będzie dobrze. Położysz na nie jakieś ładne kafelki i zobaczysz jak wszystko w całości razem z elewacją będzie ładnie i zapomnisz o półokrągłych schodach. Życzę powodzenia.

[Sasha]

nie płać im za te schody - każ im rozwalić te i weź "fachowca" i zrób sobie jakie chcesz

[ANRAMI]

wilanowski1 góra z górą sie nie zejdzie myslisz ze do adeli schody proste beda pasowały zawsze widziałam tam schody pólokrągłe najbadziej by mi pasowalo faktycznie rozwalić je i zrobić od początku ale czas......... znowu by sie wszystko przeciągnęło , a poradcie czy może wylać miksokreta na te schody ale zaszalowane jeszcze raz na pólokrągło niktórzy mowią ze 5 cm i by związalo tylko jak to przetrwa mrozy ??????????

[Sasha]

moze ten łuczek dorób z czegoś... z jakieś kostki... moze jak zrobisz chodnik będzie OK

[wilanowski1]

Ja myślę, że takie schody jak Ty masz tak samo pasują do Adeli jak i półokrągłe. Uważam, że nie ma sensu rozwalać istniejących już schodów bo dojdzie Ci dodatkowy koszt. Nie wierzę w to, że murarz da Ci kasę na beton jaki potrzebny jest na te schody. Sama wiesz, że nie wszystko musi być idealnie tak jak zaproponował architekt tego projektu. Można wiele rzeczy zmieniać, a równie dobrze możesz powiedzieć, że właśnie takie schody Ci się podobały i takie masz.

A tak na marginesie to czy wylaliście już taras. Jeśli nie to możecie zrobić go także kwadratowy i wszystko będzie pasowało, bo oczywiście w projekcie jest półokrągły.

Myślę że nie masz się czym martwić i na pewno wszystko będzie dobrze, a za tą kasę którą miałabyś wydać na poprawienie tych schodów możesz sobie zrobić coś innego. Sama wiesz, że budowa to niezły pożeracz kasy. Człowiek codziennie liczy i liczy i cały czas mu kasy brakuje a tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.

pozdrawiam

[prystelka]

Bezczelni że zrobili to bez twojej wiedzy.Ja też mam schody ze spocznikiem zamiast zabiegowych wewnątrz domu bo ...ustalili tak panowie murarze z moim mężem za moimi plecami. Ale teraz z perspektywy czasu jestem zadowolona Bo nieraz biegnę z prędkością światła po tych schodach i gdyby były zabiegowe to bym miała większe problemy z zebraniem zakrętu...Chociaż wtedy byłam zła okropnie, to teraz się z tego śmieję Ja mam wygodniejsze schody ale ty straciłaś na ich urodzie, bo co innego schody na zewnątrz.W twoim przypadku nie zapłaciłabym za ich wykonanie.

[wilanowski1]

U nas w domu też miały być zabiegowe, ale ustaliliśmy że lepsze będą spocznikowe. Mniej męczące. I takie powstały. Mam nadzieję , że to dobre rozwiązanie. Jak pytałam innych ludzi to także doradzali mi spocznikowe.

[ANRAMI]

Sytuacja rozegra sie w tym tygodniu zastanawiam sie jeszcze nad inna opcja :a jakby tak wyegzekwować od nich zamiast rozwalania schodów i wylewania od nowa np. wymurowanie płotu frontowego a mam niezły kawałek ,żal mniejszy ponegocjuje dam znać trzymajcie kciuki

 

 

wilanowski wracaj do nas nuuuuuuuuudno bez cię

[wilanowski1]

Też bym wybrała taka opcje ja Ty. Niech zrobią coś innego zamiast rozwalać schody. Zaoszczędzisz kasę i czas i będzie jakaś darmowa robota. Negocjuj. Może się uda. Życzę powodzenia i pozdrawiam.

[Joani]

Cześć dziewczyny,

Też bym wybrała taka opcje ja Ty. Niech zrobią coś innego zamiast rozwalać schody. Zaoszczędzisz kasę i czas i będzie jakaś darmowa robota. Negocjuj. Może się uda. Życzę powodzenia i pozdrawiam.

świete słowa, szkoda czasu, trzeba iść do przodu bo nas zima zastanie na placu budowy. Anrami, a czy Ty nasz okna w łuku? W pobliżu mnie jest Adela z prostymi okami do tego proste schody i taras. Jest o.k. Ale rozumiem Twoja złość, najgorzej jak się człowiek psychicznie nastawi a tu taka "niespodzianka". Pozdrawiam.

[Agdula]

nie płać im za te schody - każ im rozwalić te i weź "fachowca" i zrób sobie jakie chcesz

 

Popieram

 

Już parę razy jakiś fachowiec coś mi wmawiał : " Pani ..nie da się" A jak się uparłam...to jakoś zawsze się dało

Akurat, szukają głupich ... zakładają, że kobiecie to każdy kit mozna wcisnąć.

 

Ja bym zrobiła tak jak Sasha radzi. Niech poprawiają

[Agdula]

Cześć dziewczyny,

Też bym wybrała taka opcje ja Ty. Niech zrobią coś innego zamiast rozwalać schody. Zaoszczędzisz kasę i czas i będzie jakaś darmowa robota. Negocjuj. Może się uda. Życzę powodzenia i pozdrawiam.

świete słowa, szkoda czasu, trzeba iść do przodu bo nas zima zastanie na placu budowy. .....

 

Szkoda czasu? hm ..tu bym się zastanawiała, stracisz może i czas... ale jeśli coś się Tobie nie podoba...to wątpię, żeby zaczęło się później podobać...chyba, że na chwilę... a potem jak już zamieszkasz...po pierwszym okresie zachwytu nowym domem, to będziesz się wkurzać, że wtedy tego nie zmieniłaś.....

 

Chciałaś okrągłe...to ma tak być... a oni niech się martwią.

[ANRAMI]

witam witam

 

odbyłam pierwsze rozmowy z wykonawca i nie za bardzo sie przychyla co do rozwalania schodów zaproponował z podkreśleniem ze na moja odpowiedzialnosc ze poprawi schody na zasadzie dokoptowania pólkola z tego co sie juz wywiedziałam nie za madry pomysł ( dlatego na moja odp) byłam dzisiaj na budowie ze znajona ktora nawet po tym jak jej zwróciłam uwage na schody to stwierdziła ze sie czepiam ,fakt jest taki ze nie mam lukowatych okien jak słusznie zwrócila uwage joani i nie razi to tak w oczy tylko do pasi doprowadzaja mnie rzeczy na które to ja musze przymknac oko a te schody to juz kropla ,która przelała dzban bo w tej sytuacji to ja jestem wyrocznia mój dom a to ja cały czas ide na kompromis( bo czas , bo sie uraża bo .....) i o dziwo nie z własnym prywatnym mezem tylko z obcymi faciami dlatego jako uparta baba rzeknę moje bedzie na wierzchu jutro drugie starcie dobranoc

[Agdula]

Brawo Tak trzymaj, miło, grzecznie ale "upierdliwie" i do bólu konsekwentnie

[wilanowski1]

Nie zgadzaj się na jakieś tam dolepianie kawałka schodów. Niech zostanie tak jak jest a jak tak bardzo Ci zależy to niech rozwala i robią drugie. Powodzenia w jutrzejszych negocjacjach. Też muszę się codziennie użerać z wykonawcami (obecnie jest dekarz, tynkarz i pan od ogrodzenia), bo mężusia nie ma (delegacja). Oczywiście w oczach wykonawców to ja jestem najgorsza jędza, a mój mąż to taki zrównoważony pan który wszystko zrozumie (tak twierdzą wykonawcy). Nieźle co.

[ANRAMI]

Też muszę się codziennie użerać z wykonawcami (obecnie jest dekarz, tynkarz i pan od ogrodzenia), bo mężusia nie ma (delegacja). Oczywiście w oczach wykonawców to ja jestem najgorsza jędza, a mój mąż to taki zrównoważony pan który wszystko zrozumie (tak twierdzą wykonawcy). Nieźle co.

 

Nie łam sie wilanowski ja ostatnio usłyszałam ,ze jak diabeł nie może to babe pośle a ja to jestem przewodniczaca tych bab .....

akcja sie rozgrywa nabierzaco doniose newsy pa

[wilanowski1]

Jak ostatnio zwróciłam uwagę panu dekarzowi, że za wróblówką pozostawili jakieś śmieci i to widać i żeby posprzątali to on mi odpowiedział tak: "niech pani weźmie się do jakiej roboty to będzie pani miała jakieś zajęcie a nie chodzi pani i zgląda". Nie źle mi powiedział. Ja chodzę i zglądam. Na swojej budowie. To gdzie mam zglądać. Przecież to moja budowa, moja kasa i cały dorobek mojego dotychczasowego życia, więc codziennie przyglądam sie robocie "fachowców" bo za nią płacę.

Pozdrowienia

[el-ka]

Stara policyjna, najskuteczniejsza zasada "ten dobry" i "ten zły"!

[ANRAMI]

Nie wiem jak u was kobitki ale u mnie to ewidentnie chodzi o to ze jestem kobieta .Moi panowie to zagorzali szowinisci ,których kobiety siedza w domach i czakaja na swoich panów i władców o 17 z kapciami i ciepłym obiadkiem przy drzwiach ( nie to zebym nie gotowała albo była zagorzała fiministka bo nawet lubie te tradycyjne dyrdymały pt. całowanie w reke ,otwieranie drzwi .......) ale traktowanie w taki sposób inwestorki tekst pod tytułem ale pani mąż powiedział wychodzi mi bokiem ,fakt jest taki ze co sie pojawie to jest buba np. zrywalli parapety ,dwa razy malowali podbitkę przestawiali sciane jak tylko podjeżdzam to słysze k..............a m.....ć ale jak pisze wilanowski budowa za moje ,ja przewidziałam taka sytuajce juz na poczatku ,chciałam zeby kierownikiem budowy została kobieta ale sie nie udało bo tak do miedzy bogiem a prawda to " panowie " nie sa tacy zli maja poprostu inne mozgi tak ich natura urzadziła ps.przepraszam wszystkich panów z przewaga pierwiastka damskiego